eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMam pytanie o przyszłośc radia naziemnegoRe: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
  • Data: 2009-12-13 20:28:00
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Atlantis napisał:

    > Egzamin moim zdaniem powinien wyglądać tak, jak egzamin na licencję
    > radiooperatora w służbie amatorskiej. Czyli podstawy techniczne (chociaż
    > bez cudów), BHP oraz wiedza przydatna w praktyce - w tym wypadku
    > zwyczajnie protokół nawiązywania kontaktu można by zastąpić przez
    > podstawy wiedzy o mediach.

    Co to są "podstawy wiedzy o mediach"? Kto ma być egzaminatorem? Jak to
    by miała być alternatywa dla obecnej radiofonii, to nich oni lepiej
    wiedzą o tym jak najmniej, niech robia po swojemu i bez oglądania się
    na to jak robia inni. Wtedy jest nadzieja, że uda się zrobić coś nowego
    i dobrego.

    >>> większość panów w szerokich spodniach, chcących puszczać polski hiphop i
    >>
    >> A kto ma decydowac ze hiphop jest zly, a jazz dobry ?
    >
    > To nie tak. Akurat zastosowałem taki przykład. Rodzaj muzyki jest
    > nieważny. Chodzi mi o to, że po całkowitym otwarciu kawałka pasma zaraz
    > znalazłaby się grupka cwaniaczków w rodzaju osiedlowych dresików albo
    > "palaczy zioła", którzy wpadliby na "genialny" pomysł kupienia sprzętu
    > na Allegro i założenia radiostacji. Tak naprawdę robiliby tylko "bydło"
    > w eterze... Ten sam "model" którym wydaje się, że słuchając swojego
    > techno na głośniku komórki w tramwaju uszczęśliwiają otoczenie. ;)
    > Egzamin pozwoliłby takich odsiać. ;)

    Dziś jest dobry moment żeby przypomnieć historię. Na samym początku lat
    '80 w Warszawie działało kilkanaście takich pirackich radiostacji UKF.
    Głownie na Saskiej Kępie i w okolicach, choć jedna też była niedaleko
    placu Dzierżyńskiego (obenie Bankowy). Nadawano ciut powyżej 74,0 MHz
    (górna granica pasma OIRT), tak że zwykły odbiornik miał szansę to
    odebrać (jeśli był przestrajany z CCIR, to tym bardziej). Z czasem,
    gdy się okazało, że nikt tego zbyt intensywnie nie ściga, przesuwano
    częstotliwość poniżej 74,0 MHz, więc słuchać mógł każdy. PIR czasem
    próbował namierzyć "nieznanych sprawców", ale jak się nadaje z jednego
    z kilkudziesięciu dipoli TV na dachu dziesięciopiętrowego bloku, to
    szanse powodzenia są nikłe (w Warszwie TVP1 było wtedy na 2 kanale,
    więc dipole świetnie pasowały). Nadawcy nadawali muzyke jaką lubili,
    czasem coś powiedzieli, choć rzadko. Może nie było to to samo, co
    amerykańska rozgłośnia z prowincjonalnego midwestu, ale w sumie dość
    blisko (gdyby mogli się ujawnić, by było jeszcze bliżej). Skończyło
    się dokładnie 13 grudnia 1981 roku.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: