-
31. Data: 2012-02-27 23:07:36
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 27 Feb 2012 22:47:32 +0100, jerzu napisał(a):
> On Mon, 27 Feb 2012 14:57:42 +0100, "J.F"
>>Nie wiem jakie naprawde sa przepisy, ale linkowalem pewna strone w tym
>>watku i tam wynikalo ze jak pracownik normalnie pracuje w godzinach np
>>8-16, ale zostal wydelegowany, wyjechal o 6, dojechal na 10, wyjechal
>>o 15, wrocil na 19 - to mu sie zalicza normalne 8h pracy od 8 do 16, a
>>za reszte nie nalezy mu sie nic. No moze dieta za posilek.
>>Nie dotyczy sedziow i policji.
>
> Jeżeli został _wydelegowany_, czyli wypełnia druk "polecenie wyjazdu
nie wypelnia, tylko otrzymuje :-)
> służbowego" to czas jego pracy jest określony tym, co wpisze w rubryce
> "wyjazd" i "przyjazd". Czyli czas pracy zaczyna się od mometu wyjazdu.
http://www.prawo.egospodarka.pl/56337,Rozliczenie-cz
asu-pracy-podczas-delegacji,1,34,3.html
> Nie wiem jak jest obecnie, ale kiedyś dieta w wysokości 100% należała
> się wtedy, gdy podróż służbowa trwała dłużej niż 12h. Jeżeli nie, to
> było to 50%.
A o tak - tzn troche inaczej, ale liczy sie od rozpoczecia podrozy.
(lub przekroczenia granicy).
J.
-
32. Data: 2012-02-28 12:47:31
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 27 Feb 2012, J.F wrote:
> Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości
>> Jak zawsze rzeczowo, Gotfrydzie, ale chciałbym zwrócić uwagę na co innego:
>> na to, że nasze państwo jest zbyt pazerne.
Cóż.
Przecież nie zaprzeczam, wręcz przeciwnie.
>> Policzenie przychodu
>> pracownikowi 250 zł za dzień korzystania z auta nie umiem inaczej nazwać
>> jak słowem powszechnie uważanym za obelżywe.
>
> Jak to zwykle - trzeba bylo sie opodatkowac dobrowolnie, to by urzad nie
> liczyl swoich stawek.
Zacząłbym od tego, czy gdzieś taka stawka się zdarzyła :), jakiś
link albo co... bo z przepisów wynika "oczywiście" że należy się
"wycofanie kosztów" i VATu w nich zawartego, zysku już niekoniecznie.
Przepis nakazujący "doliczenie zysku" był kiedyś w ustawie o VAT,
ale AFAIR tej "przedunijnej".
> Przyznac pracownikowi okreslony w umowie limit 20 km dziennie, policzyc po
> urzedowej stawce i z glowy :-)
Trzeba przyznać, że w takim układzie przekładamy problem na dowodowy,
znaczy na to, że jak ktoś chce więcej to powinien wykazać ze ryczałt
jest mocno przekraczany :)
Wcale nie znaczy, że jest to "wymierzone zgodnie z intencją" :]
>> Pracownicy Kompanii Węglowej i innych tego typu dostają bez podatku (nie
>> wszyscy, tylko ci, co pod ziemią) kartki, za które mogą w sklepie kupić
>> wszystko oprócz alkoholu i papierosów. Taki ekwiwalent za "zupę
>> regeneracyjną". Inni dostają różne deputaty (wiem, relikt komunizmu).
>
> Ale wliczone obecnie do PIT czy nie ?
Różnie.
Wiesz, Jacek podchodzi do sprawy pryncypialnie i "sprawiedliwie", ja
zaś zwracam uwagę na stronę formalną: jak bardzo by się to nie wydawało
bzdurne, o zaliczeniu do podatku przesądza ustawa, i wszelkie wyjątki
też muszą mieć postać ustawy bądź przepisu wykonawczego, który został
w ustawie wskazany.
Nie ma znaczenia czy to "relikt komunizmu" czy skutek działania
wpływowego lobby, czy to kanapki dla dzieci (nie musi być szczegółowo
wskazana kanapka, jeśli to w ustawie :>) czy zupa dla górnika muszą
być zwolnione lub wyłączone *w przepisach*.
Tak, na "kartki z przepisów" jest (odpowiednie) zwolnienie:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,13,13,700,,,
ustawa-z-dnia-26071991-r-o-podatku-dochodowym-od-oso
b.html
+++
Art. 21.
1. Wolne od podatku dochodowego sš:
[...]
11b) wartoć otrzymanych przez pracownika od pracodawcy bonów, talonów,
kuponów lub innych dowodów uprawniajšcych do uzyskania na ich podstawie
posiłków, artykułów spożywczych lub napojów bezalkoholowych, w przypadku
gdy pracodawca, mimo cišżšcego na nim obowišzku wynikajšcego z przepisów
o bezpieczeństwie i higienie pracy, nie ma możliwoci wydania pracownikom
posiłków, artykułów spożywczych lub napojów bezalkoholowych;
---
Nie, nie wiem gdzie leży przepis o zwolnieniu rzeczonej "zupy", ale
jeśli owe kartki są zwolnione, to taki przepis jest.
pzdr, Gotfryd
-
33. Data: 2012-02-28 19:31:43
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: " " <a...@W...gazeta.pl>
Witam ponownie.
> Zrozumiałeś na co odpowiadasz, czy niekoniecznie?
> Słowo - klucz: "Delegacja".
Ba, nawet wiem na co odpowiadam. Tylko czy Ty zrozumiałeś?
;-)
Pozdrawiam.
Sebastian
http://speedyelise.fora.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2012-02-28 19:40:03
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jij6if$slu$1@inews.gazeta.pl...
> Witam ponownie.
>
>> Zrozumiałeś na co odpowiadasz, czy niekoniecznie?
>> Słowo - klucz: "Delegacja".
> Ba, nawet wiem na co odpowiadam. Tylko czy Ty zrozumiałeś?
Oczywiście, odpowiadałem (czy raczej prostowałem) na wynurzenia Jarka o
delegacji.
A Ty na co?
-
35. Data: 2012-02-28 19:57:20
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>>> Zrozumiałeś na co odpowiadasz, czy niekoniecznie?
>>> Słowo - klucz: "Delegacja".
>> Ba, nawet wiem na co odpowiadam. Tylko czy Ty zrozumiałeś?
>Oczywiście, odpowiadałem (czy raczej prostowałem) na wynurzenia Jarka
>o delegacji. A Ty na co?
Ja tam nie wiem, ale podawalem strony, tam zdaja sie byc pewni co
pisza, i podaja numery jakis rzekomych wyrokow SN ..
J.
-
36. Data: 2012-02-28 20:26:08
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: Tomek Mentzel <t...@o...pl>
> z tego co wiem to w naszym kraju pracownik z autem służbowym zaczyna
> pracę w momencie gdy do niego wsiada i kończy gdy wysiada, taką
> przynajmniej dostałem kiedyś informację na szkoleniu BHP - jeśli
> pracownik cztery godziny dojeżdża do pracy, to cztery godziny pracuje,
> więc zgodnie z prawem ma odbębnić jeszcze 4 i już :)
jak 4h dojeżdża do pracy, to po dojechaniu może od razu wracać 4h do
domu, dniówka zaliczona:)
-
37. Data: 2012-03-01 16:32:50
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: Poldek <n...@g...pl>
Mruk wrote:
> Nie ważne czy podatnik zapłaci daninę w formie podatku czy np. opłaty za
> abonament radiowo telewizyjny. I tak nie będzie miał pieniędzy, które by
> wydał. Firma by zainwestowała, osoba fizyczna kupiłaby jakieś dobra
> (materiały, produkty, usługi). Dodatkowe pieniądze na rynku !
Pieniądze zapłacone przez Kowlaskiego, czy też przez firmę w formie
podatku, też idą na rynek, tylko innymi kanałami. Przecież państwo
pieniądze uzyskane z podatków wydaje, a nie chowa do czarnej skarpety.
-
38. Data: 2012-03-01 17:09:30
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Poldek" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jio4ph$5sr$1@inews.gazeta.pl...
> Mruk wrote:
>
>> Nie ważne czy podatnik zapłaci daninę w formie podatku czy np. opłaty za
>> abonament radiowo telewizyjny. I tak nie będzie miał pieniędzy, które by
>> wydał. Firma by zainwestowała, osoba fizyczna kupiłaby jakieś dobra
>> (materiały, produkty, usługi). Dodatkowe pieniądze na rynku !
>
> Pieniądze zapłacone przez Kowlaskiego, czy też przez firmę w formie
> podatku, też idą na rynek, tylko innymi kanałami. Przecież państwo
> pieniądze uzyskane z podatków wydaje, a nie chowa do czarnej skarpety.
Wolałbym, żeby państwo nie wyręczało mnie w wydawaniu moich pieniędzy.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
39. Data: 2012-03-01 17:47:47
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Poldek" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jio4ph$5sr$1@inews.gazeta.pl...
> Mruk wrote:
>
>> Nie ważne czy podatnik zapłaci daninę w formie podatku czy np. opłaty za
>> abonament radiowo telewizyjny. I tak nie będzie miał pieniędzy, które by
>> wydał. Firma by zainwestowała, osoba fizyczna kupiłaby jakieś dobra
>> (materiały, produkty, usługi). Dodatkowe pieniądze na rynku !
>
> Pieniądze zapłacone przez Kowlaskiego, czy też przez firmę w formie
> podatku, też idą na rynek, tylko innymi kanałami. Przecież państwo
> pieniądze uzyskane z podatków wydaje, a nie chowa do czarnej skarpety.
Wcześniej przepierdzialając ich znaczną część na zatrudnionych u siebie
darmozjadów.
-
40. Data: 2012-03-01 18:43:48
Temat: Re: Masz firmowe auto. Podatek
Od: SW3 <s...@p...fm>
Dnia 01-03-2012 o 16:32:50 Poldek <n...@g...pl> napisał(a):
> Pieniądze zapłacone przez Kowlaskiego, czy też przez firmę w formie
> podatku, też idą na rynek, tylko innymi kanałami.
Owszem, też w końcu trafiają na rynek. Tylko, że po drodze wyrządzają
sporo szkód.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat