-
71. Data: 2013-01-03 17:35:28
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "zapinio" <z...@g...com>
Nie znam zadnego wiarygodnego zródla informacji na temat róznych produktów.
W sieci czasami ,po przeanalizowaniu dziesiatek/setek opinii ( z których
wiekszosc jest idiotyczna i nie zawierajaca jakichkolwiek miarodajnych
informacji )mozna wylowic cos co powstaje po odsaczeniu chlamu.
Z rzadka sa to informacje opublikowane przez osoby, które szanuja swój czas
i wiedze i których rozsadek jest rekojmia wiarygodnosci.
To widac równiez na listach dyskusyjnych dotyczacych wszystkiego.
Od zywnosci przez turystyke az po elektronike.
Dlaczego nie ma portali wyspecjalizowanych w takich ocenach ?
To proste. Pieniadze.
Dziennikarze zawodowo "oceniajacy" sprzety np. samochody sa tak umoczeni w
finansowe zaleznosci z producentami, ze ani nie maja zamiaru zipnac.
De facto sa to wypustki dzialów marketing koncernów.
Dlatego nigdy nie pokaze sie tam opinia, ze np. dany model samochodu jest do
dupy, zle sie prowadzi lub, ze jego konstrukcja bedzie/jest awaryjna.
-
72. Data: 2013-01-03 17:38:45
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkebak4.jt4.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Anerys napisał:
>
>>> Niedługo zaś oglądanie reklam będzie obowiązkowe.
>>
>> A nie jest? No wiem, formalnie to nie, ale to się czuje,
>> że "wicie-rozumicie", mocno zawoalowane...
>
> No właśnie mam nieodpoarte wrażenie, że jednak nie jest. W Internecie
Wiadomo, oficjalnie i półoficjalnie nie jest. Ale jak takim powiesz, że to
robisz, to piorun wzrokiem, jakbyś ojca, matkę zabił.
> blokuję reklamy gdzie się tylko da, a da się w zasadzie wszędzie. Nikt
No, ja też robię. Myślę, jak się dobrać do dupy spamerom, co to piszą, że
"twój adres jest ogólnodostępny/pozyskany z dostępnych źródeł", że
"dopuszczalne jest zapytanie (ale przy okazji wciskają co i za ile), czy się
zgadzasz", do tego opt-out oczywiście "Aby nie otrzymywać takich wiadomości,
kliknij tu/wyślij pustego maila tu..." (ta... oczywpiździe, jeszcze co...)
(Ostatnio firma Polmedex)
> mi tego nie utrudnia, wręcz przeciwnie, wszyscy ułatwiają. To ma dość
Ułatwiają z pewnością nie ci, co te reklamy rozsyłają. Ci, to by najchętniej
zrobili bez możliwości wypisu, albo trudno osiągalny opt-out
> proste wytłumaczenie -- wszystkie badania wskazują, że wszelkiej maści
> adblocków używa nie więciej niż kilka procent populacji. A jak używa,
> to dobrze wie co robi -- nie chce oglądać, nie interesuje sie tym,
> i tak się nie skusi. No to co się takimi chwastami przejmować? Tym
> bardziej, że za wyświetlanie reklamy zwykle trzeba zapłacić, a po co
> marnować kasę na darmozjadów?
Niektórzy tak robią, że po reklamie tak potraktowanej, zostaje pusty placek,
czasem latający po ekranie.
Ja niektórym spamerom odpisuję, że ależ owszem, czekam na nich z otwartymi
rękami, ale warunek jest, że płacą mi a. od ilości wysłanych mi reklam, b.
od ich rozmiaru, c. od gotowości, czasem coś jeszcze dodam, podpisujemy
umowę, płacą wszystkie podatki. Ceny podaję oczywiście takie, że im się nie
opłaci.
To tak, są chwasty, kradną mój czas, zasoby sprzętu (wolę oglądać gołe baby
na pornostronach, ale tylko tych, co sam wybiorę), pośrednio pieniądze.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
73. Data: 2013-01-03 17:43:49
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
> W dobie niemalże faszystowskiej ochrony praw autorskich/patentowych,
> doczekamy jeszcze sytuacji kiedy wszystkie te elektroniczne dzinksy
> pakowane nam do AGD będą się nawzajem autoryzować, sprawdzać czy aby
> ten moduł co go wsadziłeś przed chwilą jest oryginalny, z certyfikatem
> producenta. Jak wsadzisz samoróbkę DIY, to sprzęt się zdezaktywuje i
> zaprosi do zakupu nowego egzemplarza, uprzednio raportując producentowi
> iż abonent dokonywał próby hackingu, powodując tym samym utratę zysków.
>
A zaczipowane tonery i tusze do drukarek?
Czy muszą być takie drogie?
A nowe umowy gwarancyjne na samochody?
Co powoduje, że zakup jest względnie tani ale eksploatacja
to dziesiątki/setki paragrafów (zobowiązań do ponoszenia niemałych kosztów).
w/k
-
74. Data: 2013-01-03 17:47:12
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 3 Sty, 13:28, "zapinio" <z...@g...com> wrote:
> tak potrzebne jak w dupie ząb.
Mówi się "jak w dupie koszula" :P
L.
-
75. Data: 2013-01-03 18:29:08
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Anerys napisał:
>>>> Niedługo zaś oglądanie reklam będzie obowiązkowe.
>>> A nie jest? No wiem, formalnie to nie, ale to się czuje,
>>> że "wicie-rozumicie", mocno zawoalowane...
>> No właśnie mam nieodpoarte wrażenie, że jednak nie jest. W Internecie
>
> Wiadomo, oficjalnie i półoficjalnie nie jest. Ale jak takim powiesz,
> że to robisz, to piorun wzrokiem, jakbyś ojca, matkę zabił.
Gdzie, kiedy, jak?! Naprawdę nie spotkałem się z czymś takim.
>> blokuję reklamy gdzie się tylko da, a da się w zasadzie wszędzie. Nikt
> No, ja też robię. Myślę, jak się dobrać do dupy spamerom,
Spam to całkiem co innego, to nie reklama, tylko walenie na oślep
z nadzieją skuteczności mniejszą niż jeden do miliona - tak to jest
skalkulowane. Tym bardziej nie patrzą wilkiem, gdy się do wora ładuje.
>> mi tego nie utrudnia, wręcz przeciwnie, wszyscy ułatwiają. To ma dość
> Ułatwiają z pewnością nie ci, co te reklamy rozsyłają. Ci, to by najchętniej
> zrobili bez możliwości wypisu, albo trudno osiągalny opt-out
Spamfilter mam skuteczny, przez długie lata wyuczył się swego rzemiosła,
odcedza dziennie ze setkę głupot, a co ma przepuszczać, przepuszcza.
Jak się raz na kwartał coś trafi, to oglądam cudo z bliska i zastanaiam
się, jak się spryciula prześliznął. Ze dwa lata temu trafił się jeden,
wyjątkowo durny spamer (jakieś paskarskie kredy wciskał), co od razu wysłał
"niezamówioną ofertę handlową". Miał dodatkowego pecha, bo w abuse u jego
operatora był możliwy do odhaczenia ptaszek "powiadomić prokuraturę".
Po kilku tygodniach zaprosili mnie na krótkie przesłuchanie na policji,
a po następnych kilku przyszło zaproszenie z sądu, że gdybym chciał się
troche pogapić na to cudo, to też będę mógł (nie skorzystałem, zwłaszcza,
że było wcześnie rano).
>> proste wytłumaczenie -- wszystkie badania wskazują, że wszelkiej maści
>> adblocków używa nie więciej niż kilka procent populacji. A jak używa,
>> to dobrze wie co robi -- nie chce oglądać, nie interesuje sie tym,
>> i tak się nie skusi. No to co się takimi chwastami przejmować? Tym
>> bardziej, że za wyświetlanie reklamy zwykle trzeba zapłacić, a po co
>> marnować kasę na darmozjadów?
>
> Niektórzy tak robią, że po reklamie tak potraktowanej, zostaje pusty
> placek, czasem latający po ekranie.
Korzystam z adblocka, dodawania domen do lokalnego DNS i z własnego
serwera WWW, który serwuje głównie jeden skrypt (kiedyś go tu nawet
pokazywałem). Nic mi po ekranie nie lata, żaden placek.
> Ja niektórym spamerom odpisuję,
A ja nie. Nie widzę powodu by to robić.
--
Jarek
-
76. Data: 2013-01-03 19:45:09
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkebfv3.kgd.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> Wiadomo, oficjalnie i półoficjalnie nie jest. Ale jak takim powiesz,
>> że to robisz, to piorun wzrokiem, jakbyś ojca, matkę zabił.
>
> Gdzie, kiedy, jak?! Naprawdę nie spotkałem się z czymś takim.
Niuanse, rzadkości, ale wymowne.
>
>>> blokuję reklamy gdzie się tylko da, a da się w zasadzie wszędzie. Nikt
>> No, ja też robię. Myślę, jak się dobrać do dupy spamerom,
>
> Spam to całkiem co innego, to nie reklama, tylko walenie na oślep
Tak, ale nie tak rzadko zawiera reklamę.
> z nadzieją skuteczności mniejszą niż jeden do miliona - tak to jest
> skalkulowane. Tym bardziej nie patrzą wilkiem, gdy się do wora ładuje.
Ja w ogóle ich omijam. Nie oponuję, aby się nie nakręcić, bo wtedy wynikła
by ostra chryja, a takich sytuacji unikam.
>
>>> mi tego nie utrudnia, wręcz przeciwnie, wszyscy ułatwiają. To ma dość
>> Ułatwiają z pewnością nie ci, co te reklamy rozsyłają. Ci, to by
>> najchętniej
>> zrobili bez możliwości wypisu, albo trudno osiągalny opt-out
>
> Spamfilter mam skuteczny, przez długie lata wyuczył się swego rzemiosła,
> odcedza dziennie ze setkę głupot, a co ma przepuszczać, przepuszcza.
Na całe szczęście, w moich skrzynkach pocztowych też skuteczność jest dość
wysoka. Najskuteczniej mam chyba w Home.PL, gdzie przesmyknie się coś nie
częściej, niż na 1-2 kwartały 1-2 sztuki.
> Jak się raz na kwartał coś trafi, to oglądam cudo z bliska i zastanaiam
> się, jak się spryciula prześliznął. Ze dwa lata temu trafił się jeden,
Ja po prostu kasuję, plus CTRL-W,Z w OE, przeważnie pomaga.
> wyjątkowo durny spamer (jakieś paskarskie kredy wciskał), co od razu
> wysłał
> "niezamówioną ofertę handlową". Miał dodatkowego pecha, bo w abuse u jego
> operatora był możliwy do odhaczenia ptaszek "powiadomić prokuraturę".
Zastanawiam się, czy nie podsyłać odpowiedzią zwrotną, tego adresu:
http://spamerom.gourl.org, sprawdziłem, zawartość nadal jest.
> Po kilku tygodniach zaprosili mnie na krótkie przesłuchanie na policji,
> a po następnych kilku przyszło zaproszenie z sądu, że gdybym chciał się
> troche pogapić na to cudo, to też będę mógł (nie skorzystałem, zwłaszcza,
> że było wcześnie rano).
Ja chyba też bym nie poszedł...
>> Niektórzy tak robią, że po reklamie tak potraktowanej, zostaje pusty
>> placek, czasem latający po ekranie.
>
> Korzystam z adblocka, dodawania domen do lokalnego DNS i z własnego
> serwera WWW, który serwuje głównie jeden skrypt (kiedyś go tu nawet
> pokazywałem). Nic mi po ekranie nie lata, żaden placek.
Trochę problem się pokazuje, gdy na jakiejś stronie jest skrypt, wywołujący
jeszcze jeden skrypt, takie kilka poziomów zagnieżdżeń.
Ale jak w Operze wpisuję sałe domeny ze spamem i reklamami, to >95% mam
świętego spokoju.
>
>> Ja niektórym spamerom odpisuję,
>
> A ja nie. Nie widzę powodu by to robić.
Bawię się z nimi. Jeszcze żaden nie zarezonował, ale może dlatego, ze
delikatnie nadmieniam, że mam blisko do prokuratury dzielnicowej, lub coś
analogicznego. Jak mi napierdział w domu, to ja też mu napierdzę, zakazu nie
ma. Z bardzo rzadka napiszę po prostu, ze mają spierdalać.
Czasem jak się wysram na reklamę, to i umysł potem spokojniejszy :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
77. Data: 2013-01-03 19:57:36
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-01-03 16:51:05 +0100, jan kowalski <d...@g...com> said:
> Zastanawiam sie dlaczego do tej pory nie powstala strona internetowa
> z podzialem na kategorie, kategorie na produkty.
> Uzytkownicy mogliby wpisac czas bezawaryjnej pracy swojego urzadzenia.
> Zawsze to jakis sposob na odreagowanie straconych pieniedzy.
Przecież są takie sajty, w stylu opineo.
Tylko komu się chce, po straconych pieniądzach tracić jeszcze czas na
analizę produktowych ułomności? Tylko na p.m.e :)
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
78. Data: 2013-01-03 19:58:27
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-01-03 15:49:48 +0100, "Anerys" <s...@s...pl> said:
> A nie jest? No wiem, formalnie to nie, ale to się czuje, że
> "wicie-rozumicie", mocno zawoalowane... Wspólna paczka z "fejzbukiem" -
> i to i to widać/słychać/czuć wszędzie,
Przynajmniej z fejzbukiem można szybko i skutecznie. rozmaite wtyczki
blokujące po url-u. pozbywasz się wszystkich tych sliderów i innego
dynamicznego szajsu.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
79. Data: 2013-01-03 20:04:13
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-01-03 16:57:56 +0100, =?iso-8859-2?Q?Jaros=B3aw_Soko=B3owski?=
<j...@l...waw.pl> said:
> Anerys napisał:
>
>>> Niedługo zaś oglądanie reklam będzie obowiązkowe.
>>
>> A nie jest? No wiem, formalnie to nie, ale to się czuje,
>> że "wicie-rozumicie", mocno zawoalowane...
>
> No właśnie mam nieodpoarte wrażenie, że jednak nie jest. W Internecie
> blokuję reklamy gdzie się tylko da, a da się w zasadzie wszędzie. Nikt
> mi tego nie utrudnia, wręcz przeciwnie, wszyscy ułatwiają.
Szkoda że w programach TV nikt tego nie ułatwia, ba nawet nie umożliwia.
Były kiedyś jakieś próby wdrożenia mechanizmów pozwalających pominąć
reklamy, ale firma która sprzedawała urządzenia była targana procesami
sądowymi. O utratę zysków.
> To ma dość
> proste wytłumaczenie -- wszystkie badania wskazują, że wszelkiej maści
> adblocków używa nie więciej niż kilka procent populacji.
To są świadomi, i umiejący to wykonać.
Jest też grupa, która nie umie wykonać, nie wie "że tak można", nie wie
jak, ani czym. I poruszanie się między mrugającymi reklamami traktuje
jako zło konieczne, podobnie jak reklamy w TV czy gazetach.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
80. Data: 2013-01-03 20:14:50
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-01-03 17:43:49 +0100, "Grzegorz" <n...@g...pl> said:
>> zaprosi do zakupu nowego egzemplarza, uprzednio raportując producentowi
>> iż abonent dokonywał próby hackingu, powodując tym samym utratę zysków.
>
> A zaczipowane tonery i tusze do drukarek?
Tak, to ta sama kategoria zjawisk.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu