eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMagister Inżynier elektronik › Re: Magister Inżynier elektronik
  • Data: 2013-04-18 14:34:59
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: Leming Show <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Nie jestem. Ale obserwuję otoczenie i nazbyt często przekonuję się, że
    > > ci, co powinni mieć wiedzę w jakimś temacie (niekoniecznie
    > > elektronicznym, czy medycznym), często jej nie mają, lub jest ona bardzo
    > > niskiej jakości.
    >
    > To prawda, że weź pod uwagę, że tu mamy kilka tematów. Z jednej strony
    > chcielibyśmy mieć fachowców od wszystkiego, nie żeby jeden znał się na
    > wszystkim, ale żeby dało się znaleźć kogoś, kto rozwiąże nasz problem. Z
    > drugiej strony - tematów "do ogarnięcia", jak teraz mówi młodzież, jest
    > coraz więcej, a ludzi o poziomie odpowiednim do nauki takich, czy innych
    > rzeczy, nie przybywa. Dodaj do tego selekcję negatywną wśród nauczycieli
    > na różnych poziomach i masz prawie komplet informacji, żeby załamać ręce
    > albo po prostu przyjąć do wiadomości: nie ma omnibusów. Wiedza
    > podstawowa dla jednego jest taka, dla innego inna. To, że Ty pewne
    > tematy znasz, nie oznacza, że ktoś inny też powinien to wszystko wiedzieć.
    >

    Myslenie lokalne vs globalne, wysokopoziomowe vs niskopoziomowe.
    Inzynier vs technik vs pracownik fizyczny. Strategia rozwoju firmy vs
    noszenie kineskopow. Cos sie niektorym zadania i zakres obowiazkow
    potentegocily. Do tej pory w PL ksztalcilo sie tak, ze wprawdzie
    specjalistow bylo duzo, bardzo chetnie przyjmowanych do pracy na
    zachodzie, fachowcow w swojej dziedzinie, ale jesli chodzi o
    praktyczne wykorzystanie swojej wiedzy i funkcjonowanie na rynku to
    juz nie bylo tak wesolo. Dlatego do przedmiotow nauczania wprowadzono
    przedmioty pomagajace zaistniec na rynku, tu a nie tam. Co do lamp to
    wypada zadac pytanie podstawowe - czy sa z tego pieniadze? Dzis a nie
    20 czy 40 lat temu i oddzielic sentyment od realiow.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: