-
1. Data: 2010-03-27 16:10:37
Temat: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: "Grzechu" <m...@m...com>
Mam od niedawna zegar scienny kwarcowy (prezent).
Jest to taki typ, w ktorym wskazowka sekund nie przeskakuje co sekunde lecz
kreci sie plynnie ze stala predkoscia katowa 1 obr / min.
Mechanizm sklada sie z cewki i rdzenia, w ktorym wiruje dosyc szybko (na oko
kilkaset obr/min) mala zebatka, napedzajaca dalej kilkustopniowa przekladnie
i wskazowki. Wszystkie kola zebate sa plastikowe, na metalowych oskach.
Dokucza mi "terkotanie" tego calego mechanizmu i chcialbym go wyciszyc.
Chodzi mi po glowie posmarowanie osiek i zebow olejem wazelinowym do maszy
do szycia lub WD40. Co bedzie lepsze i nie zatrzyma delikatnego mechanizmu?
Jakies inne rozwiazania?
-
2. Data: 2010-03-27 16:20:28
Temat: Re: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 27 Mar 2010 17:10:37 +0100, Grzechu wrote:
>Dokucza mi "terkotanie" tego calego mechanizmu i chcialbym go wyciszyc.
>Chodzi mi po glowie posmarowanie osiek i zebow olejem wazelinowym do maszy
>do szycia lub WD40. Co bedzie lepsze i nie zatrzyma delikatnego mechanizmu?
>Jakies inne rozwiazania?
wd40 to nie olej. nafta odparuje i nic z niej nie zostanie.
Wiec faktycznie olej/oliwa, moze silikonowy.
Smaru .. no nie wiem, mozna by sprobowac.
J.
-
3. Data: 2010-03-27 16:30:58
Temat: Re: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: "Bodzio SE" <b...@v...pl>
Jeżeli jest mechanizm na kołach plastikowych, to po posmarowaniu zegarek
zacznie Tobie oszukiwać czas, albo w ogóle przestanie działać. Smarowanie w
zegarkach odbywa się w ich osiach, a nie na zębatkach.
-
4. Data: 2010-03-27 19:53:49
Temat: Re: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: "ster" <s...@o...pl>
> Jakies inne rozwiazania?
mam takie zegarki, próbowałem - nie ma szans tego wyciszyć, jedyne co troche
pomaga to wyciągnięcie wskazówki sekundnika
-
5. Data: 2010-03-27 20:10:33
Temat: Re: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: "Bodzio SE" <b...@v...pl>
>> Jakies inne rozwiazania?
>
> mam takie zegarki, próbowałem - nie ma szans tego wyciszyć, jedyne co
> troche pomaga to wyciągnięcie wskazówki sekundnika
Można jeszcze spróbować odseperować obudowę mechanizmu od obudowy
"wizualnej" (reszta zegarka). Jakieś dystanse gumowe.
-
6. Data: 2010-03-27 20:32:41
Temat: Re: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: PeJot <P...@o...pl>
Grzechu pisze:
> Mam od niedawna zegar scienny kwarcowy (prezent).
> Jest to taki typ, w ktorym wskazowka sekund nie przeskakuje co sekunde lecz
> kreci sie plynnie ze stala predkoscia katowa 1 obr / min.
> Mechanizm sklada sie z cewki i rdzenia, w ktorym wiruje dosyc szybko (na oko
> kilkaset obr/min) mala zebatka, napedzajaca dalej kilkustopniowa przekladnie
> i wskazowki. Wszystkie kola zebate sa plastikowe, na metalowych oskach.
> Dokucza mi "terkotanie" tego calego mechanizmu i chcialbym go wyciszyc.
> Chodzi mi po glowie posmarowanie osiek i zebow olejem wazelinowym do maszy
> do szycia lub WD40. Co bedzie lepsze i nie zatrzyma delikatnego mechanizmu?
> Jakies inne rozwiazania?
WD40 i inne mazidła go zakleją na amen po jakimś czasie.
Szybszym rozwiązaniem powinna być niepełna macierz napięć zasilających.
--
P. Jankisz ;)
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
7. Data: 2010-03-28 21:50:43
Temat: Re: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
PeJot <P...@o...pl> wrote:
> Szybszym rozwiązaniem powinna być niepełna macierz napięć
> zasilających.
Ale wtedy dokładność zegarka będzie cyklicznie zmienna z rytmem 2x
na dobę i 6godzinnym ekstremum, nie jestem pewien, czy właścicielowi
taki zegarek nie wyda się męczący na dłuższą metę.
J.
-
8. Data: 2010-03-29 16:55:56
Temat: Re: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: "sofu" <m...@o...pl>
Użytkownik "Grzechu" <m...@m...com> napisał w wiadomości
news:holaqr$9jl$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Mam od niedawna zegar scienny kwarcowy (prezent).
> Jest to taki typ, w ktorym wskazowka sekund nie przeskakuje co sekunde
lecz
> kreci sie plynnie ze stala predkoscia katowa 1 obr / min.
> Mechanizm sklada sie z cewki i rdzenia, w ktorym wiruje dosyc szybko (na
oko
> kilkaset obr/min) mala zebatka, napedzajaca dalej kilkustopniowa
przekladnie
> i wskazowki. Wszystkie kola zebate sa plastikowe, na metalowych oskach.
> Dokucza mi "terkotanie" tego calego mechanizmu i chcialbym go wyciszyc.
> Chodzi mi po glowie posmarowanie osiek i zebow olejem wazelinowym do maszy
> do szycia lub WD40. Co bedzie lepsze i nie zatrzyma delikatnego
mechanizmu?
> Jakies inne rozwiazania?
>
----------------
Nie wiem skad ta wiara w moce sprawcze WD-40? Onego czasu pewna pani
wmawiała mi, ze jest to bardzo skuteczny srodek do smarowania rolek do
jeżdzenia.
Nie wiem czy ja wyprowadziłem z błedu mówiac, że jest to prosta droga do
zrobienia sobie krzywdy?
Teoretycznie można smarować elementy zegara zbudowanego na plastikowych
częściach. choc z reguly jesli jest on wykonany z dobrych materiałow nie ma
takiej potrzeby. Ale czysto teorytecznie dobre smarowanie lekko wycisza i
przedluza zywotność mechanizmu.
nawet niektóre zebatki mozna smarowac (te ktore sie szybko obracaja). Ale
nalezy pamietac o tym że:
- smar nie moze byc zbyt gesty lub za rzadki,
- smar nie moze rozpuszczać lub powodowac korozji elementów smarowanych.
- smary powinny byc specjalnego rodzaju (zegarmistrzowskie), a nie taki
jakie się ma pod ręką.
- przy smarowaniu trzeba sie liczyc z cyklicznym czyszczeniem mechanizmu.
Albowiem smary (oliwy, oleje) lubią gęstnieć i przechowuja wszelkie brudy
ze startym materialem z ktorego sa wykonane łozyska czy czopy na czele.
Tanie kwarcowe zegary niesmarowane potrafia chodzic kilkadziesiat lat ( a
moze i wiecej?) wiec smarowanie nie jest im potrzebne i zabawa w ich
rozbieranie mycie i ponowne smarowanie tez nie.
Ale rozumiem, że nie o oszczedzanie mechanizmu tu chodzilo tylko o hałas.
Musze powiedziec ze przed laty ( latach 80-tych ubiegłego wieku) kupilem za
ciekie pieniadze (3000 PRL-owskich zł) kwarcowy zegar produkcji polskiego
METRONU z Torunia. Zegar przerzucał zebatke bodajze bezposrednio koła
sekundowego (tego od sekundnika) za pomoca plastikowych widełek bedacych
częścia silnika krokowego.
Nie bylo to kolo zebate tak jak sie to teraz spotyka tylko jak wspomniałem
rodzaj widełek. Hałas robilo to zwłaszcza w nocy, gdy ucho inaczej działa,
ze nie mozna bylo spać. Zbudowałem rodzaj kokonu na mechanizm z gąbki i
papieru z jakiego sie robi opakowania do soków. Akurat cos takiego mialem.
Wiadomo ze tam jest tektura, folia aluminiowa i tworzywo sztuczne. Wyciszyło
mi zegar znacznie, choc nie do konca. Zegar tylko nieznacznie bardziej
odstawał od sciany.
to byl rodzaj dodatkowej obudowy na sam mechanizm zegara, ktory tam byl na
wierzchu ukryty za tarczą.
Nie miem jak jest zbudowany ten zegar, ale moze udałoby sie go jakos
wyciszyc gąbka czy filcem? Nieraz wystarczy przykleic punktowo kawałki, aby
byl juz jakis zadawalajacy efekt.
pzd. Janusz
-
9. Data: 2010-03-30 05:59:00
Temat: Re: Kwarcowy zegar scienny - wyciszanie mechaniki
Od: a...@p...pl
On Sat, 27 Mar 2010 17:10:37 +0100, "Grzechu" <m...@m...com> wrote:
>Mam od niedawna zegar scienny kwarcowy (prezent).
>Jest to taki typ, w ktorym wskazowka sekund nie przeskakuje co sekunde lecz
>kreci sie plynnie ze stala predkoscia katowa 1 obr / min.
>Mechanizm sklada sie z cewki i rdzenia, w ktorym wiruje dosyc szybko (na oko
>kilkaset obr/min) mala zebatka, napedzajaca dalej kilkustopniowa przekladnie
>i wskazowki. Wszystkie kola zebate sa plastikowe, na metalowych oskach.
>Dokucza mi "terkotanie" tego calego mechanizmu i chcialbym go wyciszyc.
>Chodzi mi po glowie posmarowanie osiek i zebow olejem wazelinowym do maszy
>do szycia lub WD40. Co bedzie lepsze i nie zatrzyma delikatnego mechanizmu?
>Jakies inne rozwiazania?
>
Ja kiedys powiesilem sobie zegar kwarcowy ze wskazowka i tez nie
moglem spac. Po jakims czasu sie przyzwyczailem i po klopocie. Teraz
to juz mi to nie przeszkadza.
--
ThinkXtra