-
11. Data: 2013-01-04 20:14:14
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 04 Jan 2013 18:18:10 +0100, PiteR napisał(a):
> na ** p.m.s ** s...@g...com pisze tak:
>
>> Dwa lata temu kupiłem kable rozruchowe w Castoramie nie najdroższe
>> ale i nie najtańsze. Wrzuciłem do samochodu tak na wszelki
>> wypadek. Wczoraj wieczorem miały spełnić swoje zadanie i kicha.
>> Teraz sprawdzam i OBA przewody były walnięte.
>
> Ja bym Ci sprzedał kable które nie padną po 10 latach powiedzmy za
> 100zł, ale Ty tyle nie dasz a ja wiem że tyle nie dasz więc nigdy nie
> podejmę produkcji takich kabli i koło się zamyka.
Zwłaszcza że takie prawdziwe odpalanie na kable (kiedy cały prąd rozruchowy
pobiera się z instalacji dawcy) rzadko kiedy jest potrzebne.
Większość ludzi woli kupić kable za 15zł, które podłączą na 10 minut aż się
akumulator podładuje i silnik uruchomi.
Dodatkowo można powiedzieć że są bezpieczniejsze, bo zrobienie zwarcia
przewodem który ma 1mm^2 przekroju w najgorszym razie skończy się smrodem
:)
-
12. Data: 2013-01-04 20:32:40
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra"
> Dodatkowo można powiedzieć że są bezpieczniejsze, bo zrobienie zwarcia
> przewodem który ma 1mm^2 przekroju w najgorszym razie skończy się smrodem
A jak aku biorcy jest rozładowane to kilkaset A popłynie tymi nitkami.
Robert
-
13. Data: 2013-01-04 20:49:24
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Wmak <l...@u...narkive.com>
>>przewodem który ma 1mm^2 przekroju w najgorszym razie skończy się smrodem
>A jak aku biorcy jest rozładowane to kilkaset A popłynie tymi nitkami.
Przez taki cienki najwyżej kilkadziesiąt A i to niezbyt długo, bo się przepali jak
bezpiecznik.
-
14. Data: 2013-01-04 21:28:52
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: R2r <b...@a...pl>
W dniu 2013-01-04 19:47, J.F pisze:
> Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości grup
>> Ja mam kable zapłonowe w połowie własnej roboty - zaciski od takich
>> niemal największych jakie były w jakimś sklepie, ale kable (miedziane)
>> wymieniłem. Muszą one mieć przekrój co najmniej 50 mm^2 aby odpalić z
>> drugiego aku, dla diesla to nawet ze 100. Moje są ze spawarki.
>
> No nie, nie przesadzaj - 16mm wystarczy, a mozliwe ze nawet 10.
>
Ale po co aż tyle, skoro powierzchnia styku zacisków tych kabli to
zazwyczaj może ze 3 mm^2? :-)
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
15. Data: 2013-01-04 21:41:46
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "R2r" napisał w wiadomości
W dniu 2013-01-04 19:47, J.F pisze:
>> No nie, nie przesadzaj - 16mm wystarczy, a mozliwe ze nawet 10.
>
>Ale po co aż tyle, skoro powierzchnia styku zacisków tych kabli to
>zazwyczaj może ze 3 mm^2? :-)
Bo na takich kablach odpala od razu, na cienkich trzeba ladowac aku 10
minut ..
J.
-
16. Data: 2013-01-04 22:48:21
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: R2r <b...@a...pl>
W dniu 2013-01-04 21:41, J.F pisze:
> Użytkownik "R2r" napisał w wiadomości
> W dniu 2013-01-04 19:47, J.F pisze:
>>> No nie, nie przesadzaj - 16mm wystarczy, a mozliwe ze nawet 10.
>>
>> Ale po co aż tyle, skoro powierzchnia styku zacisków tych kabli to
>> zazwyczaj może ze 3 mm^2? :-)
>
> Bo na takich kablach odpala od razu, na cienkich trzeba ladowac aku 10
> minut ..
>
Przy "krokodylkach" mających kontakt z podłączanymi obwodami niewielkimi
powierzchniami krawędzi tłoczonej 0,5 mm blachy miedzianej to, czy
przewód ma 10, 25, 50 czy nawet 100 mm^2 raczej ma niewielkie znaczenie.
I tak największa moc tracona będzie właśnie na tych krawędziach. No
chyba, że ktoś chce używać przewodu 1,5 mm^2... :-)
Zauważ, że przewody zasilające rozrusznik nie tylko same są odpowiednio
grube, ale i wszystkie miejsca połączeń mają co najmniej podobną do ich
przekroju powierzchnię czynną. Czasem wystarczy trochę tlenków np. na
klemach aby o sprawnym rozruchu można było zapomnieć.
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
17. Data: 2013-01-04 22:49:27
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Wmak <k...@u...narkive.com>
>Bo na takich kablach odpala od razu, na cienkich trzeba ladowac aku 10
>minut ..
ą ja kiedyś kupiłem z przeceny kable z grubą miedzianą żyłą i czasem odpalałem innych
bez problemu a czasem trzeba było kombinować z podpięciem,
Dopiero przy kolejnej próbie zauważyłem, że kable przy plastykowych krokodylach miały
solidne miedziane styki ale kabel tylko w jednym z pary styku był zaciśnięty.
-
18. Data: 2013-01-04 22:52:34
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "R2r" napisał w wiadomości
W dniu 2013-01-04 21:41, J.F pisze:
>> Ale po co aż tyle, skoro powierzchnia styku zacisków tych kabli to
>> zazwyczaj może ze 3 mm^2? :-)
> Bo na takich kablach odpala od razu, na cienkich trzeba ladowac aku
> 10
> minut ..
>Przy "krokodylkach" mających kontakt z podłączanymi obwodami
>niewielkimi powierzchniami krawędzi tłoczonej 0,5 mm blachy
>miedzianej to, czy przewód ma 10, 25, 50 czy nawet 100 mm^2 raczej ma
>niewielkie znaczenie.
No toz mowie - mam 16 i dziala, wiecej to strata pieniedzy ... chyba
ze kable dluzsze :-)
>I tak największa moc tracona będzie właśnie na tych krawędziach. No
>chyba, że ktoś chce używać przewodu 1,5 mm^2... :-)
Jak to w supermarkecie za 20 zl :-)
>Zauważ, że przewody zasilające rozrusznik nie tylko same są
>odpowiednio grube, ale i wszystkie miejsca połączeń mają co najmniej
>podobną do ich przekroju powierzchnię czynną. Czasem wystarczy trochę
>tlenków np. na klemach aby o sprawnym rozruchu można było zapomnieć.
To tylko w maluchu ... i ciekaw jestem czemu :-)
J.
-
19. Data: 2013-01-04 22:56:16
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: R2r <b...@a...pl>
W dniu 2013-01-04 22:49, Wmak pisze:
>> Bo na takich kablach odpala od razu, na cienkich trzeba ladowac aku 10
>> minut ..
>
> ą ja kiedyś kupiłem z przeceny kable z grubą miedzianą żyłą i czasem odpalałem
innych bez problemu a czasem trzeba było kombinować z podpięciem,
> Dopiero przy kolejnej próbie zauważyłem, że kable przy plastykowych krokodylach
miały solidne miedziane styki ale kabel tylko w jednym z pary styku był zaciśnięty.
>
"Praw fizyki pan nie zmienisz..." ;-)
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
20. Data: 2013-01-04 23:11:27
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-01-04, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
>> Dodatkowo można powiedzieć że są bezpieczniejsze, bo zrobienie zwarcia
>> przewodem który ma 1mm^2 przekroju w najgorszym razie skończy się smrodem
>
> A jak aku biorcy jest rozładowane to kilkaset A popłynie tymi nitkami.
>
Yhm.
--
Artur
ZZR 1200