Użytkownik "Krzysiek" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:hn8to3$edc$1@news.onet.pl...
> Tomy M. pisze:

> fakt, podobnym motocyklem (nie pamiętam jakim dokładnie) jeździłem na
> nauce jazdy, była to 250-tka. Niezłą frajdę miałem jak nią jeździłem.

Raczej była to Yamaha SR 250 (z silnikiem 4T)
Porównując ją do DT125:

- SR250 jest słabsza od DT125 i to wyraźnie słabsza
- DT125 prowadzi się o niebo lepiej od SR 250
- DT125 jest ok. 15-20kg lżejsza, co czuć badzo wyraźnie (lżej = lepiej)
- DT125 ma zawiesznie bardziej sportowe SR bardziej komfortowe
- DT125 DOSKONALE sprawuje się zarówno na ulicy, jak i na asfalcie
- Do DT125 są dostępne tanie zamienniki części do SR250 z tym trudniej
- W DT125 sprzęgło chodzi idealnie, w SR250 zazwyczaj bardzo niewyraźnie
(jeździłem trochę na 3 szt. SR250)

Co ważne: DT 125 nie udaje terenowego motocykla, TO JEST
TERENOWY MOTOCYKL.

... SR250 przegrywa w każdej kategorii, ale zazwyczaj to nią właśnie
zdaje się egzamin na prawko :-)

> w sumie.. może rzeczywiście na początek kupić coś tańszego... będę się
> zastanawiał...

To nie kwestia ceny, DT125 to wcale nie jest tani motocykl. To kwestia
zdrowego rozsądku i odrobiny zaufania do starego motocyklisty :-)
Być może polubisz teren, Yamaha DT125 wjedzie dosłownie wszędzie,
można tym sprzętem zrobić podjazdy o których rasowe crossy 2T
mogą zapomnieć. (obecnie jeżdżę na crosie RM125, jeżdziłem też duuużo na
DT125 różne modele)


--

Tomy M. www.ansibl.com