eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaKomunikat UKE w sprawie DVB-T2Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!border1.nntp.ams1.giganews.com!nntp.giganews.com!newsfeed
    .neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.
    neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: Komunikat UKE w sprawie DVB-T2
    References: <r0p7gr$5hu$1@gioia.aioe.org> <s...@f...lasek.waw.pl>
    <9iq672w4za6$.11lf418ec9cij$.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <ggk5npu4hi4z.169knl8v2ucyv$.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <t...@4...net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <5e411914$0$557$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <5e414cee$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <5e4166ba$0$17361$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <5e43763b$0$17346$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <4333027760$20200212111249@squadack.com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <20200212140620.2d64e89e@mateusz>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <20200212155208.5f6cd88b@mateusz>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <20200212164832.7c600b22@mateusz>
    Organization: : : :
    Date: Wed, 12 Feb 2020 17:31:02 +0100
    User-Agent: slrn/pre1.0.4-2 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 90
    NNTP-Posting-Host: 77.253.217.116
    X-Trace: 1581525063 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 505 77.253.217.116:54400
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:750736
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Drukowanie postscriptowe z cofaniem głowicy niewiele ma wspólnego.
    > No tak, kolega o niebie a ja o chlebie. :)

    Wydawało mi się, że rozprawiamy o [nie]konieczności używania Unicode.

    > Postscript to była, w tamtym stuleciu, droga technologia. Ja miałem
    > na myśli instrukcje ESC/P, de facto standard w drukarkach igłowych
    > (a tylko takie widywałem wówczas w administracjach).

    Droga i powolna. Pecet z programem Goscript (nie Ghostscript) jedną
    stronę przygotowywał do druku klika minut. Napisałem wtedy (w języku
    postscript) program, który wciągał dowolny font postscriptowy z pliku
    i po wyjęciu z niego krzywych Beziera opisujących glify, wypluwał
    to w postaci gotowego do kompilacji programu języka Metafont. I to
    działało wyśmienicie.

    >> nie na tym polega tworzenie kompozytów. Komputery NeXT do
    >> wyświewtlania na ekranie też używały postscriptu -- trzeba było
    >> takie kupić urzędnikom. To też połowa lat osiemdziesiątych.
    > Być może byłaby to jakaś rada... Ale nie mam przekonania, czy to
    > dałoby się zakwalifikować jako rozsądne zarządzanie budżetem.

    W Polsce w samej końcówce tych lat (a może na początku 90) zakupiono
    dla wszystkich urzędów skarbowych komputery marki Bull. Promocja
    była, trzeba brać, bo nie wiadomo, czy się powtórzy. Oprogramowania
    do tego żadnego. No ale oprogramowanie to drobiazg, tego nawet nie
    widać, nie to co taki solidny mebel jak komputer Bull. Oprogramowanie
    przecież "się napisze". No i chyba zaczęto pisać, zaliczki wypłacono.
    Ale zanim skończono, komputery już poszły na złom, bo wiadomo jak
    prawo Moora (i Murphy'ego) działa.

    Tak sobie myślę, że ten NeXT przynajmniej działał, więc w zarządzeniu
    o jego zakupie rozsądku może być więcej.

    >> Zresztą drukarki igłowe pod koniec swojej epoki też nie cofały --
    >> sekwencję <literka> <backspace> <kreseczka> drukowały jednym cięgiem.
    >
    > Tu przyznam, że niczego sobie odciąć nie dam - sam miałem Epsona
    > LX-800, i *wydaje* mi się, że gdy podawałem mu stosowne polecenia
    > ESC/P w QBasicu w ramach takich właśnie zabaw, to głowica cofała się
    > i drukowała ponownie w tym samym miejscu, niczym maszyna do pisania.
    > No ale dawno to było, pamięć omylna, więc może mi się tylko wydaje.

    Ja sobie dam obciąć (choćby paznokcie) -- ten Epson cofał. Ale drukarki
    nowsze/lepsze drukowały jak napisałem. Pozatym była możliwość (nawet
    w tych starszych) załadowania swoich znaków, tak jak w kartach EGA/VGA.
    Nie trzeba było drukować zacofaną metodą.

    >> Jak działał egapl.exe, wiem dobrze, bo mnie mocno wkurzał. Raz dodać
    >> do matrycy nie wystarczało, przy przełączaniu trybów trzeba było to
    >> robić ponownie,
    >
    > Tutaj znów sprzeczność z tym co ja pamiętam - o ile dobrze pamiętam,
    > to egapl instalował int handler pod 0x10, dzięki czemu był w stanie
    > domalować na nowo kreski w tablicy VRAM za każdym razem, kiedy ktoś
    > lub coś zmieniło tryb tekstowy. Dzięki temu sprawa była zupełnie
    > bezobsługowa.

    Raczej ładował całą zawartość generatora znaków, nawet tych ASCII.
    Jak się miało lekko nietypową kartę VGA, to w czasie uruchamiania
    programu widać było zmianę na ekranie.

    >> więc program musiał siedzieć w RAM i czuwać nad sprawą.
    > Ano właśnie... więc chyba o tym samym myślimy.
    >
    >> Napisałem więc swój program, który w pamięci miał tylko 18 znaków,
    >> a nie całą tablicę 256.
    >
    > egapl.exe nie miał raczej całej tablicy - tylko właśnie domalowywał
    > kreseczki i ogonki na ściśle określonych glifach, dzięki czemu był
    > relatywnie mały. Ale znów - zaczynam mieć wątpliwości co do mojej
    > pamięci... Może to nie egapl.exe tak robił, tylko plega.exe? Albo
    > jaki inny polvga.exe? Któryś to robił na pewno, bo pamiętam jeszcze
    > jak przeczytałem o tym w jakimś CZYTAJ.TXT i pomyślałem "sprytnie!".

    Gdyby nie wspomnienie o pliku CZYTAJ.TXT, to bym pomyślał, że to mój.
    Mnie się takich opisów nigdy nie chciało robić, bowiem oszczędny w
    słowie jestem. A że nigdy na rozsądnie napisany program nie natrafiłem,
    napisałem własny.

    >> Sam w sobie też był mniejszy. Różnica była kolosalna.
    >
    > Ciekawią mnie te 18 bajty.

    Nie 18 bajtów, tylko 18 znaków: ąćęłńóśźżĄĆĘŁŃÓŚŹŻ.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: