-
81. Data: 2014-12-01 23:16:36
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo?
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-12-01 21:41, Jankol wrote:
>
> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
news:m5fpe6$mrm$4@usenet.news.interia.pl...
>> On 2014-11-29 15:57, Jankol wrote:
>>>
>>> Tu nie ma "automagiczności". Nabierają pierwszeństwa bo wjechali
>>> i są już na drodze głównej i od tego momentu nie ustępują jadącym S1,
>>> jeżeli nie zmieniają pasa.
>>
>> Jakos tego nie widze, gdzie "nabieraja pierwszeństwa".
>
> Nabierają pierwszeństwa na drodze z pierwszeństwem.
>
>> Wg mnie to zle
>> myslenie, ktore pokutuje tez na rondach, gdzie jak ktos sie wcisnie to
>> mysli ze 5 metrow po wjezdzie "nabral pierwszenstwa".
>
> Wyjaśnij dlaczego uważasz, że nie ma pierwszeństwa ten który już jest
> na rondzie ?
>
>> Podczas gdy nic
>> nie nabral i jest wymuszajacym na nastepnym z jezdzie jesli dochodzi do
>> kolizji.
>> mk4
>
> Wyjaśnij o jakim wymuszeniu piszesz. Dlaczego, jadący po rondzie,
> jest wymuszającym ?
Wyjasnial to sad. Patrz watek sprzed roku gdzies:
https://groups.google.com/d/msg/pl.misc.samochody/93
Jb-BC04ZA/2mS6jWFQXL8J
555 postow do przemielenia ;)
Zreszta ma to sens - rondo ma uplynniac ruch a nie przeszkadzac i
promowac sieroty drogowe co to chca sie krecic dookola zewnetrznym
pasem. Albo tacy co to mysla, ze jak kolo postawia na czesci drogi,
ktora uwazaja za glowna to jakiegos pierwszenstwa nabywaja.
Jak to ktos kiedys mowil - pierwszenstwo ustala sie przed skrzyzowaniem.
Czyz nie ma sensu, ze gdy jade wewnetrznym pasem i chce pojechac na
drugi zjazd to gosc wjezdzajacy na zewnetrzny pas (liczac ode mnie
pierwszym zjezdzie) powinien albo zjechac razem ze mna na swoim
pierwszym (a moim drugim) zjezdzie a skoro jednak wbrew wszelkiej logice
chce kontynuowac jazde dalej zewnetrznym pasem to powinien mi ustapic
jesli ja chce zjechac?
Jest to nie tylko sensowne ale i tak to powinno dzialac w praktyce. Ja
poruszam sie juz po skrzyzowaniu a on w jego obrebie winien mi ustapic
skoro dopiero zamierza na nie wjechac - jakos tak to szlo. W zwiazku z
tym jego obecnosc na rondzie nie nabywa mu pierwszenstwa.
Oczywiscie rodno rodnu nie jest rowne - tutaj byl klasyczny przypadek ze
linii ciaglych nie bylo - i tak to wtedy dziala.
Jesli sa to dziala inaczej - tak jak linie pokazuja - w szczegolnosci
slynne turbinowe na ktorych to sie cuda dzieja. Ale na takich rondach
zwykle linie wykluczaja mozliwosc krecenia sie dookola zewnetrznym pasem
i problem jest tez jakos rozwiazany.
--
mk4
-
82. Data: 2014-12-05 04:38:19
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: "Jankol" <b...@w...pl.pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
news:m5ipck$3br$1@usenet.news.interia.pl...
> On 2014-12-01 21:41, Jankol wrote:
>> Wyjaśnij o jakim wymuszeniu piszesz. Dlaczego, jadący po rondzie,
>> jest wymuszającym ?
>
> Wyjasnial to sad. Patrz watek sprzed roku gdzies:
>
> https://groups.google.com/d/msg/pl.misc.samochody/93
Jb-BC04ZA/2mS6jWFQXL8J
>
> 555 postow do przemielenia ;)
Trudno powiedzieć o co chodziło sądowi, bo nie podałeś linku do orzeczenia.
Poza tym, wg tego co tam pisze to wyrok nie jest prawomocny.
Tutaj też wyjaśniał sąd i nie trzeba mielić 555 postów.
W obydwu przypadkach winni są kierowcy zjeżdżający z ronda z pasa wewnętrznego.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/rondo/1545051500
02506_V_W_001197_2013_Uz_2014-02-20_003
drugie zdarzenie :
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/rondo/1510200000
02003_IV_Ca_000067_2014 _Uz_2014-03-14_002
> Zreszta ma to sens - rondo ma uplynniac ruch a nie przeszkadzac i
> promowac sieroty drogowe co to chca sie krecic dookola zewnetrznym
> pasem.
Takich jest śladowa ilość, co najwyżej jedzie ktoś dookoła bo się zagapił,
pomylił, lub przed zjazdem nie zajął prawego pasa, bo był zajęty.
> Albo tacy co to mysla, ze jak kolo postawia na czesci drogi,
> ktora uwazaja za glowna to jakiegos pierwszenstwa nabywaja.
Tacy są w błędzie i tu na grupie takich nie widziałem.
> Jak to ktos kiedys mowil - pierwszenstwo ustala sie przed skrzyzowaniem.
I jest ustalone. Wjeżdżający na rondo musi ustąpić, a będący na rondzie
mają pierwszeństwo wobec wjeżdżających.
> Czyz nie ma sensu, ze gdy jade wewnetrznym pasem i chce pojechac na
> drugi zjazd to gosc wjezdzajacy na zewnetrzny pas (liczac ode mnie
> pierwszym zjezdzie) powinien albo zjechac razem ze mna na swoim
> pierwszym (a moim drugim) zjezdzie a skoro jednak wbrew wszelkiej logice
> chce kontynuowac jazde dalej zewnetrznym pasem to powinien mi ustapic
> jesli ja chce zjechac?
Aby tak było to musisz doprowadzić do zmiany w PoRD.
> Jest to nie tylko sensowne ale i tak to powinno dzialac w praktyce. Ja
> poruszam sie juz po skrzyzowaniu a on w jego obrebie winien mi ustapic
> skoro dopiero zamierza na nie wjechac - jakos tak to szlo.
I tak jest. Winien ustąpić, bo jak piszesz "dopiero zamierza na nie wjechac".
> W zwiazku z
> tym jego obecnosc na rondzie nie nabywa mu pierwszenstwa.
> mk4
Będąc na rondzie ma pierwszeństwo wobec wjeżdżających, bo tak jest w RoZiSD.
Wobec innych znajdujących się na rondzie ma pierwszeństwo tylko
na pasie na którym jest na rondzie (jeżeli nie zmienia pasa).
-
83. Data: 2014-12-05 20:25:58
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-12-05 04:38, Jankol wrote:
>
> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
news:m5ipck$3br$1@usenet.news.interia.pl...
>> On 2014-12-01 21:41, Jankol wrote:
>
>>> Wyjaśnij o jakim wymuszeniu piszesz. Dlaczego, jadący po rondzie,
>>> jest wymuszającym ?
>>
>> Wyjasnial to sad. Patrz watek sprzed roku gdzies:
>>
>> https://groups.google.com/d/msg/pl.misc.samochody/93
Jb-BC04ZA/2mS6jWFQXL8J
>>
>> 555 postow do przemielenia ;)
>
> Trudno powiedzieć o co chodziło sądowi, bo nie podałeś linku do orzeczenia.
> Poza tym, wg tego co tam pisze to wyrok nie jest prawomocny.
Wiadomo o co - ze ten co wjezdzal mial ustapic a nie ustapil :)
> Tutaj też wyjaśniał sąd i nie trzeba mielić 555 postów.
> W obydwu przypadkach winni są kierowcy zjeżdżający z ronda z pasa wewnętrznego.
> http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/rondo/1545051500
02506_V_W_001197_2013_Uz_2014-02-20_003
> drugie zdarzenie :
> http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/rondo/1510200000
02003_IV_Ca_000067_2014_Uz_2014-03-14_002
Jakos malo klarowna tam byla sytuacja - rozbieznosci co do przebiegu
podawane przez strony. No i wreszcie sad nie dal wiary - zdaje sie
faktom - jak zrozumialem z opisu. Czyli jechali tak i tak a sad nie dal
wiary tym zeznaniom. Mogl? No mogl. Ale czy to sensowne? Tak czy inaczej
sprawa nieco podejrzana i malo klarowna - nie ma rysunkow ani zdjec zeby
ocenic jak to wygladalo. W przypadku Radomskim bylo wszystko.
>> Zreszta ma to sens - rondo ma uplynniac ruch a nie przeszkadzac i
>> promowac sieroty drogowe co to chca sie krecic dookola zewnetrznym
>> pasem.
>
> Takich jest śladowa ilość, co najwyżej jedzie ktoś dookoła bo się zagapił,
> pomylił, lub przed zjazdem nie zajął prawego pasa, bo był zajęty.
Deczko smieszne. W takim razie zastanow sie jesli przyjmujac "ze twoje
na wierzchu" po co w ogole jezdzic po rondzie innym pasem niz zewnetrzny
skoro mialoby nam to nic nie dac a tylko powodowac trudnosci ryzykowac
bycie winnym z szybkim i wscieklym, ktory wlasnie zobaczyl 3m luke i
zdecydowal sie wcisnac na prawy pas i dalej objechac rondo dookola. Jest
w tym jakas logika? Slabo widoczna.
Przyjmujac twoja logike jedyny sens to jezdzic rondem tylko i wylacznie
zewnetrznym pasem.
Zakladajac prawidlowe poruszanie sie tak jak ja to sugeruje jezdzimy
tak, aby korzystac z pasa zaleznie od zjazdu a wjezdzajacy moga sie
wlaczyc na prawy pas ale ostroznie i ustepujac innym jesli chca sie
_nieprawidlowo_ poruszac ruchem kolidujacym.
Chyba widac, ze tak to powinno dzialac i wtedy nie ma problemu. Przeciez
to az w oczy bije, ze tak powinno sie jezdzic po rondzie!
>> Albo tacy co to mysla, ze jak kolo postawia na czesci drogi,
>> ktora uwazaja za glowna to jakiegos pierwszenstwa nabywaja.
>
> Tacy są w błędzie i tu na grupie takich nie widziałem.
No ja tam widzialem ;)
>> Jak to ktos kiedys mowil - pierwszenstwo ustala sie przed skrzyzowaniem.
>
> I jest ustalone. Wjeżdżający na rondo musi ustąpić, a będący na rondzie
> mają pierwszeństwo wobec wjeżdżających.
Czyli jak jestem na rondzie to mam pierwszenstwo wobec wjezdzajacych. A
jak ktos wjedzie to wtedy on ma pierwszenstwo wobec wjezdzajacych. No
ale to nie to samo, ze ma wobec mnie przeciez - no tak czy nie?
>> Czyz nie ma sensu, ze gdy jade wewnetrznym pasem i chce pojechac na
>> drugi zjazd to gosc wjezdzajacy na zewnetrzny pas (liczac ode mnie
>> pierwszym zjezdzie) powinien albo zjechac razem ze mna na swoim
>> pierwszym (a moim drugim) zjezdzie a skoro jednak wbrew wszelkiej logice
>> chce kontynuowac jazde dalej zewnetrznym pasem to powinien mi ustapic
>> jesli ja chce zjechac?
>
> Aby tak było to musisz doprowadzić do zmiany w PoRD.
Wlasnie mi sie wydaje, ze przez lata bylo dobrze. Tylko teraz coraz
wiecej cepow za kierwonica i po prostu lansuje sie coraz glupsze
interpretacje oraz doklada mase zakazow. Gdzyby policja stala przy
rondach i lepila madaty za niewlasciwe poruszanie sie po nich to by sie
ludzie nauczyli jezdzic. No ale to malo medialne - lepiej kogos
zatrzymac za 80/50 w szczerym polu.
> Będąc na rondzie ma pierwszeństwo wobec wjeżdżających, bo tak jest w RoZiSD.
> Wobec innych znajdujących się na rondzie ma pierwszeństwo tylko
> na pasie na którym jest na rondzie (jeżeli nie zmienia pasa).
Jak tylko ocenisz kiedy przestal byc wjezdzajacycm - po 10? 20? 30
metrach? Wg mnie na malych rondach czyli o srednicy do 20-30 metrow ten
wjazd nie konczy sie przed kolejnym wjazdem/zjazem i w takich sytuacjach
czape powinien dostac wjezdzajacy. Jesli do kolizji dochodzi dalej to
sytuacja sie zmienia. Stad tez pisalem, ze rondo rondu nierowne (bo
jednak liczy sie rozmiar) jak i sytuacja sytuacji - bo kolizja na
pierwszym zjezdzie od wjazdu to czapa wjezdzajacego - a dalej - to
roznie - zalezy od przebiegu.
--
mk4
-
84. Data: 2014-12-05 22:52:02
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jankol" <b...@w...pl.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
>> Jak to ktos kiedys mowil - pierwszenstwo ustala sie przed skrzyzowaniem.
>
> I jest ustalone. Wjeżdżający na rondo musi ustąpić, a będący na rondzie
> mają pierwszeństwo wobec wjeżdżających.
Moment, to nie tak.
Generalnie pierwszeństwo ma ten wjeżdżający, bo jest z prawej.
W praktyce w Polsce pierwszeństwo zmienia się ZAZWYCZAJ znakami ustąp
pierwszeństwa przy wjeździe - i to ten znak decyduje, a nie jakaś inna
zasada.
-
85. Data: 2014-12-07 15:18:32
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: "Jankol" <b...@w...pl.pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
news:m5t0sp$ope$1@usenet.news.interia.pl...
> On 2014-12-05 04:38, Jankol wrote:
>>
>> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
news:m5ipck$3br$1@usenet.news.interia.pl...
> Przyjmujac twoja logike jedyny sens to jezdzic rondem tylko i wylacznie
> zewnetrznym pasem.
To zależy jak duży jest ruch i gdzie się wjeżdża, oraz zjeżdża.
> Czyli jak jestem na rondzie to mam pierwszenstwo wobec wjezdzajacych. A
> jak ktos wjedzie to wtedy on ma pierwszenstwo wobec wjezdzajacych. No
> ale to nie to samo, ze ma wobec mnie przeciez - no tak czy nie?
Jeżeli obydwaj jesteście na rondzie to jeżeli on chce zająć twój pas
to ty masz pierwszeństwo. Jeżeli ty chcesz zająć
jego pas to on ma pierwszeństwo.
>> Będąc na rondzie ma pierwszeństwo wobec wjeżdżających, bo tak jest w RoZiSD.
>> Wobec innych znajdujących się na rondzie ma pierwszeństwo tylko
>> na pasie na którym jest na rondzie (jeżeli nie zmienia pasa).
>
> Jak tylko ocenisz kiedy przestal byc wjezdzajacycm - po 10? 20? 30
> metrach?
Przestał być wjeżdżającym w momencie gdy zajął pas ruchu na rondzie
i jego kierunek jazdy jest zgodny z osią zajętego pasa.
> Wg mnie na malych rondach czyli o srednicy do 20-30 metrow ten
> wjazd nie konczy sie przed kolejnym wjazdem/zjazem i w takich sytuacjach
> czape powinien dostac wjezdzajacy.
Wszystko zależy od tego w którym miejscu jest fizyczna możliwość
zajęcia pasa na rondzie. Inaczej będzie dla dużych pojazdów, inaczej dla małych.
> Jesli do kolizji dochodzi dalej to
> sytuacja sie zmienia. Stad tez pisalem, ze rondo rondu nierowne (bo
> jednak liczy sie rozmiar)
Rozmiar nie ma znaczenia. Przepisy dotyczące pierwszeństwa są takie same dla
wszystkich
skrzyżowań (w tym również i dla rond) niezależnie od rozmiaru.
> jak i sytuacja sytuacji - bo kolizja na
> pierwszym zjezdzie od wjazdu to czapa wjezdzajacego - a dalej - to
> roznie - zalezy od przebiegu.
> mk4
Jeżeli jest kolizja na rondzie przy zjeździe to znaczy, że będący na pasie
wewnętrznym wjeżdżał na zajęty pas zewnętrzny i doszło do zderzenia.
Winny jadący z wewnętrznego na zewnętrzny.
-
86. Data: 2014-12-07 16:49:53
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-12-07 15:18, Jankol wrote:
> Przestał być wjeżdżającym w momencie gdy zajął pas ruchu na rondzie
> i jego kierunek jazdy jest zgodny z osią zajętego pasa.
No wlasnie nie, tak nie jest. Gdyby tak bylo to mozna by bylo sie
pakowac z podporzadkowanej przed pojazdy jadace glowna droga i w
momencie kolizji to co - bedziesz tlumaczyl, ze najechanie bo ty juz
byles na drodze? Bzdura. Wymusiles. O jakimkolwiek uprawnieniu mozesz
mowic po jakis 50-100m od wjazdu jesli nikomu nie utrudniles ruchu. A na
nieduzym rondzie te 50 metrow to jakis drugi zjazd albo i dalej.
> Rozmiar nie ma znaczenia. Przepisy dotyczące pierwszeństwa są takie same dla
wszystkich
> skrzyżowań (w tym również i dla rond) niezależnie od rozmiaru.
No to patrz punkt pierwszy :)
Ma znaczenie. Tak jak znaczenie ma - o zgrozo - pogoda :).
> Jeżeli jest kolizja na rondzie przy zjeździe to znaczy, że będący na pasie
> wewnętrznym wjeżdżał na zajęty pas zewnętrzny i doszło do zderzenia.
> Winny jadący z wewnętrznego na zewnętrzny.
Nie rozumiesz, a pomyslec nie chcesz. Tylko klapki na oczy i naprzod.
Napisalem ci jak powinno dzialac rondo oraz to, ze z pewnoscia widzisz,
ze tak wlasnie byc powinno dzialac. No to unikasz tego jak diabel wody
swieconej.
Zupelnie nie wiem z czego wynika twoja misja - zwlaszcza, ze starasz sie
promowac, zle nawyki i zachowania powodujace utrudnienia w ruchu
drogowym. Przeslanki tej misji sa niejasne i mi nieznane.
Moze objasnij o co ci chodzi? Bo mi o to, zeby nie wymuszac
pierwszenstwa i jezdzic po rondach tak jak trzeba. Oraz o to, ze w
zwiazku z brakiem precyzyjnych przepisow w tym zakresie aby w ferowaniu
wyrokow sady mialy na wzgledzie wlasnie fakt po co rondo jest i jak ruch
sie na nim powinien odbywac.
--
mk4
-
87. Data: 2014-12-07 21:30:47
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
> Napisalem ci jak powinno dzialac rondo
A nie jak chciałbyś żeby działało?
>oraz to, ze z pewnoscia widzisz, ze tak wlasnie byc powinno dzialac. No to
>unikasz tego jak diabel wody swieconej.
> Zupelnie nie wiem z czego wynika twoja misja - zwlaszcza, ze starasz sie
> promowac, zle nawyki i zachowania powodujace utrudnienia w ruchu drogowym.
> Przeslanki tej misji sa niejasne i mi nieznane.
>
> Moze objasnij o co ci chodzi? Bo mi o to, zeby nie wymuszac pierwszenstwa
> i jezdzic po rondach tak jak trzeba.
W sensie, że tak jak Ty chcesz?
Czyli że po trzykrotnym okrążeniu ronda będziesz egzekwował istniejące w
Twoim przekonaniu prawo do pierwszeństwa z tytułu wcześniejszego wjazdu, a
nie OBOWIĄZUJĄCE przepisy dotyczące zmiany pasa ruchu?
No to masz pecha, bo na skrzyżowaniu one również obowiązują.
-
88. Data: 2014-12-08 00:03:34
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-12-07 21:30, Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> Napisalem ci jak powinno dzialac rondo
>
> A nie jak chciałbyś żeby działało?
>
>> oraz to, ze z pewnoscia widzisz, ze tak wlasnie byc powinno dzialac.
>> No to unikasz tego jak diabel wody swieconej.
>> Zupelnie nie wiem z czego wynika twoja misja - zwlaszcza, ze starasz
>> sie promowac, zle nawyki i zachowania powodujace utrudnienia w ruchu
>> drogowym. Przeslanki tej misji sa niejasne i mi nieznane.
>>
>> Moze objasnij o co ci chodzi? Bo mi o to, zeby nie wymuszac
>> pierwszenstwa i jezdzic po rondach tak jak trzeba.
>
> W sensie, że tak jak Ty chcesz?
> Czyli że po trzykrotnym okrążeniu ronda będziesz egzekwował istniejące w
> Twoim przekonaniu prawo do pierwszeństwa z tytułu wcześniejszego wjazdu,
> a nie OBOWIĄZUJĄCE przepisy dotyczące zmiany pasa ruchu?
Sam stworzyles sobie teze i z nia polemizujesz ;)
> No to masz pecha, bo na skrzyżowaniu one również obowiązują.
A ja sadze, ze jak wjedziesz i cie bombne to ja dostane mandat za np.
przekroczenie ciaglej a ty bedziesz sprawca kolizji bo wymusiles. Tak
wlasnie obowiazuja na skrzyzowaniu
--
mk4
-
89. Data: 2014-12-08 17:34:56
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
> On 2014-12-07 21:30, Cavallino wrote:
>>
>> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>>
>>> Napisalem ci jak powinno dzialac rondo
>>
>> A nie jak chciałbyś żeby działało?
>>
>>> oraz to, ze z pewnoscia widzisz, ze tak wlasnie byc powinno dzialac.
>>> No to unikasz tego jak diabel wody swieconej.
>>> Zupelnie nie wiem z czego wynika twoja misja - zwlaszcza, ze starasz
>>> sie promowac, zle nawyki i zachowania powodujace utrudnienia w ruchu
>>> drogowym. Przeslanki tej misji sa niejasne i mi nieznane.
>>>
>>> Moze objasnij o co ci chodzi? Bo mi o to, zeby nie wymuszac
>>> pierwszenstwa i jezdzic po rondach tak jak trzeba.
>>
>> W sensie, że tak jak Ty chcesz?
>> Czyli że po trzykrotnym okrążeniu ronda będziesz egzekwował istniejące w
>> Twoim przekonaniu prawo do pierwszeństwa z tytułu wcześniejszego wjazdu,
>> a nie OBOWIĄZUJĄCE przepisy dotyczące zmiany pasa ruchu?
> A ja sadze, ze jak wjedziesz i cie bombne to ja dostane mandat za np.
> przekroczenie ciaglej a ty bedziesz sprawca kolizji bo wymusiles.
Ale co i na kim?
Swoje pierwszeństwo na swoim pasie wobec kogoś, kto zmienia pas nie
zachowując tychże zasad pierwszeństwa przy zmianie pasa?
Możesz sobie sądzić w ten sposób ile chcesz, mnie generalnie czyjeś rojenia
nie bardzo interesują.
-
90. Data: 2014-12-08 18:27:56
Temat: Re: Kto ma pierwszeństwo? Będący na pasie zewnętrznym.
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-12-08 17:34, Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> On 2014-12-07 21:30, Cavallino wrote:
>>>
>>> Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>>>
>>>> Napisalem ci jak powinno dzialac rondo
>>>
>>> A nie jak chciałbyś żeby działało?
>>>
>>>> oraz to, ze z pewnoscia widzisz, ze tak wlasnie byc powinno dzialac.
>>>> No to unikasz tego jak diabel wody swieconej.
>>>> Zupelnie nie wiem z czego wynika twoja misja - zwlaszcza, ze starasz
>>>> sie promowac, zle nawyki i zachowania powodujace utrudnienia w ruchu
>>>> drogowym. Przeslanki tej misji sa niejasne i mi nieznane.
>>>>
>>>> Moze objasnij o co ci chodzi? Bo mi o to, zeby nie wymuszac
>>>> pierwszenstwa i jezdzic po rondach tak jak trzeba.
>>>
>>> W sensie, że tak jak Ty chcesz?
>>> Czyli że po trzykrotnym okrążeniu ronda będziesz egzekwował istniejące w
>>> Twoim przekonaniu prawo do pierwszeństwa z tytułu wcześniejszego wjazdu,
>>> a nie OBOWIĄZUJĄCE przepisy dotyczące zmiany pasa ruchu?
>
>> A ja sadze, ze jak wjedziesz i cie bombne to ja dostane mandat za np.
>> przekroczenie ciaglej a ty bedziesz sprawca kolizji bo wymusiles.
>
> Ale co i na kim?
> Swoje pierwszeństwo na swoim pasie wobec kogoś, kto zmienia pas nie
> zachowując tychże zasad pierwszeństwa przy zmianie pasa?
> Możesz sobie sądzić w ten sposób ile chcesz, mnie generalnie czyjeś
> rojenia nie bardzo interesują.
Dobrze wiesz co i na kim :). Tak jak napisalem - ja mandat za pas/linie
- ty winny kolizji za wymuszenie pierwszenstwa.
Nie ma pasa - jest droga a ty masz ustapic pojazdowi poruszajacemu sie
droga a nie jakims pasem. Ustap pierwszenstwa dotyczy drogi a nie pasow
- wiec co mi tu dyrdymaly o pasach podsuwasz.
--
mk4