-
91. Data: 2011-07-29 23:32:54
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-07-29 16:11, Karolek wrote:
> Bo jemu sie wydaje, ze jak on jeszcze ze swoja nie mial wiekszego
> problemu to znaczy, ze nikt nie ma, a jak ma to z winy
> uzytkownika/mechanika :>
Ależ ja miałem "wiekszy" problem z moją. Mam "najfajniejszy" model:
2.2dci. Kto ma ten wie że to autko dla majsterkowiczów. Rzecz w tym że
wiekszość awarii *elektrycznych* w tym i innych samochodach które miałem
wynika z *partactwa*. Partactwo to jest czasem tak przeraźliwie głupie
że zastanawiam się czy aby na pewno osoby pracujące w tych kilku
warsztatach mają pojęcie co to jest uporządkowany ruch elektronów.
Wsadzenie diody odwrotnie nie stanowi dla nich żadnej przeszkody. Za to
opóźnienie o 0.5s przekaźnika odcięcia wtrysków jest nieosiągalne przy
współczesnej wiedzy ludzkości. Zwarcie CANa to najlepsze lekarstwo na
złodzieja, zamiana drutów do sondy lambda i emulatora to chleb powszedni
(zamieniono mi 3x w Lanosie co warsztat to inaczej - w końcu sam
znalazlem schematy i okazało się że ... kabel był nie ten z emulatora),
ścisnięcie (nie skręcenie, o nie!) w palcach drutu to najbardziej
zajebisty sposób gazoszczelnego łaczenia, itd...
> injection fault, a serwis nie
> potrafil naprawic
Serwis jak serwis. Na szkoleniu nie było i dupa. Madry elektryk widząc
paramtery silnika zdiagnozuje więcej niż "specjalista" z ASO. Ale im się
nie chce. Moje ciśnienie na listwie zdiagnozowalem sam bo w 3
warsztatach specjalizujących się "we francuskich" zaproponowano mi
wymianę wtrysków, turbo i klapek kolektora bez szukania przyczyny ("bo
to na pewno jedno z tych"). Może mam pecha.
... dlatego własnie mialem taką ochotę *napisać* oprogramowanie do
Laguny II (i zapewne innych Renault i byc może niektórych Nissanów).
Oprogramowanie które potrafiło by sensownie diagnozować przyczynę. Na
razie mam jeszcze ochotę, ale brak Clipa i przede wszystkim brak chęci
innych do pozyczenia Clipa spowoduje że nie uda się raczej takowego
napisac. Reverse-engeneering w ciemno jest mocno upierdliwy.
PS. Przykro mi że tak narzekam na elektryków ale tydzień temu znalazłem
następny przykład partactwa które spowodowało że zaniemowiłem przez
kilka minut. Muszę się gdzieś wyżalić i odreagować.
-
92. Data: 2011-07-29 23:37:06
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: kamil <k...@s...com>
On 29/07/2011 21:43, Sebastian Biały wrote:
> On 2011-07-29 12:04, kamil wrote:
>> Laguna electrical 30.96%
>
> Ale co electical? Kable do czujnika położenia wału? Pizdryk w czytniku
> kart? ESP prowadzi w drzewo po załączeniu wycieraczek na 3 bieg?
Tak sadzilem, skoro fakty nie odpowiadaja twojej teorii, tym gorzej dla
faktow.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
93. Data: 2011-07-29 23:39:09
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: kamil <k...@s...com>
On 29/07/2011 22:32, Sebastian Biały wrote:
> On 2011-07-29 16:11, Karolek wrote:
>> Bo jemu sie wydaje, ze jak on jeszcze ze swoja nie mial wiekszego
>> problemu to znaczy, ze nikt nie ma, a jak ma to z winy
>> uzytkownika/mechanika :>
>
> Ależ ja miałem "wiekszy" problem z moją. Mam "najfajniejszy" model:
> 2.2dci. Kto ma ten wie że to autko dla majsterkowiczów. Rzecz w tym że
> wiekszość awarii *elektrycznych* w tym i innych samochodach które miałem
> wynika z *partactwa*. Partactwo to jest czasem tak przeraźliwie głupie
Roczne na gwarancji i serwisowane u dealera tez psuja sie z powodu
partactwa? Bo w statystykach maja rozne awarie duzo czesciej od innych
marek.
Cytujac pewna piosenke - "wez nie pierdol bejbe", szkoda klawiatury na
kulturalna argumentacje, bo dociera do ciebie mniej faktow, niz do
zelbetonowego kloca.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
94. Data: 2011-07-29 23:39:37
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: kamil <k...@s...com>
On 29/07/2011 22:00, Sebastian Biały wrote:
> On 2011-07-29 15:53, kamil wrote:
>> Myślisz, że Sebastian mi w końcy wyjaśni, skąd jego tajemna wiedza,
>> skoro on jeden na całym świecie potrafi te samochody naprawiać? :)
>
> Czy możesz łaskawie pokazać jakiś szybki wywód podparty cytatami który
> podtrzyma tą tezę?
Trzy zrodla statystyk Tobie nie wystarcza? Mam poprosic corke, zeby
narysowala to hieroglifami?
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
95. Data: 2011-07-29 23:43:10
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-07-29 23:37, kamil wrote:
>> Ale co electical? Kable do czujnika położenia wału? Pizdryk w czytniku
>> kart? ESP prowadzi w drzewo po załączeniu wycieraczek na 3 bieg?
> Tak sadzilem, skoro fakty nie odpowiadaja twojej teorii, tym gorzej dla
> faktow.
Moja teoria jest następująca: ilośc awarii *elektroniki* jest mniejsza
ponieważ do wspólnego worka z *elektroniką* przecietny tumanista wkłada
awarie *elektryczne* (np. przetarty przewód czujnika czy uwalony przycisk).
Gdy mi ktoś powie: w LII pada elektryka - to powiem - racja. Ale gdy
powie że pada elektronika - to się nie zgadzam. I doskonale sobie zdaje
sprawę że to awaryjny samochód. Tylko proszę o odróżnianie *komputera*
od *drutu*.
-
96. Data: 2011-07-29 23:45:05
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-07-29 23:39, kamil wrote:
>>> Myślisz, że Sebastian mi w końcy wyjaśni, skąd jego tajemna wiedza,
>>> skoro on jeden na całym świecie potrafi te samochody naprawiać? :)
>> Czy możesz łaskawie pokazać jakiś szybki wywód podparty cytatami który
>> podtrzyma tą tezę?
> Trzy zrodla statystyk Tobie nie wystarcza? Mam poprosic corke, zeby
> narysowala to hieroglifami?
Proszę o poparcie tezy że "jestem jedynym na świecie ..." i w miarę
możliwości bez niskopodłogowych złośliwości.
-
97. Data: 2011-07-29 23:49:33
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: kamil <k...@s...com>
On 29/07/2011 22:43, Sebastian Biały wrote:
> On 2011-07-29 23:37, kamil wrote:
>>> Ale co electical? Kable do czujnika położenia wału? Pizdryk w czytniku
>>> kart? ESP prowadzi w drzewo po załączeniu wycieraczek na 3 bieg?
>> Tak sadzilem, skoro fakty nie odpowiadaja twojej teorii, tym gorzej dla
>> faktow.
>
> Moja teoria jest następująca: ilośc awarii *elektroniki* jest mniejsza
> ponieważ do wspólnego worka z *elektroniką* przecietny tumanista wkłada
> awarie *elektryczne* (np. przetarty przewód czujnika czy uwalony przycisk).
>
> Gdy mi ktoś powie: w LII pada elektryka - to powiem - racja. Ale gdy
> powie że pada elektronika - to się nie zgadzam. I doskonale sobie zdaje
> sprawę że to awaryjny samochód. Tylko proszę o odróżnianie *komputera*
> od *drutu*.
1. electrical to elektryka
2. ASO serwisujace samochody na gwarancji to nie jest "przecietny
tumanista".
3. Jesli kabel przeciera sie w Lagunie 3 razy czesciej, niz w Passacie,
to znaczy ze ktos cos w fabryce spieprzyl.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
98. Data: 2011-07-29 23:50:44
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: kamil <k...@s...com>
On 29/07/2011 22:45, Sebastian Biały wrote:
> On 2011-07-29 23:39, kamil wrote:
>>>> Myślisz, że Sebastian mi w końcy wyjaśni, skąd jego tajemna wiedza,
>>>> skoro on jeden na całym świecie potrafi te samochody naprawiać? :)
>>> Czy możesz łaskawie pokazać jakiś szybki wywód podparty cytatami który
>>> podtrzyma tą tezę?
>> Trzy zrodla statystyk Tobie nie wystarcza? Mam poprosic corke, zeby
>> narysowala to hieroglifami?
>
> Proszę o poparcie tezy że "jestem jedynym na świecie ..." i w miarę
> możliwości bez niskopodłogowych złośliwości.
Twierdzisz, ze wszystkie twoje przygody sa spowodowane "fachowcami od
skrecania drutow". Najwyrazniej caly swiat to tacy wlasnie fachowcy,
skoro caly swiat na swoje Laguny narzeka, a firmy assistance zglaszaja
wiecej awarii Lagun, niz innych marek.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
99. Data: 2011-07-29 23:54:11
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Sebastian,
Friday, July 29, 2011, 11:43:10 PM, you wrote:
>>> Ale co electical? Kable do czujnika położenia wału? Pizdryk w czytniku
>>> kart? ESP prowadzi w drzewo po załączeniu wycieraczek na 3 bieg?
>> Tak sadzilem, skoro fakty nie odpowiadaja twojej teorii, tym gorzej dla
>> faktow.
> Moja teoria jest następująca: ilośc awarii *elektroniki* jest mniejsza
> ponieważ do wspólnego worka z *elektroniką* przecietny tumanista wkłada
> awarie *elektryczne* (np. przetarty przewód czujnika czy uwalony przycisk).
> Gdy mi ktoś powie: w LII pada elektryka - to powiem - racja. Ale gdy
> powie że pada elektronika - to się nie zgadzam. I doskonale sobie zdaje
> sprawę że to awaryjny samochód. Tylko proszę o odróżnianie *komputera*
> od *drutu*.
Elektronika to nie tylko komputery. To również połączenia. Czyli
druty.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
100. Data: 2011-07-29 23:56:34
Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-07-29 23:49, kamil pisze:
> 2. ASO serwisujace samochody na gwarancji to nie jest "przecietny
> tumanista".
>
Ale masz jakieśs wsparcie? ;)
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."