-
31. Data: 2011-07-29 16:17:48
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
>> A wracając do tematu grupy widać to też po tempie przewijania
>> slajdów: kiedy ja, nie chcąc nadużywać kompromisu, nieśmiało
>> proponuję, żeby okres ustawić chociaż na 15 sekund (cudze zdjęcia
>> wymagają ode mnie więcej uwagi na ich "odczytanie"), to zawsze już
>> słyszę: eeee, 5 sekund! Trzy sekundy! Pokolenie dzieci pokolenia
>> MTV... ;-)
>
> Wiesz, to akurat zależy. Czasami warto puścić tak z 5fps, bo inaczej
> by doby nie starczyło na obejrzenie zdjęć z wakacji.
No tak. Ja miałem na myśli pokaz wybranych kilku najlepszych zdjęć
ostatniego roku uczestników pleneru; a faktycznie, gdyby ktoś chciał
zrzucać kartę z aktualnymi fotkami bratanka... :->
Zresztą, dotyczy to też galerii WWW: osobiście prosiłem kol.
Waldemarra, by porzucił 3/5 sekundowy pokaz swoich prac - ja już nie nadążam! :)
[mr.]
-
32. Data: 2011-07-29 17:53:36
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-29 18:03, Mariusz [mr.] pisze:
> Moja pierwsza ładowarka (wciąż na chodzie) ładuje paluszki prądem 50 mA;
> nie ma wyłączania, bo przeładowanie niczym nie grozi.
Ładowanie zbyt małym prądem nie rozwiązuje problemów z nowoczesnymi
akumulatorkami. Co było dobre dla NiCd (były w pełni odporne na stały
prąd 0.05C), niekoniecznie sprawdza się w NiMH
Byłoby świetnie mieć zestaw gniazd na wszystkie posiadane akumulatorki z
prądem 50mA, zawsze w pełni naładowane pod ręką. Obawiam się, że po roku
niewiele by z tego zostało.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/największą krzywdę religiom robią wierzący/
-
33. Data: 2011-07-29 18:42:02
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote:
>> Moja pierwsza ładowarka (wciąż na chodzie) ładuje paluszki prądem 50
>> mA; nie ma wyłączania, bo przeładowanie niczym nie grozi.
>
> Ładowanie zbyt małym prądem nie rozwiązuje problemów z nowoczesnymi
> akumulatorkami. Co było dobre dla NiCd (były w pełni odporne na stały
> prąd 0.05C), niekoniecznie sprawdza się w NiMH
Moje się nie skarżą. Dostają ładowanie -naście godzin i jest o'kay.
Zacząłem liczyć, ile aku zutylizowałem od połowy lat 90. Hmm, jeśli
nie mam jakiejś czarnej dziury w pamięci, to tak może z 8 sztuk. To się
nazywa ekologia... :)
[mr.]
-
34. Data: 2011-07-30 09:00:09
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Jul 2011, "Arkadiusz P. Płanica" wrote:
> I najprostsze rozwiązanie to adapter AA na D lub C
> np taki (pierwszy z brzegu wynik z googla)
>
> http://sklep.avt.pl/p/pl/485499/adapter+baterii+r6r2
0.html
Nie, to NIE JEST rozwiązanie.
Niestety właściwe rozwiązanie (czyli pojemnik na R14/R20 z emulatorem
R6) w wersji gotowej nie występuje i pozostają samoróbki.
> i masz tylko AA i AAA
...z pojemnością jednak jakby niższą od choćby tego:
https://www.hurt.com.pl/?o=shpp&i=2986
Porównaj sobie objętość R20 i R6, to się wyjaśni.
> Problem pojawia sie przy 9V
Pomijam :)
pzdr, Gotfryd
-
35. Data: 2011-07-30 09:04:22
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Jul 2011, Mariusz [mr.] wrote:
>
> "Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote:
>
> [...]
>> Zresztą, po trzech latach to już tylko do pilota, jak by się to nie
>> nazywało...
>
> No to ja przeciwnie - jeśli już aku w pilocie, to tylko te najdłużej
> trzymające
Jedno nie wyklucza drugiego - wadą "zużytych" akumulatorków wcale
nie musi być duża upływność, może nią być spory opór wewnętrzny,
dyskwalifikujący dla zastosowań z impulsowym poborem (lampy,
fotoaparaty), a nie tak istotny dla urządzeń o umiarkowanym
poborze.
Pilot po prawdzie pobiera impulsowo, ale niekoniecznie tyle
żeby napiecie na akumulatorach siadało ;)
pzdr, Gotfryd
-
36. Data: 2011-07-30 09:06:46
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Jul 2011, P.B. wrote:
> Nie znam słynnej dyskusji, ale w mojej BC-700 po trzech latach coś
> niedomagają styki wyłączników.
U mnie też ta cecha się ujawniła, tyle że jeszcze w IC800.
Dodatkowo zaczęły "wysiadać" poszczególne kanały.
> Spróbuję je wymienić, a jak to nie pomoże to
> oddam ją do utylizacji i kupię drugą taką samą.
Jakby to rzec... mam BC-900 ;)
pzdr, Gotfryd
-
37. Data: 2011-07-30 09:10:03
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 29 Jul 2011, Kosu wrote:
> On 2011-07-29 01:18, astro wrote:
>> Ale problem dotyczyl raczej tylko ladowarek ze starym firmware. Nowe BC-700
>> maja uaktualnione oprogramowanie i zjawisko nie powinno wystepowac.
>
> Z czystej ciekawości: od kiedy mamy do czynienia z "nowym BC-700"?
Nie podejmuję się ustalenia które wersje firmware poprzednik określa
mianem "nowe" (acz pamiętam że dyskusje o wadach właśnie w firmware
były), niemniej ładowarka wyświetla wersję przy uruchomieniu.
Pytanie powinno brzmieć nie "od kiedy" a "od której wersji".
pzdr, Gotfryd
-
38. Data: 2011-07-30 09:20:31
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 29 Jul 2011, Mariusz [mr.] wrote:
> 1 amper w AA???
Owszem, mi wychodzi ze tak gdzieś do 1/2.. 2/3 pojemności sprawne
akumulatorki łykają aż miło :), nawet te 1,8A które daje BC-900
Ale prawdą jest też, że unikam załadowania pod sufit taką
metodą (na gotowaniu mi nie zalezy).
Z rzeczy brakujących (mi!) w BC jest brak trybu ładowania
dużym prądem gdzieś do 1,4V, takie "szybkie podładowanie
wcale nie do pełna" (z opcją przejścia na normalne 0,5A).
Czasem by się przydało.
pzdr, Gotfryd
-
39. Data: 2011-07-30 10:31:10
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl>
On Sat, 30 Jul 2011 11:10:03 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
wrote(a):
> Nie podejmuję się ustalenia które wersje firmware poprzednik określa
> mianem "nowe" (acz pamiętam że dyskusje o wadach właśnie w firmware
> były), niemniej ładowarka wyświetla wersję przy uruchomieniu.
> Pytanie powinno brzmieć nie "od kiedy" a "od której wersji".
AFAIR poprawiona wersja to v36.
B.
-
40. Data: 2011-07-30 14:27:57
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-30 11:04, Gotfryd Smolik news pisze:
> Jedno nie wyklucza drugiego - wadą "zużytych" akumulatorków wcale
> nie musi być duża upływność, może nią być spory opór wewnętrzny,
> dyskwalifikujący dla zastosowań z impulsowym poborem (lampy,
> fotoaparaty), a nie tak istotny dla urządzeń o umiarkowanym
> poborze.
Dokładnie, mam panasoniki sprzed 10 lat, siedzą w termometrze pół roku.
A wyciśnie się z nich 100mA góra.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/umiera się tylko raz/