Ten temat założyłem też na elekrodzie tu :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1764995.html
-------
Uwaliłem stary telewizor podłączając "na chama" wyjście s-video kompa
do wejścia composite w TV, do którego wpięta była antena telewizji
kablowej. Telewizor naprawiono, teraz kupiłem plazmę i nie chcę
powtórzyć błędu.

Różnica potencjałów pomiędzy masą instalacji tv kablowej a obudową
komputera wynosi około 100V, jest to wyraźnie prąd zmienny.
Oscyloskopu nie mam, także przebiegu nie wrzucę, żeby być na 100%
pewnym.

Kontaktowałem się z konserwatorem telewizji kablowej, Pan stwierdził,
że problem nie leży po ich stronie, że antena jest uziemiona, a winny
jest komputer. Sądziłem, że problemem jest podłączenie masy do obudowy
komputera, wpiąłem więc bez masy zewnętrznej, problem nadal ten sam.

Z tego co do tej pory czytałem na elektrodzie, dowiedziałem się, że
problem leży w uziemieniach, że rozwiązaniem są separatory
galwaniczne. Ale nigdzie nie znalazłem krótkiego wyjaśnienia problemu
od A do Z.

1. Dlaczego tak się dzieje ?
2. Kto ponosi za to odpowiedzialność (tzn, czy telewizja kablowa
powinna separator kupić na własny koszt) ?

EDIT : Dodam, że TV od poczatku chodzi na gnieździe BEZ UZIEMIENIA.
Zastanawiam się, czy gdybym uziemił TV, to czy istniałaby różnica
potencjałów pomiędzy obudową TV a wtyczką kablówki. Jeśli tak, to może
dobrze, że TV nieuziemiony, bo mógłby już paść.

do góry

Jan Górski wrote:

> Różnica potencjałów pomiędzy masą instalacji tv kablowej a obudową
> komputera wynosi około 100V, jest to wyraźnie prąd zmienny.

A komputer masz uziemiony?
Musisz podłączyć komputer i telewizor do gniazdka z uziemieniem
(najlepiej do tego samego) wtedy nic nie ma prawa się stać.
Z kablówkami to bywa różnie - jak się obawiasz, to można zastosować np
taki separator:
http://www.satnet.com.pl/-produkty/pid,210/Separator
-galwaniczny-FM2
ale aniazdko antenowe jest bardziej wytrzymałe na takie sytuacje niż np.
s-video.

Mirek.

do góry

> A komputer masz uziemiony?
> Musisz podłączyć komputer i telewizor do gniazdka z uziemieniem
> (najlepiej do tego samego) wtedy nic nie ma prawa się stać.
> Z kablówkami to bywa różnie - jak się obawiasz, to można zastosować np
> taki separator:http://www.satnet.com.pl/-produkty/pid,210
/Separator-galwaniczny-FM2
> ale aniazdko antenowe jest bardziej wytrzymałe na takie sytuacje niż np.
> s-video.
>
> Mirek.

Komputer miałem uziemiony, problem występował. Wykombinowałem, że
odłączę komputer od uziemienia, i połączenie kablem TV-komp., powinno
mi zrównać poziomy mas TV(+antena) i kompa. Tak się nie stało. Problem
ten sam.
TV nie był uziemiony, ale o tym już pisałem w ostatnim 'paragrafie'
mojej pierwszej wypowiedzi.

do góry

> A komputer masz uziemiony?
> Musisz podłączyć komputer i telewizor do gniazdka z uziemieniem (najlepiej
> do tego samego) wtedy nic nie ma prawa się stać.

Ale widziałeś kiedyś telewizor z bolcem uziemiającym?

--
Desoft

do góry

....
>Komputer miałem uziemiony, problem występował.

Wątpię. Potencjał obudowy pływający na filtrach.
Wątpię ponieważ kabłówki zwracają uwagę na uziemienie własnych instalacji.
W przeciwnym wypadku sąsiad mógłby ci zapodać napięcie obce i kablowcy mogli
by nieźle beknąć.

> Wykombinowałem, że
> odłączę komputer od uziemienia, i połączenie kablem TV-komp., powinno
> mi zrównać poziomy mas TV(+antena) i kompa. Tak się nie stało. Problem
> ten sam.
> TV nie był uziemiony, ale o tym już pisałem w ostatnim 'paragrafie'
> mojej pierwszej wypowiedzi.

Tzn. jaki problem? Uwalający się OTV?

do góry

Uwaliłem stary telewizor podłączając "na chama" wyjście s-video kompa
do wejścia composite w TV, do którego wpięta była antena telewizji
kablowej. Telewizor naprawiono, teraz kupiłem plazmę i nie chcę
powtórzyć błędu.

Różnica potencjałów pomiędzy masą instalacji tv kablowej a obudową
komputera wynosi około 100V, jest to wyraźnie prąd zmienny.
Oscyloskopu nie mam, także przebiegu nie wrzucę, żeby być na 100%
pewnym.

Krótko mówiąc kablówka "kopie"?
Dotykasz wtyku gniazda kablówki i kaloryfera, bolca w gniazdu sieciowym i
kopie?
Oczywiście zamiast "kopania" wygodniej użyć woltomierza.

Reklamuj na tą przypadłość.

Kontaktowałem się z konserwatorem telewizji kablowej, Pan stwierdził,
że problem nie leży po ich stronie, że antena jest uziemiona, a winny
jest komputer. Sądziłem, że problemem jest podłączenie masy do obudowy
komputera, wpiąłem więc bez masy zewnętrznej, problem nadal ten sam.

Odłączenie komputera od bolca _może_ ocalić TV, Ciebie potraktuje większym
lub mniejszym wstrząsem.

--
Desoft

do góry

Desoft napisał:

> Ale widziałeś kiedyś telewizor z bolcem uziemiającym?

Robią jakieś inne? Nie mam w domu telewizora, ale ostatnio kupowałem
kilka. Wszystkie były podłączane do prundu takim kablem, jak koputery.
Z uziemieniem.

--
Jarek

do góry

> Wątpię. Potencjał obudowy pływający na filtrach.
> Wątpię ponieważ kabłówki zwracają uwagę na uziemienie własnych instalacji.
> W przeciwnym wypadku sąsiad mógłby ci zapodać napięcie obce i kablowcy
> mogli by nieźle beknąć.

Zastanawiam się czy to TV sam siebie nie uszkodził...
Jeżeli instalacja antenowa jest uziemiona, to na masie TV (wejście antenowe)
występuje napięcie wynikające z istnienia kondensatora(kondensatorów)
pomiędzy masą a przewodami zasilającymi w TV.
Tylko że wtedy inny sprzęt powinien być bezpieczny...

--
Desoft

do góry

Desoft wrote:

> Ale widziałeś kiedyś telewizor z bolcem uziemiającym?
>

Pojadę kiedyś do miasta to zobaczę.

Mirek.

do góry

>> Ale widziałeś kiedyś telewizor z bolcem uziemiającym?
>
> Robią jakieś inne?

O ile coś wiem o przepisach, to w pokojach nie ma obowiązku inastalowania
gniazdek z bolcem. I tak mam "fabrycznie" w mieszkaniu. Więc jak mam sobie
podłączyć TV?

Gdzie idzie żółto-zielony przewód w TV jeżeli obudowę ma plastikową?

W swojej praktyce serwisowej RTV nie kojarzę żadnego TV CRT z bolcem.
Nie wiem jak współczesne, bo monitory (nie wszystkie) mają bolec. Tylko, że
to może wynikać z unifikacji kabli komputerowych i pracy z komputerem.

--
Desoft

do góry