-
21. Data: 2012-04-20 18:18:13
Temat: Re: Łapówki za sygnalizacj
Od: z <z...@g...pl>
W dniu 2012-04-20 15:15, J.F pisze:
> A to akurat proceder stary jak urzednicy, i za wszystkich opcji
> politycznych aktualny :-)
Chciało Ci się robić taki "dogłębny" wywód? :-)
Przecież już nie miło być procederów :-)
Ale w sumie afery hazardowej też nie było, Rywina nigdy nie istniała a
stan wojenny to tylko plotka. Ekran wszystko przyjmie.
z
-
22. Data: 2012-04-22 15:01:39
Temat: Re: Odp: Łapówki za sygnalizację
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 19 Apr 2012 17:56:27 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>>http://m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,106541,115
69516,Aresztuja_naczelnika_z_ZDM__Lapowki_za_sygnali
zacje.html
>> Ale tam nic nie napisali ze swiatla sa ustawione niezgodnie z przepisami.
>> Poza tym akurat nic takiego nie twierdzilismy, moze tyle ze zazwyczaj sa
>> jednak ustawione zgodnie z przepisami, za to niekoniecznie zgodnie ze
>> zdrowym rozsadkiem, czy w sposob dogodny dla kierowcow.
>
> A jeszcze prędzej kosztowały 3 razy tyle ile powinny.
Troche watpie, bo jesli sie oplacalo lapowke dac, to chyba juz pod przetarg
podpadalo. A wtedy wygrala najtansza oferta.
J.
-
23. Data: 2012-04-22 17:16:36
Temat: Re: Odp: Łapówki za sygnalizację
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Dnia Thu, 19 Apr 2012 17:56:27 +0200, Cavallino napisał(a):
> > Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
> >>>http://m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,106541,115
69516,Aresztuja_naczelnika_
> z_ZDM__Lapowki_za_sygnalizacje.html
> >> Ale tam nic nie napisali ze swiatla sa ustawione niezgodnie z przepisami.
> >> Poza tym akurat nic takiego nie twierdzilismy, moze tyle ze zazwyczaj sa
> >> jednak ustawione zgodnie z przepisami, za to niekoniecznie zgodnie ze
> >> zdrowym rozsadkiem, czy w sposob dogodny dla kierowcow.
> >
> > A jeszcze prędzej kosztowały 3 razy tyle ile powinny.
>
> Troche watpie, bo jesli sie oplacalo lapowke dac, to chyba juz pod przetarg
> podpadalo. A wtedy wygrala najtansza oferta.
>
> J.
>
Niekoniecznie najtańsza. Musiała oprócz zbliżonej ceny zawierającej wziątkowe
, coś jeszcze mieć takiego czego nie miały inne. Dłuższą gwarancję na
przykład, albo najkrótszy czas od zgłoszenia do usunięcia awarii. Cena mogła
być trochę ale nie dużo wyższa. A może taka sama jak w innych ofertach. Inna
sprawa że ceny za takie urządzenia czy znaki są z księżyca wzięte. 50 tysięcy
licznik liczący rowery. Ok jak by z satelity liczył. Ale to prosta bramka czy
coś w tym stylu zainstalowane na dróżce rowerowej. W Łodzi jakiś czas temu
przetarg na tabliczki z nazwami ulic wygrała szkołą plastyczna. jako sukces
podali że 120 złotych jedna tabliczka. W tym czasie w dowolnej firmie
reklamowej zrobili by taką tabliczkę za 10-15 złotych. W tym przypadku nie ma
mowy o łapówce bo niby jak by szkołą miała ją dać urzędnikowi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2012-04-22 17:51:47
Temat: Re: Odp: Łapówki za sygnalizację
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 22 Apr 2012 15:16:36 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
> J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>>> A jeszcze prędzej kosztowały 3 razy tyle ile powinny.
>> Troche watpie, bo jesli sie oplacalo lapowke dac, to chyba juz pod przetarg
>> podpadalo. A wtedy wygrala najtansza oferta.
>>
> Niekoniecznie najtańsza. Musiała oprócz zbliżonej ceny zawierającej wziątkowe
> , coś jeszcze mieć takiego czego nie miały inne. Dłuższą gwarancję na
> przykład, albo najkrótszy czas od zgłoszenia do usunięcia awarii. Cena mogła
> być trochę ale nie dużo wyższa.
Widziales gdzies taki przetarg publiczny ?
Zamawiajacy podaje swoje wymogi, gwarancje, czasy, oferty musza je zawierac
i spelniac, a dalej "cena 100%".
Predzej bedzie tak ze ktos wyskoczy z nierealna cena, wygra, a potem
urzednicy pokaza co potrafia. "tu nie ma pieczatki", "brak poswiadczenia
uprawnionej osoby poswiadczajacej uprawnienia osoby", "wniosek
niekompletny", "mamy miesiac na odpowiedz".
Termin wykonania minie, a on nadal nie dostanie zezwolenia na rozpoczecie
:-) Wadium straci, kare umowna zaplaci, az sie w koncu dowie ile trzeba
doliczyc do oferty.
> A może taka sama jak w innych ofertach. Inna
> sprawa że ceny za takie urządzenia czy znaki są z księżyca wzięte. 50 tysięcy
> licznik liczący rowery. Ok jak by z satelity liczył. Ale to prosta bramka czy
> coś w tym stylu zainstalowane na dróżce rowerowej.
Niby prosta, ale to jednak produkcja jednostkowa. Nad projektem trzeba sie
zastanowic zeby dobrze liczyla, przetestowac, a potem zrobic klimato i
wandaloodpornie ... zrobisz za 20 tys ? Jedna, dwie , wiecej ?
Jaki odczyt ?
> W Łodzi jakiś czas temu
> przetarg na tabliczki z nazwami ulic wygrała szkołą plastyczna. jako sukces
> podali że 120 złotych jedna tabliczka. W tym czasie w dowolnej firmie
> reklamowej zrobili by taką tabliczkę za 10-15 złotych.
Ale nie takie piekne :-)
> W tym przypadku nie ma
> mowy o łapówce bo niby jak by szkołą miała ją dać urzędnikowi.
Szkola panstwowa czy prywatna ?
A w panstwowej ... sprawdzales ile dostanie autor za prawa autorskie ?
J.
-
25. Data: 2012-04-22 17:55:31
Temat: Re: Łapówki za sygnalizację
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-04-22 17:51, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 22 Apr 2012 15:16:36 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
>> J.F.<j...@p...onet.pl> napisał(a):
>>>> A jeszcze prędzej kosztowały 3 razy tyle ile powinny.
>>> Troche watpie, bo jesli sie oplacalo lapowke dac, to chyba juz pod przetarg
>>> podpadalo. A wtedy wygrala najtansza oferta.
>>>
>> Niekoniecznie najtańsza. Musiała oprócz zbliżonej ceny zawierającej wziątkowe
>> , coś jeszcze mieć takiego czego nie miały inne. Dłuższą gwarancję na
>> przykład, albo najkrótszy czas od zgłoszenia do usunięcia awarii. Cena mogła
>> być trochę ale nie dużo wyższa.
>
> Widziales gdzies taki przetarg publiczny ?
> Zamawiajacy podaje swoje wymogi, gwarancje, czasy, oferty musza je zawierac
> i spelniac, a dalej "cena 100%".
Przetarg ustawia się w ten sposób, aby tylko 1 firma mogła spełnić 100%
wymogów.
--
Liwiusz
-
26. Data: 2012-04-22 19:01:50
Temat: Re: Łapówki za sygnalizację
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 22 Apr 2012 17:55:31 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2012-04-22 17:51, J.F. pisze:
>>> Niekoniecznie najtańsza. Musiała oprócz zbliżonej ceny zawierającej wziątkowe
>>> , coś jeszcze mieć takiego czego nie miały inne. Dłuższą gwarancję na
>>> przykład, albo najkrótszy czas od zgłoszenia do usunięcia awarii. Cena mogła
>>> być trochę ale nie dużo wyższa.
>>
>> Widziales gdzies taki przetarg publiczny ?
>> Zamawiajacy podaje swoje wymogi, gwarancje, czasy, oferty musza je zawierac
>> i spelniac, a dalej "cena 100%".
>
> Przetarg ustawia się w ten sposób, aby tylko 1 firma mogła spełnić 100%
> wymogów.
Chyba nie kazdy. A juz na pewno nie na tym co kogutek proponuje - w koncu
gwarancje oferent moze dac dowolna.
Ba - wrecz zaden ? Bo wtedy bylaby tylko jedna oferta i przetarg nalezalo
odwolac ?
J.
-
27. Data: 2012-04-22 19:30:36
Temat: Re: Łapówki za sygnalizację
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Apr 2012 17:55:31 +0200, Liwiusz napisał(a):
> > W dniu 2012-04-22 17:51, J.F. pisze:
> >>> Niekoniecznie najtańsza. Musiała oprócz zbliżonej ceny zawierającej wziątko
> we
> >>> , coś jeszcze mieć takiego czego nie miały inne. Dłuższą gwarancję na
> >>> przykład, albo najkrótszy czas od zgłoszenia do usunięcia awarii. Cena mogł
> a
> >>> być trochę ale nie dużo wyższa.
> >>
> >> Widziales gdzies taki przetarg publiczny ?
> >> Zamawiajacy podaje swoje wymogi, gwarancje, czasy, oferty musza je zawierac
> >> i spelniac, a dalej "cena 100%".
> >
> > Przetarg ustawia się w ten sposób, aby tylko 1 firma mogła spełnić 100%
> > wymogów.
>
> Chyba nie kazdy. A juz na pewno nie na tym co kogutek proponuje - w koncu
> gwarancje oferent moze dac dowolna.
>
> Ba - wrecz zaden ? Bo wtedy bylaby tylko jedna oferta i przetarg nalezalo
> odwolac ?
>
> J.
Jasne że można dać dowolną gwarancje. Ale jak się wie ile inni dali to trochę
łatwiej. Obyś w Swoim szczęśliwym śnie żył jak najdłużej. Bo jak kiedyś się
obudzisz to możesz się zdziwić.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2012-04-22 19:32:53
Temat: Re: Łapówki za sygnalizację
Od: z <z...@g...pl>
W dniu 2012-04-22 17:51, J.F. pisze:
> Szkola panstwowa czy prywatna ?
> A w panstwowej ... sprawdzales ile dostanie autor za prawa autorskie ?
Szlag mnie trafia jak słyszę o prawach autorskich (a tu jeszcze na
tabliczki zgroza) 120 zł? Tłoczona czy co?
z
>
> J.
-
29. Data: 2012-04-22 21:35:09
Temat: Re: Łapówki za sygnalizację
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
z <z...@g...pl> napisał(a):
> W dniu 2012-04-22 17:51, J.F. pisze:
>
> > Szkola panstwowa czy prywatna ?
> > A w panstwowej ... sprawdzales ile dostanie autor za prawa autorskie ?
>
> Szlag mnie trafia jak słyszę o prawach autorskich (a tu jeszcze na
> tabliczki zgroza) 120 zł? Tłoczona czy co?
>
> z
>
> >
> > J.
>
Ta tłoczone. Tłoczone z blachy i emaliowane tak jak garnek to po wojnie
założyli. Jak by takie były to bym słowa złego nie powiedział. Płyta ze
spienionego PCV z naklejoną wyciętą na ploterze folią. Po ciemku nie widać co
napisane bo w negatywie napisy zrobione. Ale jak się nie ze swoich płaci to
żadna cena nie jest za wysoka.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2012-04-23 07:08:45
Temat: Re: Łapówki za sygnalizację
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 22 Apr 2012 19:32:53 +0200, z napisał(a):
> W dniu 2012-04-22 17:51, J.F. pisze:
>> Szkola panstwowa czy prywatna ?
>> A w panstwowej ... sprawdzales ile dostanie autor za prawa autorskie ?
>
> Szlag mnie trafia jak słyszę o prawach autorskich (a tu jeszcze na
> tabliczki zgroza) 120 zł? Tłoczona czy co?
Nie, czerwona i zolta. Moze z herbem. A i czcionka ma swojego autora.
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,7963821,Rze
szowskie_tabliczki_zmalpowane_z_warszawskich.html
http://www.mmszczecin.pl/398751/2012/1/4/system-info
rmacji-miejskiej-w-szczecinie-zaczna-od-tabliczek?ca
tegory=news
Oczywiscie nie widze powodu dla ktorych rada miejska mialaby nie zarzadzic
ze tabliczki beda takie jak do tej pory - biale na niebieskim, bez placenia
i wchodzenia w szczegoly :-)
Ale jak sie chce miec ladnie to trzeba zaplacic. A plastyk to Artysta, a
honorarium dla Artysty nie mozna sie wstydzic :-)
http://www.skyscrapercity.com/archive/index.php/t-39
3140.html
http://www.mmwroclaw.pl/331312/2010/5/29/nie-ma-pien
iedzy-na-znakowanie-ulic?category=news
J.