eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMechanicy (temat ogórkowy)Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
  • Data: 2015-07-30 13:14:32
    Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:mpanji$f0q$1@node1.news.atman.pl...
    > Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:mpaddh$rrf$...@n...news.atman.pl...
    >
    >> Zmieniły sie też samochody. Coraz więcej nierozbieralnych mechanizmów,
    >> coraz
    >> mniej dostępnych pojedynczych części.
    >
    > Prawda.
    >
    >> Przypomnij sobie, że kiedyś regenerowało się amortyzatory. Teraz ze
    >> świecą
    >> szukać takiego specjalisty.
    >
    > Tego mi nikt nie proponował. Nie znam sprawy. Teraz nie robią bo
    > niebezpieczne i brak chętnych czy może amorki potaniały lub ludzie się
    > wzbogacili i nie warto?

    Amorki potaniały, robocizna zdrożała, są nierozbieralne - zaprasowywane.

    >
    >>> Nie mógł. I dlatego nie ma znaczenia czy to jego 1 czy 1001 musiał
    >>> zapłacić frycowe. A gdyby przyjął taktykę: w XXX jeszcze nie wymieniałem
    >>> więc z ciekawości wpisze w googla bo może tam czyhają jakieś miny to by
    >>> się wszystko odbyło szybko, łatwo i przyjemnie.
    >
    >> Każdy popełnia błędy. Ważne, że zapłacił za pompę.
    >
    > Z tym nigdy nie miałem problemu - czasem jakiś mechanik był nieterminowy
    > ale jak coś było nie tak to każdy gratis po sobie naprawiał.

    Bywają przypadki, że mechanik obciąża klienta naprawą zepsutego przez siebie
    elementu. Znam przypadek naprawy samochodu jak w programie Usterka - jedno
    naprawili, dwie inne rzeczy zepsuli. Dalsze ich naprawy potęgowały kolejne
    zniszczenia w samochodzie.

    >
    >>> Nie mówię klientowi dzwoń pan po sieciowca który to panu robił niech
    >>> naprawia. Nie mówię ja jestem od softu wy mieliście zapewnić działająca
    >>> sieć. Bo jak tak mu powiem to stracę klienta. I ja go rozumiem! On nie
    >>> musi się na wszystkim znać więc aby coś osiągnąć to nasza relacja musi
    >>> się
    >>> opierać na zaufaniu.
    >
    >> Czy sam piszesz ten soft czy tylko wdrażasz?
    >
    > Wdrażam. Teoretycznie mam przyjechać zainstalować i skonfigurować system.
    > W praktyce bywa i tak że na miejscu jest goły komputer i płytka z
    > windowsem, albo odwrotnie pełen komputer i brak miejsca na dysku.
    > Codziennością są błędy w konfiguracji sieci sprawiające że poszczególne
    > komputery się nie widzą, albo brak jakiejś licencji. Teoretycznie to nie
    > mój problem tylko klienta mógłbym skasować za przyjazd i powiedzieć że
    > wrócę jak będzie miał przygotowane stanowisko zgodnie z wytycznymi jakie
    > otrzymał. W praktyce mimo, że racja jest po mojej stronie straciłbym wtedy
    > klienta bo by to odebrał osobiście. A klienci wracają. A to po licencję na
    > kolejne stanowisko a to po upgrade.

    Kasujesz klienta za całą swoją pracę czy nic nie doliczasz do ustalonych
    kosztów wdrożenia?
    Jakby komputer się wieszał, to sprawdzałbyś co z czym się gryzie czy
    postawił nową maszynę?
    Podejrzewając uszkodzenie kabla sieciowego (skrętki), kombinowałbyś jak
    puścić transmisję na dwóch parach czy sam ją wymienił?

    W sumie to dziwne, że firmy pozwalają Ci grzebać w komputerach. Dostajesz
    hasła Administratora do komputerów i routerów?
    Ja działając w innej branży, natrafiałem na mur związany z podziałem
    kompetencji. Nic nie mogłem zrobić w komputerze bez uzasadnienia i zgody
    działu IT klienta.

    --
    Pozdrawiam,

    yabba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: