-
91. Data: 2020-04-23 10:05:07
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2020 09:43:24 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:
>Alternatywy mogą być różne: wódz ukrywa nieboszczyków już od stycznia,
>jakaś genetyczna odporność,
Cavallino sugeruje że może to że na grypę dość masowo się szczepimy pomogło.
Też jakiś trop
>wirus przyjechał, przeraził się tym co zobaczył i wrócił, itp itd...
To bardzo prawdopodobne
-
92. Data: 2020-04-23 10:13:10
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów Japonia nie wyrabia
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
--Bo to zwykla grypa byla :-)
i obylo sie bez histerii, masek, izolacji i rozwalenia gospodarki ? szok !
w sprawie masek to juz zenada:
https://www.bild.de/politik/inland/politik-inland/co
ronavirus-aerzte-chef-kritisiert-die-maskenpflicht-a
b-kommender-woche-70218248.bild.html
naczelny lekarz mowi ze to nic nie daje ba wzbudza falszywe poczucie bezpieczenstwa i
ludzie np przestaja trzymac odstep czy moga sie zarazic przy nieprawidlowym sciaganiu
maski, ogolny przekaz wyp.... z tymi maskami dla ludu
145 tys zarazonych i co z tego ?
80% nawet tego nie zauwazy, 16% zachoruje 4% wymaga hospitalizacji (respiratora itp)
z tego polowa (2%) umrze
7,5 tys lozek jest potrzebnych, 56 tys jest do dyspozycji, pielegniarki z firm
zewnetrznych kibluja w domu bo pacjentow brak, prywatne kliniki szykuja pozwy
przeciwko rzadowi
-
93. Data: 2020-04-23 10:18:36
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
Na całym świecie, co roku grypa powoduje ok. 3 do 5 milionów przypadków ciężkich
powikłań pogrypowych i około 250 tys. do 500 tys. zgonów.
covid19 aktualnie 183 tys czyli do rekordu jeszcze daleko
-
94. Data: 2020-04-23 10:31:55
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów Japonia nie wyrabia
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
W DE virus sie zawija wiec jesli w PL bedzie inaczej tzn ze prezes zrobil cos nie tak
:-)
Rostock juz oglosil zwyciestwo ale trzeba poczekac na wiesci z wiekszych milionowych
miast
Topmeldung
Rostock erklärt sich als erste Großstadt Deutschlands für Corona-frei
Rostocks Oberbürgermeister Claus Ruhe Madsen hat seine Stadt als vermutlich erste
Großstadt in Deutschland für Corona-frei erklärt. "Der letzte zurzeit an COVID-19
erkrankte Rostocker konnte jetzt aus der Quarantäne entlassen werden", erklärte
Madsen am Donnerstag. Die von der Stadtverwaltung frühzeitig ergriffenen Maßnahmen
hätten "vollen Erfolg" gehabt. Zudem hätten sich die Rostockererinnen und Rostocker
"unglaublich vorbildlich verhalten", fügte der Oberbürgermeister hinzu.
-
95. Data: 2020-04-23 10:33:27
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.04.2020 o 16:11, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> Bardzo mlodzi, to chyba tak masowo nie umieraja.
> Za to odwolanie sezonu motocyklowego ... nie, to nie byly takie ilosci.
Jako motocyklista jestem zaskoczony odwołaniem. Tym bardziej że do pracy
śmigam na moto. Co prawda co drugi dzień, więc trochę ryzyko spada...
Ale ja chopperem bez szyby więc nie zapierdalam. Ci na litrowych
ścigaczach... pusto - dobre pytanie czy ryzyko mniejsze czy większe, bo
ponoć od pustych dróg w miastach liczba wypadków wzrosła.
> Ale staruszkow tez to dotyczy - siedza w domu, nie beda mieli
> komplikacji po grypie.
>
>> A co za tym idzie, z liczb sumarycznych możemy się nie dowiedzieć,
>> jakie były faktyczne ilości zmarłych na covid.
>
> Czyli znikoma byla, co zaprzeczy innym twoim tezom :-)
Czy zmarli na covid19 czy na co innego - bez znaczenia. Główną różnicą
między tym rokiem a poprzednim jest epidemia. Co znaczy że większość
"nadmiarowych" zgonów, niezależnie od tego czy zmarł na covid oficjalnie
czy nie, jest spowodowana epidemiom. Czy to zmarł na "chorobę
towarzyszącą" czy bo zapiedalał na wyjątkowo pustej drodze i nie
opanował pojazdu, czy dlatego że służba zdrowia praktycznie nie
funkcjonuje, czy dlatego że policja ma w dupie wykroczenia niezwiązane z
covid i ewentualnie ruchem drogowym, czy dlatego że nie funkcjonuje
sądownictwo (czy to wogóle legalne, żeby ustawą ograniczać prawo do
sądu) i ktoś zamiast pójść siedzieć kogoś zadźgał, czy ktoś nie
wytrzymał w kwarantannie z żoną, czy strzelił samobója bo utracił środki
finansowe do życia...
--
Shrek
-
96. Data: 2020-04-23 10:36:37
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.04.2020 o 16:59, J.F. pisze:
>> Cały czas mówię że jest znikoma.
>> Ale dużo większa niż w oficjalnych statystykach.
>
> Ile wieksza - 2x, 10x ?
Obstawiam gdzieś tak pięciokrotnie. Epidemia chorób towarzyszących. To
że był słaby i i takby umarł to kiepskie tłumaczenia - każdy kiedyś
umrze. Jakoś jak była narracja "grypa groźniejsza" to mówiono o tych co
umarli na powikłania pogrypowe, bo na grypę jako taką się raczej nie
umiera.
--
Shrek
-
97. Data: 2020-04-23 10:39:31
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.04.2020 o 10:33, Shrek pisze:
> Ale ja chopperem bez szyby więc nie zapierdalam. Ci na litrowych
> ścigaczach... pusto - dobre pytanie czy ryzyko mniejsze czy większe, bo
> ponoć od pustych dróg w miastach liczba wypadków wzrosła.
Wróć - ofiar. Wypadków jest mniej ale bardziej spektakularne.
-
98. Data: 2020-04-23 10:48:58
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.04.2020 o 10:49, T. pisze:
> 1. Jeśli ktoś jest zarażony to przeciwciała wytworzą się dopiero ok. 3.
> dnia po zarażeniu.
> 2. Jeśli ktoś przechodzi zakażenie bez objawów, to po co mu test?
Żeby wiedzieć że zakaża i się izolował?
> 3. Jeśli ktoś ma objawy, to po co mu test?
Żeby wiedzieć że to SARS-COV2, bo objawy są zupełnie niejednoznaczne? Ja
miałem na samym początku afery 39,5 i suchy kaszel. Nic więcej, żadego
kataru, żadnego bólu gardła, żadnego bólu mięśni, nawet osłabienie nie
specjalne, bo jak wziąłem prochy i temp spadła to czułem się zupełnie
dobrze. Dostałem trzy dni L4 i do roboty. A jeśli to to cholerstwo, to
mogłem kogoś pozarażać.
> 4. Jeśli komuś dziś wyjdzie test negatywny to co - jutro robi nowy?
> Sprawa jest dość trudna - w zasadzie jedyny sens robienia testów to
> odizolowanie osoby zarażonej, aby dalej nie zarażała, bo świadomość
> zarażenia wynika z objawów, a leczenie jest wyłącznie objawowe.
Jeszcze jedno - jak miałeś dodatni i wyżyjesz, to na 99% jesteś już
odporny. Możesz mykać do pracy - u mnie na przykład jest tak, że
chodzimy co drugi dzień - jak jak ktoś przeszedł, to rozsądniej byłoby
prace zdalną dać tym co jeszcze nie przeszli a do roboty wysyłać tych co
przeszli. Z punktu widzenia gospodarki wiedza ta ma ogromną wartość. W
bardziej totalitarnych państwach można by ozdrowieńców "zatrudnić"
czytaj zmusić do prac które muszą być wykonane - na przykład rozwożenia
żywności;)
--
Shrek
-
99. Data: 2020-04-23 10:51:54
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.04.2020 o 10:05, Kris pisze:
>> Alternatywy mogą być różne: wódz ukrywa nieboszczyków już od stycznia,
>> jakaś genetyczna odporność,
>
> Cavallino sugeruje że może to że na grypę dość masowo się szczepimy pomogło.
> Też jakiś trop
I gruźlicę.
A tak poza tym - jesteśmy przedmieściami globalnej wioski. Choćby fakt,
że w zasadzie mamy słownie jedno lotnisko międzykontynentalne.
--
Shrek
-
100. Data: 2020-04-23 11:40:34
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
--Czy zmarli na covid19 czy na co innego - bez znaczenia. Główną różnicą
między tym rokiem a poprzednim jest epidemia.
niekoniecznie
https://de.statista.com/statistik/daten/studie/15690
2/umfrage/sterbefaelle-in-deutschland/
2015 przyrost o 57 tys (przy normalnych 20-30) czyli prawie 2-krotny, przyczyna
oczywiscie nieznana (Zika/Ebola to inne kontynenty)
i najlepsze:
Alle Toten in Hamburg hatten Vorerkrankungen
Wszystkie ofiary w Hamburgu (okolo 100 osob) mialy choroby towarzyszace
przypadek ? bez jaj, c19 przeciaza uklad odpornosciowy na tyle ze slabsi padaja jak
muchy, dla zdrowych jest tak samo niebezpieczny jak zwykla grypa
Wichtiger sei es künftig hingegen, Risikogruppen zu schützen. Für diese bestünde
immer ein Restrisiko. Dazu zählten Menschen mit Vorerkrankungen. Der Rechtsmediziner
bemerkte bei der Untersuchung der Todesopfer so schwere Verläufe, dass ,,auch wenn es
hart klingt, viele im Verlauf dieses Jahres ohnehin gestorben wären". Alle diese
Menschen litten an schweren Vorerkrankungen.
Najwazniejsze to chronic osoby z grupy ryzyka, patolog ocenil ze te osoby byly tak
ciezko chore ze wiele z nich i tak umarlo by w ciagu roku.
*gratulacje* naleza sie Belgom ktorzy mimo tych ostrzezen dopuscili do katastrofy
wsrod grup wysokiego ryzyka, u nich prawie polowa ofiar to mieszkancy domow starcow i
opieki