eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJaki program do wykresuRe: Jaki program do wykresu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!peer03.am4!peer.am4.highwinds-media.com!pee
    r03.fr7!futter-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neost
    rada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostr
    ada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: Jaki program do wykresu
    References: <ojvqqo$e1r$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <ok02v1$340$1@node2.news.atman.pl>
    <ok092d$jle$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <ok0adq$a9p$1@node2.news.atman.pl>
    <ok0bjb$ki3$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <ok0gno$mik$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <ok23pf$aoi$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <ok2r8m$jgk$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <ok4tcn$d9o$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    Organization: : : :
    Date: Wed, 12 Jul 2017 13:59:16 +0200
    User-Agent: slrn/pre1.0.4-2 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 107
    NNTP-Posting-Host: 77.253.217.116
    X-Trace: 1499860756 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 5160 77.253.217.116:57828
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6191
    X-Received-Body-CRC: 11821384
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:720804
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan Piotr Gałka napisał:

    >>> O tym nie pomyślałem, ale jak miałbym zapoznawać się z formatem
    >>> SVG to już wolę zapoznać się z jakimś programem, który może wypluć
    >>> moje wypociny w kilku formatach :).
    >> Mam radykalnie inne zdanie na ten temat. Każdy, kto programuje
    >> i potrzebuje robić obrazki, a jest przy tym leniwy, powinien choć
    >> trochę poznać format SVG.
    >
    > Chyba dużo tu zależy od tego co się rozumie pod "Każdy, kto programuje".
    > Gdybym ja chciał wypuszczać z mojego programu pliki graficzne to zapewne
    > poznanie formatu SVG (dogłębne) byłoby pierwszym krokiem.
    >
    > Jak chcę dostać ten jeden wykres to mogę:
    > - poznać jakieś podstawy SVG i napisać sobie programik, który wyliczy co
    > trzeba i wypluje mi format SVG,
    > - skorzystać z tego, że ktoś to zrobił i udostępnił.
    >
    > Logika mówi, że wariant drugi powinien być łatwiejszy. Opis poleceń dla
    > tego programu powinien być prostszy niż format SVG, bo w przeciwnym
    > przypadku ten program nie miałby sensu.

    Błąd logiczny. Asembler (jako odzwierciedlenie języka procesora) ma
    prosty i krótki opis poleceń. Języki wysokopoziomowe, które kompiluje
    się do tego kodu, potrafią być bardzo złożone. Mają sens, ale nie
    zawsze warto je poznawać, gdy jest do wykonania proste zadanie.
    SVG, traktowany jako asembler grafiki, zawera akurat to, czego człek
    może sie spodziewać.

    > Dlatego zapytałem o to jakim programem to zrobić.
    > Ale.....
    > Pisząc samemu, w języku, który znam na pewno łatwiej mi będzie zrobić
    > takie rzeczy aby np. zakres skali Y (w dB) automatycznie dopasować do
    > zakresu zmienności funkcji.
    > Aby to zrobić czyimś programem trzeba by go trochę bardziej poznać, a
    > formatu SVG nie trzeba w tym celu bardziej poznawać.

    Dokładnie tak! Napisać własny kompilator. Trzeba wiedzieć czego się chce,
    trzeba znać "swój" język, trzeba w elementarnym stopniu zapoznać się
    z "asemblerem".

    >> Ten "wektorowy plik graficzny" to po prostu plik tekstowy z poleceniami
    >> napisanymi po ludzku.
    >
    > W sumie nie rozumiem dlaczego w świecie Internetu i komputerów tak dużo
    > formatów jest tekstowe. Przecież to jest systematyczne marnowanie
    > zasobów na przesyłanie i konwertowanie z postaci ASCII na liczby i
    > odwrotnie.

    Zasoby ludzkie sa droższe od wszystkich innych. Bajty i bity na sekundę
    są tanie jak barszcz. A format tekstowy zawsze łatwo obejrzeć, sprawdzić
    dlaczego coś źle poszło, poprawić, połączyć itd.

    > Ja wyrosłem i cały czas siedzę w świecie formatów binarnych.

    Binarne są na wymarciu. Grafika wektorowa się takimi już nie posługuje,
    chyba żeby uznać PDF. No i fonty TTF czy PFB. Ale są też fonty SVG.
    Teraz nawet Excel używa tekstowych plików (dokumenty MS Office, te co
    mają "X" na końcu są zzipowanymi plikami XML).

    >> Podałem przykład siatki z Wikipedii -- przeglądarka pokazuje obrazek,
    >> ale można sobie ten plik zapisać na dysku i edytować edytorem.
    >
    > Tak wtedy zrobiłem.
    > Jakbym chciał sam coś takiego wypuścić musiałbym ogarnąć co i jak w
    > nagłówku.

    Nie warto ogarniać, przepisać jak leci. Dostosować tylko "width"
    i "height" -- ale przecież wiadomo jak. Nawet bez tych nagłówków
    przeważnie wszystko diała, wystarczy nia początku i na końcu pliku
    napisać <svg> ... </svg>.

    > Zastanawia mnie np co tam robią jakieś XML.
    > Na temat XML (jeśli nazwy nie mylę) natknąłem się pierwszy raz
    > kilka miesięcy temu jak przeglądałem dokumentację KiCada.
    > Muszę sobie chyba zrobić jakiś katalog wszystkich TLS-ów (trzy
    > literowych skrótów) bo się gubię.

    Wystarczy przyjąć, że pliki w których roi się od słów ujętych
    w ostre nawiasy < > są jakąś odmianą XML. Że to taki typ składni.

    >> Akurat SVG ma tak dobraną listę poleceń, że da się zmalować tym
    >> wszystko, podstawy są do opanowania w jeden wieczór, a ściągawkę
    >> można zmieścić na trzech kartkach. I nic nie trzeba instalować --
    >> to co potrzeba, jest już w każdym komputerze.
    >
    > Wyjdzie na to, że niepotrzebnie sobie wydrukowałem dokumentację
    > Asymptote :)

    Ja sobie nie wydrukowałem, ale przedsięwziąłem planowane próby.
    To co wzięte z metafonta, działa dobrze. Szkoda, że nie wszystko
    przeniesiono. Metafont potrafi rozwiązać układ równań, z których
    wynika rozmieszczenie punktór na płaszczyźnie. Nie trzeba wskazywać
    explicite położenia każdego z nich, dość jest opisać zależności,
    ba przyład co na jakiej linii leży itp. Tu tego nie ma.

    Ale mniejsza o to. Siatke półlogarytmiczną wyrysował mi bardzo
    ładnie. Sam z siebie, dobrał wszystko automatycznie. Dwie linijki
    opisu. Wykres funkcji opisanej analitycznie też ładnie maluje.
    Ale jak chciałem zaimportować dane do wykresu z pliku z próbkami,
    to już trzeba do tego niezłej hackerki. W gnouplot pisze się coś
    w rodzaju "plot 'file.dat' using 1:2 with lines" i już jest wykres.
    W SVG też jedna linijka z danymi wystarczy do poprowadzenia
    linii łamanej wykresu.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: