Re: Masakra w silniku - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

eGospodarka.pl › Grupy › pl.misc.samochody › Masakra w silniku › Re: Masakra w silniku

Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!peer03.am4!peer.am4.highwinds-media.com!pee
r01.fr7!futter-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neost
rada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostr
ada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Myjk <m...@n...op.pl>
Subject: Re: Masakra w silniku
Newsgroups: pl.misc.samochody
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Sender: Myjk <>
Reply-To: m...@n...op.pl
Organization: MAD
References: <o937us$m0g$1@node1.news.atman.pl>
<l...@4...net>
<o93ac5$ojp$1@node1.news.atman.pl>
<1ims82o5aau4p$.8v2e9hn2hvyj.dlg@40tude.net> <1...@m...org>
<58b557c2$0$15205$65785112@news.neostrada.pl> <9...@m...org>
<o93ocf$rp8$1@mx1.internetia.pl> <1...@m...org>
<8...@g...com>
<X...@1...0.0.1>
<go98lrdqz35k$.dlg@myjk.org>
<X...@1...0.0.1>
<1nsu8dp9xjsyo$.dlg@myjk.org>
<X...@1...0.0.1>
<ele4xg2z54ff$.dlg@myjk.org>
<X...@1...0.0.1>
<13btc6y1ou422$.dlg@myjk.org> <o9bcfa$kug$1@news.chmurka.net>
<7dnuawsjk3vs$.dlg@myjk.org>
<X...@1...0.0.1>
Date: Fri, 3 Mar 2017 13:22:11 +0100
Message-ID: <8...@m...org>
Lines: 18
NNTP-Posting-Host: 83.6.253.63
X-Trace: 1488543623 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 15190 83.6.253.63:55968
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 2198
X-Received-Body-CRC: 424301979
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2600988
[ ukryj nagłówki ]
Fri, 3 Mar 2017 11:00:47 +0000 (UTC), Budzik

> We wspominanaych wcześniej fordach olej był zawsze zalewany taki jak
> powinien być czyli jakiś niskosadzowny, od zalecanym oznaczeniu (bodaj A5
> czy coś w tym stylu)
> Silniki uzywane od nowości kazdy przez jednego kierowce, chodza do dzis bez
> zadnego problemu.

Ale silnik to tylko jedna ze składowych. Do przytkania DPFu i obiawów w
których większość ignorantów go wycina, wystarczy przyblokowany EGR, lejący
wtrysk albo inny problem z dolotem. Po wycięciu DPFa problemu z silnikiem
się zazwyczaj nie zobaczy. Co nie znaczy, że problemu nie ma.

Kończąc, ponownie, DPFu nie da się ot tak "paść"...

--
Pozdor
Myjk