-
11. Data: 2011-03-22 18:24:50
Temat: Re: Ktory monitor
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Tue, 22 Mar 2011 10:08:10 +0100, Andrzej Ława napisał(a):
(ciach...)
> Wielkość plamki im mniejsza, tym niby lepiej dla jakości (mniejsza
> ziarnistość obrazu/większa rozdzielczość).
Z drugiej strony - sporo osób woli większą plamkę z tego prostego powodu, że
nie siedzą wtedy z "nosem w monitorze". Porównaj sobie jak się pracuje na
porównywalnej klasie monitorów pracujących z tą samą rozdzielczością, ale
przy różnych przekątnych (np. 19" i 17").
> Im większa szybkość reakcji,
> tym lepiej - nie będzie "smużenia".
O ile Cię input-lag nie doprowadzi do szału.
> Ważny też jest kontrast.
Tyle, że rzeczywisty, a nie dynamiczny. Dorzuciłbym jeszcze poziom jasności
czerni, równomierność podświetlenia, zachowanie przy pracy z obniżonym, a
nie maksymalnym poziomie jasności.
(ciach...)
> Nic nie zastąpi obejrzenia na własne oczy, najlepiej podłączonego do
> jakiegoś swojego testowego źródła obrazu. Kupić zawsze można później w
> sieci.
Przy tanich konstrukcjach będzie to i tak loteria - ich powtarzalność stoi
często na tragicznym poziomie.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Kobieta jest jak otwarta księga, napisana po hebrajsku, za pomocą ]
[ chińskich znaków. (JoeMonster.org) ]
-
12. Data: 2011-03-22 18:36:45
Temat: Re: Ktory monitor
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Andrzej Ława" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:im9otr$hcm$...@i...gazeta.pl...
> Ważny też jest kontrast.
Niby dlaczego? Ludzkie oko potrafi dostrzec tylko 1000:1.
-
13. Data: 2011-03-22 19:29:39
Temat: Re: Ktory monitor
Od: 2late <d...@w...pl>
On 22/03/2011 6:24 PM, Przemysław Ryk wrote:
> (ciach...)
>> http://www.saverstore.com/product/20072322/7725665/H
anns-G-HANNSGHH281HPB---28-LCD-TFT--1920-x-1200--100
0-1-400cd-m2---Black-Bezel--Speakers
>>
>> http://www.amazon.co.uk/dp/B002PWDEX6/ref=asc_df_B00
2PWDEX62345784?smid=A3P5ROKL5A1OLE&tag=googlecouk06-
21&linkCode=asn&creative=22206&creativeASIN=B002PWDE
X6
>>
>> Nie gram na kompie. Na co zwrocic uwage, ktory lepszy, itp...?
>
> Czyli jedno zastosowanie odpadło. Wobec tego - co na owym kompie robisz?
Wszystko, w ogole. Ale systematycznie nic specjalnego.
Mam karte TV, wiec czasem ogladam i nagrywam cos z TV, kiedys kompresowalem
i edytowalem video, wiec czasem pewnie mi sie zdarzy. Mozliwe tez ze bede w
php cos tam pisal wiec zastanawiam sie w jakiej odleglosci powinien taki
monitor stac od moich oczu. A na pewno za niedlugi czas kupie jakis mocny,
stacjonarny komputer, na ktorym przez VM Ware bede odpalal wiele
wirtualnych maszyn i przerabial wszystkie administracyjne kwestie jak SBS,
Exchange, AD, Windows Server 2008, Share Point, itp...
Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward
www.wikileaks.org
-
14. Data: 2011-03-22 21:04:48
Temat: Re: Ktory monitor
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Tue, 22 Mar 2011 19:29:39 +0000, 2late napisał(a):
> Wszystko, w ogole. Ale systematycznie nic specjalnego.
> Mam karte TV, wiec czasem ogladam i nagrywam cos z TV, kiedys kompresowalem
> i edytowalem video, wiec czasem pewnie mi sie zdarzy. Mozliwe tez ze bede w
> php cos tam pisal wiec zastanawiam sie w jakiej odleglosci powinien taki
> monitor stac od moich oczu. A na pewno za niedlugi czas kupie jakis mocny,
> stacjonarny komputer, na ktorym przez VM Ware bede odpalal wiele
> wirtualnych maszyn i przerabial wszystkie administracyjne kwestie jak SBS,
> Exchange, AD, Windows Server 2008, Share Point, itp...
Czyli generalnie ogólnego sortu. Ale - sugerowałbym się rozejrzeć za czymś,
co nagle nie straci połowy odcieni, jak tylko zjedziesz z jasnością do
poziomu akceptowalnego przy pracy wieczorami, przy oświetleniu w postaci
jakiejś lampki na biurku. Na większości tanich modeli na matrycy TN obraz w
miarę znośnie (powiedzmy - zależy jakie kto ma wymagania) wygląda przy
wysokim poziomie jasności. Zjedziesz z tym w dół, żeby podczas pracy Ci oczu
nie wypaliło i się zaczynają schody.
Bez własnoocznego obejrzenia obu modeli nie zaryzykowałbym kupna.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Według najnowszych wyliczeń naszych statystyków 23 procent kobiet, które ]
[ zostały porzucone, opycha się lodami. Pozostałe 77 procent zostało ]
[ porzucone, ponieważ opychało się lodami. (Jay Leno Show, JoeMonster.org) ]
-
15. Data: 2011-03-22 22:44:29
Temat: Re: Ktory monitor
Od: "MC" <m...@g...pl>
Użytkownik "Przemysław Ryk" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:3552vq1w78wc.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info
...
> Czyli generalnie ogólnego sortu. Ale - sugerowałbym się rozejrzeć za
> czymś,
> co nagle nie straci połowy odcieni, jak tylko zjedziesz z jasnością do
> poziomu akceptowalnego przy pracy wieczorami, przy oświetleniu w postaci
> jakiejś lampki na biurku. Na większości tanich modeli na matrycy TN obraz
> w
> miarę znośnie (powiedzmy - zależy jakie kto ma wymagania) wygląda przy
> wysokim poziomie jasności. Zjedziesz z tym w dół, żeby podczas pracy Ci
> oczu
> nie wypaliło i się zaczynają schody.
Nie wiem, co uważasz za znośny obraz, ale faktem jest, że wiele monitorów ma
fabryczne ustawienia jasności na 100%. Znajomy fachowiec twierdził, że taki
podjarany obraz lepiej wygląda w sklepie (coś jakby odpowiednik trybu demo w
telewizorach). Ale jeśli chodzi o jakość obrazu, to ona nie spada przy
skręconej jasności. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
Jeśli mowa o utracie odcieni, to zwróciłbym uwagę na sąsiedztwo czarnego. Są
takie monitory, dla których nawet 5% szarości dalej pozostaje czarne.
Wiadomo, że matrca TN nie oddaje wszystkich kolorów, ale te 5% to już
przesada.
I jeszcze do autora wątku. Teraz są bardzo modne supercienkie monitory z
podświetleniem LED-owym umieszczonym na krawędziach. Lepiej nie iść za tą
modą. LED-y od biedy (mówię o tzw. białych LED-ach z tańszych modeli) bo
jest jeszcze jakaś korzyść z mniejszego zużycia prądu, ale z podświetleniem
bocznym często bywają kłopoty z jednorodnością.
-
16. Data: 2011-03-22 23:34:48
Temat: Re: Ktory monitor
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Tue, 22 Mar 2011 23:44:29 +0100, MC napisał(a):
>> Czyli generalnie ogólnego sortu. Ale - sugerowałbym się rozejrzeć za
>> czymś, co nagle nie straci połowy odcieni, jak tylko zjedziesz z
>> jasnością do poziomu akceptowalnego przy pracy wieczorami, przy
>> oświetleniu w postaci jakiejś lampki na biurku. Na większości tanich
>> modeli na matrycy TN obraz w miarę znośnie (powiedzmy - zależy jakie kto
>> ma wymagania) wygląda przy wysokim poziomie jasności. Zjedziesz z tym w
>> dół, żeby podczas pracy Ci oczu nie wypaliło i się zaczynają schody.
>
> Nie wiem, co uważasz za znośny obraz,
Wiesz - prywatnie mam EIZO S2432W i tu obraz jest dla mnie bardzo dobry.
Przewinęło mi się przez ręce kilka monitorów na matrycach VA i z lepszym lub
gorszym rezultatem dało się je w miarę sensownie ustawić.
> ale faktem jest, że wiele monitorów ma fabryczne ustawienia jasności na
> 100%.
Faktem jest.
> Znajomy fachowiec twierdził, że taki podjarany obraz lepiej wygląda
> w sklepie (coś jakby odpowiednik trybu demo w telewizorach).
Też tą informację potwierdzę.
> Ale jeśli chodzi o jakość obrazu, to ona nie spada przy skręconej
> jasności. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
Bardzo szybko przy obniżaniu jasności dochodzi do coraz większych
przebarwień w kierunku którejś ze składowych. Dodaj do tego (z uporem
maniaka) wykorzystywaną regulację kontrastu kiepskiej równomierności
podświetlenie - i masz efekt końcowy. Na kilkunastu różnych monitorach na
matrycach TN, z którymi miałem do czynienia, wyglądało to tak, że schodząc z
poziomem jasności coraz mocniej widać było, że matryca jest jaśniejsza u
dolnej krawędzi. Owszem - było to ze dwa lata temu, ale od dłuższego czasu
na monitory na matrycy TN nawet nie patrzę - nie spełniają moich wymagań.
> Jeśli mowa o utracie odcieni, to zwróciłbym uwagę na sąsiedztwo czarnego. Są
> takie monitory, dla których nawet 5% szarości dalej pozostaje czarne.
> Wiadomo, że matrca TN nie oddaje wszystkich kolorów, ale te 5% to już
> przesada.
Widziałem takie, dla których poniżej 15% szarości to już był jeden odcień...
> I jeszcze do autora wątku. Teraz są bardzo modne supercienkie monitory z
> podświetleniem LED-owym umieszczonym na krawędziach. Lepiej nie iść za tą
> modą. LED-y od biedy (mówię o tzw. białych LED-ach z tańszych modeli) bo
> jest jeszcze jakaś korzyść z mniejszego zużycia prądu, ale z podświetleniem
> bocznym często bywają kłopoty z jednorodnością.
IMVHO przy matrycy TN problem z równomiernością będzie zawsze. Im tańszy
monitor, tym mocniej oszczędzano na jego konstrukcji - nie ma siły.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ I didn't realize it was possible for a woman to be _unusually_ irritable.]
[ (Gregory House "House M.D. 1x07 Fidelity") ]
-
17. Data: 2011-03-23 00:47:10
Temat: Re: Ktory monitor
Od: "MC" <m...@g...pl>
Użytkownik "Przemysław Ryk" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:gxes0kl09dm3$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.inf
o...
>> Ale jeśli chodzi o jakość obrazu, to ona nie spada przy skręconej
>> jasności. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
>
> Bardzo szybko przy obniżaniu jasności dochodzi do coraz większych
> przebarwień w kierunku którejś ze składowych.
Przebarwienia z reguły zależą od jasności. Nie na darmo w lepszych
telewizorach możesz znaleźć regulację koloru nawet na dziesięciu poziomach.
Tu jest tylko jeden. Siłą rzeczy niedoskonały. Jeśli regulujesz jasność, a
właściwie jej maksymalny poziom, to jednocześnie powinieneś skorygować
kolory. Wtedy efekt o którym piszesz bedzie mniejszy.
> Dodaj do tego (z uporem
> maniaka) wykorzystywaną regulację kontrastu kiepskiej równomierności
> podświetlenie - i masz efekt końcowy. Na kilkunastu różnych monitorach na
> matrycach TN, z którymi miałem do czynienia, wyglądało to tak, że schodząc
> z
> poziomem jasności coraz mocniej widać było, że matryca jest jaśniejsza u
> dolnej krawędzi. Owszem - było to ze dwa lata temu, ale od dłuższego czasu
> na monitory na matrycy TN nawet nie patrzę - nie spełniają moich wymagań.
TN-y się rzeczywiście mocno zmieniły, ale raczej w kierunku skrócenia czasu
reakcji, czy poprawienia kątów widzenia. Efekt o którym piszesz wyglada mi
raczej na oszczędność w liczbie jarzeniówek. Teraz modne są LED-y, których
siła rzeczy musi być więcej. Stąd łatwiej o równomierność.
-
18. Data: 2011-03-23 02:53:59
Temat: Re: Ktory monitor
Od: Triple Canopy <t...@i...eu>
qwerty wrote:
> Użytkownik "Andrzej Ława" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:im9otr$hcm$...@i...gazeta.pl...
>> Ważny też jest kontrast.
>
> Niby dlaczego? Ludzkie oko potrafi dostrzec tylko 1000:1.
Dlatego, że jak obniżysz jasność do normalnego poziomu to efektywny
kontrast gwałtownie spadnie. W praktyce nawet przy super-hiper czerni
(matryce w stylu cPVA) po skalibrowaniu i oprofilowaniu na pracę w
warunkach słabego oświetlenia (np. ~ 60 cd/m^2) będziesz miał _duże_
szczęście wyciągając te 1000:1. Jak wspomniał przedpiścca, przy
dzisiejszym sprzęcie kontrastu nigdy za wiele. Wyższy w odczuwalny
sposób poprawia wrażenia "organoleptyczne" jak i ogólny komfort pracy.
-
19. Data: 2011-03-23 07:30:36
Temat: Re: Ktory monitor
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "MC" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:imbfug$qf4$1@node2.news.atman.pl...
> Przebarwienia z reguły zależą od jasności. Nie na darmo w lepszych
> telewizorach możesz znaleźć regulację koloru nawet na dziesięciu
> poziomach. Tu jest tylko jeden.
Tak BTW sugerujesz, że jest więcej niż 1% użytkowników,
którzy cokolwiek, kiedykolwiek regulują w telewizorach
(poza ustawieniem pouruchomieniowym)?
...korzystając z 10 poziomów a nie z jednego????
Na 50 "znajomych telewizorów", może więcej,
95% użytkowników ma problem z wejściem w menu;).
lub nie widzą takiej potrzeby.
Moim zdaniem dla "powszechnego użytkownika" telewizorów
i monitorów komputerowych (te95%) takie dyskusje kojarzą im się
z bajkami o "czarnym ludzie" (bynajmniej nie o murzynach:)).
Mnie zresztą też.
Artur(m)
-
20. Data: 2011-03-23 07:44:39
Temat: Re: Ktory monitor
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 22.03.2011 19:24, Przemysław Ryk pisze:
> Z drugiej strony - sporo osób woli większą plamkę z tego prostego powodu, że
> nie siedzą wtedy z "nosem w monitorze". Porównaj sobie jak się pracuje na
> porównywalnej klasie monitorów pracujących z tą samą rozdzielczością, ale
> przy różnych przekątnych (np. 19" i 17").
Milczące założenie było takiej samej lub zbliżonej wielkości...
>> Im większa szybkość reakcji,
>> tym lepiej - nie będzie "smużenia".
>
> O ile Cię input-lag nie doprowadzi do szału.
>
>> Ważny też jest kontrast.
>
> Tyle, że rzeczywisty, a nie dynamiczny.
Jasne, podobnie jak z "mocą muzyczną" ;)
> Dorzuciłbym jeszcze poziom jasności
> czerni, równomierność podświetlenia, zachowanie przy pracy z obniżonym, a
> nie maksymalnym poziomie jasności.
Ja tam u siebie nigdy nie ustawiłem więcej jak 50%.
>
> (ciach...)
>> Nic nie zastąpi obejrzenia na własne oczy, najlepiej podłączonego do
>> jakiegoś swojego testowego źródła obrazu. Kupić zawsze można później w
>> sieci.
>
> Przy tanich konstrukcjach będzie to i tak loteria - ich powtarzalność stoi
> często na tragicznym poziomie.
>
Ale pewne pojęcie da.