-
41. Data: 2011-07-30 16:24:48
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: cichybartko <c...@g...com>
On 28 Lip, 17:19, <MW> wrote:
> A dokładnie taka:http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/
index_20486.htm
> Warto, nie warto? Ktoś ma/miał i może się wypowiedzieć? Mam cztery komplety
> eneloopów i ładuję je zwykłą i badziewną ładowarką - z opisu wynika, że ta
> lidlowska będzie lepsza, ale być może to zwykły bełkot marketingowy.
> Podpowiedzcie proszę.
Ja do wątku dodam tylko że posiadam dwa takie eksperymenty jak z tego
linku:
http://allegro.pl/procesorowa-ladowarka-mw9168gs-uni
wersalna-wawa-i1737499736.html
Strasznie grzeją akumulatorki a przekonałem się o tym dopiero po
zainwestowaniu w BC-700 i ładowaniu niskimi napięciami.
Mam takie pytanie potrzebuję drugiej sensownej ładowarki ale tylko
wyłącznie do ładowania eneloopów, więc chciałem coś prostego bez
bajerów typu regeneracja czy test. Czy ktoś ma oraz używa BC-250,
prosiłby o rzeczowe opinie.
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
42. Data: 2011-08-02 14:06:32
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-07-29 18:03, Mariusz [mr.] pisze:
> Moja pierwsza ładowarka (wciąż na chodzie) ładuje paluszki prądem 50 mA; nie ma
wyłączania, bo przeładowanie niczym nie grozi. Ktoś już tu na grupie analizował
wzrost tempa życia naszych czasów robiąc analizę porównawczą mocy czajników
elektrycznych - z bodajże 800 do 3000 wat. No to ja teraz przebijam - wzrost
natężenia prądu ładowania aku z 50 do 1000 mA i końca nie widać... :))
Producenci akumulatorków AA zwykle dopuszczają ładowanie prądem 1C czyli rzędu 2A.
Akumulatory modelarskie ładuje się często prądem 2-4C!
Ładowanie 50mA było dobre dla NiCd. W NiMH po pierwsze, nie pozwala wyznaczyć
momentu końca ładowania (delta peak trudny do wykrycia) a znaczne przeładowanie
owszem grozi zniszczeniem ogniwa wodorkowego. Nawet przy dość małym prądzie.
Poza tym, świetny pomysł ładować aku 2000mAh prądem 50mA przez ponad 40 godzin :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
43. Data: 2011-08-02 14:07:42
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-07-29 20:42, Mariusz [mr.] pisze:
>
> "Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote:
>
>>> Moja pierwsza ładowarka (wciąż na chodzie) ładuje paluszki prądem 50
>>> mA; nie ma wyłączania, bo przeładowanie niczym nie grozi.
>>
>> Ładowanie zbyt małym prądem nie rozwiązuje problemów z nowoczesnymi
>> akumulatorkami. Co było dobre dla NiCd (były w pełni odporne na stały
>> prąd 0.05C), niekoniecznie sprawdza się w NiMH
>
>
> Moje się nie skarżą. Dostają ładowanie -naście godzin i jest o'kay.
Znaczy celowo nie doładowujesz?
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
44. Data: 2011-08-02 14:14:24
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-07-28 17:19, MW pisze:
> A dokładnie taka:
> http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index
_20486.htm
> Warto, nie warto? Ktoś ma/miał i może się wypowiedzieć? Mam cztery komplety
eneloopów i ładuję je zwykłą i badziewną ładowarką - z opisu wynika, że ta lidlowska
będzie lepsza, ale być może to zwykły bełkot marketingowy. Podpowiedzcie proszę.
Ja dla AA kupiłem sobie taniznę: https://www.hurt.com.pl/?o=shpp&i=5030
Można dowolnie mieszać ogniwa - ma niezależne 4 kanały.
Rok czasu intensywne uzywane eneloopy zyją i mają pojemność.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
45. Data: 2011-08-02 23:45:37
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-08-02 16:14, Jakub Witkowski pisze:
> W dniu 2011-07-28 17:19, MW pisze:
>> A dokładnie taka:
>> http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index
_20486.htm
>> Warto, nie warto? Ktoś ma/miał i może się wypowiedzieć? Mam cztery komplety
eneloopów i ładuję je zwykłą i badziewną ładowarką - z opisu wynika, że ta lidlowska
będzie lepsza, ale być może to zwykły bełkot marketingowy. Podpowiedzcie proszę.
>
> Ja dla AA kupiłem sobie taniznę: https://www.hurt.com.pl/?o=shpp&i=5030
> Można dowolnie mieszać ogniwa - ma niezależne 4 kanały.
> Rok czasu intensywne uzywane eneloopy zyją i mają pojemność.
Mam taką sama ładowarkę. Potrzebna do ładowania akumulatorów od myszy
(Enelop i jeszcze jakieś, które stosuję na zmianę).
--
animka
-
46. Data: 2011-08-02 23:47:43
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>>>> Moja pierwsza ładowarka (wciąż na chodzie) ładuje paluszki prądem
>>>> 50 mA; nie ma wyłączania, bo przeładowanie niczym nie grozi.
>>>
>>> Ładowanie zbyt małym prądem nie rozwiązuje problemów z nowoczesnymi
>>> akumulatorkami. Co było dobre dla NiCd (były w pełni odporne na
>>> stały prąd 0.05C), niekoniecznie sprawdza się w NiMH
>>
>>
>> Moje się nie skarżą. Dostają ładowanie -naście godzin i jest o'kay.
>
> Znaczy celowo nie doładowujesz?
Ze słów "moja pierwsza ładowarka" łatwo wyciągnąć wniosek, że była
też druga, trzecia...; co zresztą zostało wyrażone nie za górami, za
lasami, ale explicite w tym wątku.
[mr.]
-
47. Data: 2011-08-04 08:18:46
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-08-03 01:47, Mariusz [mr.] pisze:
>>>> akumulatorkami. Co było dobre dla NiCd (były w pełni odporne na
>>>> stały prąd 0.05C), niekoniecznie sprawdza się w NiMH
>>>
>>>
>>> Moje się nie skarżą. Dostają ładowanie -naście godzin i jest o'kay.
>>
>> Znaczy celowo nie doładowujesz?
>
>
> Ze słów "moja pierwsza ładowarka" łatwo wyciągnąć wniosek, że była
> też druga, trzecia...; co zresztą zostało wyrażone nie za górami, za
> lasami, ale explicite w tym wątku.
Skoro na zdanie o ładowaniu 0.05C które sprawdza się w NiMH odpowiadasz
bezpośrenio "moje się nie skarżą", to jasno wynika że twoje NiMH nie skarżą
się na prąd 0.05C przez kilkanaśie h.
Jeśli jest inaczej to sorry, ale najwyraźniej zawaliłeś jasność wypowiedzi.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
48. Data: 2011-08-04 08:20:08
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-08-04 10:18, Jakub Witkowski pisze:
> Skoro na zdanie o ładowaniu 0.05C które sprawdza się w NiMH
Popr: Skoro na zdanie o ładowaniu 0.05C które *nie* sprawdza się w NiMH
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
49. Data: 2011-08-04 20:01:13
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>>>>> akumulatorkami. Co było dobre dla NiCd (były w pełni odporne na
>>>>> stały prąd 0.05C), niekoniecznie sprawdza się w NiMH
>>>>
>>>>
>>>> Moje się nie skarżą. Dostają ładowanie -naście godzin i jest o'kay.
>>>
>>> Znaczy celowo nie doładowujesz?
>>
>>
>> Ze słów "moja pierwsza ładowarka" łatwo wyciągnąć wniosek, że była
>> też druga, trzecia...; co zresztą zostało wyrażone nie za górami, za
>> lasami, ale explicite w tym wątku.
>
> Skoro na zdanie o ładowaniu 0.05C które sprawdza się w NiMH
> odpowiadasz bezpośrenio "moje się nie skarżą", to jasno wynika że
> twoje NiMH nie skarżą się na prąd 0.05C przez kilkanaśie h.
No i kolejna piękna teoria (bo wcześniej była ta o ładowaniu przez
40+ godzin). Teorie ładne, ale jeszcze mi napisz, co robisz, kiedy fakty
przeczą teorii i teoria w ogóle nie sprawdza się w praktyce. Tym gorzej
dla faktów? :))
A fakty są takie, że jak trzeba, to i ta najstarsza ładowarka też
potrafi wszystko pięknie naładować, co potwierdza i woltomierz i aku w
użyciu (jedyna różnica, iż trwa to troszkę dłużej, ale w ogóle co to za
problem, gdy włącza się ładowanie na noc?). Tak jak w ogóle nie ma
potrzeby ładować przez 40+ godzin, bo dziś praktycznie nic nie zużywa
aku do zera - elektronika siada nierzadko już po spadku napięcia o kilka
dziesiątych wolta na aku.
Nb.: Jestem praktykiem, nie elektrykiem (chociaż mam śrubokręt ;)
- nie mierzę ładowania kulombami i, jak się okazuje, mam dzięki temu
jeden więcej problem z głowy. :)
Mariusz [mr.]
-
50. Data: 2011-08-04 21:09:55
Temat: Re: Ładowarka z lidla
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Aug 2011, Mariusz [mr.] wrote:
> "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>
>>>>>> akumulatorkami. Co było dobre dla NiCd (były w pełni odporne na
>>>>>> stały prąd 0.05C), niekoniecznie sprawdza się w NiMH
>>>>>
>>>>> Moje się nie skarżą. Dostają ładowanie -naście godzin i jest o'kay.
>>>>
>>>> Znaczy celowo nie doładowujesz?
[...]
>
> A fakty są takie, że jak trzeba, to i ta najstarsza ładowarka też
> potrafi wszystko pięknie naładować, co potwierdza i woltomierz i aku w
> użyciu (jedyna różnica, iż trwa to troszkę dłużej, ale w ogóle co to za
> problem, gdy włącza się ładowanie na noc?).
Teza: za długo śpisz.
Kilkanaście godzin to raczej objaw zdrowy nie jest :|
Żeby nie było: takoż preferuję nieprzesadzanie z prądami ładowania.
Czepiam się w sprawie formalnej ;)
pzdr, Gotfryd