-
Data: 2011-07-12 11:02:40
Temat: Re: Jeśli nie DK8 - to co ? Poradnik ;)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" napisał w wiadomości
>>> Jeszcze raz zaznaczę - nie spieszyłem się zupełnie, i
>>> zasadniczo odpuściłem realnie 70 % okazji do wyprzedzania,
>> z tego co ja widzialem to niewiele ich bylo, bo gesty jednach
>> ruch, i niewiele by daly - przeskoczysz o 10 ciezarowek to ile
>> zyskasz - 500m ? :-)
>Zawsze, ale to zawsze jak płacę w kasie, przede mną na papierze z
>fiskalnej pojawiają się kolorowe paski. Zawsze, ale to zawsze na
>towarze u kogoś przede mną nie ma kodu paskowego. W samochodzie
>zawsze na siedzeniu pasażera siedzi Murphy. Jak nie
No to ja az takiego pecha nie mam.
>wyprzedzę 3 ciężarówek, to jedna z nich przypierdoli w osobówkę i
>korek (aka ostatnio przed samą obwodnicą oleśnicy ... myślę se - a
>jebał pies te 3 tiry, zara obwodnica, to polece ... No i
>przypierdolił ... 30 minut w plecy) ... Murphy ma to do siebie, że
>jak nie "zyskasz tych" paru metrów, to zazwyczaj złapiesz się na
>czerwone, ktoś przed tobą wysra silnik etc ;)
A to sam czasem pisze - niby 500m, a moze sie zamienic w pare minut na
najblizszych swiatlach.
Aczkolwiek w tym przypadku raczej tak nie ma - boczny ruch znikomy, to
jak cie zatrzyma czerwone, to nadgonisz do nastepnych swiatel.
>>> Wyjaśnię - to urwanie czasu oparte jest akurat na tym, że
>>> zawieszenie sport... tfu ! służbowe. Choć znam w tamtym miejscu
>> ja tam swojego wlasnego tez nie oszczedzam :-)
>Powiem Ci, że parę lat temu napisałeś jedną bardzo mądrą rzecz na
>PMSie, gdy woziłem się jeszcze beemką. Że we Wro zawias tak czy siak
>zmieniasz regularnie, więc zapierdalasz po dziurach, żeby wiedzieć za
>co płacisz ;) Wziąłem to sobie na poważnie do serca, i jakoś
>drastycznie nie wzrosła mi częstotliwość prac przy zawieszeniu .Więc
>rozumiem :)
A to juz nie pamietam, moze zlosliwie pisalem, bo wtedy mialem sierre,
a ona najwyrazniej miala zawieche niezniszczalna :-)
Moglem pisac o zaletach szybkiej jazdy po dziurac, ale pozniej chyba
odkrylem czemu moje oponki wymagaja wywazania co 5 miesiecy :-)
>>> Traffic w takich zadupiach w AM się nie sprawdza. Tak samo jak
>> Ciekawe .. powinien chyba wykryc ze na drodze jest srednia 40 i
>> zaproponowac inna trase, nawet jesli ma tam zalozona predkosc 60
>> czy 50 ..
>Tak pięknie to to nie działa :) Częściej zaproponuje ci drogę pt :
>NIC DOSŁOWNIE NIC nią nie jedzie (bo zamknięta z powodu remontu)
>więc, skoro pusta, to pewnie się tam zapierdala ;). Z traffica
>korzystam tylko i wyłącznie w dzień. W nocy się nie odważę i jadę tak
>jak mi rozum podpowiada, bo czasem traffic mimo tego, że LIVE, to
>prognostykuje sobie trasę w oparciu o *prognozy* a nie ruch realny. A
>to bywa zgubne.
Nalezy sie czegos podobnego spodziewac. Przynajmniej do czasu az nie
przybedzie klientow z wersja live.
Ja sobie sprawdzam mapki predkosci navieksperta .. mam wrazenie ze
niektore wroclawskie ulice to sie przez pare dni nie zmieniaja.
>>> się nie sprawdza totalnie w Przemyślu. Ale jednak powiem
>>> wprost: nie trzeba znać. Trzeba mieć duży ekran w nawigacji i
>>> widząc co
>> teraz siedze przy normalnym komputerze, 17", a i to mam klopot -
>> albo mi nie pokazuje gminnych drog, albo nie widze kierunku
>> glownego. Nawet na "duzej" nawigacji bedzie jeszcze gorzej -
>> albo puste obszary, albo widac tylko kilka km - a co dalej ?
>> Jest przejazd ? Nie wiadomo.
>Masz rację. Ale miejsca "topornego korka" załatwiam tak: Albo to jest
>miasto, i te kilka km pozwala oszacować "na oko" czy da się
>przekombinować czy nie, albo jest to jakieś mega zadupie pt DW XXX i
>na mapie nic nie widać. Wtedy Dowiaduję się na CB ile jest korka i na
>ile stania, i jak przekracza to moje PA (poziom akceptacji) klepię w
>AM blokadę odcinka 5 km, i ta zazwyczaj każe zawrócić i popieprzać
>jakimiś krzakami.
W tym przypadku strategia kompletnie zawodzi.
a) wiedzialem ze na gierkowce remonty i korki, wiec powinienem wpisac
blokada 150km :-)
Najlpeij we wroclawiu, to moze bym mnie skierowal przez leczyce
:-)
+
b) w sumie zadzialalem wlasnie tak jak piszesz - korek przekroczyl PA,
wiec omijam odcinek .. tylko tam juz nie ma innego zjazdu.
trzeba pojechac 20km autostrada, a potem MapaMap nie prowadzi juz
przez krzaczory tylko odkryla nowa wspaniala trase, ktorej bedzie sie
trzymac.
c) tak naprawde to informacja z CB jest potrzebna z wyprzedzeniem,
zeby zdazyc uciec. Tutaj to chyba z kilkadziesiat km wyprzedzenia.
Choc mam wrazenie ze tu ja mialem pecha i trafilem akurat na poczatek
jakiejs grubszej sprawy, bo jeszcze sznurek jechal az nagle stanal na
dobre.
>>> Trzeba bylo stanac, najlepiej wyciagnac papierowy atlas,
>>> wprowadzic punkty posrednie, i dopiero jechac. A mnie sie nie
>>> chcialo, wiec mnie pokaralo.
>>Trzeba nauczyć się korzystać ze swojego programu nawigacyjnego ;) Ja
>>po wytyczeniu trasy w AM i w oparciu o swoją wiedzę (np dziś jest
>>piątek, więc magiel będzie tu i tu, przeliczam trasę "trasą
>>alternatywną" bądź wymuszam na dzieńdobry punkty pośrednie. Sam
>>widzisz, że wiesz, że sochaczew/łowicz mogą być punktami zapalnymi -
>>to wprowadzając trasę na początku trzebabyło wyeliminować te punkty.
Wtedy jeszcze nie wiedzialem :-)
Jak mowie - nastawilem sie na ucieczke z gierkowki, a tu pech -
zaczelo sie pare km za wczesnie.
>> Lodz, Strykow .. ja w bok, a ona "zawroc jesli to mozliwe". A ja
>> nie wiem - bo kategoria drogi za niska, czy np rzeka przegradza,
>> a najbliszy most dopiero w Lodzi.
>Trza być twardym jak navi nakazuje zawrócić. Pomylisz się tylko raz w
>życiu. Potem zadziała pawłow. To jest moja strategia, i dlatego
>czasem jak ktoś mi mówi "skręć tu w prawo" odpowiadam zgodnie z
>własnym sumieniem: Chyba cie popierdoliło
Niestety - czasem masz racje, czasem nie masz :-)
>> Owszem, mozna sie bylo zatrzymac, przestawic trase na najkrotsza
>> ... ale lenistwo znow wygralo :-)
>Błąd. Przejechałem się na tym wielokroć. Czasem 10 minut na postoju
>co by z navi powalczyć potrafi w huj czasu oszczędzić. A te 10 minut
>to i tak mniej niż czasem spontanicznie spędzisz na przejeździe
>kolejowym, więc żadna strata.
Teraz widac ze i owszem - nalezalo skorzystac z tego stojacego korka,
popracowac z nawi, albo wyciagnac atlas, moze by sie w miedzyczasie
korek odblokowal. Ale kto to moze wiedziec z gory :-)
>Jak sam pewnie widzisz, nie dyskutujemy tu o przycięciu 10 minut na
>trasie rzędu 340 km, a dyskutujemy w kategoriach godziny do dwóch.
No nie bardzo, bo tam to juz wiedzialem ze gierkowka bedzie dlugo, a
alternatywnymi drogami .. na oko podobnie dlugo. Czyli tych 10 minut -
czysta strata :-)
>chciałem zrobić coś "pozytywnego" i ludziom, którzy świata nie widzą
>poza znakami na "WARSZAWA 8" pokazać, że są alternatywy, i to wiele.
>Bo tak na zdrowy rozsądek - tu nawet nie chodzi o przycięcie czasu.
>Załóżmy teoretycznie, że "krzakami" jedzie się 6 godzin z WRO do Wawy
>... i DK8 też 6 godzin.
>Wolisz *jechać* 6 godzin, czy jechać 4 i 2 *stać* ?
Wiesz .. czasem mi sie kapelusz odzywa i kalkulator wola do pomocy ..
co jest zlego w 2h stania, skoro i tak nie ma szybszej alternatywy ?
Ale jak widac udalo ci sie calkiem zwawo przejechac, wiec rachunek
jest inny.
Inny tez moze byc w pierwszym przypadku - 6h jazdy 60km/h to znacznie
oszczedniejsze niz 4h*90km/h+2h postoju z wlaczonym silnikiem.
>Aktualnie jestem na zamykaniu transakcji zakupowywania motocykla gdyż
>do wawy połowa moich kursów jest PRIV, a połowa służbowa.
>Stwierdziłem, że te prywatne będę odstawiał właśnie motorem, co by
>nie wkurwiać się na korki.
A nie lepiej koleja ? I ewentualnie jakis skuterek w warszawie..
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 12.07.11 11:28 Rafał \"SP\" Gil
- 12.07.11 20:23 r...@k...pl
- 12.07.11 22:05 Rafał \"SP\" Gil
- 12.07.11 22:32 Rafał \"SP\" Gil
- 13.07.11 16:29 r...@k...pl
- 13.07.11 16:31 r...@k...pl
- 13.07.11 18:21 J.F
- 13.07.11 19:29 J.F
- 13.07.11 19:30 Rafał \"SP\" Gil
- 13.07.11 19:31 Rafał \"SP\" Gil
- 14.07.11 12:30 J.F
- 14.07.11 14:32 r...@k...pl
- 14.07.11 14:54 Rafał \"SP\" Gil
- 14.07.11 17:58 J.F
- 14.07.11 20:16 Rafał \"SP\" Gil
Najnowsze wątki z tej grupy
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
- Zapierdalać
- Oszczędzanie nie jest łatwe
- Jeździ, skręca, hamuje
- Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- śnieg
- Jazda z Warszawy do Krakowa teslą
- Beztłumikowcy
- promile wspierają Ukrainę
- Chińczyki są LEPSZE ;-)
- Już nie płoną
- 8%
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
Najnowsze wątki
- 2025-01-12 USB3.x->HDMI/DP ze sterownikami w win11
- 2025-01-12 Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 2025-01-11 Koszty prowadzenia firmy za granicą
- 2025-01-11 19 migrantów
- 2025-01-11 300km/h
- 2025-01-11 Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- 2025-01-11 Riga => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-11 Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- 2025-01-11 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2025-01-09 Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
- 2025-01-10 Coś dusi.
- 2025-01-09 akumulator napięcie 12.0v
- 2025-01-10 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2025-01-10 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2025-01-10 Białystok => Application Security Engineer <=