eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 11. Data: 2010-05-21 11:59:48
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    >
    > Te testy mozna sobie w buty wsadzic. W moim przypadku nigdy nie pokrywalo
    > sie ze stanem faktycznym. Amortyzatory z 200k przebiegiem wg. tych maszyn
    > osiagaly sprawnosc na poziomie 70%, a samochod prowadzil sie jak osiodłana
    > świnia. Nawet ostatnio porownywalem organoleptycznie. Stary mozna bylo
    > jedna reka bez wiekszego oporu dobic "do dna" - nowego ciezko bylo
    > docisnac jedna reka do polowy - oczywiscie ich stan tez okreslano jako
    > "DOBRY".
    > Zasade mam prosta, max 100kkm i komplet do wymiany.
    >
    Pisałem przecież że nie zawsze sie to sprawdza. Zakładam jednak że w
    większości przypadków daje prawidłowy wynik. Jakby tak nie było to nie
    stosowano by tej metody na przeglądach. I nie chodzi mi o dokładność co do
    procenta ale zakres, czyli stan dobry, dopuszczający, do wymiany.


  • 12. Data: 2010-05-21 12:08:22
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: DoQ <p...@g...com>

    Agent pisze:

    > Pisałem przecież że nie zawsze sie to sprawdza. Zakładam jednak że w
    > większości przypadków daje prawidłowy wynik. Jakby tak nie było to nie
    > stosowano by tej metody na przeglądach. I nie chodzi mi o dokładność co
    > do procenta ale zakres, czyli stan dobry, dopuszczający, do wymiany.

    I to jest bzdura jakas, lepiej nic juz nie mierzyc.
    Jak mozna dopuscic do ruchu samochod z wywalonymi amortyzatorami a
    drugiego nie przepuscic bo ma popsuty klakson?


    Pozdrawiam
    Pawel


  • 13. Data: 2010-05-21 12:17:13
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisał w wiadomości
    news:4bf64ea2$1@news.home.net.pl...
    > Agent pisze:
    >> Wysokość zawieszenia nie ma nic do sprawnosci amortyzatorów - to
    >> nie one trzymają auto na odpowiedniej wysokości.
    >
    > Teoretycznie masz rację.
    > Ale po wymianie amortyzatorów samochód jednak wyżej stoi.

    To chyba cos jeszcze zmieniono, albo to jakies specjalne amory.
    Albo ci sie wydaje - efekt portfela, tzn placebo :-)

    J.


  • 14. Data: 2010-05-21 12:19:40
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ht5jga$dpq$1@mx1.internetia.pl...
    > Te testy mozna sobie w buty wsadzic. W moim przypadku nigdy nie
    > pokrywalo sie ze stanem faktycznym. Amortyzatory z 200k
    > przebiegiem wg. tych maszyn osiagaly sprawnosc na poziomie 70%, a
    > samochod prowadzil sie jak osiodłana świnia. Nawet ostatnio
    > porownywalem organoleptycznie. Stary mozna bylo jedna reka bez
    > wiekszego oporu dobic "do dna" - nowego ciezko bylo docisnac
    > jedna reka do polowy - oczywiscie ich stan tez okreslano jako
    > "DOBRY".

    Hm, a co to za amory ?
    Zwykly amor to tylko tlumik olejowy - jesli pokonasz tarcie
    uszczelek, to dobijesz do dna, co najwyzej dluzej to zajmie.

    J.


  • 15. Data: 2010-05-21 12:21:21
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w
    > I to jest bzdura jakas, lepiej nic juz nie mierzyc.
    > Jak mozna dopuscic do ruchu samochod z wywalonymi amortyzatorami
    > a drugiego nie przepuscic bo ma popsuty klakson?

    No coz, popsuty klakson zagraza bezpieczentwu.
    A amory po 200kkm .. ja jakis niewrazliwy jestem, ale amory
    zmienialem dopiero jak sie urwaly :-)

    J.


  • 16. Data: 2010-05-21 12:22:34
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: DoQ <p...@g...com>

    J.F. pisze:
    >> Teoretycznie masz rację.
    >> Ale po wymianie amortyzatorów samochód jednak wyżej stoi.
    >> To chyba cos jeszcze zmieniono, albo to jakies specjalne amory.
    > Albo ci sie wydaje - efekt portfela, tzn placebo :-)

    Jesli amortyzator w pierwszej fazie "cisniecia" stawia wiekszy opor, to
    sprezyna mniej sie ugnie pod naturalnym obciazeniem samochodu.


    Pozdrawiam
    Pawel


  • 17. Data: 2010-05-21 12:23:34
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: DoQ <p...@g...com>

    J.F. pisze:

    > No coz, popsuty klakson zagraza bezpieczentwu.
    > A amory po 200kkm .. ja jakis niewrazliwy jestem, ale amory zmienialem
    > dopiero jak sie urwaly :-)

    Najlepiej tak. Tak samo z oponami, wymieniac dopiero jak kordy wylezą :)


    Pozdrawiam
    Paweł


  • 18. Data: 2010-05-21 12:24:18
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ht5mr2$d6s$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w
    >> I to jest bzdura jakas, lepiej nic juz nie mierzyc.
    >> Jak mozna dopuscic do ruchu samochod z wywalonymi amortyzatorami a
    >> drugiego nie przepuscic bo ma popsuty klakson?
    >
    > No coz, popsuty klakson zagraza bezpieczentwu.
    > A amory po 200kkm .. ja jakis niewrazliwy jestem, ale amory zmienialem
    > dopiero jak sie urwaly :-)
    >
    No to jak dla mnie to grubo. Jak widze jak nieraz jedzie ktoś i skacze jak
    piłka to się zastanawiam jak taki kierownik wogóle panuje nad autem. No ale
    z drugiej strony jak u mnie wyciekł olej w jednym z tyłu to po wymianie nie
    czułem żadnej różnicy. Może dlatego że auto ogólnie było dość sztywne i z
    tyłu bo z przodu czuć bardziej i szybciej


  • 19. Data: 2010-05-21 12:24:49
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: DoQ <p...@g...com>

    J.F. pisze:

    > Hm, a co to za amory ?
    > Zwykly amor to tylko tlumik olejowy - jesli pokonasz tarcie uszczelek,
    > to dobijesz do dna, co najwyzej dluzej to zajmie.

    Po zamontowaniu nie ma prawa dobijac, a dobijal.


    Pozdrawiam
    Pawel


  • 20. Data: 2010-05-21 12:25:37
    Temat: Re: Kiedy wymieniać amartyzatory? i jakie częsci?
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ht5m5q$vsc$1@mx1.internetia.pl...
    > Agent pisze:
    >
    >> Pisałem przecież że nie zawsze sie to sprawdza. Zakładam jednak że w
    >> większości przypadków daje prawidłowy wynik. Jakby tak nie było to nie
    >> stosowano by tej metody na przeglądach. I nie chodzi mi o dokładność co
    >> do procenta ale zakres, czyli stan dobry, dopuszczający, do wymiany.
    >
    > I to jest bzdura jakas, lepiej nic juz nie mierzyc.
    > Jak mozna dopuscic do ruchu samochod z wywalonymi amortyzatorami a
    > drugiego nie przepuscic bo ma popsuty klakson?
    >
    No ja tego nie wymyśliłem. Też byłbym za tym aby wymyślić metode na
    okreslenie stanu amorków bez ich demontażu i która byłaby bardziej dokładna
    niz ta która jest teraz powszechnie stosowana.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: