eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKupno używanego auta a rekojmia › Re: Kupno używanego auta a rekojmia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: xyz <x...@i...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Kupno używanego auta a rekojmia
    Date: Mon, 2 Mar 2020 20:21:33 +0100
    Organization: xyz
    Lines: 23
    Message-ID: <r3jmd5$ui8$1@news.icm.edu.pl>
    References: <7...@g...com>
    Reply-To: x...@i...pl
    NNTP-Posting-Host: staticline18679.toya.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.icm.edu.pl 1583176933 31304 85.89.190.110 (2 Mar 2020 19:22:13 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Mar 2020 19:22:13 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.5.0
    In-Reply-To: <7...@g...com>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2672960
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 01.03.2020 o 17:30, a...@w...pl pisze:
    > Auto obejrzane dwa dni temu, dana była niewielka zaliczka, dziś miała być podpisana
    u mowa i wpłata pozostałej kwoty.
    > No i sprzedający dziś zażądał wpisania do umowy, że kupujący zrzeka się prawa do
    rękojmi.
    > O co chodzi? Czy ma takie prawo? Może auto ma ukrytą wadę, a może zwykła
    przezorność. Tylko przed czy miałby się chronić? Nie wygląda na krętacza, nie jest to
    handlarz. Teoretycznie może podejrzewać, że nowy właściciel zaraz po zakupie rozbije
    auto, wylakieruje i zażąda rekompensaty, ale to bez sensu. Auto to 12 letni fokus,
    nie jakieś za grube tysiące.
    >

    Tak i on jak i Ty macie prawo do ograniczenia lub wyłączenia rękojmi.
    Pytanie jaki jest tego powód?
    Może coś kręcić i wiedzieć że coś jest nie tak z autem i nie jest to do
    wykrycia podczas krótkiego przeglądu - chce uniknąć odpowiedzialności.
    Może też obawiać się cwaniaków, często można przeczytać na
    forach/grupach, że ktoś kupił auto niby było ok ale po miesiącu coś
    zaczęło piszczeć i koszt naprawy to 2/3 auta. I zaraz pytania
    jak sprzedawca za to odpowiada i jakie są szanse na odzyskanie kasy -
    przezorność.
    Ja bym się na to nie zgodził, odebrał kasę i szukał następnego.
    I nie chodzi tu o to że klocki czy pasek zacznie piszczeć, bo w używanym
    aucie może się to zdarzyć po 100 jaki po 5tyś km, ale zabezpieczy cię to
    przed ewentualnymi awariami które mogły być ukryte przez sprzedawcę
    i powierzchownie zniwelowane, co rzeczoznawca może udowodnić.

    --
    --- xyz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: