-
121. Data: 2012-04-06 12:23:10
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Waldek Godel" napisał w wiadomości
Dnia Fri, 6 Apr 2012 09:35:40 +0200, J.F napisał(a):
>> W pecetach tez sa te karty takie awaryjne ?
>Ile widziałeś kart Lucent Oricono Gold w pecetach?
Ja zadnej nei widzialem, ale jakbys zaprzeczal sam sobie - albo to
jest jakis specjalny produkt dla Apple, albo ze zlaczem PCMCIA pasuje
do kazdego notebooka i nie tylko ... i wszedzie sie wykazuje wysoka
awaryjnoscia ?
>> No coz, pamietam podobne zagrywki ze strony Sun'a.
>I dlatego Suna już nie ma - tak samo nie byłoby Apple bez ich
>kościoła
>nadgryzionego emejzingu.
No ... moze po prostu nie umieli sobie kosciola zbudowac :-)
>>>Sprzęty się notorycznie sypią, przegrzewają (daje w tyłek praktyka
>>>projektowania elektroniki do obudowy a nie obudowy do elektroniki)
>
>> Hm, akurat w pecetach jakby tak samo :-)
>jakby czyni róznicę. Oprócz tego co jak co, ale wentylację, to główna
>konkurencja ma niezła.
No, oprocz "glownej linii" blaszakow, gdzie pudlo duze, a nawet
rosnie, to sa jeszcze "markowe" pomysly. Malutkie, zgrabniutkie zeby
sie na biurku zmiescily, a w srodku nie da sie palca wcisnac :-)
P.S. w zasadzie kto teraz narzuca standardy w tej rzekomej "glownej
linii" ?
>A japkowni mści się właśnie to ich "designed in california" - w
>typowym
>komputerze biurowym albo domowym używanym w dużym mieście już po roku
>na
>radiatorze pod wentylatorem jest nie kurz - jest warstwa twardego
>filcu z
>tego kurzu. Normalny zbity materiał który można ciąć i kroić. Delle i
>HPeki
>zaczynają wyć wentylatorami, po 1.5 roku zaczynają się przegrzewać.
>Ale Apple mają problemy z bilansem cieplnym już w Apple Store.
Ale HP tez jest "designed in California" :-)
I nie bardzo wiem w czym Texas ma byc lepszy :-)
J.
-
122. Data: 2012-04-06 12:57:18
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Fri, 6 Apr 2012 12:23:10 +0200, J.F napisał(a):
> Ja zadnej nei widzialem, ale jakbys zaprzeczal sam sobie - albo to
> jest jakis specjalny produkt dla Apple, albo ze zlaczem PCMCIA pasuje
> do kazdego notebooka i nie tylko ... i wszedzie sie wykazuje wysoka
> awaryjnoscia ?
Nie czytasz uważnie, szkoda.
Macbook miał DWA sloty PCMCIA. z czego jeden zaślepiony, nie było otworu w
obudowie.
Apple zamówiło u Lucenta przerobione karty - zamiast normalnej pcimciowej
anteny, było gniazdko do kabelka. Były też przez to krótsze, więc mieściły
się pod obudową, bez konieczności otworu. Były tez oczywiście droższe - nie
dało sie tych krótszych kupić na wolnym rynku, musiały pochodzic od Apple
albo z demontażu uszkodzonego sprzętu.
Oczywiście można bylo zrobić otwór w obudowie i wtedy dało się założyć
dowolną kartę PCMCIA. Ale wtedy użytkownik mógłby ingerować w święty pomiot
Dżobsa (nie do pomyślenia) oraz kosciół nie móglby się chwalić integracją
karty w środku. A to, że integracja była typu "już, naprawiłem" - who
cares? Tylko użytkownicy klęli, bo naprawa karty zamiast 200-300 zł
kosztowała 500-800 zł (ówcześnie). Ale po chwili im przechodziło, w końcu
to ich ukochany, cudowny, niesamowity i jakże emejzing laptop Apple. Dzięki
temu oni też są zajebiści, przynajmniej w Starbuksie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie osmieszaj sie ... iphona 4 bede mial w lipcu" - Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski
-
123. Data: 2012-04-06 13:08:38
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Waldek Godel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@l...institute.com.
..
>Macbook miał DWA sloty PCMCIA. z czego jeden zaślepiony, nie było
>otworu w
>obudowie.
>Apple zamówiło u Lucenta przerobione karty - zamiast normalnej
>pcimciowej
>anteny, było gniazdko do kabelka. Były też przez to krótsze, więc
>mieściły
>się pod obudową, bez konieczności otworu. Były tez oczywiście
>droższe - nie
>dało sie tych krótszych kupić na wolnym rynku, musiały pochodzic od
>Apple
>albo z demontażu uszkodzonego sprzętu.
Ok, chwytam, ale nadal mnie intryguje czy te karty byly takie awaryjne
po przerobce, czy z natury i w innym sprzecie tez :-)
>Oczywiście można bylo zrobić otwór w obudowie i wtedy dało się
>założyć
>dowolną kartę PCMCIA. Ale wtedy użytkownik mógłby ingerować w święty
>pomiot
>Dżobsa (nie do pomyślenia) oraz kosciół nie móglby się chwalić
>integracją
>karty w środku. A to, że integracja była typu "już, naprawiłem" - who
No, ale prawde mowiac to dzieki temu odpadaly klopoty z antena na
karcie, i z driverami, bo zaraz by jeden z drugim chcial wsadzic inna,
niezatwierdzona :-)
>cares? Tylko użytkownicy klęli, bo naprawa karty zamiast 200-300 zł
>kosztowała 500-800 zł (ówcześnie). Ale po chwili im przechodziło, w
>końcu
>to ich ukochany, cudowny, niesamowity i jakże emejzing laptop Apple.
Ale co - gwarancji nie bylo, czy tylko na rok ?
J.
-
124. Data: 2012-04-06 13:27:33
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2012-04-06 11:23, Skrypëk pisze:
>>
>> Patrz, Waldek, Skrzypek ma nowego chochoła do walki :)
>
> Andrzeju, ty też wymieniasz dysk na większy, jak zabraknie miejsca?
>
Nie, wmawiam sobie, że brak miejsca jest rzeczą pożądaną, jak ty ;)
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"
-
125. Data: 2012-04-06 13:29:21
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2012-04-06 11:23, Skrypëk pisze:
> Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> wrote:
>> Dnia Fri, 6 Apr 2012 01:01:44 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>
>>
>>>>
>>>> Dell nie. Asus tak.
>>>
>>> No aż się prosi aby zapytać: ile ci Dell płaci za obronę ich
>>> emejzingu?
>>
>> No i znowu wyszło, że
>
> że jesteś fanatycznym wyznawcą.
Czego, skrzypaczko, czego? Postaraj się przy odpowiedzi nie rżnąć
cudzych zdań z mięskiem, bo to nie na twój talent :)
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"
-
126. Data: 2012-04-06 13:50:44
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2012-04-06, o godz. 13:08:38
"J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> >cares? Tylko użytkownicy klęli, bo naprawa karty zamiast 200-300 zł
> >kosztowała 500-800 zł (ówcześnie). Ale po chwili im przechodziło, w
> >końcu
> >to ich ukochany, cudowny, niesamowity i jakże emejzing laptop Apple.
>
> Ale co - gwarancji nie bylo, czy tylko na rok ?
Pewnie tylko na rok. Ostatnio zresztą gdzieś mi wpadło w oko że UE do
Apple ma jakieś pretensje o za krótkie gwarancje.
Zdrówko
-
127. Data: 2012-04-06 13:57:52
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl> wrote:
> W dniu 2012-04-06 11:23, Skrypëk pisze:
>
>>>
>>> Patrz, Waldek, Skrzypek ma nowego chochoła do walki :)
>>
>> Andrzeju, ty też wymieniasz dysk na większy, jak zabraknie miejsca?
>>
>
> Nie, wmawiam sobie, że brak miejsca jest rzeczą pożądaną
Gratuluję.
-
128. Data: 2012-04-06 13:58:19
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl> wrote:
> W dniu 2012-04-06 11:23, Skrypëk pisze:
>> Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> wrote:
>>> Dnia Fri, 6 Apr 2012 01:01:44 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>>
>>>
>>>>>
>>>>> Dell nie. Asus tak.
>>>>
>>>> No aż się prosi aby zapytać: ile ci Dell płaci za obronę ich
>>>> emejzingu?
>>>
>>> No i znowu wyszło, że
>>
>> że jesteś fanatycznym wyznawcą.
>
> Czego, skrzypaczko, czego?
Dzisiaj najwyraźniej Della.
-
129. Data: 2012-04-06 14:28:09
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MaciekBabciaDobosz" napisał w
"J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Ale co - gwarancji nie bylo, czy tylko na rok ?
>Pewnie tylko na rok. Ostatnio zresztą gdzieś mi wpadło w oko że UE do
>Apple ma jakieś pretensje o za krótkie gwarancje.
Zupelnie nie rozumiem czemu :-)
Jesli klient jest wyraznie poinformowany ze gwarancja jest na rok ...
to towar zgodny z umowa :-)
J.
-
130. Data: 2012-04-06 14:36:03
Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 06.04.2012 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
> Użytkownik "Waldek Godel" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1...@l...institute.com.
..
>>Macbook miał DWA sloty PCMCIA. z czego jeden zaślepiony, nie było
>>otworu w
>>obudowie.
>>Apple zamówiło u Lucenta przerobione karty - zamiast normalnej
>>pcimciowej
>>anteny, było gniazdko do kabelka. Były też przez to krótsze, więc
>>mieściły
>>się pod obudową, bez konieczności otworu. Były tez oczywiście
>>droższe - nie
>>dało sie tych krótszych kupić na wolnym rynku, musiały pochodzic od
>>Apple
>>albo z demontażu uszkodzonego sprzętu.
>
> Ok, chwytam, ale nadal mnie intryguje czy te karty byly takie awaryjne
> po przerobce, czy z natury i w innym sprzecie tez :-)
>
Nie były awaryjne, przynajmniej w PC, to była w swoim czasie
najtańsza dobra karta na której chodziło oprogramowanie do... eghm...
szeroko pojętej analizy sieci bezprzewodowych.
Po za tym była to to jedna z niewielu która "spełniała standardy",
był do niej otwarty sterownik itd, ze wszelkimi konsekwencjami.
Apple pewnie jak zwykle, wybrało kartę bo miało prawie darmo dobry
driver i tylko pakowanie im nie wyszło.
--
kakmaratgmaildotcom