eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmKto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 31. Data: 2011-05-10 17:04:53
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 18:30, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Tue, 10 May 2011 14:29:33 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >> brak kompatybilności. To już przerabialiśmy przy
    >> zestawach dedykowanych dla konkretnych modeli telefonów
    >> </cite>
    >>
    >> Ciężko włożyć telefon do dziury, która do niego nie pasuje,
    >> a do tego nie jest to wymagane.
    >
    > Widać logika to za ciężka dziedzina.

    A tak, zauważyłem. Mógłbyś się jednak trochę postarać.

    > Skoro nie ma dedykowanego rozwiązania połączenia, to znaczy, że może byc
    > JAKIEKOLWIEK. Prosty zasilacz samochodowy za 10 zł. Zwłaszcza, że
    > równocześnie nie ma wyznaczonego miejsca na telefon, co znaczy, że może być
    > GDZIEKOLWIEK.
    > Albo w schowku albo na tylnej półce (co przy okazji polepsza odbiór GPS i
    > GSM/UMTS, więc i załatwia problem anteny o której byłeś uprzejmy
    > wspomnieć).

    Świetnie - czyli telefon leży sobie gdzieś luzem, ja mam inny
    zasilacz do telefonu, żona ma inny, a syn jak będzie chciał to
    będzie musiał przyjść ze swoim. Wiesz, począwszy od rozwiązań
    dedykowanych, przez różne wariacje USB doszliśmy do kabli
    zwisających z gniazda zapalniczki w bagażniku, bo tam będzie
    lepszy odbiór GPS/GSM/UMTS. Oczywiście żona skorzysta z nawigacji,
    na którą ja mam abonament. Świetne rozwiązanie, naprawdę.
    Oczywiście, masz rację, będę musiał odłączać/przyłączać
    telefon ile razy będę do samochodu wsiadał/wysiadał. Świetne
    rozwiązanie. Naprawdę.

    Mam wrażenie, w swych zapędach zapomniałeś o jednej podstawowej
    kwestii - w samochodzie się nie mieszka i nie spędza większości
    czasu. Takie systemy może by się sprawdziły dla osób pracujących
    zawodowo za kółkiem, ale te w większości też jednak chcą wyjść
    na zewnątrz i w samochodzie potrzebują telefonu, nawigacji
    i w sumie niewiele więcej. Pozostają gadżeciarze. Normalny,
    przeciętny człowiek nie wykorzysta 5% możliwości tych systemów
    i będzie klął w żywy kamień jak to trafi szlag z różnych przyczyn,
    albo będzie zmuszony do różnych kombinacji, bo tak sobie założył
    producent cudownego wynalazku dla wszystkich.

    > Bo skoro telefon jest obsługiwany zdalnie, nie musi być pod ręką. Proste
    > prawda? Kilka prostych myśli.

    Wydawało się to oczywiste, ale skoro dopiero to odkryłeś. Ludzie na to
    dawno wpadli.

    > Wybacz, że oczekuję tak skomplukowanych rzeczy.

    Wybaczam, ponieważ nie wiem co to są "skomplukowane" rzeczy.





  • 32. Data: 2011-05-10 17:20:11
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 17:36, ALEX pisze:
    > W dniu Wt 10 05 2011 12:20, Artur Maśląg pisze:
    >
    >>> Jeżeli użyjemy słowa "telefon" w jego słownikowym znaczeniu, to nadal
    >>> można używać urządzeń z pierwszej połowy lat '90 bez szkody dla zdrowia
    >>> i życia :-)
    >>
    >> Oczywiście - zresztą w sumie w samochodzie powinien być do takiej
    >> roli sprowadzony.
    >>
    > GPS zniknąłeś.

    Bynajmniej - korzystam z tego od dawna. Ba, obecnie nawet w telefonach,
    ale nadal nie jest to funkcjonalność, którą należy wiązać w pierwszej
    kolejności z telefonem, a wręcz przeciwnie.



  • 33. Data: 2011-05-10 17:23:42
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 10 May 2011 19:04:53 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

    > Świetnie - czyli telefon leży sobie gdzieś luzem, ja mam inny
    > zasilacz do telefonu, żona ma inny, a syn jak będzie chciał to
    > będzie musiał przyjść ze swoim. Wiesz, począwszy od rozwiązań

    Nie przejmuj się, te muzealne sprzęty już długo nie wytrzymają i w końcu
    będziesz musiał kupić coś mniej archaicznego. A to juz będzie się ładowało
    z USB, w znakomitej większości tą samą wtyczką microUSB

    > dedykowanych, przez różne wariacje USB doszliśmy do kabli
    > zwisających z gniazda zapalniczki w bagażniku, bo tam będzie
    > lepszy odbiór GPS/GSM/UMTS. Oczywiście żona skorzysta z nawigacji,
    > na którą ja mam abonament. Świetne rozwiązanie, naprawdę.
    > Oczywiście, masz rację, będę musiał odłączać/przyłączać
    > telefon ile razy będę do samochodu wsiadał/wysiadał. Świetne
    > rozwiązanie. Naprawdę.

    No widzisz.. z czytaniem tez masz problem. Nie musisz podpinać, najwyżej
    bateria szybciej padnie.

    > Mam wrażenie, w swych zapędach zapomniałeś o jednej podstawowej
    > kwestii - w samochodzie się nie mieszka i nie spędza większości
    > czasu. Takie systemy może by się sprawdziły dla osób pracujących
    > zawodowo za kółkiem, ale te w większości też jednak chcą wyjść
    > na zewnątrz i w samochodzie potrzebują telefonu, nawigacji
    > i w sumie niewiele więcej. Pozostają gadżeciarze. Normalny,

    No właśnie.. więc nie trzeba dzięki temu mieć 5 różnych urządzeń, wystarczy
    jedno, zgodne ze standardem. I tak samo wygodne w obsłudze jak klasyczny
    telefon z zestawem Bluetooth, tyle, że teraz zamiast prostego
    odbierania/zestawiania połączeń dojdzie jeszcze dostęp do muzyki i
    nawigacji. Tysiąckrotnie prostsze niż podpinanie dedykowanej nawigacji.


    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
    Strybyszewski


  • 34. Data: 2011-05-10 17:26:51
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 10 May 2011 19:20:11 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

    > Bynajmniej - korzystam z tego od dawna. Ba, obecnie nawet w telefonach,
    > ale nadal nie jest to funkcjonalność, którą należy wiązać w pierwszej
    > kolejności z telefonem, a wręcz przeciwnie.

    A niby dlaczego? Jak dla mnie jak najbardziej nalezy, bo jest cholernie
    wygodna.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Thalia bije na glowe Yarisa wygodą" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
    Strybyszewski


  • 35. Data: 2011-05-10 17:50:11
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 19:23, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Tue, 10 May 2011 19:04:53 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >> Świetnie - czyli telefon leży sobie gdzieś luzem, ja mam inny
    >> zasilacz do telefonu, żona ma inny, a syn jak będzie chciał to
    >> będzie musiał przyjść ze swoim. Wiesz, począwszy od rozwiązań
    >
    > Nie przejmuj się, te muzealne sprzęty już długo nie wytrzymają

    Chyba nie wiesz co piszesz - te "muzealne sprzęty" dobrze
    działają od lat i wytrzymają więcej niż te nowoczesne "wypasy".
    No chyba, że ktoś na wykosi technicznie, ale na to się nie
    zanosi.

    > i w końcu
    > będziesz musiał kupić coś mniej archaicznego. A to juz będzie się ładowało
    > z USB, w znakomitej większości tą samą wtyczką microUSB

    Bawią mnie Twoje sugestie - ja nie muszę kupować czegoś mniej
    archaicznego, ładowanego z USB/microUSB, ponieważ posiadam
    i takie.

    >> dedykowanych, przez różne wariacje USB doszliśmy do kabli
    >> zwisających z gniazda zapalniczki w bagażniku, bo tam będzie
    >> lepszy odbiór GPS/GSM/UMTS. Oczywiście żona skorzysta z nawigacji,
    >> na którą ja mam abonament. Świetne rozwiązanie, naprawdę.
    >> Oczywiście, masz rację, będę musiał odłączać/przyłączać
    >> telefon ile razy będę do samochodu wsiadał/wysiadał. Świetne
    >> rozwiązanie. Naprawdę.
    >
    > No widzisz.. z czytaniem tez masz problem. Nie musisz podpinać, najwyżej
    > bateria szybciej padnie.

    Pamiętasz jak pisałeś o swoich problemach z logiką? Z pamięcią też
    masz niejaki problem.
    <cite>
    Nadal pozostaje problem ładowania telefonu oraz anteny
    zewnętrznej
    </cite>
    Ciekawe ja rozwiążesz problem nawigacji, do którego się oczywiście
    nie odniosłeś.

    >> Mam wrażenie, w swych zapędach zapomniałeś o jednej podstawowej
    >> kwestii - w samochodzie się nie mieszka i nie spędza większości
    >> czasu. Takie systemy może by się sprawdziły dla osób pracujących
    >> zawodowo za kółkiem, ale te w większości też jednak chcą wyjść
    >> na zewnątrz i w samochodzie potrzebują telefonu, nawigacji
    >> i w sumie niewiele więcej. Pozostają gadżeciarze. Normalny,
    >
    > No właśnie.. więc nie trzeba dzięki temu mieć 5 różnych urządzeń, wystarczy
    > jedno, zgodne ze standardem.

    A po co komu te 5 urządzeń w samochodzie, skoro z nich nie korzysta?
    Jak pisałem - w czasie jazdy potrzebny jest telefon, nawigacja
    i powiedzmy zestaw audio. Nawigacja i audio jest związana z samochodem,
    a nie telefonem.

    > I tak samo wygodne w obsłudze jak klasyczny
    > telefon z zestawem Bluetooth, tyle, że teraz zamiast prostego
    > odbierania/zestawiania połączeń dojdzie jeszcze dostęp do muzyki i
    > nawigacji.

    Tak, unisex, matrix, homogeniczne społeczeństwo. Takie same telefony,
    te same potrzeby, te same upodobania. Oczywiście wszystko będzie
    również za darmo.

    > Tysiąckrotnie prostsze niż podpinanie dedykowanej nawigacji.

    Ty zdaje się nawet nie widziałeś dedykowanej nawigacji - niczego
    tam podłączać nie trzeba.





  • 36. Data: 2011-05-10 18:50:30
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 10 May 2011 19:50:11 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

    > Pamiętasz jak pisałeś o swoich problemach z logiką? Z pamięcią też
    > masz niejaki problem.
    > <cite>
    > Nadal pozostaje problem ładowania telefonu oraz anteny
    > zewnętrznej

    nie, nie ma problemu, wystarczy podpiąć do ładowarki za 10 zł i połozyć np.
    na tylnej półce.

    > Ciekawe ja rozwiążesz problem nawigacji, do którego się oczywiście
    > nie odniosłeś.

    No tak, zapomniałem, że nie czytasz własnych linków - otóż terminal mode
    załatwia tez problem nawigacji.

    > A po co komu te 5 urządzeń w samochodzie, skoro z nich nie korzysta?
    > Jak pisałem - w czasie jazdy potrzebny jest telefon, nawigacja
    > i powiedzmy zestaw audio. Nawigacja i audio jest związana z samochodem,
    > a nie telefonem.

    i to wszystko mam w telefonie.
    Duża karta pamięci załatwia problem noszenia kilku nośników z muzyką, radio
    samochodowe jest tylko wzmacniaczem. Niestety, bez terminal mode telefon
    musi być raz w zasięgu kabla od radia, dwa w zasięgu moich palców, co
    znakomicie utrudnia wybór miejsca instalacji.

    > Ty zdaje się nawet nie widziałeś dedykowanej nawigacji - niczego
    > tam podłączać nie trzeba.


    ależ oczywiście drogi watsonie, mają w środku tabun tresowanych chomików
    które zapierdzielając w kołowrotkach zapewniają zasilanie, a tresowane
    pszczółki mają na grzbietach małe plecaczki w których noszą pakiety
    informacji o ruchu.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    " pewne osoby w panstwie nie moga oddawac plaszcza do pralnii." - Paweł
    "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski


  • 37. Data: 2011-05-10 19:07:04
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 20:50, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Tue, 10 May 2011 19:50:11 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >> Pamiętasz jak pisałeś o swoich problemach z logiką? Z pamięcią też
    >> masz niejaki problem.
    >> <cite>
    >> Nadal pozostaje problem ładowania telefonu oraz anteny
    >> zewnętrznej
    >
    > nie, nie ma problemu, wystarczy podpiąć do ładowarki za 10 zł i połozyć np.
    > na tylnej półce.

    LOL - ładowarki, która nie pasuje do telefonu. A, zapomniałbym
    - elementy luźno przewożone na tylnej półce są dość niebezpiecznie
    dla osób jadących w środku przy wypadku/kolizji.

    >> Ciekawe ja rozwiążesz problem nawigacji, do którego się oczywiście
    >> nie odniosłeś.
    >
    > No tak, zapomniałem, że nie czytasz własnych linków - otóż terminal mode
    > załatwia tez problem nawigacji.

    He, he, he - nie, to Ty nie czytasz tego, co inni piszą. Zapytam więc
    wprost - jak rozwiążesz brak nawigacji w samochodzie, ponieważ ja
    poszedłem ze swoją, a samochód wzięła żona? No, ma swój telefon, ale
    nie ma w nim nawigacji. Poprzedni samochód miał niezależnie od tego
    kto nim jechał, teraz ja sobie poszedłem, a ona została na lodzie.

    >> A po co komu te 5 urządzeń w samochodzie, skoro z nich nie korzysta?
    >> Jak pisałem - w czasie jazdy potrzebny jest telefon, nawigacja
    >> i powiedzmy zestaw audio. Nawigacja i audio jest związana z samochodem,
    >> a nie telefonem.
    >
    > i to wszystko mam w telefonie.

    No masz, tylko co z tego wynika? Tyle, że Ty masz.

    > Duża karta pamięci załatwia problem noszenia kilku nośników z muzyką, radio
    > samochodowe jest tylko wzmacniaczem. Niestety, bez terminal mode telefon
    > musi być raz w zasięgu kabla od radia, dwa w zasięgu moich palców, co
    > znakomicie utrudnia wybór miejsca instalacji.

    O to to - jak chcesz taki system, to go sobie kup i używaj.
    W znakomitej większosci wypadków jednak ludzie chcą posłuchać radia
    i muzyki niezależnie od tego co posiadają w komórce - czy oni, czy
    kierowca. Jeszcze gorzej, jak z racji stosowania tego super systemu
    będzie próbowało się na nich wymuszać używania telefonu do rzeczy,
    do których nigdy go stosować nie chcieli.

    >> Ty zdaje się nawet nie widziałeś dedykowanej nawigacji - niczego
    >> tam podłączać nie trzeba.
    >
    > ależ oczywiście drogi watsonie, mają w środku tabun tresowanych chomików
    > które zapierdzielając w kołowrotkach zapewniają zasilanie, a tresowane
    > pszczółki mają na grzbietach małe plecaczki w których noszą pakiety
    > informacji o ruchu.

    Nie 'wiem' co tam mają, ale wsiadasz do samochodu i działa. Żadnych
    kabli, kombinacji itd. Te chomiki, kołowrotki i pszczółki to zdaje się
    jakaś projekcja braku świadomości rozwiązań stosowanych od wielu lat.






  • 38. Data: 2011-05-10 19:07:35
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-10 19:26, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Tue, 10 May 2011 19:20:11 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    >
    >> Bynajmniej - korzystam z tego od dawna. Ba, obecnie nawet w telefonach,
    >> ale nadal nie jest to funkcjonalność, którą należy wiązać w pierwszej
    >> kolejności z telefonem, a wręcz przeciwnie.
    >
    > A niby dlaczego?

    Normalnie - GPS ma niewiele wspólnego z usługami telefonicznymi.

    > Jak dla mnie jak najbardziej nalezy, bo jest cholernie
    > wygodna.

    Aha, dla Ciebie jest cholernie wygodna to już ją należy kitować
    do wszystkich telefonów? Wiesz, wręcz przeciwnie - należy GPS
    traktować jako opcję i pozwolić klientowi wybrać.

    Podobnie powinno być z tym "Nokia Terminal Mode". Jak ktoś chce
    coś takiego, to jak najbardziej niech sobie z tego korzysta
    i jako opcję zamówi przy zakupie, ale niech nikt nie próbuje
    wciskać takiego systemu jako standard obowiązujący wszędzie
    i wszystkich. Widać zresztą, że zainteresowanie jest niewielkie.






  • 39. Data: 2011-05-10 19:23:59
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 10 May 2011 21:07:35 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

    > Aha, dla Ciebie jest cholernie wygodna to już ją należy kitować
    > do wszystkich telefonów? Wiesz, wręcz przeciwnie - należy GPS
    > traktować jako opcję i pozwolić klientowi wybrać.

    Dla większości klientów używających telefonu jako źródła muzyki i nawigacji
    będzie to cholernie wygodne.

    > Podobnie powinno być z tym "Nokia Terminal Mode". Jak ktoś chce
    > coś takiego, to jak najbardziej niech sobie z tego korzysta
    > i jako opcję zamówi przy zakupie, ale niech nikt nie próbuje
    > wciskać takiego systemu jako standard obowiązujący wszędzie
    > i wszystkich. Widać zresztą, że zainteresowanie jest niewielkie.

    to może być standardem, bo mimo, ze wymyśliła to Nokia, to uzywa otwartych
    i udokumentowanych standardów.
    Oprócz tego nikt nie wciska - trzeba chcieć kupić odpowiednie radio i
    odpowiedni telefon. I ludzie zagłosują nogami, a ty wciąż będziesz się mógł
    bawić dedykowaną nawigacją, pięcioma róznymi telefonami i ładowarkami do
    nich oraz pierdyliardem kabli. Każdemu jego porno.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Nie osmieszaj sie ... iphona 4 bede mial w lipcu"- Paweł "robbo" Kamiński
    aka Jan Strybyszewski


  • 40. Data: 2011-05-10 19:30:58
    Temat: Re: Kto wydaje dwie karty SIM do jednego numeru (do samochodu)?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 10 May 2011 21:07:04 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

    > He, he, he - nie, to Ty nie czytasz tego, co inni piszą. Zapytam więc
    > wprost - jak rozwiążesz brak nawigacji w samochodzie, ponieważ ja
    > poszedłem ze swoją, a samochód wzięła żona? No, ma swój telefon, ale
    > nie ma w nim nawigacji. Poprzedni samochód miał niezależnie od tego
    > kto nim jechał, teraz ja sobie poszedłem, a ona została na lodzie.
    >

    Akurat większość telefonów uzywanych w domu ma już GPS, żona akurat nie
    używa, ale wgranie nawigacji to kilkanaście minut.
    Wszystkie używane u mnie telefony da się zasilić z USB a samochód ma już
    zamontowane przeze mnie trzy porty do ładowania tego i owego.
    Niestety, brak terminal mode wymuszałby w tej hipotetycznej sytuacji
    a. używania oddzielnych uchwytów dla każdego telefonu
    b. plątaniny kabli - bo ciężko za każdym razem upychać inne kable w
    plastikach.
    CBDU właśnie - terminal mode jest wygodniejszy w przypadku kiedy różne
    osoby jeżdzą autem, zakładając, że by się rozpowszechnił, tak jak zwykły
    bluetooth.
    Mając zestaw Bluetooth, każda osoba mająca odpowiedni telefon wsiada i
    jedzie mogąc go spokojnie używać.
    Mając terminal mode w samochodzie tak samo będzie z nawigacją i muzyką.
    Proste prawda??? Co ja się wysilam, i tak nie zrozumiesz...

    > No masz, tylko co z tego wynika? Tyle, że Ty masz.

    Aaaa....jjjjasne.. zapomniałem, jaśnie pan nie ma, więc nikomu już nie
    wolno.

    > kierowca. Jeszcze gorzej, jak z racji stosowania tego super systemu
    > będzie próbowało się na nich wymuszać używania telefonu do rzeczy,
    > do których nigdy go stosować nie chcieli.

    Wytłumacz w kilku prostych słowach w jaki sposób system który trzeba
    świadomie kupić i zamontować do auta może wymuszać stosowanie przez osoby
    które go nigdy nie chciały???
    CHolernie mnie zaciekawiłeś, odpisz szybko!!!!

    > Nie 'wiem' co tam mają, ale wsiadasz do samochodu i działa. Żadnych
    > kabli, kombinacji itd. Te chomiki, kołowrotki i pszczółki to zdaje się
    > jakaś projekcja braku świadomości rozwiązań stosowanych od wielu lat.

    OOO.. dokładnie o tym piszę. Wsiadam do samochodu i działa. Żadnego
    wyciągania telefonu z kieszeni, kabelków i innych pierdolników.
    Miałem taki zestaw bluetooth, teraz chciałbym mieć taki terminal mode.
    Dobrze, że wreszcie zrozumiałeś jakie to świetne rozwiązanie, szkoda, że
    tak późno, ale lepiej późno niż wcale.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "wszystkie Androidy razem wziete to blad statystyczny"- Paweł "robbo"
    Kamiński aka Jan Strybyszewski

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: