"Pszemol" <P...@P...com> wrote:

[...]
> Wziąłem pod oko pierwszego z Twojej listy, Nikona D5100.
> Opinie użytkowników? Niezachwyceni są, powiem Ci szczerze...
> Wręcz czytam dużo narzekań na to, że robią nieostre zdjęcia!
> Ktoś patrzył jak zamyka się lustro - zauważył że ląduje z lekkim
> przesunięciem się na końcu, jak tandeta z Chin a nie aparat
> z reputacją jaką powinien mieć Nikon.


To Ty uważasz, że Nikon powinien mieć jakąś reputację, oni chyba
nie. Ale pewnie się ucieszą, że ktoś się o nich tak martwi. :)

Po wypuszczeniu wadliwych pełnoklatkowych D600, robieniu z
użytkowników wariata bez akcji wymiany dla klientów, tylko wypuszczając
prędziutko poprawionego D610, żeby sobie co najwyżej drugi kupili, Nikon
u wielu nie ma już żadnej reputacji. :)

Zresztą wystarczy zapytać o jakość serwisu Nikona w PL.

Fotografia to nie jest spacer po parku... :)



I przy okazji: ten D5100 jest już tak długo na rynku, że wprawdzie
cena jest świetna, ale podejrzewam, że to ostatnie sztuki któryś już raz
wysyłane do klientów - przecież ten model ma już wnuki!




[...]
>> O optyce nie mówię tu niczego, to zresztą temat tak
>> wielowymiarowy, że
>> bardzo trudny do jednoznacznego sparametryzowania - trzeba analizować
>> ręcznie: kogo na jakie szkło stać, na czym mu zależy, etc.
>
> Widzisz, nie zatrybiłeś nawet, że pytając o następce PowerShot G9
> miałem pewnie na myśli innego małego, zgrabnego kompakta
> z górnej półki a nie jakiegoś kloca z lustrem które nikomu do niczego
> dziś nie jest potrzebne ;-)


A bo też widzisz - nikt z nas nie ma kryształowej kuli, żeby zajrzeć
czy chcesz jedynie odnowić sprzęt, wykonać mały kroczek do przodu,
kroczek większy, czy też może ten G9 służył jedynie jako przedszkole
cyfry po wieloletniej karierze na wielkoformatowych szitkach i teraz to
już co najmniej cyfrowy średni format? :)


pozdrawiam

Mariusz [mr.]