eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaKwik pisiorków za 3...2...1...Re: Kwik pisiorków za 3...2...1...
  • Data: 2015-12-22 17:19:01
    Temat: Re: Kwik pisiorków za 3...2...1...
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 16:49:26 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > W dniu wtorek, 22 grudnia 2015 14:29:37 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > >> >No, gdyby przyszedł ktoś z młotkiem, wiedział gdzie i jak mocno
    > >> >stuknąć żeby się samo otworzyło, to jeszcze by było o czym
    > >> >rozmawiać.
    > >> >Ale z tym gazem i eksplozją wewnątrz, to już trochę bardziej
    > >> >wyrafinowana metoda, choć mimo wszystko wciąż rozpizdowa...
    > >
    > >> Poogladac pogromcow mitow. Nic tak dobrze nie otwiera sejfow jak
    > >> woda
    > >> i kawaleczek dynamitu.
    > >> A pieniadze wyschna :-)
    >
    > >A tu zahaczasz o problem taki że systemy zabezpieczeń często są
    > >wymyślane przez idiotów. No śmiało, zalewaj wodą, a ja obok pieniędzy
    > >położę otwarte pudełeczko z nieusuwalnym barwnikiem w proszku,
    > >rozpuszczalnym w wodzie. Potem możesz sobie suszyć ile chcesz, nawet
    > >po inżyniersku :-)
    >
    > Nieusuwalny ... brzmi jak zadanie dla chemika :-) Niekoniecznie
    > inzyniera.

    Nie jestem chemikiem a mogę wymienić całą listę barwników praktycznie nieusuwalnych z
    papieru. Zacznijmy od czerni anilinowej. Czym byś usunął?

    > A przeciez nie musi byc woda, dowolna ciecz moze byc :-)

    No jasne, jest całe mnóstwo takich cieczy łatwo dostępnych, na przykład nadkrytyczny
    dwutlenek węgla :-)

    >
    > Poza tym wystarczy pare bankomatow zalac woda i zaraz nie bedzie
    > problemow z wymiana zabarwionych pieniedzy :-)

    Że chciałbyś rozwiercić wszystkie bankomaty w mieście i do każdego ponalewać przez
    dziurkę wody w celu zamarkowania tego jednego który obrobiłeś? Że jak całe miasto na
    drugi dzień płaci zafarbowanym szmalem to i Ty byś mógł bezkarnie? Już abstrahując od
    opłacalności, to wiesz, mokrych banknotów te bankomaty by nie wydały, bo by się
    posklejały i nie dałoby się ich odliczyć. Nawet jak by wydały, to komuś kto włożył
    kartę, transakcja została zarejestrowana itd, znaczy takiemu człowiekowi którego da
    się zidentyfikować. Usłyszysz w sklepie: przepraszam, ale nie mogę od pana przyjąć
    zafarbowanych pieniędzy. Proszę iść do banku tu za rogiem, tam panu je wymienią. A
    tam... poproszę o pańską kartę, sprawdzimy kiedy i z którego bankomatu podjął pan
    środki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: