eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJaki mandat? › Re: Jaki mandat?
  • Data: 2010-07-25 12:49:53
    Temat: Re: Jaki mandat?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 25 Jul 2010 11:59:55 +0200, Jurand wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> No wiesz, jak Ceed wyjechal niedawno z salonu to oczywiscie masz
    >> racje, ale jak to byl inny samochod z fabrycznie nowym, 10-letnim
    >> zderzakiem ? :-)
    >
    >Jeśli zderzak był pierwszego montażu i miał jedną jedyną warstwę lakieru - a
    >to zdarza się nawet przy autach 10-letnich - to niestety nie ma opcji innej,
    >jeśli chodzi o przywrócenie pojazdu do stanu takiego, jak sprzed wypadku.

    Zderzak szrotu, pomalowany - 250zl, montaz 50 zl :-)


    Jest taki jak przed szkoda - fabryczny, 10 letni, troszke porysowany
    :-)

    >> Przy innych uszkodzeniach mozna sie juz spierac czy wlasciwym sposobem
    >> usuniecia szkody jest wymiania drzwi na nowe, czy zaszpachlowanie tego
    >> niewielkiego wgniecenia.
    >> W Polsce mozna to wyrownac zadaniem wyrownania za utrate wartosci
    >> pojazdu - choc tu sady sa raczej niechetne ..
    >
    >To może nie tyle niechęć sądów, co zajebista znajomość tej tematyki przez
    >biegłych sądowych.

    A co - sady wypadkow nie miewaja, a samochody tylko sluzbowe ? :-)

    Z tego co szlysze to na razie odrzucaja formalnie - skoro powod domaga
    sie iles za utrate wartosci pojazdu, to powienien przedstawic wycene
    rzeczoznawcy ze taka utrata wystapila.

    Jako uczciwy sedzia zawiesilbym platnosc do czasu sprzedazy pojazdu, i
    anulowal jesli bedzie miala miejsce inna kolizja :-)

    >> Bo do ASO to ja moge nie miec zaufania, a do wujka mam.
    >> Tylko wujek bierze trzy razy wiecej, bo zaufanie kosztuje i on pracuje
    >> starannie, a nie tak jak w ASO :-)
    >No cóż - jak na razie wyznacznikiem cen rynkowych przy naprawach jest serwis
    >autoryzowany.

    Jak widac ubezpieczyciele to kwestionuja i trudno powiedziec czy nie
    maja troche racji. Na przyklad - czy naprawialbys w ASO jakbys mial
    sam zaplacic ?

    Tak czy inaczej - koniec koncow to i tak kierowca zaplaci za
    wygorowane zadania :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: