eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKwiat paproci dziś widziałemRe: Kwiat paproci dziś widziałem
  • Data: 2011-09-22 18:45:06
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-09-22 17:17, Shrek wrote:
    > On 2011-09-22 13:19, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >
    >> Sorry, ale jeśli koleś zwleka choćby 1s, to conajmniej o ten czas
    >> wolniej ruszy samochód za nim.
    >
    > Ruszy tak samo szybko jak i samochód (a zwykle szybciej).

    Ale to nie ma znaczenia. Samochód musi czekać na niego.

    >> Determincja do dynamicznego ruszania maleje im bardziej z przodu kolejki
    >> się znajdujesz... przecież dobrze wiesz, że _TY_ zdąrzysz...
    >
    > Gówno prawda - najszybciej i najdynamiczniej ruszam jak jestem pierwszy.
    > Na drugim miejscu już musiałbym komuś wjechać w dupę:P

    _TY_ było w przenośni :-) Spróbuj przyobserwować jak często ślamazarnie
    ruszają Ci pierwsi... a jak szybko Ci którym zapali się żółte światło..
    nie zauważyłeś tego ?

    >> Niektórzy zachowują się rozsądnie. A niektórzy jak naprzykład koleś na
    >> turystyku z kufrem sporej wielkości po lewej i prawej, pasażerce na
    >> tylnym siedzeniu zaczyna wyprzedzać za zakręcie, pomiędzy samochodami,
    >> na dwupasmówce przy prędkości ~70km/h - już nie wspomnę o braku używania
    >> kierunkowskazów.
    >
    > No i co z tego - dziś widziałem kilku nierozsądnych kierowców,
    > motocyklistów, jednego rowerzystę, dwóch policjantów. Ba, sam zachowałem
    > się zdziebko nierozsądnie. No i co z tego wynika? Większość niezależnie
    > od ilości kółek, (bądź ich braku), jest generalnie rozsądna. Idioci
    > pozostaną idiotami, a część nirmalnie rozsądnych ludzi od czasu do czasu
    > popełni jakiś idiotyzm na drodze, a czasem odpierdoli taki numer, że
    > nawet przed samym sobą będzie im głupio.

    Niestety odsetek idiotów wsiadających na motor jest większy.

    >>> A to, że ten sam motocyklista pewnie zapierdala jak ma
    >>> warunki... nic nie wnosi do jazdy w korku.
    >>
    >> To zależy. Jeśli robi to na wielopasmówce, gdzie ruch jest luźniejszy
    >
    > Jak zapiedala, to znaczy że nie ma korka i koniec. Bajki o czysta na
    > tylnym kole, w korku to sam wiesz gdzie możesz schować:P

    Ja niczego takiego nie twierdziłem nigdy. Po prostu jak jest luźniej to
    zapierdalają o wiele bardziej. Jaki jest tego wynik łatwo się domyślić.

    >>> Niech się w korkach przeciskają - dopóki się nie obcierają o moją blachę
    >>> dla wszystkich jakieś korzyści,
    >>
    >> No właśnie.. dopóki.. a jeśli ocierają ?
    >
    > To zależy - jak podpiszą oświadczenie, to o co się pieklić - niby
    > kłopot, ale normalna rzecz, że czasem się blacha obetrze - po to
    > ubeczpiezenia są i tragedii nie ma.

    Niestety jest dużą strata czasu i kupą użerania z ubezpieczycielem.
    Jedna taka "przyjemność" ciągnie się naprzykład od połowy zeszłego roku,
    a inna od 3-ch miesięcy. W obu jestem poszkodowanym... sorry szkoda mi
    na to czasu. Niestety motocyklista jest związany dla mnie z większym
    ryzykiem.

    > (tak wiem, Lawa nie podpisze, i
    > będzie twierdził, że próbowałem popełnić morderstwo jadąc swoim pasem).

    2/2 nie podpisało :-)

    >> Będziesz nadal sie odnosił
    >> jeśli najpierw jedna taka zakuta pała przerysuje Ci lusterko a następnie
    >> zderzak wraz z błotnikiem z lewej... a inna z prawej strony - a
    >> następnie spieprzy w siną dal...
    >
    > Dopóki mi ten konkretny nie porysuje, to tak. Potem zresztą też, bo niby
    > skąd mam wiedzieć, że kolejny raz spotykam tego konkretnego?

    Ja ich jakoś specjalnie nie wypatruje i tak nie zapamiętałem żadnych
    szczegółów.

    >> A było to wynikiem właśnie mojej życzliwości i pozostawienia miejsca
    >> pomiędzy pasami poprzez zjechanie do przeciwnej krawędzi pasa.
    >
    > Pech. Ale wyjaśnia twoje uprzedzenie;)

    Ee tam :-) BTW, nie lubię po prostu jak zajmowanie pole-position
    usprawiedliwiane jest samymi korzyściami dla innych.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: