-
41. Data: 2011-02-26 18:47:31
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-02-26 19:04, J.F. pisze:
> Tylko ze chyba maly jest zbyt na moc obliczeniowa.
>
> Po czym przychodzi lato i sie robi klopot, no chyba ze ciepla wode
> bedzie podgrzewac.
Heh, serwerownie.... A pomyśl co zrobić np. z ciepłem odpadowym z
kilkudziesięciu wtryskarek przerabiających tworzywo sztuczne. Puścić w
kaloryfery da się tylko w zimie a i to w sytuacji gdy plany wysokie. A w
lecie - tylko w atmosferę.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
42. Data: 2011-02-26 18:49:14
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 26 Feb 2011 19:47:31 +0100, PeJot wrote:
>W dniu 2011-02-26 19:04, J.F. pisze:
>> Tylko ze chyba maly jest zbyt na moc obliczeniowa.
>> Po czym przychodzi lato i sie robi klopot, no chyba ze ciepla wode
>> bedzie podgrzewac.
>
>Heh, serwerownie.... A pomyśl co zrobić np. z ciepłem odpadowym z
>kilkudziesięciu wtryskarek przerabiających tworzywo sztuczne. Puścić w
>kaloryfery da się tylko w zimie a i to w sytuacji gdy plany wysokie. A w
>lecie - tylko w atmosferę.
A nie mozna zuzyc do wstepnego podgrzania tworzywa w leju ?
J.
-
43. Data: 2011-02-26 18:51:18
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> tylko wiesz:
>>> a) niektorzy sobie zycza zeby w serwerowni bylo 20C,
>>
>> Niektórzy mogą sobie nawet życzyć, by było dokładnie 18,73°C,
>> bo wtedy serwowane dane mają najwyższą jakość.
>
> Dane jak dane, ale jak ci sie serwer zepsuje to rozmowa bedzie inna.
> I rachunek tez moze byc inny.
Jak raz ma 17°C, a innym razem 27°C, to mu specjalnie nie szkodzi.
Zresztą, o ile wiem, przez kilka lat się nie zepsuł.
>>> b) jak na zewnatrz jest zimno to klima sie nie meczy,
>> Nie chodzi mi o ubolewanie nad ciężką dolą klimy, która się męczy,
>> a nikt jej nawet dobrego słowa za to nie rzeknie. Tylko o wyrzucanie
>> na śmietnik kilku kilowatów, gdy obok w łazience te same kolowaty
>> iałbya produkować elektryczny grzejnik
>
> Owszem, ale poza zima moze byc tak ze ani grzejnik ani klima nie
> chodza.
Jaki w tym problem? To chyba najprzyjemniejszy czas.
>>> c) no i czasem moze byc kwestia kurzu ..
>> Jeśli czasem jest, to się robi filtr. To zresztą dość powszechan rzecz
>> przy klimatyzacji.
>
> Ale wtedy sa straty na przelywie. Moze lepsze rezultaty da klima i
> zamkniety obieg, szczegolnie jak doliczysz koszt odkurzania sprzetu
>:-)
Nie, jak by nie liczyć, wentylacja jest tańsza od podgrzewania i chłodzenia
powietrza. Każdy kilowat, to około 4,5 tysiąca rocznie. Za taką kasę
można to i owo odkurzyć -- chociaż i tak nie trzeba więcej niż zwykle.
>>> oczywiscie rozsadne wykorzystanie ciepla odpadowego popieram.
>> Kiedys sobie wymyśliłem, że można ludziom grzać domy komputerami.
>> Wstawia się klientowi takiego pieca do pokoju, ten za prąd płaci
>> (trochę) mniej niż by płacił za grzanie spiralą oporowaą, a firma
>> zarabia na sprzedaży mocy obliczeniowej tak stworzonego klastra.
>
> Tylko ze chyba maly jest zbyt na moc obliczeniowa.
??? Miliony domów z elektrycznym ogrzewaniem, to "mały klaster"?
> Po czym przychodzi lato i sie robi klopot, no chyba ze ciepla wode
> bedzie podgrzewac.
W lecie, to mozna leżeć pępkiem do góry i wydawać kasę zarobioną na
obliczeniach poczynionych w długie zimowe wieczory.
--
Jarek
-
44. Data: 2011-02-26 18:53:50
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PeJot napisał:
>> Tylko ze chyba maly jest zbyt na moc obliczeniowa.
>>
>> Po czym przychodzi lato i sie robi klopot, no chyba ze ciepla
>> wode bedzie podgrzewac.
>
> Heh, serwerownie.... A pomyśl co zrobić np. z ciepłem odpadowym
> z kilkudziesięciu wtryskarek przerabiających tworzywo sztuczne.
> Puścić w kaloryfery da się tylko w zimie a i to w sytuacji gdy
> plany wysokie. A w lecie - tylko w atmosferę.
Można bimber pędzić. Suszarnie drewna założyć. Jedwabniki hodować.
--
Jarek
-
45. Data: 2011-02-26 19:07:32
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-02-26 19:49, J.F. pisze:
> On Sat, 26 Feb 2011 19:47:31 +0100, PeJot wrote:
>> W dniu 2011-02-26 19:04, J.F. pisze:
>>> Tylko ze chyba maly jest zbyt na moc obliczeniowa.
>>> Po czym przychodzi lato i sie robi klopot, no chyba ze ciepla wode
>>> bedzie podgrzewac.
>>
>> Heh, serwerownie.... A pomyśl co zrobić np. z ciepłem odpadowym z
>> kilkudziesięciu wtryskarek przerabiających tworzywo sztuczne. Puścić w
>> kaloryfery da się tylko w zimie a i to w sytuacji gdy plany wysokie. A w
>> lecie - tylko w atmosferę.
>
> A nie mozna zuzyc do wstepnego podgrzania tworzywa w leju ?
Się zużywa, ale i tak spooooro pozostaje.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
46. Data: 2011-02-26 20:10:07
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 26 Feb 2011 18:53:50 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan PeJot napisał:
>> Heh, serwerownie.... A pomyśl co zrobić np. z ciepłem odpadowym
>> z kilkudziesięciu wtryskarek przerabiających tworzywo sztuczne.
>> Puścić w kaloryfery da się tylko w zimie a i to w sytuacji gdy
>> plany wysokie. A w lecie - tylko w atmosferę.
>
>Można bimber pędzić. Suszarnie drewna założyć. Jedwabniki hodować.
Kwestia temperatury - moze byc za niska na bimber.
J.
-
47. Data: 2011-02-26 20:43:38
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: Padre <P...@n...net>
> A widział kiedyś Kolega klimatyzację, której parownik, sprężarka i
> skraplacz są w tym samym pomieszczeniu ?
SJP: pomieszczenie <<budynek lub wydzielona jego część, mające określone
przeznaczenie>>
Takich klimatyzacji widziałem co najmniej kilkanaście modeli.
-
48. Data: 2011-02-26 20:56:15
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> Heh, serwerownie.... A pomyśl co zrobić np. z ciepłem odpadowym
>>> z kilkudziesięciu wtryskarek przerabiających tworzywo sztuczne.
>>> Puścić w kaloryfery da się tylko w zimie a i to w sytuacji gdy
>>> plany wysokie. A w lecie - tylko w atmosferę.
>
>> Można bimber pędzić. Suszarnie drewna założyć. Jedwabniki hodować.
>
> Kwestia temperatury - moze byc za niska na bimber.
Do destylacji, pewnie tak. Ale w wysokich temperaturach zacier znakomicie
fermentuje. Trzysta lat temu Portugalczycy zaczęli wozić beczki z winem
z wyspy Madery na kontynent. Ówczesne statki miały klimatyzację znacznie
gorszą od najpodlejszej serwerowni. Przez przypadek okazało się, że wino
z wyspiarskich szczepów w trakcie podróży wyśmienicie i szybko dojrzewa.
Teraz maderyzację w temperaturze około 50°C stosuje się również w lądowej
produkcji wina. Może by więc przy tych wtryskarkach urządić jakie estufo
na beczki z trunkiem?
--
Jarek
-
49. Data: 2011-02-26 21:17:44
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
>>> Heh, serwerownie.... A pomyśl co zrobić np. z ciepłem odpadowym z
>>> kilkudziesięciu wtryskarek przerabiających tworzywo sztuczne. Puścić w
>>> kaloryfery da się tylko w zimie a i to w sytuacji gdy plany wysokie. A w
>>> lecie - tylko w atmosferę.
>>
>> A nie mozna zuzyc do wstepnego podgrzania tworzywa w leju ?
>
> Się zużywa, ale i tak spooooro pozostaje.
>
>
Żartujesz, jaką ma temperaturę taka woda?
__
Pzd, Irek.N.
-
50. Data: 2011-02-26 21:35:17
Temat: Re: Klimatyzacja - zagadka.
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
W dniu 26.02.2011 21:43, Padre pisze:
>
>> A widział kiedyś Kolega klimatyzację, której parownik, sprężarka i
>> skraplacz są w tym samym pomieszczeniu ?
>
> SJP: pomieszczenie <<budynek lub wydzielona jego część, mające określone
> przeznaczenie>>
>
> Takich klimatyzacji widziałem co najmniej kilkanaście modeli.
Jak zwał, tak zwał. Jeśli w takim budynku jest wydzielona część mająca
określone przeznaczenie jako chłodnia i w niej umieszczony jest
parownik, a w drugim pomieszczeniu (tego samego budynku) mającym
przeznaczenie określone jako kotłownia będzie umieszczony skraplacz, to
jak będzie wyglądał bilans cieplny dla całego budynku ?
Wydaje mi się, że wie Kolega o co mi chodzi i tylko dla żartu bawi się w
profesora Miodka ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz