-
111. Data: 2013-01-05 12:52:40
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 05 Jan 2013 12:21:27 +0100, Cezary Grądys napisał(a):
> W dniu 04.01.2013 22:08, Grzegorz pisze:
>> Jeśli jest popyt to pojawia się chęć wydrenowania tej potrzeby.
>> Albo dasz za programator .....,- zł. albo pralka będzie zepsuta.
>> (zamienniki są nielegalne a ty je montując popełniasz przestępstwo)
>>
> Pomyliłeś z oprogramowaniem, tam kupujesz licencję na używanie, a
> program faktycznie nie jest twój. Sprzęt kupujesz i możesz robić z nim
> co chcesz, nawet używać jako podstawkę do kwiatka.
Niekoniecznie, bo uzywanie niezgodnie z przeznaczeniem ... rodzi ryzyko, a
nadmierne ryzyko jest karalne.
Z naprawami podobnie ... a bo to wiadomo czy czesc zastepcza jest
odpowiednia ? Potem prad kogos porazi i kto bedzie winny.
Albo takie EMC ... skad wiadomo ze po naprawie nadal spelnia ? :-)
J.
-
112. Data: 2013-01-05 15:41:48
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 05.01.2013 12:52, J.F. pisze:
> Z naprawami podobnie ... a bo to wiadomo czy czesc zastepcza jest
> odpowiednia ? Potem prad kogos porazi i kto bedzie winny.
>
> Albo takie EMC ... skad wiadomo ze po naprawie nadal spelnia ? :-)
>
Ale to już bedzie sprawa PIRu, a nie producenta sprzętu. Producent może
nie uznać gwaranci co najwyżej.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
113. Data: 2013-01-05 19:24:18
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "news.neostrada.pl" <zewmałpapoczta.onet.pl>
> Coz takiego budzi moj podziw? Ano, dokonalem sekcji programatora pralki.
> Ooo jap*: krzywki, koleczka, styki, sprezynki, zapadki, silniczek.
> Czy ktos moze mnie oswiecic, czemu takich rzeczy nie robi sie na procku
> jak Pan Bog przykazal? Toz to nawet procka nie trzeba, jakiegos EPROMa
> pogonic wolnym taktem.
> Wiem, ma sie zepsuc. No dobra, ale koszt produkcji takiego
> elektromechanicznego programatora to pewnie 2 rzedy wielkosci wiecej niz
> PCB z prockiem. Pralka z 1998r, wtedy nie tylko byla juz elektrycznosc;-),
> ale i EPROMy byly i procki (choc nie pamietam od kiedy z flashem na
> pokladzie).
> Szczesliwego Nowego Ro(c)ku:-)
Ostatnio w sklepie jakaś kobietka kupowała pralkę automatyczną. Sprzedawcy
powiedziała, że ma być z programatorem mechanicznym. Stojąc obok zapytałem
ją dlaczego? - przecież to się ciągle będzie psuło (moje doswiadczenia), a
ona, że jej mąż tak kazał, bo jak się zepsuje to bedzie umiał naprawić, a na
prockach się nie zna. Można i tak ale ja bym we życiu już nie kupił tych
cholernych bębenków.
Zbino
-
114. Data: 2013-01-05 19:58:23
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 5 Jan 2013 19:24:18 +0100, news.neostrada.pl napisał(a):
> Ostatnio w sklepie jakaś kobietka kupowała pralkę automatyczną. Sprzedawcy
> powiedziała, że ma być z programatorem mechanicznym. Stojąc obok zapytałem
> ją dlaczego? - przecież to się ciągle będzie psuło (moje doswiadczenia), a
> ona, że jej mąż tak kazał, bo jak się zepsuje to bedzie umiał naprawić, a na
> prockach się nie zna. Można i tak ale ja bym we życiu już nie kupił tych
> cholernych bębenków.
Zmienisz zdanie jak ci sie programator procesorowy popsuje :-)
J.
-
115. Data: 2013-01-05 23:21:03
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@g...away.com>
W dniu 2013-01-02 22:35, Mario pisze:
> W dniu 2013-01-02 21:14, Wmak pisze:
>> Inny sprzęt AGD:
>>
>> Chyba po 12-13 latach przestała chłodzić komora dodatnich temperatur w
>> dwumetrowej (ale szczupłej) lodówko-zamrażarce Liebher.
>> Pan z zakładu na sąsiedniej ulicy przyszedł od razu z klasycznym
>> termostatem (taki z kapilarą) i gałką).
>> Diagnostyka "organoleptyczna" - gołym okiem widać, że korozja
>> przegryzła kapilarę termostatu.
>> Wymienił, maszyna ruszyła, zapłaciłem ok 250zł, musiałem tylko dobrać
>> odpowiednie ustawienie gałki, bo być może termostat był od innego
>> modelu albo kapilara inaczej się ułożyła i za mocno chłodziło przy
>> starym ustawieniu.
>>
>>
>> Pan nakazał "pilnować tego Liebhera jak oka w głowie, bo te nowe
>> lodówki z elektronicznym sterowaniem to max 5 lat wytrzymują, tyle,
>> ile tzw. przedłużona gwarancja a elektroniczny moduł na wymianę
>> cholernie drogi".
>> "W pralkach jest podobnie"
>>
>
> Chyba cię skroił. No chyba że to jakiś specjalny termostat, bo takie
> proste to są od 30 zł.
> http://czesciagd.pl/czesci-zamienne-lodowek-rozni-pr
oducenci-termostaty-lodowek-c-3263_3293.html
To samo chciałem napisać. Termostat firmy Danfoss, model pasujący do
wszystkiego od Mińska po Whirlpool, kosztował mnie właśnie coś koło 30 zł.
-
116. Data: 2013-01-06 02:27:16
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
Użytkownik "zapinio" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:50e7534a$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...
> > Albo dasz za programator .....,- zł. albo pralka będzie zepsuta.
> > (zamienniki są nielegalne a ty je montując popełniasz przestępstwo)
> Co za bzdura !!!
Bardzo wąsko mnie rozumiesz.
Nic nie stoi na przeszkodzie by polityka cenowa firmy prowadziła do tego, że
produkt jest tani ale jego eksploatacja jest kosztowna a części zapasowe
i materiały eksploatacyjne chronione patentem.
W biedronce widziałem drukarkę lexmarka za cenę wkładu drukującego.
Wkład drukujący w drukarce jest wkładem rozruchowym i wystarcza
na ok. 100-200 stron.
To nie jest problem taki wkład dopełnić,
(dosypać tonera, założyć programator typu tania podróba lub regenerowany,
etc,),
To problem prawny bo producent chce czerpać zyski z serwisu i eksploatacji.
Skoro płacąc za telefon 1 zł. nie kwestionujesz jego ceny to dlaczego tak
bulwersuje Ciebie to co wyżej napisałem?
W przypadku telefonów można a w przypadku innego sprzętu to już nie?
w/k
-
117. Data: 2013-01-06 11:15:52
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-01-06 02:27, Grzegorz pisze:
> Skoro płacąc za telefon 1 zł.
Nikt nie sprzedaje telefonów za złotówkę :) Chyba, że pijaczki na
bazarach jakiś szrot znaleziony w śmiechach, po obaleniu jabcoka, bo
wcześniej chcą więcej.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/SRAA to odpowiedź NVIDIA na MLAA od AMD [pis.oryg.]/
-
118. Data: 2013-01-06 11:57:42
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 6 Jan 2013 02:27:16 +0100, Grzegorz napisał(a):
> Użytkownik "zapinio" <z...@g...com> napisał w wiadomości
>>> Albo dasz za programator .....,- zł. albo pralka będzie zepsuta.
>>> (zamienniki są nielegalne a ty je montując popełniasz przestępstwo)
>> Co za bzdura !!!
>
> [...]
> Skoro płacąc za telefon 1 zł. nie kwestionujesz jego ceny to dlaczego tak
> bulwersuje Ciebie to co wyżej napisałem?
No bo aby bylo zabronione, to powinienes wskazac ustawowy zakaz.
> W przypadku telefonów można a w przypadku innego sprzętu to już nie?
Inne sprzety tez mozesz kupic na raty.
A do telefonow dokupic nieoryginalna baterie i przedluzyc zywot.
Apple probowal to zmienic, ale mu nie wyszlo.
J.
-
119. Data: 2013-01-06 12:13:36
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:50e94ed5$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2013-01-06 02:27, Grzegorz pisze:
> > Skoro płacąc za telefon 1 zł.
>
> Nikt nie sprzedaje telefonów za złotówkę :) Chyba, że pijaczki na
> bazarach jakiś szrot znaleziony w śmiechach, po obaleniu jabcoka, bo
> wcześniej chcą więcej.
> pozdrawia Adam
???
Ja mam nawet na to fakturę od operatora.
(+ to co napisane drobnym druczkiem w umowie a czego Ty nie zauważasz).
w/k
-
120. Data: 2013-01-06 12:35:19
Temat: Re: Jestem pelen podziwu
Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>
> >>> Albo dasz za programator .....,- zł. albo pralka będzie zepsuta.
> >>> (zamienniki są nielegalne a ty je montując popełniasz przestępstwo)
> >> Co za bzdura !!!
> >
> > [...]
> > Skoro płacąc za telefon 1 zł. nie kwestionujesz jego ceny to dlaczego
tak
> > bulwersuje Ciebie to co wyżej napisałem?
>
> No bo aby bylo zabronione, to powinienes wskazac ustawowy zakaz.
Zakaz jest na razie zawoalowany (utrata praw gwarancyjnych),
Albo:
Albo np. chałupa idzie Ci z dymem.
Agent ubezpieczeniowy ustala (nie ważne jak bo to tylko przykład), że pożar
powstał w wyniku awarii takiej właśnie naprawianej pralki.
A producent nie przyznaje się do wytwarzania hjakichkolwiek części
zamiennych
bo to produkt jednorazowy.
Co robi ubezpieczyciel jak ma taką okazję się wykręcić?
Kolega wsiadając do auta (duża terenówka samoskładak) złamał sobie nogę.
Agent ubezpieczeniowy przypierdolił się do podnóżka/schodka który został
dospawany a którego wcześniej nie było. I nie ważne było czy on (kolega) z
niego w ów feralny dzień korzystał. Dla agenta najważniejsze było, że
oryginalna konstrukcja nadwozia takiego elementu nie miała.
> > W przypadku telefonów można a w przypadku innego sprzętu to już nie?
> Inne sprzety tez mozesz kupic na raty.
To nie chodzi o raty, to chodzi o zmyślnie skonstruowaną umowę
kupna/sprzedaży
która ogranicza Twoje prawa i drenuje kieszeń. Może wniej być konsekwencja w
postaci
utraty gwarancji może też być i kara.
> A do telefonow dokupic nieoryginalna baterie i przedluzyc zywot.
> Apple probowal to zmienic, ale mu nie wyszlo.
> J.
Jeśli Apple jest właścicielem praw to może sobie robić co chce.