eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaKiedy Powershot G12
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 21. Data: 2010-05-24 12:46:39
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Kyniu pisze:
    > Buuuu. Wiem ze przy malej matrycy nie da sie tak panowac nad GO jak w
    > lustrze ale mimo to mnie zaskoczyles ta jedna wartoscia przeslony ktora ma
    > sens.

    No nie jedna ma sens tylko nie ma sensu nią kręcić. Tzn. f=8 to już
    dyfrakcja trochę zżera, ale w sumie cały zakres jest dość wyrównany więc
    nic to nie daje wizualnego poza panowaniem nad czasem czy iso.

    >
    >> Nudzisz i tyle.
    >> Nie używasz po prostu większości menu, robisz rawy, Gx mają customy, w
    >> które wrzucasz wszystko po swojemu i robi się pełen manual, w dodatku
    >> taki jak chcesz. To prawie idealny aparat gdyby miał jeszcze lepszy
    >> obiektyw no i nie wpuszczał śmieci do środka.
    >
    > Mozesz rozwinac te mysl o lepszym obiektywie i wpuszczaniu smieci.

    Seria G (od szóstki chyba) wpuszcza śmieci do środka, w G9 było to tak
    silne, że po pół roku aparat poszedł na gwarancji, potem niby puszczali
    egzemplarze z dodatkowym uszczelnieniem, ale po roku mój znowu nie
    nadawał się do niczego (m.in. ''kometa'' na tysiąc pikseli z jakiegoś
    włosa). W końcu sam to rozkręciłem i naprawiłem, ale jest to czynność
    przerąbana.

    Obiektyw... no, jest na poziomie gdzieś z 5Mpx - w sumie bardzo ładnie
    jeśli zakładasz taką rozdzielczość, tu kilka sampli:
    http://grejt.grejt.pl/temp/g9/200iso_1.jpg
    http://grejt.grejt.pl/temp/g9/g9_80iso.jpg
    http://grejt.grejt.pl/temp/g9/g9_800iso.jpg
    Gdzieś tam są chyba w odmętach archiwów.
    G10 i 11 będą mieć podobnie. Dla mnie G11 jest generalnie krokiem w tył
    - pikseli mniej, a szumu tyle samo.


    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /a z tv dowiedziałem się, że mam łupież, cellulit, żółte zęby i puszczam
    bąki/


  • 22. Data: 2010-05-24 20:21:07
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>

    Dnia 24.05.2010 Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał/a:
    > Sergiusz Rozanski pisze:
    >> Naucz się brać na wagę :) Albo idziesz focić i zabierasz 2x body 6x słoik, itd,
    >> albo idziesz dla innych przyjemności: małe body z małym szkłem - koniec :)
    >
    > Albo idziesz na foty i dla innych przyjemności - stosuję od lat :)

    Rozumiem, tak się umawiasz z modelkami :P Taka foto-randka.

    --
    "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
    Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
    coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
    Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.


  • 23. Data: 2010-05-24 20:36:55
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Sergiusz Rozanski pisze:
    >>> Naucz się brać na wagę :) Albo idziesz focić i zabierasz 2x body 6x słoik, itd,
    >>> albo idziesz dla innych przyjemności: małe body z małym szkłem - koniec :)
    >> Albo idziesz na foty i dla innych przyjemności - stosuję od lat :)
    >
    > Rozumiem, tak się umawiasz z modelkami :P Taka foto-randka.

    No, zdarzyło mi się kilka razy pstryknąć je byle czym, że się tak wyrażę.
    Ale do studia to akurat lustro wziąć mogę z jednym obiektywem, daleko
    nie mam :)

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /duszno mi, codziennie głupota mnie zabija, wszędzie jej pełno, ratunku!/


  • 24. Data: 2010-05-24 20:40:46
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2010-05-24 00:46, Kyniu wrote:
    >> Czemu evil nie spełnia tego kryterium?
    > Nie lubie celownikow elektronicznych i uwazam je za przeszkode a do tego
    > zbedny element kosztowy.

    Masz do wyboru takie, które EVF wbudowanego nie mają. O rozsądnym wizjerze
    optycznym zapomnij w czymkolwiek mniejszym niż np k7, w kompaktach to po
    prostu porażka.
    EVF sam w sobie zły nie jest o ile dobrze wykonany. Np G1 ma niezły.


    > Nie chce wymiennych szkiel i nie chce placic za
    > mozliwosc wymiany optyki. Co z tego ze taki PEN z 17 mm bylby calkiem
    > ciekawa propozycja jak cena tego sprzetu jest chora.

    Olympusy nigdy nie były najtańsze. Ta marka tak ma.


    >> Tobie... nie wiem. Jeśli nic, to czemu czekasz na G12?
    > No wlasnie wymienialem czego mi brakuje. Dlatego pytalem czy sa jakies
    > przecieki w sprawie G12.

    Rewolucji to się nie spodziewaj niestety. To już nie te czasy, że były
    wypasione hybrydy w przyzwoitej cenie. Z kolei evilki z jeszcze
    fajniejszymi opcjami i dużymi matrycami zupełnie przygniatają już ten
    segment. Zostaną jakieś niedobitki.


    >> Szczerze to nie widziałem jeszcze aparatu z pokrętłem iso. Może jakiś
    >> jest, nie wiem :)
    > No wlasnie G11 ma i glosno sie zastanawiam po jaka cholere skoro uwazam ze
    > sa bardziej potrzebne szybko dostepne funkcje.

    Widocznie to na fali ostatniej mody na noktowizję ;) W sumie rzeczywiście
    ISO wciąż jest słabym punktem kompaktów.


    >> W bardzo starych analogach miało to sens. Ale kiedy to było? Przed erą AF,
    >> programu A i masy tematycznych. Dzisiaj kilka aparatów takie pokrętła ma,
    >> ale to są raczej bardzo niszowe i specyficzne.
    > Dla mnie program A i masa programow tematycznych to cos rownie nieistotnego
    > jak zeszloroczny snieg. Chociaz nie, zeszloroczny snieg mnie nie drazni i
    > nie musze za niego placic,

    Widzisz - takie cechy popularnych produktów - trzeba wybrać złoty środek
    żeby to się sprzedało w możliwie największej liczbie sztuk. Opcje są takie
    jacy są kupujący. Widać grupa ludzi, z potrzebami jak Ty jest zbyt mała by
    powstał taki produkt niestety.
    Dlatego nie denerwuj się, że płacisz za coś czego nie używasz, bo
    zapłaciłbyś wiele więcej za swoją niszowość.


    > a te duperszwance mnie i draznia i musze za nie
    > placic chociaz ich nie chce. Nie chce zeby aparat mial w procesorze profil
    > 40 tys najczesciej fotografowanych tematow i photoshopa lite ktory z MOIMI
    > zdjeciami zrobi co JEMU sie podoba. To JA robie zdjecia a nie programista
    > ktory pisal algorytmy dla tego CPU.

    Rób rawy i masz niezły sposób na ominięcie większości syfu.
    Swoją drogą widziałem dzisiaj aparat - zupełnie automatyczny z
    wyeksponowanymi raczej opcjami typu "smile shutter" niż czas czy migawka.
    Pełna automatyka itd. No i strach przyznać, ale zdjęcia robi. W swojej
    automatycznej filozofii całkiem niezłe :) To jest sukces bo grupa docelowa
    będzie z takiego aparatu zadowolona.


    >> Zoom na silniku w kompakcie ma sens jeśli mowa o trybie filmowym. Tam
    >> raczej to jest wskazane ze względu na estetykę nagrań. Przy normalnych
    >> zdjęciach i "tylko" aparacie zoom mechaniczny też by był ok. Tyle, że
    >> dzisiaj wszystko musi i filmy kręcić.
    > No popatrz, a zawsze ludzie marudza na warkot motora zoomu.

    Nieprawda, są kompakty z całkiem niezłym i bezgłośnym zoomem. Czasem
    owszem jest nieznośnie, ale to głównie w ultra kompaktach :)


    > No i zawsze ten
    > zoom dziala z taka sama predkoscia i tak samo skokowo.

    Też nieprawda. Są aparaty z elektronicznymi pierścieniami i przyciskami, a
    te dodatkowo z podwójnym skokiem. Nie jest tak źle. Model o którym myślę
    ma też ultradźwiękowy silnik.


    > A jakby krecic reka
    > byloby i bezszelestnie, i z plynna regulacja szybkosci i mozna by szybko
    > skoczyz z szerokiego planu do waskiego wycinka kadru. Same zalety
    > manualnego zooma. Dodajmy ze tak zreszta jest w lustrzankach ktore tez
    > kreca filmy.

    Najczęściej to jakby spowoduje automatycznie spore gabaryty i średnią
    ergonomię. No nic, mniejsza o to. Osobiście też jestem za zoomem w
    manualnym, ale to zależy od formy aparatu.


    >> To o czym piszesz wyżej to narzekanie na brak czegoś co jest reliktem
    >> przeszłości. Dawniej rozwiązania, które opisujesz nie to, że miały sens,
    >> ale były po prostu podyktowane ówczesnymi możliwościami. Dzisiaj taki
    >> aparat jest możliwy, ale cofanie się w tył jest średnie.
    > No coz, mam dosc odmienne zdanie o postepie ktory sie dokonuje. Fakt, PC mi
    > szybciej smiga. Ale czy to lepiej. Ja tam wolalem jak komputer byl
    > tajemnicza szara skrzynka obslugiwana z linii komend i potrafili to
    > nieliczni.

    Jeśli wolisz być w froncie narzekania to Twoja sprawa. Jak mi ktoś narzeka
    że wolałby żyć sto lat temu to mu szybko przytaczam kilka wygód jakie
    dokonały się przez ten wiek.


    >> Ci źli producenci jednak mają konkretne przesłanki ku temu.
    > Tylko jakos te ich przeslanki nie chca sie sprzedawac.

    Nie? :)
    Dla jasności - Tobie się nie chcą sprzedać. Niestety jesteś w kosmicznej
    mniejszości.


    > Pisalem o tym w
    > innym poscie w tym watku. Wlasnie w tym problem ze zamiast sluchac co
    > klienci chca to producenci wmawiaja klientom czego chciec powinni. To
    > zreszta dosc powszechne w obecnych czasach - ale Ty to nazywasz postepem.

    Ależ nie odkręcaj kota ogonem.
    Jak mi coś nie pasuje to tego po prostu nie kupuję, ot co :) nikt z tego
    powodu nie czuje się szczególnie źle :)

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 25. Data: 2010-05-24 20:57:07
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>

    Dnia 24.05.2010 Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał/a:
    > Sergiusz Rozanski pisze:
    >>>> Naucz się brać na wagę :) Albo idziesz focić i zabierasz 2x body 6x słoik, itd,
    >>>> albo idziesz dla innych przyjemności: małe body z małym szkłem - koniec :)
    >>> Albo idziesz na foty i dla innych przyjemności - stosuję od lat :)
    >>
    >> Rozumiem, tak się umawiasz z modelkami :P Taka foto-randka.
    >
    > No, zdarzyło mi się kilka razy pstryknąć je byle czym, że się tak wyrażę.
    > Ale do studia to akurat lustro wziąć mogę z jednym obiektywem, daleko
    > nie mam :)

    W sensie nam wmawiasz 'onanizm sprzętowy' a sam dysponujesz studiem tak? :P

    --
    "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
    Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
    coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
    Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.


  • 26. Data: 2010-05-24 20:59:19
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Sergiusz Rozanski pisze:
    >>>>> Naucz się brać na wagę :) Albo idziesz focić i zabierasz 2x body 6x słoik, itd,
    >>>>> albo idziesz dla innych przyjemności: małe body z małym szkłem - koniec :)
    >>>> Albo idziesz na foty i dla innych przyjemności - stosuję od lat :)
    >>> Rozumiem, tak się umawiasz z modelkami :P Taka foto-randka.
    >> No, zdarzyło mi się kilka razy pstryknąć je byle czym, że się tak wyrażę.
    >> Ale do studia to akurat lustro wziąć mogę z jednym obiektywem, daleko
    >> nie mam :)
    >
    > W sensie nam wmawiasz 'onanizm sprzętowy' a sam dysponujesz studiem tak? :P

    Onanistyczne zdjęcia się sprzedają. A studio to też miły nastrój no i
    takie różne ;)

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /Kraków - piękne miasto psich kup i billboardów, piwem i moczem pachnące.../


  • 27. Data: 2010-05-24 22:28:19
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: Kyniu <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Mon, 24 May 2010 22:40:46 +0200, dominik napisał(a):

    > EVF sam w sobie zły nie jest o ile dobrze wykonany. Np G1 ma niezły.

    Bryndza i bryndza. Naprawde tak ciezko zrobic dobry optyczny. Nie chce mi
    sie w to wierzyc.

    > Olympusy nigdy nie były najtańsze. Ta marka tak ma.

    Wlasnie ciekaw jestem wynikow sprzedazy - pewnie marniutkie.

    > Rewolucji to się nie spodziewaj niestety. To już nie te czasy, że były
    > wypasione hybrydy w przyzwoitej cenie. Z kolei evilki z jeszcze
    > fajniejszymi opcjami i dużymi matrycami zupełnie przygniatają już ten
    > segment. Zostaną jakieś niedobitki.

    Alez jak przytaczalem liczby za DFV - evilki wcale sie tak dobrze nie
    sprzedaja bo ich idea jest chybiona. To jest wlasnie to wmawianie ludziom
    co maja kupowac. Po czym sie okazuje ze taniej od evilka kupia np. 1000D. I
    ludzie kupuja to 1000D bo i ma wymienna optyke, i duza (w porownaniu do
    kompaktow czy hybryd) matryce, i widza w wizjerze to co padnie na matryce,
    i prawdziwa stabilizacje optyczna jak kupia obiektyw IS, a do tego kupia
    body z kitem za mniej niz 1500 pln przy cenach evilkow powyzej 2000. Taki
    1000D to evil killer. I to widac na ulicach odkad lustrzanki kreca filmy.

    > Widać grupa ludzi, z potrzebami jak Ty jest zbyt mała by
    > powstał taki produkt niestety.

    Jak widac chociazby po tym forum i co rusz powtarzanym pytaniem "co dla
    lustrzankowca do kieszeni" rynek na taki sprzet jest OLBRZYMI. I czeka na
    zagospodarowanie. I nawet SONY zrobilo pierwszy krok oferujac malenstwo z
    matryca formatu APS-C.

    > Jak mi ktoś narzeka że wolałby żyć sto lat temu to mu szybko przytaczam
    > kilka wygód jakie dokonały się przez ten wiek.

    Tez wole miec kibelek, prysznic i inne wygody cywilizacyjne. Ale wolalem
    chleb pieczony przez babcie, maslo robione przez babcie - tamte produkty
    mialy smak, zapach. A teraz - szynka wedzona co dymu nie widziala ale
    odpowiedni dosmaczacz dosypano do fosforanów ktorymi szprycowano mieso by z
    70 dkg surowca zrobic kilogram gotowego wyrobu. Dziekuje za taki postep i
    wygody.

    > Nie? :)

    No nie, nie, co kilka razy udowadnialem. Zreszta wystarczy wyjsc na ulice i
    zobaczyc jaki jest trend - jak juz ktos ma wydac te 15000 - 2000 na
    bardziej zaawansowany sprzet to kupuje najmniejsze z dostepnych lustrzanek.

    Kyniu


  • 28. Data: 2010-05-25 09:12:52
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: Tomasz Jakubowski <t...@s...cc>

    W dniu 2010-05-25 00:28, Kyniu pisze:
    > (...)
    >
    > Zreszta wystarczy wyjsc na ulice i
    > zobaczyc jaki jest trend - jak juz ktos ma wydac te 15000 - 2000 na
    > bardziej zaawansowany sprzet to kupuje najmniejsze z dostepnych lustrzanek.
    >

    To jest właśnie dowód potęgi marketingu.

    --
    pozdrawiam
    Tomasz Jakubowski


  • 29. Data: 2010-05-25 09:17:56
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: Tomasz Jakubowski <t...@s...cc>

    W dniu 2010-05-24 14:46, Janko Muzykant pisze:
    > (...)Dla mnie G11 jest generalnie krokiem w tył
    > - pikseli mniej, a szumu tyle samo.

    Spieprzyli też kółko na tylnej ściance - jest mniejsze, płytsze, przy kręceniu (w
    trybie M)
    przypadkowo naciska się jakieś funkcje menu.

    --
    pozdrawiam
    Tomasz Jakubowski


  • 30. Data: 2010-05-25 10:28:58
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: John Smith <u...@e...net>

    Janko Muzykant napisał(a):
    > W g9 pstrykam w trybie manual sprowadzonym do customa - zawsze po
    > włączeniu mam f=4,5 i czas 1/60, który reguluję pierścieniem z tyłu na
    > histogram. Iso podbijam w razie potrzeb osobnym pierścieniem. Nie znam
    > lepszej i sprawniejszej metody naświetlania, pen może się schować, a
    > lustrzanki to już w ogóle porażka.

    Masz jakieś porównanie ergonomii do S90 z jego wielofunkcyjnym
    pierścieniem na obiektywie?

    Pozdrawiam,
    --
    Mirek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: