W dniu 2013-02-27 07:39, szufela pisze:
> http://tinyurl.com/auechog

I słusznie. W Niemczech na bardzo wielu odcinkach 2 pasmowych autostrad
obowiązuje taki zakaz.

do góry

> I słusznie. W Niemczech na bardzo wielu odcinkach 2 pasmowych autostrad obowiązuje
> taki zakaz.


O !:) Wreszcie, ktos zauwazyl. Przeciez my mamy w 90% odcnki 2 pasmowe. Wystarczylo
wczesniej pomyslec i zbudowac prawdziwe autostrady.

sz.

do góry

Dnia Thu, 28 Feb 2013 07:17:15 +0100, szufela napisał(a):

> O !:) Wreszcie, ktos zauwazyl. Przeciez my mamy w 90% odcnki 2 pasmowe

Jakoś nie zauważyłem...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

do góry

Dnia Thu, 28 Feb 2013 07:17:15 +0100, szufela napisał(a):
>> I słusznie. W Niemczech na bardzo wielu odcinkach 2 pasmowych autostrad obowiązuje

>> taki zakaz.
> O !:) Wreszcie, ktos zauwazyl. Przeciez my mamy w 90% odcnki 2 pasmowe. Wystarczylo

> wczesniej pomyslec i zbudowac prawdziwe autostrady.

Ja tam na razie wole 1500km autostrad 2 pasowych niz 1000km 3 pasowych.
Szczegolnie ze problem tirow jest stosunkowo niewielki.

Zreszta jak widac - mozna im zabronic wyprzedzania i problem znika :-)

A 3 pasy w Niemczech tez nie zawsze pomagaja :-)

J.

do góry

W dniu 2013-02-27 07:39, szufela pisze:
> http://tinyurl.com/auechog
>
> sz.


Ale macie chłopaki na tych autostradach problemy :-)
Ja na 10 km drogi krajowej nie mam gdzie wyprzedzić TIRa. Taka była
modernizacja (przed modernizacją się dało). Jakim teraz zakazem ratować
sytuację i w kogo wymierzonym? :-)

z

do góry

> Ja tam na razie wole 1500km autostrad 2 pasowych niz 1000km 3 pasowych.
> Szczegolnie ze problem tirow jest stosunkowo niewielki.

A ja wole 2000km 3 pasmowych :P

> Zreszta jak widac - mozna im zabronic wyprzedzania i problem znika :-)

W tak radykalny sposób nie można i nikt tego nie zrobi.

> A 3 pasy w Niemczech tez nie zawsze pomagaja :-)

To wyobraz sobie co by było gdyby glowne arterie były tam 2 pasmowe, albo włoska A4
:)
W PL robi sie olbrzymi problem i będzie coraz wiekszy. Jadac 150 co kilka minut
zmuszony jestes hamowac do 80, taka jazda jest pozbawiona sensu zlaszcza, ze u nas
"tiry" wyprzedzaja sie nagminnie i rzeczywiscie czasem bez potrzeby.
Gdy tylko uslyszalem, ze tak beda budowane w Pl autostardy od razu zlapalem sie za
glowe wlasnie z tego powodu :)

sz.

do góry

Dnia Thu, 28 Feb 2013 07:04:31 +0100, Marcin Jan napisał(a):
> przy najbliższej okazji zmierzę czas ale jakoś nie wydaje mi się że
> wyprzedzanie (jednego tira przez drugiego) może trwać kilka minut.

Moc to moze.
http://www.youtube.com/watch?v=Fv61x_ElARU

Dobierze sie dwoch co testuja ograniczniki, albo po prostu jednemu sie
bardzo spieszy a jest o 1km/h szybszy, czyli 28cm/s, i zdobycie tych 30m
przewagi potrwa dwie minuty.

Zazwyczaj jednak jest duzo szybciej, czyli roznica predkosci wieksza,
a wiec i zysk po 8h jazdy spory.


Oczywiscie bywa i tak ze na drodze same kapelusze, i tylko tiry ratuja
honor :-)
http://www.youtube.com/watch?v=mKtZHVpRy74
http://www.youtube.com/watch?v=V-aIcJlnOTw

> W Niemczech widziałem zakazy które obowiązują np. od godz. 8 do 16.
> jest to też dobre rozwiązanie aby w godz. szczytu ruch był płynniejszy.
> Ciekawe o jaką zmianę prawa będzie senator wnosił jak mu bułek rano nie
> dowiozą na czas :).

Ustawe sie zrobi i buleczki obowiazkowe beda !
Ktos tam wstanie godzine wczesniej i dowiezie :-)

J.

do góry

W dniu środa, 27 lutego 2013 17:25:21 UTC+1 użytkownik Dykus napisał:

> A co z osobówkami? Ja mam słaby silnik i rozpędzenie się z 110 na
> 130km/h dobrą chwilę trwa i "nagłe" wyprzedzanie takich co jadą 110, a
> ja chcę 130 ponad minutę trwa.

> Mi to nie przeszkadza, ale domyślam się, że tych w Audicach ze
> wściekłymi reflektorami, co mi siedzą na dupie, to musi krew zalewać...
> Ale co tam - jazz w głośnikach i pełen relaks, w końcu jadę zgodnie z
> przepisami. :)

O, to dziwne. W większości przypadków kierowcy pasujący do Twojego opisu (jedzie
sobie 120, jazz, "nie przyspieszę, bo nie" itd.) wyprzedzeni prawym pasem nagle
dostają małpiego rozumu, piany na pysku i okazuje się, że jednak da się zredukować i
docisnąć gaz. Czasem nawet okazuje się, że autko potrafi się sprawnie rozpędzić do
160km/h - bo przecież wariata trzeba dogonić...

I jakoś nie przyjdzie im do głowy, że skoro dało się ich z prawej wyprzedzić, to
mogli wcześniej zjechać na prawy pas i spokojnie "wściekłe reflektory" przepuścić.

pozdr
AA

do góry

Użytkownik "Adam Adamaszek" napisał w wiadomości
W dniu środa, 27 lutego 2013 17:25:21 UTC+1 użytkownik Dykus napisał:
>> Mi to nie przeszkadza, ale domyślam się, że tych w Audicach ze
>> wściekłymi reflektorami, co mi siedzą na dupie, to musi krew
>> zalewać...
>> Ale co tam - jazz w głośnikach i pełen relaks, w końcu jadę zgodnie
>> z
>> przepisami. :)

>O, to dziwne. W większości przypadków kierowcy pasujący do Twojego
>opisu (jedzie sobie 120, jazz, "nie przyspieszę, bo nie" itd.)
>wyprzedzeni prawym pasem nagle dostają >małpiego rozumu, piany na
>pysku i okazuje się, że jednak da się zredukować i docisnąć gaz.
>Czasem nawet okazuje się, że autko potrafi się sprawnie rozpędzić do
>160km/h - bo >przecież wariata trzeba dogonić...
>I jakoś nie przyjdzie im do głowy, że skoro dało się ich z prawej
>wyprzedzić, to mogli wcześniej zjechać na prawy pas i spokojnie
>"wściekłe reflektory" przepuścić.

Dobrze prawisz ... ale jak za wscieklymi reflektorami jada nastepne ?
Albo teraz wsciekle daly w gaz i pojechaly 160, a normalnie by jechaly
swoje 150 ?

Jest jeszcze mozliwosc ze nie zmieszcza lub ledwo zmiescza ... no ale
prawde mowiac lekkie ujecie gazu i nagle sie robi znacznie wiecej
miejsca..

J.

do góry

Użytkownik "Marcin Jan" <t...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kgms1l$ffq$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2013-02-27 07:39, szufela pisze:
>> http://tinyurl.com/auechog
>>
>> sz.
>
> przy najbliższej okazji zmierzę czas ale jakoś nie wydaje mi się że
> wyprzedzanie (jednego tira przez drugiego) może trwać kilka minut.
> W Niemczech widziałem zakazy które obowiązują np. od godz. 8 do 16.
> jest to też dobre rozwiązanie aby w godz. szczytu ruch był płynniejszy.
> Ciekawe o jaką zmianę prawa będzie senator wnosił jak mu bułek rano nie
> dowiozą na czas :).

Powinien się cieszyć, że paskudztwa jeść nie musi - wszystkie zjadliwe bułki
wozi się małymi samochodami z okolicznych piekarni.

do góry