-
31. Data: 2010-05-25 11:27:11
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 25.05.2010 Tomasz Jakubowski <t...@s...cc> napisał/a:
> W dniu 2010-05-25 00:28, Kyniu pisze:
>> (...)
>>
>> Zreszta wystarczy wyjsc na ulice i
>> zobaczyc jaki jest trend - jak juz ktos ma wydac te 15000 - 2000 na
>> bardziej zaawansowany sprzet to kupuje najmniejsze z dostepnych lustrzanek.
>>
>
> To jest właśnie dowód potęgi marketingu.
Nie, z punktu widzenia proporcji jakość/cena to nie ma jakoś alternatywy,
chyba że dla kogoś głównym kryterium jest gabaryt, wtedy nie ma wyboru i
musi szukać wśród małpek. Jak już coś większego może być, to małe lustra
się mieszczą w kryteria i dają lepsze możliwości (choćby dostęp do stałek)
niż droższe hybrydy.
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
32. Data: 2010-05-25 12:18:19
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
John Smith pisze:
> Masz jakieś porównanie ergonomii do S90 z jego wielofunkcyjnym
> pierścieniem na obiektywie?
Niestety nie, ale wydaje mi się, że powinno być co najmniej równie dobrze.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jestem mistrzem, a wy się nie znacie/
-
33. Data: 2010-05-25 12:49:31
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: mt <t...@i...pl>
Kyniu pisze:
> Alez jak przytaczalem liczby za DFV - evilki wcale sie tak dobrze nie
> sprzedaja bo ich idea jest chybiona. To jest wlasnie to wmawianie ludziom
> co maja kupowac.
Nie idea jest chybiona tylko "podatek" od nowości jest jeszcze bardzo
duży, te aparaty powinny być o conajmniej 30-40% tańsze, ale to się
pewnie niedługo zmieni.
> Po czym sie okazuje ze taniej od evilka kupia np. 1000D. I ludzie kupuja to 1000D
bo i ma wymienna optyke, i duza (w porownaniu do
> kompaktow czy hybryd) matryce, i widza w wizjerze to co padnie na matryce,
> i prawdziwa stabilizacje optyczna jak kupia obiektyw IS, a do tego kupia
> body z kitem za mniej niz 1500 pln przy cenach evilkow powyzej 2000. Taki
> 1000D to evil killer. I to widac na ulicach odkad lustrzanki kreca filmy.
A to do evili nie ma obiektywów IS? A to, że ktoś wybierze 1000D z kitem
to zasługa raz, że ceny, dwa że u części kupujących lustro=profesjonalny
aparat i nieważne, że taki 1000D z kitem nie daje nic więcej poza
większymi gabarytami niż evil z kitem.
--
marcin
-
34. Data: 2010-05-25 15:48:18
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: Kyniu <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Tue, 25 May 2010 14:49:31 +0200, mt napisał(a):
> Nie idea jest chybiona tylko "podatek" od nowości jest jeszcze bardzo
> duży, te aparaty powinny być o conajmniej 30-40% tańsze, ale to się
> pewnie niedługo zmieni.
Obstaje przy swoim zdaniu.
> A to do evili nie ma obiektywów IS? A to, że ktoś wybierze 1000D z kitem
> to zasługa raz, że ceny, dwa że u części kupujących lustro=profesjonalny
> aparat i nieważne, że taki 1000D z kitem nie daje nic więcej poza
> większymi gabarytami niż evil z kitem.
Jak nie daje jak daje. Przede wszystkim daje obraz na matowce !!! Dla mnie
to roznica kolosalna. Ponadto wchodzi sie w system - jak sie kupi szklo,
lampe, etc. to przez najblizsze kilka lat mozna ten system rozwijac. A
evile - no jest u4/3 ale co rusz kazdy wyskakuje ze swoim rozwiazaniem.
Kyniu
-
35. Data: 2010-05-25 16:10:45
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: Tomasz Jakubowski <t...@s...cc>
W dniu 2010-05-25 13:27, Sergiusz Rozanski pisze:
> (...)
> Nie, z punktu widzenia proporcji jakość/cena to nie ma jakoś alternatywy,
> chyba że dla kogoś głównym kryterium jest gabaryt, wtedy nie ma wyboru i
> musi szukać wśród małpek. Jak już coś większego może być, to małe lustra
> się mieszczą w kryteria i dają lepsze możliwości (choćby dostęp do stałek)
> niż droższe hybrydy.
Statystyczny Kowalski wrzuca swoje zdjęcia na portale społecznościowe (Picasa, Flickr
itp.) by się
nimi wygodnie dzielić ze znajomymi, ogląda je na ekranie monitora/TV - tu bardzo
dobre 2MPx (po
downsamplingu) w zupełności wystarczają, poza tym klasyczną fotografię nazwijmy to
"pamiątkową"
zaczyna dość skutecznie podgryzać video.
--
pozdrawiam
Tomasz Jakubowski
-
36. Data: 2010-05-25 17:12:54
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2010-05-25 00:28, Kyniu wrote:
>> EVF sam w sobie zły nie jest o ile dobrze wykonany. Np G1 ma niezły.
> Bryndza i bryndza. Naprawde tak ciezko zrobic dobry optyczny. Nie chce mi
> sie w to wierzyc.
A widziałeś rozsądny wizjer do dalmierza z zoomem? Wygląda jak mała
armatka, a i tak w kilku cechach się nie umywa do EVF.
IMHO w tej technologii jest spory potencjał, tylko jeszcze niech
rozdzielczość wzrośnie tak do FullHD i naprawdę trudno będzie
usprawiedliwiać jakiekolwiek tunele.
>> Olympusy nigdy nie były najtańsze. Ta marka tak ma.
> Wlasnie ciekaw jestem wynikow sprzedazy - pewnie marniutkie.
Jakoś sobie radzą. Dzięki m4/3 wiele lepiej niż przy lustrzankach i wcale
mnie to nie dziwi bo o ile 4/3 od początku miało cenowo złe założenia o
tyle, m4/3 z wad wcześniejszego robi całkiem znośne zalety.
>> Rewolucji to się nie spodziewaj niestety. To już nie te czasy, że były
>> wypasione hybrydy w przyzwoitej cenie. Z kolei evilki z jeszcze
>> fajniejszymi opcjami i dużymi matrycami zupełnie przygniatają już ten
>> segment. Zostaną jakieś niedobitki.
> Alez jak przytaczalem liczby za DFV - evilki wcale sie tak dobrze nie
> sprzedaja bo ich idea jest chybiona. To jest wlasnie to wmawianie ludziom
> co maja kupowac. Po czym sie okazuje ze taniej od evilka kupia np. 1000D.
Dlaczego niby chybiona? Gdybym dzisiaj kupował aparat bez bagażu
systemowego to nie kupiłbym ani lustra ani kompaktu tylko coś takiego.
Lustrzanki miały główną zaletę w wielkości matrycy i w końcu coś tutaj
jest do wyboru.
1000D jest owszem tani, ale to odpowiednik klasy, jakiej jeszcze nie ma w
evilkach - bo gdzie masz pełne plasticzaki w m4/3? Nawet te E-PL1 to nie
to jeszcze. Zupełnie budżetowa klasa z evilków może być wiele tańsza od
lustra - tylko na to przyjdzie czas jeszcze.
> I
> ludzie kupuja to 1000D bo i ma wymienna optyke, i duza (w porownaniu do
> kompaktow czy hybryd) matryce, i widza w wizjerze to co padnie na matryce,
> i prawdziwa stabilizacje optyczna jak kupia obiektyw IS, a do tego kupia
> body z kitem za mniej niz 1500 pln przy cenach evilkow powyzej 2000. Taki
> 1000D to evil killer. I to widac na ulicach odkad lustrzanki kreca filmy.
Po pierwsze wizjer w 1000D to woła o pomstę do nieba. Małe, ciemne, bez
rozsądnego krycia i zapomnij o wygodnej pracy z nastawami ostrości. Dla
mnie to taki wizjerek na siłę: tunel-like.
Po drugie - z reszty zalet co masz? Prócz ceny, która narazie jest trudno
porównywalna? Masz za szereg wad poczynając od rozmiarów, poprzez AF i
kulawe LV, a kończywszy na dodatkowych problemach z tym podejściem.
>> Widać grupa ludzi, z potrzebami jak Ty jest zbyt mała by
>> powstał taki produkt niestety.
> Jak widac chociazby po tym forum i co rusz powtarzanym pytaniem "co dla
> lustrzankowca do kieszeni" rynek na taki sprzet jest OLBRZYMI.
Jaki? :)
A widziałeś jakie są statystyki sprzedaży aparatów? Jakich aparatów? :)
Jeszcze lepiej porównaj ile się sprzedaje kitów w stosunku do np. 85/1.8 :)
> I czeka na
> zagospodarowanie. I nawet SONY zrobilo pierwszy krok oferujac malenstwo z
> matryca formatu APS-C.
Bo byłoby zupełnie bez sensu, żeby zrobili w innym. Takie mają to takie
klepią. Zastanawiające jest jednak to, że mają większy bagnet w evilku niż
leika w pełnoklatkowej M-coś.
>> Jak mi ktoś narzeka że wolałby żyć sto lat temu to mu szybko przytaczam
>> kilka wygód jakie dokonały się przez ten wiek.
> Tez wole miec kibelek, prysznic i inne wygody cywilizacyjne. Ale wolalem
> chleb pieczony przez babcie,
Bo poświęcała swój czas i piekła?
Akurat zrobienie chleba jest wyjątkowo prostym (lecz czasochłonnym)
zadaniem. Moi rodzice wypiekają dla siebie do dziś.
Ty też możesz o ile masz ochotę i chęci do poświęcenia tego czasu. W wielu
sklepach kupisz nawet gotowe starterki typu piekarnik do chleba +
składniki na pierwszy wypiek. To trudne nie jest.
> maslo robione przez babcie - tamte produkty
> mialy smak, zapach.
Podobnie jak powyższe - też możesz zrobić jeśli tylko chcesz i masz czas.
Do masła wiele więcej czasu.
Jak wolisz kupować w sklepie to Twoja sprawa. Świat się nie zmienił na
tyle, że tych produktów nie zrobisz.
Za to wciąż możesz i takie kupić. Drożej, ale jednak. Możesz też złapać
kontakt do odpowiednich ludzi, którzy tym handlują i też kupować.
> A teraz - szynka wedzona co dymu nie widziala ale
> odpowiedni dosmaczacz dosypano do fosforanów ktorymi szprycowano mieso by z
> 70 dkg surowca zrobic kilogram gotowego wyrobu. Dziekuje za taki postep i
> wygody.
Dziękujesz za swoje lenistwo. To co wyżej piszesz możesz kupić bez
problemu. Jak łazisz sobie w wygodne miejsca to Twoja sprawa.
>> Nie? :)
> No nie, nie, co kilka razy udowadnialem. Zreszta wystarczy wyjsc na ulice i
> zobaczyc jaki jest trend - jak juz ktos ma wydac te 15000 - 2000 na
> bardziej zaawansowany sprzet to kupuje najmniejsze z dostepnych lustrzanek.
U nas tak jest, bo narazie największe firmy foto nie dołączyły do tematu.
Większość za synonim fotografii uznaje canona czy nikona i te marki są
świetnie rozpoznawalne. A u nich Evilków brak. Zobaczymy czy się pojawią.
Zobaczymy co zmieni sony.
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
37. Data: 2010-05-25 17:26:20
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2010-05-25 17:48, Kyniu wrote:
>> A to do evili nie ma obiektywów IS? A to, że ktoś wybierze 1000D z kitem
>> to zasługa raz, że ceny, dwa że u części kupujących lustro=profesjonalny
>> aparat i nieważne, że taki 1000D z kitem nie daje nic więcej poza
>> większymi gabarytami niż evil z kitem.
> Jak nie daje jak daje. Przede wszystkim daje obraz na matowce !!!
Jakiej matówce? Widziałeś jak to wygląda w 1000D?
Ten aparat nie ma jakichś imponujących porametrów w tym względzie.
Fabryczna matówka jest średnia. Pokrycie i powiększenie też. Ocena
ostrości tam jest wyjątkowo wątpliwa.
> Dla mnie
> to roznica kolosalna. Ponadto wchodzi sie w system - jak sie kupi szklo,
> lampe, etc. to przez najblizsze kilka lat mozna ten system rozwijac. A
> evile - no jest u4/3 ale co rusz kazdy wyskakuje ze swoim rozwiazaniem.
Ale tak samo z jakimś systemem.
I bardzo dobrze, że optymalizacja jest w stronę rozmiaru i projektanci nie
zostają w tyle z czymś w imię bezsensownej kompatybilności wstecz. Wiem,
że wiele osób się nie zgadza z tym, ale wolę patrzeć na to realnie z
punktu widzenia najczęstszego wykorzystania takiego systemu. Jak ktoś
płacze, że nie może podpiąć 580EX to jego sprawa, ale naprawdę to nie jest
celem.
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
38. Data: 2010-05-25 20:43:20
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: Kyniu <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Tue, 25 May 2010 19:12:54 +0200, dominik napisał(a):
> A widziałeś rozsądny wizjer do dalmierza z zoomem? Wygląda jak mała
> armatka, a i tak w kilku cechach się nie umywa do EVF.
> IMHO w tej technologii jest spory potencjał, tylko jeszcze niech
> rozdzielczość wzrośnie tak do FullHD i naprawdę trudno będzie
> usprawiedliwiać jakiekolwiek tunele.
Ale ja nie chce widziec jakiejs tam wizji swiata po przejsciu przez
procesor, obrazu obrobionego, odszumionego, rozjasnionego, skontarstowanego
i po przeleceniu przez kilkaset algorytmow wyplutego na ekranik wielkosci
lebka od szpilki powiekszonego przez uklad soczewek. Czepiasz sie matowki w
1000D ze mala i kulawa i wogle do d.... a usilujesz mi wmowic ze wizjerek w
evilku lepszy. W czym lepszy? Ze zre prad i przez niego moge zrobic mniej
zdjec?
> Lustrzanki miały główną zaletę w wielkości matrycy i w końcu coś tutaj
> jest do wyboru.
Jak na razie wybor sposrod malych sprzetow z matryca APS-C nie jest wielki.
Jesli dodatkowo jako kryterium dodac cene czyli znowu napisze taki 1000D
vs. ...... no wlasnie. Co moze z nim konkurowac?
> 1000D jest owszem tani, ale to odpowiednik klasy, jakiej jeszcze nie ma w
> evilkach - bo gdzie masz pełne plasticzaki w m4/3? Nawet te E-PL1 to nie
> to jeszcze. Zupełnie budżetowa klasa z evilków może być wiele tańsza od
> lustra - tylko na to przyjdzie czas jeszcze.
A czym sie niby rozni plastikowatosc 1000D od plastikowatosci NX10?
> Po pierwsze wizjer w 1000D to woła o pomstę do nieba. Małe, ciemne, bez
> rozsądnego krycia i zapomnij o wygodnej pracy z nastawami ostrości. Dla
> mnie to taki wizjerek na siłę: tunel-like.
Nie no, jasne, jak juz wyzej pisalem mikroskopijny ekranik za kilkoma
soczewkami jest przeciez o niebo lepszy. Hmm, jaka emotka oddaje ironie?
> Po drugie - z reszty zalet co masz? Prócz ceny, która narazie jest trudno
> porównywalna? Masz za szereg wad poczynając od rozmiarów, poprzez AF i
> kulawe LV, a kończywszy na dodatkowych problemach z tym podejściem.
No tak, zapomnialem ze lustrzankowy AF oparty o detekcje fazy jest przeciez
wolniejszy od detekcji kontrastu. Ironia. Nie, zaraz, zaraz, przeciez jest
odwrotnie. To co mi tu imputujesz jakis szereg wad AF. A czemu niby kulawe
LV? Takie samo a nawet lepsze bo mozna klapnac lustem i skorzystac z
detekcji fazy albo nie klapac lustrem i korzystac z detekcji kontrastu.
Wiekszy wybor niz w Twoich propozycjach. Znowu moje gora.
> Akurat zrobienie chleba jest wyjątkowo prostym (lecz czasochłonnym)
> zadaniem. Moi rodzice wypiekają dla siebie do dziś.
Nie mam pieca chlebowego opalanego drewnem. Domowy piekarnik nie wyciagnie
350 stopni. I tak dalej.
> Ty też możesz o ile masz ochotę i chęci do poświęcenia tego czasu. W wielu
> sklepach kupisz nawet gotowe starterki typu piekarnik do chleba +
> składniki na pierwszy wypiek. To trudne nie jest.
I wychodzi "prawie" chleb jak u babci. Wiesz ze "PRAWIE" robi wielka
roznice? A tak BTW maszynke do chcleba mam - po kilku podejsciach
wyladowala gdzies w kacie i zbiera kurz.
> Podobnie jak powyższe - też możesz zrobić jeśli tylko chcesz i masz czas.
No jak wyzej. Wyjdzie prawie maslo z prawie smietany ktora powstala z
prawie mleka. Chyba za wyjade na wies, kupie gospodarstwo i zaczne pasac
krowy, ktore bede sam recznie doil.
> Dziękujesz za swoje lenistwo. To co wyżej piszesz możesz kupić bez
> problemu. Jak łazisz sobie w wygodne miejsca to Twoja sprawa.
Tak, w jednym miejsu pod Krakowem do ktorego mam ze 100 km i placac 70 kg
za kilogram szynki. Jesli sie akurat zalapie bo produkcja jest
minimalistyczna i na pniu schodzi do kilku restauracji.
> A u nich Evilków brak. Zobaczymy czy się pojawią.
Pewnie nie bo i po co skoro jest 1000D :-) Chyba ze wyskocza z czyms
naprawde rewolucyjnym. W co watpie bo wola stawiac na stabilny powolny
rozwoj niz ryzykowac kreowanie nowych trendow ktore moga ale nie musza sie
przyjac.
Kyniu
-
39. Data: 2010-05-25 23:47:55
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2010-05-25 22:43, Kyniu wrote:
>> IMHO w tej technologii jest spory potencjał, tylko jeszcze niech
>> rozdzielczość wzrośnie tak do FullHD i naprawdę trudno będzie
>> usprawiedliwiać jakiekolwiek tunele.
> Ale ja nie chce widziec jakiejs tam wizji swiata po przejsciu przez
> procesor, obrazu obrobionego, odszumionego, rozjasnionego, skontarstowanego
> i po przeleceniu przez kilkaset algorytmow wyplutego na ekranik wielkosci
> lebka od szpilki powiekszonego przez uklad soczewek.
To po co żuczku myślisz w ogóle o cyfrowym sprzęcie? Tam zawsze będziesz
miał mniejszy lub większy udział algorytmów. Na tym to niestety polega.
Przy analogowych tosamo było zawarte w samej kliszy.
Co do samej technologii EVF to nie zapominaj że daje dodatkowe wygody jak
choćby to nieszczęsne wykrywanie twarzy, śliczne informacje o liczbie
zdjęć czy parametrach. To wszystko jest po prostu wygodniejsze. Jedyną
wadą narazie jest lekki lag (dzisiaj już nieznaczny) i dodatkowo mniejsza
rozdzielczość (jednak z powiększeniem nawet do 1:1). Zdecydowanie EVF daje
możliwie najlepsze pojęcie o tym, jakie zdjęcie będzie.
> Czepiasz sie matowki w
> 1000D ze mala i kulawa i wogle do d.... a usilujesz mi wmowic ze wizjerek w
> evilku lepszy. W czym lepszy? Ze zre prad i przez niego moge zrobic mniej
> zdjec?
Nie wierzę, że Ci prądu brakuje tak bardzo w jakimkolwiek dzisiejszym
aparacie. Ludziom owszem źle że jakieś ultra kompakt robią tylko kilkaset
zdjęć z lampą i ciągłym review, ale Ty chyba powinieneś mieć lepsze
podejście do tematu.
>> Lustrzanki miały główną zaletę w wielkości matrycy i w końcu coś tutaj
>> jest do wyboru.
> Jak na razie wybor sposrod malych sprzetow z matryca APS-C nie jest wielki.
> Jesli dodatkowo jako kryterium dodac cene czyli znowu napisze taki 1000D
> vs. ...... no wlasnie. Co moze z nim konkurowac?
Pisałem już - w evilkach nie ma jeszcze klasy odpowiadającej 1000D.
Po drugie wciąż są traktowane jako modne nowości.
>> 1000D jest owszem tani, ale to odpowiednik klasy, jakiej jeszcze nie ma w
>> evilkach - bo gdzie masz pełne plasticzaki w m4/3? Nawet te E-PL1 to nie
>> to jeszcze. Zupełnie budżetowa klasa z evilków może być wiele tańsza od
>> lustra - tylko na to przyjdzie czas jeszcze.
> A czym sie niby rozni plastikowatosc 1000D od plastikowatosci NX10?
No jednak się różnią. NX10 odpowiada tak na oko canonowi 550D. Zauważ, że
też plastikowemu.
>> Po pierwsze wizjer w 1000D to woła o pomstę do nieba. Małe, ciemne, bez
>> rozsądnego krycia i zapomnij o wygodnej pracy z nastawami ostrości. Dla
>> mnie to taki wizjerek na siłę: tunel-like.
> Nie no, jasne, jak juz wyzej pisalem mikroskopijny ekranik za kilkoma
> soczewkami jest przeciez o niebo lepszy. Hmm, jaka emotka oddaje ironie?
A jaka brak wiedzy - bo niestety jasno widać że dobrego EVF to nie widziałeś.
http://www.dpreview.com/reviews/SamsungNX10/Images/v
fcompnx.png
tu masz porównanie wielkości do największego DSLR-a czyli 1DsIII. Jak
widać rozmiar jest całkiem niezły, do tego jasność można trochę podbić jak
to w elektronice. Widocznie do czynienia z badziewiem z dawnych lat.
>> Po drugie - z reszty zalet co masz? Prócz ceny, która narazie jest trudno
>> porównywalna? Masz za szereg wad poczynając od rozmiarów, poprzez AF i
>> kulawe LV, a kończywszy na dodatkowych problemach z tym podejściem.
> No tak, zapomnialem ze lustrzankowy AF oparty o detekcje fazy jest przeciez
> wolniejszy od detekcji kontrastu. Ironia. Nie, zaraz, zaraz, przeciez jest
> odwrotnie. To co mi tu imputujesz jakis szereg wad AF.
No największa to wszechobecny brak synchronizacji skutkujący back/front
focusem. Przy LV tego nie ma tak samo jak kulawego pomiaru światła. To
jest bez wątpienia spora zaleta.
O szybkości wybacz - nie pisałem. Tu przy wszelkich LV jest gorzej, ale na
szczęście już nie tak wiele bardziej.
> A czemu niby kulawe LV?
A która to z lustrzanek ma jakieś rozsądne LV? Większość uporczywie trzyma
się detekcji fazowej i lepiej na tym wychodzi. Zresztą LV jest traktowane
jako dodatek do funkcjonalności i bezwzględnie tracisz wizjer czyli masz
coś bardzo zbliżonego do evilka tylko z niewykorzystywanym pryzmatem.
> Takie samo a nawet lepsze bo mozna klapnac lustem i skorzystac z
> detekcji fazy albo nie klapac lustrem i korzystac z detekcji kontrastu.
> Wiekszy wybor niz w Twoich propozycjach. Znowu moje gora.
Większy wybór kulawych opcji jest bez znaczenia. Zresztą właśnie usiłujesz
dowieść, że LV z klapaniem jest ok co jest deko absurdalne :)
>> Akurat zrobienie chleba jest wyjątkowo prostym (lecz czasochłonnym)
>> zadaniem. Moi rodzice wypiekają dla siebie do dziś.
> Nie mam pieca chlebowego opalanego drewnem. Domowy piekarnik nie wyciagnie
> 350 stopni. I tak dalej.
No i tu się również niestety mylisz. Akurat sprawę dość znam, bo lubię
taki chleb, bo i można sobie w niego wepchać swoiste dodatki. Rodzice
niedawno zmienili piekarnik na nowy, z termoobiegiem i są bardzo
zadowoleni, bo w końcu nie ma problemów z zakalcem i podobnymi.
>> Ty też możesz o ile masz ochotę i chęci do poświęcenia tego czasu. W wielu
>> sklepach kupisz nawet gotowe starterki typu piekarnik do chleba +
>> składniki na pierwszy wypiek. To trudne nie jest.
> I wychodzi "prawie" chleb jak u babci. Wiesz ze "PRAWIE" robi wielka
> roznice?
Wybacz, ale to chyba u Ciebie.
Babcia jeszcze ma zwykły piec, ma też gospodarstwo, swoją mąkę i wszelkie
składniki. Również piec chlebowy.
Różnicy w smaku pomiędzy tym nowocześnie wypieczonym chlebem nie ma o ile
zachować przepis. Osobiście wolę jednak dodatki (słonecznik, otręby i
kilka innych) - wtedy zmienia się zarówno smak jak i konsystencja, ale
akurat trafia w mój gust. W każdym razie przy jednym przepisie różnicy nie
ma. Jedynie może w tym, że u babci jest wiele bardziej wilgotne powietrze
i chleb inaczej zachowuje się w przechowywaniu.
> A tak BTW maszynke do chcleba mam - po kilku podejsciach
> wyladowala gdzies w kacie i zbiera kurz.
Nie wiem co kupiłeś sobie, ale IMHO wylądowała tam gdzie by wylądowała
maselnica i zapewne tak samo z powodu braku czasu.
>> Podobnie jak powyższe - też możesz zrobić jeśli tylko chcesz i masz czas.
> No jak wyzej. Wyjdzie prawie maslo z prawie smietany ktora powstala z
> prawie mleka. Chyba za wyjade na wies, kupie gospodarstwo i zaczne pasac
> krowy, ktore bede sam recznie doil.
A widzisz, jednak Ci dojenie ciąży :) Jednak kupujesz uht w sklepie itd :)
A nie pomyślałeś coby pójść na targ jakiś? można kupić gotowe masło w
adekwatnej cenie. Czy kupujesz? :)
>> Dziękujesz za swoje lenistwo. To co wyżej piszesz możesz kupić bez
>> problemu. Jak łazisz sobie w wygodne miejsca to Twoja sprawa.
> Tak, w jednym miejsu pod Krakowem do ktorego mam ze 100 km i placac 70 kg
> za kilogram szynki. Jesli sie akurat zalapie bo produkcja jest
> minimalistyczna i na pniu schodzi do kilku restauracji.
AAa... to widzisz.. w takim razie przyczyna Twojego marudzenia jest inna:
tj. nie stać Cię na wyrób "naturalny" i wolisz narzekać, że popularne z
kilkoma ułatwieniami są po prostu złe. To czemu je jednak kupujesz?
>> A u nich Evilków brak. Zobaczymy czy się pojawią.
> Pewnie nie bo i po co skoro jest 1000D :-)
Sony ma jeszcze tańsze coś, a jednak wleźli. Olek i samsung też mieli
entry-level, a jednak wleźli. Widać po prostu tu była luka.
> Chyba ze wyskocza z czyms
> naprawde rewolucyjnym. W co watpie bo wola stawiac na stabilny powolny
> rozwoj niz ryzykowac kreowanie nowych trendow ktore moga ale nie musza sie
> przyjac.
Póki co przyjmują się bardzo dobrze. I ok.
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
40. Data: 2010-05-26 09:13:04
Temat: Re: Kiedy Powershot G12
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"dominik" <u...@d...net.pl> napisał :
>[...]
> U nas tak jest, bo narazie największe firmy foto nie dołączyły do tematu.
> Większość za synonim fotografii uznaje canona czy nikona i te marki są
> świetnie rozpoznawalne. A u nich Evilków brak. Zobaczymy czy się pojawią.
>[...]
Kiedyś się pojawią. Wyeliminowanie komory lustra wraz z jej mechaniką
oznacza niższe koszty produkcji i możliwość (zaznaczam - tylko możliwość
która nie musi zostać wykorzystana) wyprodukowania wyrobu o mniejszych
rozmiarach, większej trwałości i niezawodności. A to spowoduje, ze kiedyś
lustrzanki wyginą. Pytanie tylko kiedy technologie wizjerów elektronicznych
i AF na bazie detekcji kontrastu zostaną na tyle udoskonalone, aby przewagi
lustrzanek pod względem jakosci obrazu w wizjerze i szybkości AF straciły
znaczenie.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)