eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKable rozruchowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 21. Data: 2013-01-04 23:15:59
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2013-01-04 22:52, J.F pisze:
    >> I tak największa moc tracona będzie właśnie na tych krawędziach. No
    >> chyba, że ktoś chce używać przewodu 1,5 mm^2... :-)
    >
    > Jak to w supermarkecie za 20 zl :-)
    >
    No w sprzedaży to takiego cudeńka jeszcze nie widziałem. Raz tylko
    miałem w ręku czyjąś taką domową produkcję. Wykonawca i użytkownik
    zarazem przy pierwszej próbie przekonał się, że nie działają. :-)

    >> Zauważ, że przewody zasilające rozrusznik nie tylko same są
    >> odpowiednio grube, ale i wszystkie miejsca połączeń mają co najmniej
    >> podobną do ich przekroju powierzchnię czynną. Czasem wystarczy trochę
    >> tlenków np. na klemach aby o sprawnym rozruchu można było zapomnieć.
    >
    > To tylko w maluchu
    Że co?

    > ... i ciekaw jestem czemu :-)
    >
    Jeżeli wartość prądu w każdym miejscu gałęzi obwodu jest stała a
    P=I^2*R to gdzie wydzieli się największa moc jak nie tam, gdzie R jest
    największe?
    A jak jeszcze trochę pokombinujesz z prawami Kirchhoffa i Ohma oraz
    przypomnisz sobie kilka właściwości przewodników to jasne stanie się
    wszystko: dlaczego przewód nie może być za cienki, dlaczego zaśniedziały
    styk przeszkadza w sprawnym przekazaniu mocy do odbiornika, dlaczego
    "gówniane" zaciski też, gdzie się pojawiają niepożądane spadki
    napięcia... itd. :-)

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 22. Data: 2013-01-04 23:16:39
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-01-04 23:11, AZ pisze:
    > On 2013-01-04, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>> Dodatkowo można powiedzieć że są bezpieczniejsze, bo zrobienie zwarcia
    >>> przewodem który ma 1mm^2 przekroju w najgorszym razie skończy się smrodem
    >>
    >> A jak aku biorcy jest rozładowane to kilkaset A popłynie tymi nitkami.
    >>
    > Yhm.

    Może to jakoś przelicza na kilometry...





  • 23. Data: 2013-01-04 23:33:16
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-01-04, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
    >>>
    >>> A jak aku biorcy jest rozładowane to kilkaset A popłynie tymi nitkami.
    >>>
    >> Yhm.
    >
    > Może to jakoś przelicza na kilometry...
    >
    Nie wiem, moze, ja kiedy z braku laku odpalalem z dwoch kabli 2,5mm, w sensie
    przez ladowanie aku biorcy ale jakos przy probie rozruchu jakos ich nie
    upalalo :-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 24. Data: 2013-01-04 23:57:27
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Fri, 4 Jan 2013 20:32:40 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):

    > Użytkownik "Tomasz Pyra"
    >> Dodatkowo można powiedzieć że są bezpieczniejsze, bo zrobienie zwarcia
    >> przewodem który ma 1mm^2 przekroju w najgorszym razie skończy się smrodem
    >
    >
    > A jak aku biorcy jest rozładowane to kilkaset A popłynie tymi nitkami.

    Nic wielkiego nie popłynie - za duży opór tego obwodu.
    Zresztą właśnie dlatego tak długo trzeba czekać aż się biorca podładuje nim
    się da silnik uruchomić.


  • 25. Data: 2013-01-05 00:18:52
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 4 Jan 2013 23:57:27 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    > Dnia Fri, 4 Jan 2013 20:32:40 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
    >> Użytkownik "Tomasz Pyra"
    >>> Dodatkowo można powiedzieć że są bezpieczniejsze, bo zrobienie zwarcia
    >>> przewodem który ma 1mm^2 przekroju w najgorszym razie skończy się smrodem
    >> A jak aku biorcy jest rozładowane to kilkaset A popłynie tymi nitkami.
    > Nic wielkiego nie popłynie - za duży opór tego obwodu.
    > Zresztą właśnie dlatego tak długo trzeba czekać aż się biorca podładuje nim
    > się da silnik uruchomić.

    Tym niemniej cienki drucik momentalnie rozgrzeje sie do czerwonosci,
    zapalajac swoja izolacje, a gruby ... bedzie podgrzewal akumulator i
    ewentualnie spawal miejsca styku ..

    J.


  • 26. Data: 2013-01-05 00:19:12
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2013-01-04 23:15, R2r pisze:

    > Jeżeli wartość prądu w każdym miejscu gałęzi obwodu jest stała a P=I^2*R to gdzie
    wydzieli się największa moc jak nie tam, gdzie R jest największe?

    Ale R zależy przecież nie tylko od przekroju, ale też liniowo od długości.
    Nie ma prostej reguły, że jak styk ma 5mm2 a przewód 50, to styk będzie miał większą
    oporność.
    Na jednostkę długości - tak, ale... jak "długi" jest styk? ;)

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 27. Data: 2013-01-05 00:27:11
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: chwdp <h...@i...yfd>

    W dniu 2013-01-04 15:55, s...@g...com pisze:
    > Dwa lata temu kupiłem kable rozruchowe w Castoramie nie najdroższe ale i nie
    najtańsze.
    > Wrzuciłem do samochodu tak na wszelki wypadek.
    > Wczoraj wieczorem miały spełnić swoje zadanie i kicha.
    > Teraz sprawdzam i OBA przewody były walnięte.
    >
    > ps
    > wczoraj rozmawiałem z znajomym.
    > Ma Toyote i zawsze kupował do niej orginalne części bo orginał to orginał wiadomo.
    > Padł mu akumlator zamiast 200 PLN dał 500 PLN bo orginalny ze znaczkiem Toyoty.
    > Po dwóch latach padł.
    > I komu wierzyć ???
    >


    kiedys w norauto byla przecena grubego kabla do zasilania wzmacniaczy
    audio. byl to kabelek 20mm2 w cenie 1,99 za metr. kupilem sobie 20
    metrow takiego kabla i zrobilem z niego kable do odpalania auta. w tym
    samym sklepie i czasie zakupilem jakies badziewne kable rozruchowe ktore
    mialy nienajgorsze zaciski i wlasnie te zaciski wykorzystalem.
    w ten oto sposob mam zajebiste kable za 70 zl, za ktore musialbym dac z
    400 w sklepie jako gotowce.


  • 28. Data: 2013-01-05 00:35:44
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sat, 5 Jan 2013 00:18:52 +0100, J.F. napisał(a):

    > Dnia Fri, 4 Jan 2013 23:57:27 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    >> Dnia Fri, 4 Jan 2013 20:32:40 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
    >>> Użytkownik "Tomasz Pyra"
    >>>> Dodatkowo można powiedzieć że są bezpieczniejsze, bo zrobienie zwarcia
    >>>> przewodem który ma 1mm^2 przekroju w najgorszym razie skończy się smrodem
    >>> A jak aku biorcy jest rozładowane to kilkaset A popłynie tymi nitkami.
    >> Nic wielkiego nie popłynie - za duży opór tego obwodu.
    >> Zresztą właśnie dlatego tak długo trzeba czekać aż się biorca podładuje nim
    >> się da silnik uruchomić.
    >
    > Tym niemniej cienki drucik momentalnie rozgrzeje sie do czerwonosci,
    > zapalajac swoja izolacje, a gruby ... bedzie podgrzewal akumulator i
    > ewentualnie spawal miejsca styku ..

    No ale ile tego prądu tak naprawdę tam popłynie?
    Uwzględniając jeszcze wzrost oporu grzejących się przewodów.

    Jak akumulator wyładowany do zera, to przez chwilę dużo, ale potem szybko
    prąd ładowania akumulatora spada.


  • 29. Data: 2013-01-05 09:10:25
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2013-01-05 00:35, Tomasz Pyra wrote:

    > No ale ile tego prądu tak naprawdę tam popłynie?
    > Uwzględniając jeszcze wzrost oporu grzejących się przewodów.
    >
    > Jak akumulator wyładowany do zera, to przez chwilę dużo, ale potem szybko
    > prąd ładowania akumulatora spada.

    Niewiele - 1,5mm2 na kilometr ma coś koło 8 omów OIDP. Ale ten rząd
    wielkości. - kable 2,5 m - 5 m w obie strony - 0,04 oma.

    12V/0,04=300A (bez rezystancji drut-krokodyl, krokodyl klema) w praktyce
    pewnie 1/4 albo i mniej tego.

    Z drugiej strony mój rozrusznik OIDP ma coś koło 1 kW czyli... jakieś
    niecałe 100A.

    IMHO od grubości kabli większe znaczenie krokodyle i połączenie
    kabel-krokodyle.

    Shrek.


  • 30. Data: 2013-01-05 09:35:01
    Temat: Re: Kable rozruchowe
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2013-01-05 00:19, Jakub Witkowski pisze:
    > W dniu 2013-01-04 23:15, R2r pisze:
    >
    >> Jeżeli wartość prądu w każdym miejscu gałęzi obwodu jest stała a
    >> P=I^2*R to gdzie wydzieli się największa moc jak nie tam, gdzie R jest
    >> największe?
    >
    > Ale R zależy przecież nie tylko od przekroju, ale też liniowo od długości.
    > Nie ma prostej reguły, że jak styk ma 5mm2 a przewód 50, to styk będzie
    > miał większą oporność.
    > Na jednostkę długości - tak, ale... jak "długi" jest styk? ;)
    >
    W którym miejscu przewodu jego rezystancja będzie większa: tam gdzie ma
    5 mm^2 przekroju, czy tam, gdzie został zdeformowany tak, że ma przekrój
    1 mm^2? Możesz brać pod uwagę dowolnie małe ale takie same i niezerowe
    długości badanych fragmentów. Reguła - jak widzisz - jest jednak prosta:
    opór powoduje straty mocy.
    Idealny przewodnik ma rezystancję zerową, jednak rzeczywisty nie. O ile
    przy dużych wartościach rezystancji obciążenia i małych prądach
    rezystancja przewodów i złącz niekoniecznie ma wpływ na działanie
    układu, o tyle w układzie rozruchu istotne są takie niuanse jak jakość
    przewodów i złącz.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: