eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMetoda fotochemiczna - wywolywaczRe: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
  • Data: 2017-11-06 20:30:01
    Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-11-05 o 22:01, Maciek pisze:
    >> Zapomnij o laserówkach - one potrafią zniekształcić (rozciągnąć)
    >> powierzchnię nośnika i mają kiepskie zaczernienie (niski kontrast).
    >>
    > Nie jest to regułą. U mnie np. takie efekty nie występują więc nei ma co
    > generalizować.

    Czy robisz większe płytki? Używasz folii? Jak to pomierzyłeś?

    Każda laserówka podgrzewa nośnik bo taka jest jej zasada działania. Więc
    rozciąganie nośnika jest bardziej cechą tego nośnika niż samej drukarki.
    Moje doświadczenie jest takie:

    1. Nośniki typu papierowego nie rozciągają się ale ich zastosowanie do
    PCB raczej jest problematyczne.

    2. Nośniki typu kalka raczej też się nie rozciągają, ale mają fatalny
    kontrast. Nie nadają się do drobnych ścieżek, a nawet gdy się już uda
    zsynchronizować czasy naświetlania z otrzymanym kontrastem, to i tak
    rozjadą się za jakiś czas. Jak dla mnie metoda odpada, choć niektórzy
    jadą na niej uparcie. Nie wiem po co, skoro można tanio i 1000x lepiej.

    3. Nośniki typu folia do wydruków laserowych, nawet bardzo droga,
    rozciągają się. A jak to zauważyłem? Banalnie! Efekt jest taki, że
    otwory wiercone przez maszynę CNC rozjeżdżają się z wytrawionym
    kształtem ścieżek. Gdy zmieniłem metodę tworzenia "klisz" - otwory
    wiercone przez maszynę trafiają idealnie.

    > Z laserami jest tak, że niektóre drukują wręcz na popielato oszczędzając
    > toner. Nie każda taka drukarka nadaje się, przykładem może być HP 1320,
    > ma bardzo słabe zaczernienie.

    A to już katastrofa. Pomijam takie przypadki. Zakładam, że drukarka jest
    dobrej jakości. Zresztą nie tylko drukarka ale wszystko czego się w
    procesie używa: maszyna CNC, drukarka, chemia.

    > Kontrast dodatkowo poprawia się umieszczając wydruk na klika minut w
    > oparach rozpuszczalnika nitro (np. sru do słoika z watą namoczoną w
    > nitro, dodatkowo można podgrzać)

    To już są harcerskie sposoby reanimowania trupa. Wydruk ma być dobry.
    Można to łatwo osiągnąć tanimi drukarkami więc nie ma sensu uciekać się
    do takich prób ratowania sytuacji, których efekty są problematyczne. A
    dlaczego tak twierdzę? O tym poniżej.

    Tak na marginesie dodam, że jeśli kogoś interesuje zagęszczanie tonera,
    to jest na to lepszy sposób: spray "toner density". Użyłem go ze 3x.
    Jeśli ktoś chce, to odsprzedam za symboliczne 10zł. Działa on
    analogicznie do w/w metody ale w sposób znacznie bardziej równomierny i
    bez stosowania mega słoików dla dużych płytek :-)

    Oglądałem pod mikroskopem zarówno metodę "nitro" jak i w/w środkiem.
    Nieprawdą jest, że rośnie zaczernienie (kontrast). To mit. Chodzi o coś
    innego. Felerem drukowania biurową laserówką jest bardzo mocno widoczny
    raster. Jeśli masz dopracowaną metodę fotochemiczną, to ten raster
    "wygryza dziury" w PCB. Ścieżki przypominają mikro-sito. Jeśli nie masz
    dopracowanej metody, to efekt jest mniej drastyczny: raster rozmywa się
    powodując rzeczywiście spadek kontrastu. To tak jak byś w Photoshopie
    narysował 2 stykające małe kwadraty obok siebie: czarny i biały, a
    następnie zblurował każdy z nich mocno. Powstanie uśredniony średnio-szary.
    Efekt metody zagęszczania tonera polega na tym, że rozpuszcza się
    niewielką jego ilość i pozwala się jemu "rozlać". Te mikro-rozlania
    wypełniają raster (miejsca, gdzie toner nie osiadł). Jeśli w takich
    warunkach stosujesz mało precyzyjną metodę przenoszenia obrazu na
    płytkę,, to wydaje Ci się, że wzrósł kontrast. Zmalała jedynie
    nierównomierność doświetlenia. To proteza a nie rozwiązanie.

    >> Kalka techniczna, to jeden z najgorszych sposobów jaki mogłeś wybrać.
    >
    > ... a ja prototypy tylko na tym robię i wychodzą ok :-)
    > Kalka ma sporą zaletę, jest dość tania.

    Czy wychodzą Ci ścieżki 4-6 mils? Pewnie, nie masz takich potrzeb.
    Zgadłem? :-)

    > QFNy32 robiłem i wszystko ładnie się naświetlało/wytrawiało.
    > Trzeba jedynie pamiętać aby nadruk był od strony płytki a nie na stronie
    > zewnętrznej.

    To oczywiste, ale dobrze, że wspomniałeś, bo wątkotwórca mógł o tym nie
    wiedzieć.

    > No i fakt, w tej metodzie klisza to podstawa.
    > Mnie się udaje z kalką, może moja laserówka po prostu daje radę na niej.

    Jeszcze może dodam w kwestii laserówek jedną rzecz. Otóż zauważyłem
    bardzo dużą rozbieżność jakości zaczernienia (nie mylić z rastrem +
    niedopracowaną metodą naświetlania dającą złudzenie kontrastu) w różnych
    drukarkach. Sam używam OKI MC363dn. Używają one toner z woskiem. Można
    to zauważyć na wydrukach, że świeci się on jak psu jajca gdy oglądamy je
    pod odpowiednim kątem. Stosuje się go w najnowszych urządzeniach tej
    firmy. Efektem dla masochistów laserowych jest to, że zaczernienie
    faktycznie jest znacząco lepsze niż u konkurencji. Oczywiście nie znam
    wszystkich laserówek świata ale "walcząc" o kontrast poznałem
    kilkanaście urządzeń zanim wybrałem w/w urządzenia, które to i tak
    porzuciłem w zastosowaniach PCB. Tanie atramentówki + dobry nośnik dają
    nieporównywalnie lepsze efekty.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: