-
Data: 2010-01-24 20:40:39
Temat: Re: Jaki prostownik??
Od: "kogutek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Jarek pisze:
> > Witam
> >
> > Chcę kupić prostownik, w oko wpadł mi taki
> >
> > Prostownik B&D V1084
> >
<http://www.specmajster.pl/product-pol-6225-BLACK-DE
CKER-Automatyczna-ladowarka-BDV1084.html>
> >
> > Warto go kupić czy lepiej coś innego?? Jakieś konkrety
>
> A do czego chcesz go używać?
> Jeżeli po to żeby trzy razy zimą doładować akumulator, to chyba nie ma
> sensu takiego, a kup coś za 50zł w najbliższym hipermarkecie - przy
> takiej częstotliwości używania i tak starczy Ci na lata.
>
> Chyba że masz częstą potrzebę ładowania akumulatorów, zwłaszcza jak
> działają one w głębokim cyklu, to wtedy zrobisz użytek z tych wszystkich
> programów i automatyki.
Nie do końca jest tak jak piszesz. Tanie prostowniki z Biedronki są bardzo dobre
do akumulatorów starej generacji. Takich co miały miedzy płytami przekładki.
Miały te akumulatory poważną wadę. Wypadająca z płyt masa czynna opadała na dno
i jak utworzyła się dostatecznie gruba warstwa to robiła zwarcie. Akumulator pod
względem elektrycznym był zużyty w 30 procentach a ze względu na zwarcie trzeba
go było wymienić. Dawało się taki akumulator naprawić ale to inna bajka. To
zapakowali płyty w worki z tkaniny szklanej. Worek jest plaski to nazwali go
kopertą. ale okazało się że zapakowanie w koperty płyt z akumulatorów starego
typu spowodowało ze stały się długowieczne. A to dla producentów niedobrze.
Odchudzili płyty. Tylko wtedy się okazało że odchudzone płyty są wrażliwe na
silne gazowanie. A takie silne gazowanie następuje jak napięcie na akumulatorze
przekroczy 15V. Dlatego w instrukcjach obsługi piszą żeby nie przekraczać
jakiegoś magicznego napięcia w czasie eksploatacji. Nie spotkałem się z tanim
prostownikiem który by na koniec ładowania nie przekroczył 15 woltów. Taki
prostownik to zabójca akumulatora kopertowego. Bardzo łatwo to naprawić.
Napięcie w sieci teraz jest przynajmniej u mnie prawie stałe. Zmiany o 5 woltów
w jedną lub w drugą stronę mają niewielkie znaczenie. Wystarczy szeregowo w
kabel do akumulatora włączyć diody prostownicze. Ile nie napiszę bo ilość trzeba
dobrać samemu. Diody są bardzo tanie. Diody trzeba kupić na prąd nie mniejszy
niż może dać z siebie prostownik. Jak to wyregulować? Najlepiej jak się ma
naładowany akumulator. Bo się nie czeka żeby napięcie na nim urosło. Jak w
czasie ładowania napięcie na akumulatorze przekroczy 15V to trzeba dołożyć jedną
diodę. Powinno spaść o 0,6V. Jak po pewnym czasie znowu przekroczy 15V to
następną itd. aż do skutku. Diody specjalnie nie popsują możliwości prądowych
prostownika. Potem rozkręca się obudowę. Pakuje diody do środka i zapomina że
tam coś jest. Jak się ma rozkręconą obudowę to można się pokusić o dorobienie
funkcji odsiarczaniania. Bo tak to się prawidłowo nazywa. To co kosztuje w
wynalazkowych i drogich prostownikach konkretne pieniądze można mieć za 10
złotych. Odsiarczanianie polega na tym ze akumulator jest najpierw ładowany
jakimś prądem a zaraz potem rozładowywany prądem wynoszącym 1/3 prądu ładowania.
Im częściej tym lepiej. Tak z 50 razy na sekundę jest ok. Trzeba w prostowniku
założyć tylko jedną diodę. Przepuszcza ona tylko jedne półokresy sinusoidy.
Akumulator wtedy będzie ładowany 50 razy na sekundę i będzie miał 50 przerw w
ładowaniu. To co zrobić żeby w tych przerwach był rozładowywany. Wystarczy do
niego podłączyć żarówkę. W czasie półokresu kiedy jest ładowany, prąd z
prostownika rozkłada się na żarówkę i ładowanie. W czasie kiedy nie jest
ładowany to rozładowuje się przez żarówkę. Oczywiście trzeba się trochę znać na
elektryce żeby dobrać właściwą żarówkę. Jak ktoś ma pojęcie i nie znal tego myku
to na podstawie idei jaką opisałem bez problemu takie coś może sobie zrobić.
Dokładnie tak samo działają super hiper prostowniki do regeneracji
akumulatorów. Trochę inaczej jest to tam zrobione bo nie ma żarówki. W
niektórych to nawet nie wiedzieć czemu podnieśli częstotliwość. To znaczy
wiedzieć czemu. Elektronika teraz jest bardzo tania. Zrobienie modułu o
podwyższonej częstotliwości może kosztować jakieś piętnaście złotych. A za super
napis " HF " na obudowie można przytulić i ze sto złotych górki. A tak z
doświadczenia. W miarę nowy akumulator który się zwyczajowo mówiąc trochę
zasiaczył daje się reanimować. Staremu to nie pomoże.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 24.01.10 21:18 Fishman
- 24.01.10 22:07 J.F.
- 24.01.10 23:00 kogutek
- 24.01.10 23:15 Tomasz Pyra
- 24.01.10 23:24 kogutek
- 24.01.10 23:56 kogutek
- 24.01.10 23:57 J.F.
- 25.01.10 00:07 kogutek
- 25.01.10 00:20 J.F.
- 25.01.10 21:13 Tomasz Pyra
- 26.01.10 16:38 kogutek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Polskie sądy są bardzo wyrozumiałe...
- Spalinki trujom
- Prątkowcowcy, morda w kubeł :]
- Baterie litowe takie bezpieczne
- nie leci płyn hamulcowy ze stalowego przewodu
- SAMOCHODY BĘDĄ CORAZ DROŻSZE. PRZEMYSŁ MA PROBLEM. POTRZEBUJEMY ZMIANY I GOSPODARCZE ZERO #40
- piszę list do św Mikołaja
- czyste powietrze
- Planeta płonie
- zginął podczas zmiany kól
- Diesel spłonął :-)
- Re: Diesel spłonął :-)
- Dlaczego pratkowcy szukają hoteli na trasie?
- Dzień jak codzień
- Holowanie
Najnowsze wątki
- 2024-11-04 GNSS Motorola G85 vs Redmi Note 9 pro
- 2024-11-04 Katowice => SAP BTP Consultant (mid/senior) <=
- 2024-11-04 Katowice => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-04 Warszawa => Specjalista/tka ds. Zamówień publicznych <=
- 2024-11-04 Poznań => QA Engineer <=
- 2024-11-04 Poznań => QA Inżynier <=
- 2024-11-04 Polskie sądy są bardzo wyrozumiałe...
- 2024-11-04 Wrocław => SAP Project System/EPPM Consultant <=
- 2024-11-04 Gliwice => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-04 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-04 Kraków => Software .Net Developer <=
- 2024-11-04 Kraków => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-11-04 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-04 Warszawa => E-COMMERCE specialist <=