-
1. Data: 2012-10-07 21:50:12
Temat: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: "D@w!d J@$" <x...@g...com>
Witam.
Podręcznikowa sytuacja. Kobieta wymusza pierwszeństwo -> uciekam na
pobocze i rozwalam 1 koło (pęknięta opona, alufelga do prostowania) Po
sporej sprzeczce wpada policja, spisuje zdarzenie i oczywiście jej wina.
Mam jej nr polisy... i teraz rusza cała biurokracja. Ile max. mogę
wyciągnąć od rzeczoznawcy? Domyślam się, że opona nadaje się tylko do
wymiany. Wymienią jedną... tylko tą rozwaloną? Ale przecież chyba jestem
zoobowiązany na jednej osi mieć taki sam komplet co? Drugą muszę dokupić
na swój koszt? Niby z jakiej racji? Ktoś mnie oświeci jak to wygląda i o
co się ubiegać? Sprawca jak i poszkodowany są w tym samym TU (PZU)
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2012-10-07 22:30:40
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 07 Oct 2012 21:50:12 +0200, D@w!d J@$ napisał(a):
> Mam jej nr polisy... i teraz rusza cała biurokracja. Ile max. mogę
> wyciągnąć od rzeczoznawcy? Domyślam się, że opona nadaje się tylko do
> wymiany. Wymienią jedną... tylko tą rozwaloną? Ale przecież chyba jestem
> zoobowiązany na jednej osi mieć taki sam komplet co? Drugą muszę dokupić
> na swój koszt? Niby z jakiej racji? Ktoś mnie oświeci jak to wygląda i o
> co się ubiegać? Sprawca jak i poszkodowany są w tym samym TU (PZU)
Jak nowa opona, to druga tez moze byc nowa.
Jak stara opona, to juz jest nic nie warta i odszkodowanie sie nie nalezy.
Jak srednia, to mozesz powalczyc o papier scierny i robocizne przy
scieraniu :-P
J.
-
3. Data: 2012-10-07 23:06:51
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: k...@v...pl
W dniu niedziela, 7 października 2012 21:50:42 UTC+2 użytkownik D@w!d J@$ napisał:
> Witam.
>
> Podręcznikowa sytuacja. Kobieta wymusza pierwszeństwo -> uciekam na
>
> pobocze i rozwalam 1 koło (pęknięta opona, alufelga do prostowania) Po
>
> sporej sprzeczce wpada policja, spisuje zdarzenie i oczywiście jej wina.
>
>
>
> Mam jej nr polisy... i teraz rusza cała biurokracja. Ile max. mogę
>
> wyciągnąć od rzeczoznawcy? Domyślam się, że opona nadaje się tylko do
>
> wymiany. Wymienią jedną... tylko tą rozwaloną? Ale przecież chyba jestem
>
> zoobowiązany na jednej osi mieć taki sam komplet co? Drugą muszę dokupić
>
> na swój koszt? Niby z jakiej racji? Ktoś mnie oświeci jak to wygląda i o
>
> co się ubiegać? Sprawca jak i poszkodowany są w tym samym TU (PZU)
>
>
>
> Pozdrawiam.
Dostaniesz na dwie nowe opony. Kwotę pomniejszą o zużycie. Rozwalona jest ale
wysokość bieżnika na pewno da się zmierzyć. W tej drugiej tak samo.
-
4. Data: 2012-10-08 07:57:27
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Sun, 7 Oct 2012 14:06:51 -0700 (PDT), k...@v...pl wrote:
>Dostaniesz na dwie nowe opony.
Raczej nie.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
5. Data: 2012-10-08 08:17:08
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: x...@g...com
W dniu niedziela, 7 października 2012 23:06:51 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
> Dostaniesz na dwie nowe opony. Kwotę pomniejszą o zużycie. Rozwalona jest ale
wysokość bieżnika na pewno da się zmierzyć. W tej drugiej tak samo.
Oooo...dla mnie to ma sens. Kwestia czy faktycznie tak to działa. W kwestii
formalnej... "lepiej" odstawić auto na warsztat i niech TU & mechanik sami się
rozliczają czy naprawiać u swojego i liczyć na przelew a konto? Mam jakiś wybór czy
procedura z góry jest narzucona?
-
6. Data: 2012-10-08 10:01:58
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: Ariusz <a...@i...eu>
W dniu 2012-10-08 08:17, x...@g...com pisze:
> W dniu niedziela, 7 października 2012 23:06:51 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
>
>> Dostaniesz na dwie nowe opony. Kwotę pomniejszą o zużycie. Rozwalona jest ale
wysokość bieżnika na pewno da się zmierzyć. W tej drugiej tak samo.
>
> Oooo...dla mnie to ma sens. Kwestia czy faktycznie tak to działa. W kwestii
formalnej... "lepiej" odstawić auto na warsztat i niech TU & mechanik sami się
rozliczają czy naprawiać u swojego i liczyć na przelew a konto? Mam jakiś wybór czy
procedura z góry jest narzucona?
>
Ja bym ci radził oddać do ASO, i zlecić bezpośrednie rozliczenie tego
warsztatu. Oni wyślą kosztorys do ubezpieczyciela i się jakoś dogadają.
Ariusz
-
7. Data: 2012-10-08 13:17:33
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-10-07 21:50, D@w!d J@$ pisze:
> Domyślam się, że opona nadaje się tylko do wymiany. Wymienią jedną... tylko tą
rozwaloną? Ale przecież chyba jestem zoobowiązany na jednej osi mieć taki sam komplet
co? Drugą muszę dokupić na swój koszt?
TU z OC ma ci zwrócić w pełni wszelkie uzasadnione koszty, niezbędne do doprowadzenia
pojazdu
do stanu "nie gorszego niż przez wypadkiem" (i oczywiście zgodnego z przepisami,
jeśli taki właśnie był).
Masz mieć na osi dwie takie same opony, i jeśli w tym celu musisz nabyć dwie, to mają
za to zapłacić.
No chyba że stopień zużycia tej drugiej pozwala na założenie do niej tylko jednej
nowej.
Przepisy nie precyzują zdaje się, jak bardzo mogą się różnić opony tego samego typu.
Ale można uprzeć się, że mocno różniące się opony powodują negatywne skutki
(ściąganie, na przykład)
i że taki stan byłby "gorszy niż przed wypadkiem". Odwołanie do TU, a jak nie, to
sąd...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
8. Data: 2012-10-08 14:32:57
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: "::-::dysmorfofob::-::" <l...@p...onet.pl>
> (pęknięta opona, alufelga do prostowania)
Uszkodzona alufelge raczej zatwierdza bez oporu do wymiany bez wzgledu na
rozleglosc i naprawialnosc uszkodzen (stwierdzam z wlasnego doswiadczenia z
PZU).
> Wymienią jedną... tylko tą rozwaloną? Ale przecież chyba jestem
> zoobowiązany na jednej osi mieć taki sam komplet co?
Jedna czy dwie (zelezy od zuzycia) i tak doplacisz pewnie okragla sumke.
Opony sa traktowane jako material eksploatacyjny (o dziwo plyn w chlodnicy
juz nie :] i przy wymianie chlodnicy dostajesz nowy bez uwzglednienia
amortyzacji). Ostatnia wycena spadku wartosci opony jaka widzialem to 20% po
niecalych 500km - ale to juz nie PZU. Czyli np. 2 latki to z 60-80%?
::f::
-
9. Data: 2012-10-08 14:59:46
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-10-08 14:32, ::-::dysmorfofob::-:: pisze:
>> (pęknięta opona, alufelga do prostowania)
>
> Uszkodzona alufelge raczej zatwierdza bez oporu do wymiany bez wzgledu na
rozleglosc i naprawialnosc uszkodzen (stwierdzam z wlasnego doswiadczenia z PZU).
>
>> Wymienią jedną... tylko tą rozwaloną? Ale przecież chyba jestem zoobowiązany na
jednej osi mieć taki sam komplet co?
>
> Jedna czy dwie (zelezy od zuzycia) i tak doplacisz pewnie okragla sumke.
Nie wprowadzaj w błąd.
TU nie ma żadnych podstaw do odliczania "amortyzacji" z OC sprawcy.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
10. Data: 2012-10-08 16:42:51
Temat: Re: Likwidacja szkody - ile można "wyciągnąć" od PZU?
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Mon, 08 Oct 2012 13:17:33 +0200, Jakub Witkowski
<j...@d...z.sygnatury> wrote:
>Odwołanie do TU, a jak nie, to sąd...
Otóż to. Ubezpieczyciel sam z siebie nie da na drugą oponę.
Przerabiane własnie w PZU.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145