eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleJakie to " klasyczne " :-( › Re: Jakie to " klasyczne " :-(
  • Data: 2009-05-14 18:13:43
    Temat: Re: Jakie to " klasyczne " :-(
    Od: Arni <a...@N...spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    gildor pisze:

    >> cytuje:
    >> "Jechałem lewym pasem przy ciągłej linii,..."
    >
    > niedobrze, mandat za jazdę przy osi zamiast przy prawej krawędzi.

    no jak, przeciez PoRDnakazuje zjechanie do linii srodkowej jesli masz
    zamiar skrecic w lewo ?

    >> "Z daleka w lusterku widziałem jadące za mną dwa enduraki. Specjalnie
    >> dużo wcześniej włączyłem lewy kierunek..."
    >
    > ale ja wiem, że włączył. niemniej ten cycat nie sugeruje czy one
    > wyprzedzały czy jechały ot tak. takiej wiedzy nie mamy.
    > ale wiemy, że miał kierunkowskaz wklikany.

    no dobra, dlatego prosiłem zeby uscislił :)

    >> czyli nie wykonał manewru w ostatniej chwili, widział motocykle i
    >> przewidując ze mogą chciec wyprzedzac wczesniej zjechal do linii,
    >> zgadzamy sie?
    >
    > no zgadza się. tylko że wiesz, dalej dyskusja jest bezpodstawna, bo Ty
    > pisałeś o sytuacji hipotetycznej, bo tu nie doszło do wypadku, a Ty kąty
    > uderzenia już rozpatrywałeś.

    a to przeciez chodziło o to co by było gdyby tryknął ktoregos. A.L.
    twierdził ze kierunkowskaz bybły wtedy bogiem a twierdze ze nie.

    > a co więcej, on postąpił słusznie, odczekując szaleńców. zupełnie bez
    > sensu ta dyskusja, jak mi tu go cytujesz, zamiast poteoretyzować dalej w
    > sytuacjach hipotetycznych.

    no przecie pisałem dalejjakie by były mozliwosci. No wez przeczytaj
    jeszcze raz...
    >
    >>>> no ja wiem - linia jest podwójna wiec pasem dla motocyklistów. Tyle
    >>>> ze tez niezgodnie z prawem, moze kołem nie przejezdziesz ale
    >>>> kierownica na pewno wyjdzie na drugi pas. Pomijajac ze nie bedzie
    >>>> zachowania bezpiecznej odleglosci :)
    >>>
    >>> ja nie pisałem, że zgodnie. pisałem też o mandacie.
    >>> PoRD mówi o zakazie najeżdżania na ciągłą, a nie rzucaniu na nią cienia.
    >>
    >> no to moze ustalmy czy jazda "przy linii" zostawie jakiekolwiek
    >> miejsce dla motocykla? wg mnie w perspektywie skretu w lewo nie zostawia.
    >
    > w perspektywie skrętu? znaczy co? zamierza, ale kierunku jeszcze nie ma?

    ojaaacie... to inaczej spróbujmy. Jedziesz droga dobrze sobie znaną.
    Wiesz ze bedziesz skrecał w lewo. Zblizajac sie do miejsca skretu
    widzisz ze nadciagaja motocykle. Zeby inuknac nieporozumien i
    niebezpiecznej sytuacji właczasz kierunek wczesniej niz to nalezy,
    zapewne jednak nie kilometr wczesniej tylko na tyle zeby ewentualne
    wyprzedzanie przez motocyklistow nie wypadlo w miejcu wykonywania
    skretu, prawda? No i majac właczony kierunkowskaz zblizasz sie do linii
    srodkowej. Przeciez nie policzymy tego w metrach, milisekundach. Kazdy
    jakies wyobrazenie o sytuacji ma. Na codzien tez nie liczysz, nie
    mierzysz tylko posługujesz sie wyczuciem: zmieszcze sie/nie zmieszcze/
    zdąze/nie zdążę. I wg mnie VIR uznał, że w ten sposób wystarczająco
    ubiegnie nieprzemyslany manewr motocyklisty liczac ze jako "szybki i
    zły" moze on probowac wyprzedzac w sposob conajmniej nieprawidłowy.
    I mimo tego spotkał sie z nieprzewidzianym manewrem i bluzgami.
    Myslisz ze gdyby bylo inaczej to by sie tu żalił?


    >> jesli by wczesniej wyprzedzali to by oznaczalo ze zepchnął ich z pasa.
    >
    > nie nie nie. wyprzedzania manewr motocyklem, bez konieczności zjazdu za
    > oś jezdni, wygląda tak: migacz i do kreski, zanim zbliżysz się do
    > wyprzedzanego. w lusrterku widzisz, że typ jedzie przy kresce, bo jest w
    > trakcie manewru, nie dopiero w momencie równoległej jazdy. dla Ciebie
    > rozpoczęcie manewru równe jest ze zrównaniem z wyprzedzanym? a to
    > wcześniej to co? manewr to się wcześniej zaczyna.

    >> jesli by byli w trakcie manewru. Ale czy byli ?
    >
    > a tego nie wiem. jak np jechali przy kresce, to mogli być. ważne czy
    > mieli też kierunek, bo się należy.

    no własnie, wszyscy sie czepiaja kierunku puszki a czy motocykl mial
    wtedy kierunek ? Jesli nie mial to nawet jesli jechał przy kresce ciezko
    winic puszke. A gdyby mial to czy kierowca puszki podjąłby manewr
    zjechania do kreski jeszcze przed własciwym miejcem wykonania manewru?
    sam napisał ze ich widział wczesniej. W dodatku musieli miec oni wiekszą
    predkosc skoro sie zbizali, on jeszcze dohamował. Swoim zachowaniem wg
    mnie wyprzedzał zdarzenia, myslał do przodu. Tylko nie przewidzial ze w
    tak przygotowanie sytuacji zachowają( a moze tylko jeden) sie wsposób
    nieracjonalny tzn nadal bedą probowac objechac go lewą, w dodatku łamiąc
    przepisy.


    >>> i Twoje kąty uderzenia dadzą jedynie tyle, że opiszą sytuację
    >>> technicznie, a nie z punktu widzenia PoRD
    >>
    >> z punktu widzenia PORD tez. Bo trafiony w drzwi wiadomo ze wykonał
    >> manewr kiedy motocyklista go wyprzedzał.
    >
    > nie, bo nie wiadomo jeszcze czy zaczął wyprzedzać, zanim Vir _zamierzał_
    > skręcać. ważne kto był pierwszy.

    a wiesz ze jakby zaczał wyprzedzać predzej to by zdązył wyprzedzic przed
    manwerem puszki ? :) ew trafiłby gdzies w przod. Dlatego pisałem o
    miejscu i kącie uderzenia.


    --
    Arni Toruń
    '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
    '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
    '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
    '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: