Witam serdecznie.


> Nie wiem na ile "kaszkaje" i dżuki" są wytrzymałe czy tylko wyglądają na
> spełniające te warunki.
Nie wiem jak: "Kaszki" i "Dżuki" ale CR-V II gen. od nowości do 315kkm. przez 6
lat zupełnego nieoszczędzania służbówki, forsowania krawężników, progów
zwalniających bez zwalniania i dojazdów do awarii drogami polnymi z prędkościami
szosowymi nie ucierpiał. Co prawda felga jedna wymieniona po spotkaniu z
krawężnikiem ale zawieszenie bez żadnego uszczerbku.
X-Trail, który dzieli zawias z: "Kaszką" na razie przez 2 lata i 100kkm. się też
jakoś trzyma ale coś tam już telepie i łącznik stabilizatora już ma stwierdzony luz.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl