-
1. Data: 2010-12-05 22:08:50
Temat: Linia głośnikowa 100V
Od: Marcus <m...@a...pl>
Witam!
Na forum elektroda, w wątku o 100-woltowych liniach głośnikowych
znalazłem takie oto zdanie:
"Zasada nr 1 moc głośników musi być niższa niż moc wzmacniacza. To
ogólne ale zakładając ze mamy wzmacniacz 200 W możemy podpiąć pod niego
głośniki o łącznej mocy mniej niż 200 W."
Czy mógłby to ktoś potwierdzić i ewentualnie wyjaśnić, dlaczego?
Pozdrawiam
Marek
-
2. Data: 2010-12-05 22:43:55
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
> Na forum elektroda, w wątku o 100-woltowych liniach głośnikowych znalazłem
> takie oto zdanie:
> "Zasada nr 1 moc głośników musi być niższa niż moc wzmacniacza. To ogólne
> ale zakładając ze mamy wzmacniacz 200 W możemy podpiąć pod niego głośniki
> o łącznej mocy mniej niż 200 W."
> Czy mógłby to ktoś potwierdzić i ewentualnie wyjaśnić, dlaczego?
Odpowiedź masz w pytaniu. 100V - nie możesz przeciążyć "elektrowni".
Identyczna zasada obowiązuje przy "zwykłych wzmacniaczach" ze 100W nie
możesz pobrać więcej - grozi to uszkodzeniem wzmacniacza.
To że podpinasz kolumnę 1000W nie oznacza że ona tyle wezmie - zakładając że
trzymasz się dopuszczalnego obciążenia np 4R.
Ot zwykła gra słówek z dwóch wzorów P=U*I i prawa ohma.
--
Desoft
-
3. Data: 2010-12-05 22:53:29
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>
W dniu 2010-12-05 23:43, Desoft pisze:
>> Na forum elektroda, w wątku o 100-woltowych liniach głośnikowych
>> znalazłem takie oto zdanie:
>> "Zasada nr 1 moc głośników musi być niższa niż moc wzmacniacza. To
>> ogólne ale zakładając ze mamy wzmacniacz 200 W możemy podpiąć pod
>> niego głośniki o łącznej mocy mniej niż 200 W."
>> Czy mógłby to ktoś potwierdzić i ewentualnie wyjaśnić, dlaczego?
>
> Odpowiedź masz w pytaniu. 100V - nie możesz przeciążyć "elektrowni".
> Identyczna zasada obowiązuje przy "zwykłych wzmacniaczach" ze 100W nie
> możesz pobrać więcej - grozi to uszkodzeniem wzmacniacza.
> To że podpinasz kolumnę 1000W nie oznacza że ona tyle wezmie -
> zakładając że trzymasz się dopuszczalnego obciążenia np 4R.
Co za głupoty?
Moc głośnika powinna być większa lub równa mocy wyjściowej wzmacniacza.
Inaczej wzmacniacz pompując np. moc 200W w głośnik 100W go zwyczajnie spali.
Natomiast wzmacniacz spali się, jeśli impedancja głośnika będzie za
mała. Impedancja głośnika musi być równa oczekiwanej impedancji
wzmacniacza. Może być większa, ale wtedy układ będzie cicho grał (mała moc).
-
4. Data: 2010-12-05 23:06:18
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> W dniu 2010-12-05 23:43, Desoft pisze:
>>> Na forum elektroda, w wątku o 100-woltowych liniach głośnikowych
>>> znalazłem takie oto zdanie:
>>> "Zasada nr 1 moc głośników musi być niższa niż moc wzmacniacza. To
>>> ogólne ale zakładając ze mamy wzmacniacz 200 W możemy podpiąć pod
>>> niego głośniki o łącznej mocy mniej niż 200 W."
>>> Czy mógłby to ktoś potwierdzić i ewentualnie wyjaśnić, dlaczego?
>>
>> Odpowiedź masz w pytaniu. 100V - nie możesz przeciążyć "elektrowni".
>> Identyczna zasada obowiązuje przy "zwykłych wzmacniaczach" ze 100W nie
>> możesz pobrać więcej - grozi to uszkodzeniem wzmacniacza.
>> To że podpinasz kolumnę 1000W nie oznacza że ona tyle wezmie -
>> zakładając że trzymasz się dopuszczalnego obciążenia np 4R.
>
> Co za głupoty?
>
> Moc głośnika powinna być większa lub równa mocy wyjściowej wzmacniacza.
> Inaczej wzmacniacz pompując np. moc 200W w głośnik 100W go zwyczajnie
> spali.
Właśnie nie skorzystałeś z okazji żeby nie gadać głupot...
Pytanie było o dobór mocy głośników w instalacji radiowęzłowej 100V
(choć za moich czasów to raczej 120V było standardem). W instalacji
takiej parametrem ustalonym jest maksymalne napięcie w sieci głośnikowej
a moc pobierana przez pojedynczy głośnik zależy bezpośrednio od jego
impedancji po stronie zacisków przyłączanych do sieci (zwykle głośnik
taki zasilany jest przez transformator głośnikowy).
I suma mocy pobieranej przez głośniki nie powinna być większa od mocy
wyjściowej wzmacniacza - dokładnie tak jak już napisano.
A ty wyrywasz się ze swą wielką mądrością przytaczając zasady
obowiązujące w przypadku podłączania głośników dopasowanych
impedancyjnie - zupełnie inny przypadek, masz głośnik, masz jego
impedancję, masz wzmacniacz przystosowany do tej impedancji i o
określonej mocy wyjściowej - zaś napięcie wyjściowe wynika wprost z mocy
u impedancji obciążenia. I tu faktycznie prawdą jest to co napisałeś -
ale też tylko pod warunkiem że podłączysz głośniki o impedancji zgodnej
ze specyfikacją wzmacniacza. Do wzmacniacza o mocy 200 W i impedancji
nominalnej 4Ohm można podłączyć głośniki o impedancji 4 Ohm i mocy nie
mniejszej niż 200W (no, w praktyce stuwatowe pewnie przeżyją choć
charczeć będą przy pełnej mocy) ale spokojnie i bez żadnego zagrożenia
można podłączyć głośniki 8 Ohm 100W - po prostu nie wezmą pełnej mocy.
A w ogóle to i wzmacniacz z wyjściem napięciowym drobne przeciążenie
wytrzyma - dwadzieścia - czterdzieści procent po prostu spowoduje
przysiadanie napięcia w sieci głośnikowej i lekki wzrost zniekształceń.
--
Darek
-
5. Data: 2010-12-06 02:44:15
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
Generalnie wszystko co kolega Darek napisał potwierdzam.
Dodam tylko od siebie, że pracowałem przez 5 lat w firmie zajmującej się
m.in. nagłośnieniem PA (czyli własnie 100V)
i nikt tam super precyzyjnie nie podchodził do tematu - wiadomo, że
generalnie wzmacniacz powinien być w miarę dopasowany do mocy głośników.
Ale jeśli nie można było dobrać zbyt dokładnie, to dawalismy raczej większy
wzmacniacz, niż za mały -bo wiadomo, że przy zbyt małym
po prostu będzie ew. za cicho, tudzież zacznie coś charczeć.
Oczywiście kolega Darek ma rację, że tutaj nie mają zastosowania metody
rodem z sprzętu domowego.
Generalnie , cała idea sieci 100V to trochę jak elektrownia i podłączane do
niej żarówki - idzie generalnie o to, że nie da się wziąć
więcej niż elektrownia da. Mniej można - bez problemu - wzmacniacz się nie
obrazi.
Przykładem klasycznym jest właśnie radiowęzeł - nie można powiedzieć, ile
dokładnie w danym momenie jest podłączonych głośników - bo jeden może być
włączony - inny nie (często w biurach można spotkać takie głośniki, z
regulatorem głośności - i każdy sobie nim kręci jak chce).
Ale można określić ile maksymalnie można podłaczyć głośników o określonej
mocy.
-
6. Data: 2010-12-06 05:22:10
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: "Remek" <d...@g...com>
Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał:
> Właśnie nie skorzystałeś z okazji żeby nie gadać głupot...
Coś ostro pojechałeś i nie do końca słusznie. Przyznam się, że w pierwszej
chwili pomyślałem tak samo jak Tomasz. I po dokładniejszym przyjrzeniu się
sprawie okazuje się, że słusznie.
> Pytanie było o dobór mocy głośników w instalacji radiowęzłowej 100V
> W instalacji takiej parametrem ustalonym jest maksymalne napięcie w sieci
> głośnikowej a moc pobierana przez pojedynczy głośnik zależy bezpośrednio
> od jego impedancji ...
Więc nie od jego mocy? Widzisz już błąd w rozumowaniu?
Remek
-
7. Data: 2010-12-06 07:34:04
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>
W dniu 2010-12-06 00:06, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
> Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
>> W dniu 2010-12-05 23:43, Desoft pisze:
>>>> Na forum elektroda, w wątku o 100-woltowych liniach głośnikowych
>>>> znalazłem takie oto zdanie:
>>>> "Zasada nr 1 moc głośników musi być niższa niż moc wzmacniacza. To
>>>> ogólne ale zakładając ze mamy wzmacniacz 200 W możemy podpiąć pod
>>>> niego głośniki o łącznej mocy mniej niż 200 W."
>>>> Czy mógłby to ktoś potwierdzić i ewentualnie wyjaśnić, dlaczego?
>>>
>>> Odpowiedź masz w pytaniu. 100V - nie możesz przeciążyć "elektrowni".
>>> Identyczna zasada obowiązuje przy "zwykłych wzmacniaczach" ze 100W nie
>>> możesz pobrać więcej - grozi to uszkodzeniem wzmacniacza.
>>> To że podpinasz kolumnę 1000W nie oznacza że ona tyle wezmie -
>>> zakładając że trzymasz się dopuszczalnego obciążenia np 4R.
>>
>> Co za głupoty?
>>
>> Moc głośnika powinna być większa lub równa mocy wyjściowej wzmacniacza.
>> Inaczej wzmacniacz pompując np. moc 200W w głośnik 100W go zwyczajnie
>> spali.
>
> Właśnie nie skorzystałeś z okazji żeby nie gadać głupot...
>
> Pytanie było o dobór mocy głośników w instalacji radiowęzłowej 100V
> (choć za moich czasów to raczej 120V było standardem). W instalacji
> takiej parametrem ustalonym jest maksymalne napięcie w sieci głośnikowej
> a moc pobierana przez pojedynczy głośnik zależy bezpośrednio od jego
> impedancji po stronie zacisków przyłączanych do sieci (zwykle głośnik
> taki zasilany jest przez transformator głośnikowy).
Innymi słowy chcesz powiedzieć, że korzystamy ze wzoru P = U^2/Z, przy
czym głośniki cechowane są nie Z tylko P i stąd suma mocy głośników nie
może przekroczyć mocy wzmacniacza, gdyż inaczej impedancja zastępcza
była by mniejsza od impedancji oczekiwanej przez wzmacniacz i doszło by
do uwalenia końcówki mocy.
Jest to odwrotnie niż przy "zwykłym" sprzęcie audio, ale tam głośniki
cechowane są Z a nie P. Mnie zmyliło to zdanie:
>>> Identyczna zasada obowiązuje przy "zwykłych wzmacniaczach" ze 100W nie
>>> możesz pobrać więcej - grozi to uszkodzeniem wzmacniacza.
Bo akurat w tym zdaniu jest podejście do problemu od d..y strony.
-
8. Data: 2010-12-06 10:58:30
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>> Odpowiedź masz w pytaniu. 100V - nie możesz przeciążyć "elektrowni".
>> Identyczna zasada obowiązuje przy "zwykłych wzmacniaczach" ze 100W nie
>> możesz pobrać więcej - grozi to uszkodzeniem wzmacniacza.
>> To że podpinasz kolumnę 1000W nie oznacza że ona tyle wezmie -
>> zakładając że trzymasz się dopuszczalnego obciążenia np 4R.
>
> Co za głupoty?
>
> Moc głośnika powinna być większa lub równa mocy wyjściowej wzmacniacza.
Taaa....., jak masz agregat prądotwórczy 1kVA to podłączasz 200 żarówek po
100W żeby ich i agregatu nie spalić... :-)
> Inaczej wzmacniacz pompując np. moc 200W w głośnik 100W go zwyczajnie
> spali.
Popatrz elektrownia ma 100MW i mojej żarówki 100W nie spaliła... cuda...
--
Desoft
> Natomiast wzmacniacz spali się, jeśli impedancja głośnika będzie za mała.
> Impedancja głośnika musi być równa oczekiwanej impedancji wzmacniacza.
> Może być większa, ale wtedy układ będzie cicho grał (mała moc).
-
9. Data: 2010-12-06 11:03:41
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Desoft,
Monday, December 6, 2010, 11:58:30 AM, you wrote:
[...]
>> Inaczej wzmacniacz pompując np. moc 200W w głośnik 100W go zwyczajnie
>> spali.
> Popatrz elektrownia ma 100MW i mojej żarówki 100W nie spaliła... cuda...
Siakaś mała ta elektrownia ;)
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
10. Data: 2010-12-06 11:03:52
Temat: Re: Linia głośnikowa 100V
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
> Jest to odwrotnie niż przy "zwykłym" sprzęcie audio, ale tam głośniki
> cechowane są Z a nie P. Mnie zmyliło to zdanie:
>
> >>> Identyczna zasada obowiązuje przy "zwykłych wzmacniaczach" ze 100W nie
> >>> możesz pobrać więcej - grozi to uszkodzeniem wzmacniacza.
>
> Bo akurat w tym zdaniu jest podejście do problemu od d..y strony.
Opuściłeś zdanie "gra słówek". :-)
W obu przypadkach obowiązują te same zasady fizyki. Ale widziane z dwóch
stron.
Właśnie gra słówek.
--
Desoft