-
31. Data: 2010-02-20 18:02:03
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "krzyss" <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com> napisał w wiadomości
news:4b7fad2d$1@news.home.net.pl...
>
> Przelew kosztuje 20-40zl wiec spoko
W ktorym banku?
To jest calkowity koszt przelewu - beneficjent nie ma zadnych kosztow?
--
Picasso
-
32. Data: 2010-02-20 19:23:00
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 20 Feb 2010 10:49:43 -0600, Pszemol wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> male pudeleczko. Na dobra sprawe nawet gruba koperta.
>
>Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)
To nie USA, tu jak ktos ma grubsza gotowke to nie jest od razu
handlarz narkotykami :-)
A w USA jak sie kupuje uzywany samochod ? Czekiem ?
Czy zostawia dealerowi w rozliczeniu ?
J.
-
33. Data: 2010-02-21 11:17:21
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Od: krzyss <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com>
P_ablo pisze:
> W ktorym banku?
> To jest calkowity koszt przelewu - beneficjent nie ma zadnych kosztow?
Multibank 20 zl + 5zl swift + ewentualne koszzty bankow posredniczacych
5-15zl
--
**** krzyss vel Qkill ****
===--- A3 TDI ---===
==- Automat po Czipsie -==
-
34. Data: 2010-02-21 13:04:49
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "krzyss" <krzyss@SPAM_trapkrzyss.com> napisał w wiadomości
news:4b810835@news.home.net.pl...
> Multibank 20 zl + 5zl swift + ewentualne koszzty bankow posredniczacych
> 5-15zl
Zwykly przelew kosztuje 0,35 procenta kwoty, max 200 zl... chyba, ze piszesz
o przelewie w systemie SEPA a ten jest obarczony pewnymi ograniczeniami...
--
Picasso
-
35. Data: 2010-02-21 17:36:10
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieniędzmi?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:71a0o5pc4jo2dcdc2c60idn9qslls9290u@4ax.com...
> On Sat, 20 Feb 2010 10:49:43 -0600, Pszemol wrote:
>>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> male pudeleczko. Na dobra sprawe nawet gruba koperta.
>>
>>Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)
>
> To nie USA, tu jak ktos ma grubsza gotowke to nie jest od razu
> handlarz narkotykami :-)
Fascynujaca bylaby dla mnie koniecznosc chodzenia
z banknotami w "reklamówce" :-)
> A w USA jak sie kupuje uzywany samochod ? Czekiem ?
> Czy zostawia dealerowi w rozliczeniu ?
Wiekszosc osób bierze auto na kredyt, wiec odbiera
sie auto wlasciwie podpisujac umowe kredytowa...
Czesto nawet bez pierwszej wplaty. (Patrz promocja VW
pod tytulem: "sign and drive event").
Ja za uzywany placilem prywatnym, niepotwierdzonym
czekiem z konta ROR... Po prostu otworzylem ksiazeczke
czekowa, wpisalem kwote, podpisalem i wreczylem w kasie... :-)
Zrozum - przeciez na tym etapie maja wszystko - moje
dane osobiste, dane podatkowe (podatek stanowy sie placi)
adresy, telefony - tylko idiota placilby czekiem bez pokrycia
bo to sporo kosztuje klopotów. Owszem, mozna, ale to sie
po prostu nie oplacaloby nikomu, wiec dealer ufa klientowi.
-
36. Data: 2010-02-21 22:35:45
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieni?dzmi?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 21 Feb 2010 10:36:10 -0600, Pszemol wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)
>> To nie USA, tu jak ktos ma grubsza gotowke to nie jest od razu
>> handlarz narkotykami :-)
>
>Fascynujaca bylaby dla mnie koniecznosc chodzenia
>z banknotami w "reklamówce" :-)
Niektorzy jeszcze pamietaja niedawne czasy, gdy sie tak chodzilo :-)
>> A w USA jak sie kupuje uzywany samochod ? Czekiem ?
>Zrozum - przeciez na tym etapie maja wszystko - moje
>dane osobiste, dane podatkowe (podatek stanowy sie placi)
>adresy, telefony - tylko idiota placilby czekiem bez pokrycia
>bo to sporo kosztuje klopotów. Owszem, mozna, ale to sie
>po prostu nie oplacaloby nikomu, wiec dealer ufa klientowi.
Eee, nie wierze. Taki duzy kraj i nie ma przekretow ? :-)
J.
-
37. Data: 2010-02-22 07:39:06
Temat: Re: Kupno w Niemczech - co z pieni?dzmi?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:tl93o5hee4ldtd0nsauitbje8ped4t263g@4ax.com...
> On Sun, 21 Feb 2010 10:36:10 -0600, Pszemol wrote:
>>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>>Wy to tak powaznie z ta gotowka po samochod? :-)
>>> To nie USA, tu jak ktos ma grubsza gotowke to nie jest od razu
>>> handlarz narkotykami :-)
>>
>>Fascynujaca bylaby dla mnie koniecznosc chodzenia
>>z banknotami w "reklamówce" :-)
>
> Niektorzy jeszcze pamietaja niedawne czasy, gdy sie tak chodzilo :-)
>
>>> A w USA jak sie kupuje uzywany samochod ? Czekiem ?
>>Zrozum - przeciez na tym etapie maja wszystko - moje
>>dane osobiste, dane podatkowe (podatek stanowy sie placi)
>>adresy, telefony - tylko idiota placilby czekiem bez pokrycia
>>bo to sporo kosztuje klopotów. Owszem, mozna, ale to sie
>>po prostu nie oplacaloby nikomu, wiec dealer ufa klientowi.
>
> Eee, nie wierze. Taki duzy kraj i nie ma przekretow ? :-)
Ale może są, ale takie przekręty są bardzo łatwe do wykrycia.
Robią to tylko chyba jacyś idioci...
To przecież taka głupota jak z kradzionej karty kupić coś
online i kazać sobie to wysłać na swoje nazwisko do domu :-)