eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingJaki język?Re: Jaki język? [antyK trybik]
  • Data: 2010-02-22 19:40:39
    Temat: Re: Jaki język? [antyK trybik]
    Od: "jacem" <j...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "slawek" <s...@h...pl> napisał w wiadomości

    >> Przypuszczam, że jest jednym z niewielu rozsądnych ludzi.
    > Przypuszczam że nie. Przed wojną pewien prowincjonalny lekarz znał
    > łacinę i grekę, hebrajski i jidisz, polski i niemiecki, francuski,
    > angielski, rosyjski i już zapomniałem co, a nie wykluczałbym
    > litewskiego i/lub ukraińskiego. W sumie - 15 języków naturalnych. A
    > poza tym był niezłym lekarzem - tzn. miał opanowaną całą ówczesną
    > wiedzę o leczeniu i to jako prawdziwy doktor medycyny. Czy przez to był
    > nierozsądny, albo czy przez to był mniej-Polakiem?

    Nie wiem, do jakiej narodowości on sam się poczuwał.
    Należałoby Jego o to zapytać. ;)
    Zapewne to już niemożliwe.
    Ale znajomość języków imponująca.
    Nie ulega wątpliwości, że była to jednostka wybitna.
    Przy tym powinieneś przytoczyć inne dane statystyczne z tamtego okresu nt.
    wykształcenia obywateli, ilości niepiśmiennych, ogólnego ubóstwa itd...

    Problemem współczesnym jest kultura obrazkowa.
    Ludzie więcej czasu spędzają przy TV, komputerze, a mniej czytają literatury.

    >> W Chicago na Jackowie operują podobnym slangiem. ;)
    > Jacem, w Chicago nie byłem, tym bardziej w tej dzielnicy coś żeś ją zwiedzał,
    > LOL

    Śmieszne. A nawet gdybym zwiedzał to co?
    Nie byłem w Stanach, i nie wiem czy tam kiedykolwiek wyjadę, choć pewnie bym
    chciał zobaczyć Statuę Wolności.

    >> Operują głównie symbolami, typu &&, ||
    > Acha... no to przypomnij sobie co to jest .NEQ. albo .LT. ?

    .NEQ. !=
    .LT. <

    Widzę Sławku, że Fortran jest twoim ulubionym językiem.

    >> Co innego projekty korporacyjne, a co innego programy uzytkowe tworzone przez
    >> informatyków na wewnętrzne potrzeby firm, nie wspominając o tzw. twórczości
    >> amatorskiej i hobbystycznej.
    > Widzisz, ty dzielisz na "prawdziwych korporacyjnych" - i "nieprawdziwych
    > hobbystów".

    Skąd taki wniosek?
    Nic takiego nie wynika z moich wypowiedzi.
    Wręcz przeciwnie.

    > A ja ci opowiem pewną historię: zrobiłem sobie pewną bibliotekę, ot tak
    > sam dla siebie, potrzebna mi była (i bardzo pomogła w rozwiązaniu
    > pewnego problemu); po wielu latach okazało się, że bardzo podobny
    > problem miał jeden z moich znajomych, przypadkiem Niemiec. Sęk w tym,
    > że komentarze i dokumentację miałem po polsku, a tłumaczyć mi się nie
    > chciało. Dobrze że przynajmniej zmienne/procedury były w miarę
    > sensownie ponazywane. LOL

    Przypuszczam, że w Fortranie. ;)

    A ja odkurzyłem stary podręcznik "Perełki Oprogramowania", wydany chyba jeszcze
    w latach 70-tych...do pewnych rzeczy, nawet w informatyce, powraca się po
    latach.

    j.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: