-
51. Data: 2013-02-01 20:03:38
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2013-02-01 09:34, J.F pisze:
> Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" napisał w
>> W połowie lat siedemdziesiątych jeden z moich kolegów udowodnił że
>> diody germanowe mogą świecić! Zwłaszcza ostrzowe - wszystko jest
>> kwestią przepuszczonego prądu...
>
> A propos ... a one nie swieca normalnie, tak jak LED ? Oczywiscie
> gdzies w sredniej podczerwieni.
ZTCP to jest to coś związane z przerwą energetyczną (skośną?) i krzemowe
z tego powodu nie będą świecić (bo takiej nie mają)
> Ha ... chyba mam gdzies jeszcze diody krzemowe w szkle, to moze sprawdze
krzemowe w przezroczystej szklanej obudowie też ładnie świecą -
trenowaliśmy to w szkole średniej..
--
Pozdr.
Michał
-
52. Data: 2013-02-01 20:09:13
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2013-01-31 20:32, Atlantis pisze:
> Sprawdzał nie będę, interesują mnie natomiast wszelkie informacje na
> temat współczesnych możliwości amatorskiego sklecenia takiego urządzenia.
na pierwszy ogień bym wziął LED-a sterowanego z VCO jako nadajnik (FM) i
scaloną pętlę PLL jako odbiornik (4046? VCO z niego też by się pewnie
dało i jako modulator nadajnika użyć)
--
Pozdr.
Michał
-
53. Data: 2013-02-01 20:45:54
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Baszyński" napisał w
W dniu 2013-02-01 09:34, J.F pisze:
>> A propos ... a one nie swieca normalnie, tak jak LED ? Oczywiscie
>> gdzies w sredniej podczerwieni.
>ZTCP to jest to coś związane z przerwą energetyczną (skośną?) i
>krzemowe z tego powodu nie będą świecić (bo takiej nie mają)
A faktycznie - tylko jak rozumiem to odwrotnie - nie swieca, bo skosna
maja.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dioda_elektroluminescen
cyjna
Tu jest dokladniej opisane ...
http://en.wikipedia.org/wiki/Indirect_band_gap
.. i juz nie ma tak ze "nie swieca", ale "radiative recombinations
will be a small proportion of total recombinations", i w dodatku pisza
co zrobic aby bylo lepiej :-)
A przy okazji z angielskiej wersji:
http://en.wikipedia.org/wiki/Light-emitting_diode
Russian Oleg Vladimirovich Losev reported creation of the first LED in
1927. His research was distributed in Russian, German and British
scientific journals, but no practical use was made of the discovery
for several decades.[
>> Ha ... chyba mam gdzies jeszcze diody krzemowe w szkle, to moze
>> sprawdze
>krzemowe w przezroczystej szklanej obudowie też ładnie świecą -
>trenowaliśmy to w szkole średniej..
Ale mi chodzi o swiecenie diodowe, nie o zarowe :-)
J.
-
54. Data: 2013-02-01 23:05:22
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości
news:kegf0f$snu$1@mx1.internetia.pl...
>> A jak długo i jak mocno świecą, i ile prądu biorą? :)
>
> Niecałe 2 sekundy. Prądu nie zdąrzyłem zmierzyć.
Czyli, żartem mówiąc, zaistniał pewien rodzaj żarówki błyskowej
spaleniowej... :) Tylko trochę nieefektywny i drogi... ale może do
oświetlenia artystycznego jakiegoś małego obiektu nadało by się?
Prąd musiał być widzę konkretny, skoro zdołał to rozjarzyć...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
55. Data: 2013-02-01 23:18:28
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:510b7a80$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>Linia telefoniczna i transformatory używane od 100 lat w telefonii
>>obliczane były na pasmo rzędu 4 kHz.
>
> A chyba nawet 3kHz.
> Cyfrowe centrale maja 8kHz probowania, wiec 4kHz fonii nie przenosza,
Teoretycznie mogło by. Ale pan Shannon twierdzi i słucha się go (słusznie
zresztą), że granica powinna być niżej.
> modemy dochodzily cos do 3400 ... tak czy inaczej - wielokrotnie wiecej
> od 100Hz ..
Pasmo akustyczne w telefonii to 300-3400. W 1994 roku zrobiłem z kolegą
próbę, przepchnięcia 3825 Hz (tyle ma sygnalizacja pozapasmowa na
urządzeniach telefonii nośnej), choć dawał czadu, słychać było tyle, co nic,
głównie szumy kwantyzacji. Ale to już był trakt cyfrowy Warszawa-Katowice
(kolega był z Bytomia, który z ACMM Katowice też miał łącze cyfrowe), obie
centrale ACMM Siemens EWSD. Gdyby to były trakty nośne, prawdopodobnie udało
by mu się zasymulować to, co robił Captain Crunch...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
56. Data: 2013-02-01 23:29:19
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 01 Feb 2013 20:09:13 +0100, Michał Baszyński napisał(a):
> W dniu 2013-01-31 20:32, Atlantis pisze:
>> Sprawdzał nie będę, interesują mnie natomiast wszelkie informacje na
>> temat współczesnych możliwości amatorskiego sklecenia takiego urządzenia.
>
> na pierwszy ogień bym wziął LED-a sterowanego z VCO jako nadajnik (FM) i
> scaloną pętlę PLL jako odbiornik (4046? VCO z niego też by się pewnie
> dało i jako modulator nadajnika użyć)
4046 wymagal raczej duzego sygnalu, do zadzialania swojego detektora.
Ale sa takie mieszacze NExxx do celow radiowych.
Chociaz, po tych odbiornikach GPS, co ja tam wiem, moze wystarczy pare
weglowych opornikow, zeby mocniej szumialy na wejsciu :-)
J.
-
57. Data: 2013-02-01 23:33:28
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <g...@c...slupsk.pl> napisał w
wiadomości news:510ba640$0$1210$65785112@news.neostrada.pl...
> Eeee... to raczej zupełnie inne zjawisko. Na tej zasadzie, to mielibyśmy
> też świecące rezystory LER ;-)
No nie mów, że takowych nie ma :)) Tylko one raczej niezbyt trwałe są.
Chociaż druciane mają szansę jakiś czas przeżyć, jako LER :))
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
58. Data: 2013-02-02 00:41:46
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:510b7a80$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
> No ale widzisz - zwykla zarowka, tez wstepnie podgrzana, kiepsko przenosi
> 100Hz (bo jednak efekt stroboskopowy zaden), a ty bys chcial kilka kHz.
Ona nie tylko jest wstępnie podgrzana co pracuje na granicy
(kolanie) swoich możliwości termicznych... A tymczasem w układzie
który omawiamy trzymano żarówkę na części bardziej liniowej
charakterystyki gdzie jasność w dużym stopniu zależy od prądu.
-
59. Data: 2013-02-03 09:26:34
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2013-01-31 22:45, Grzegorz Niemirowski pisze:
> Cokolwiek cyfrowego, PWM, FM, FSK.
Znalazłem coś takiego:
http://modulatedlight.org/optical_comms/using_laser_
pointers.html
Czy zamiast 1N914 przy 555 mogę użyć innej diody, np. 1N4148?
W jaki sposób zastąpić wskaźnik laserowy diodą LED, powiedzmy 3W?
Wystarczy zastosować taki układ za diodą zenera, powiedzmy z IRF520,
dobierając rezystor w drenie tak, żeby ustalał maksymalny dopuszczalny
prąd diody (700mA)?
http://www.pretzellogix.com/wp-content/uploads/2011/
03/LED-MOSFET.png
-
60. Data: 2013-02-03 10:02:37
Temat: Re: Komunikacja dźwiękowa za pośrednictwem światła widzialnego
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2013-02-01 18:51, J.F pisze:
> Ale cos mi sie widzi ze nie dzialalo tak dobrze jak sugeruja ...
Nie bardzo rozumiem co w tym dziwnego.
Po pierwsze wtedy punkt odniesienia był inny - zwykłe telefony dopiero
raczkowały, oferując ograniczoną jakość i zasięg. Nie istniało radio -
"fotofon" Bella był de facto pierwszą konstrukcją umożliwiającą
bezprzewodowe przesyłanie dźwięku.
> bo bysmy do dzis uzywali :-)
Do czego? Zasięg dwustu metrów nie stwarza zbyt wielkich perspektyw
praktycznego zastosowania. Na tej odległości w większości przypadków
można było spokojnie przeciągnąć normalną linię telefoniczną, która była
użyteczna zawsze, bez względu na warunki.
Nie minęło dużo czasu, a pojawiło się radio, najpierw co prawda w formie
"telegrafu bez drutu".
O wynalazku zresztą całkowicie nie zapomniano, światło było w pewnych
sytuacjach wykorzystywane jako nośnik sygnału audio, ale były to
specyficzne zastosowania.
Trzeba też pamiętać o jednym - w 1880 roku nie trzeba było się martwić
zakłóceniami od wszechobecnego oświetlenia elektrycznego. :)