eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetJaki jest sens stosowania dysków SSD?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 210

  • 151. Data: 2010-05-17 21:03:36
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Norbert <n...@r...no>

    Dnia Mon, 17 May 2010 19:34:39 +0200, Marek napisał(a):

    > No i wniosek w tym artykule, pokrywający z tym co sam pomierzyłem ... lecz
    > nie dowierzałem otrzymanym wynikom: macierz na 2 tych dyskach mniej więcej
    > odpowiada dobremu SSD. Moje w/w niedowierzanie w kontekscie danych
    > katalogowych SSD (bo nie mam niestety osobistych doświadczeń) skłoniło mnie
    > do inicjacji niniejszego wątku. Oto cytat z podsumowania artykułu:
    >
    > "Jeśli już ktoś zdecyduje się na macierz zwykłych dysków, to najlepszym
    > rozwiązaniem będą dwa 500 GB F3 Samsunga. Taka macierz często będzie
    > dorównywała w odczycie nośnikowi SSD, a pod względem prędkości zapisu
    > przeważnie będzie lepsza. Oprócz tego takie rozwiązanie będzie tańsze (ok.
    > 350 zł) i oczywiście dużo pojemniejsze."

    Tylko ani slowa o czasie dostepu (najwazniejszej rzeczy jesli sie nie mieli
    wielkimi plikami, np. video czy audio) - to raz. Dwa to fakt, ze raid 0 jest
    bardzo niepewny, bo potrafi dublowac bledy odczytu z jednego dysku na drugi,
    oraz awaryjnosc ukladu wzrasta o 100% (przy dwoch dyskach), trzy - najlepiej
    miec zewnetrzny kontroler, zeby po zmianie mobo nie miec problemu z
    odtworzeniem macierzy, a to bardzo podnosi koszt zabawy.

    --
    pozdrawiam
    Norbert


  • 152. Data: 2010-05-17 22:35:34
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Marek <b...@e...com>

    Dnia Mon, 17 May 2010 23:03:36 +0200, Norbert napisał(a):


    > Tylko ani slowa o czasie dostepu (najwazniejszej rzeczy jesli sie nie mieli
    > wielkimi plikami, np. video czy audio) - to raz.

    Oj, to chyba nie zauważyłeś:
    http://pclab.pl/art39411-6.html
    Środkowe wykresy pokazują drastyczne różnice w czasie dostępu. Aha -
    wykresy reagują na myszkę.

    Po drugie tu masz porównanie dysków w kontekscie typowej pracy na
    komputerze.
    http://pclab.pl/art39411-9.html
    Czasy dostępu nie zawsze mają kluczowe znaczenie - jak widać. Moja praca
    np. polega na wczytywaniu plików po 1-100MB, zapisywaniu ich co chwilę,
    eksportowaniu (zapisywaniu) wielu małych plików, ładowaniu i zamykaniu
    aplikacji. Tak więc sam patrzę może trochę inaczej na pracę z dyskiem niż
    większość kolegów. Przesiadka na RAID 0 dała mi ogromny komfort pracy.

    > Dwa to fakt, ze raid 0 jest
    > bardzo niepewny, bo potrafi dublowac bledy odczytu z jednego dysku na drugi,

    Dublować błędy odczytu? Na jakiej zasadzie? Dyski nie wymieniają się danymi
    między sobą w tej konfiguracji.

    > oraz awaryjnosc ukladu wzrasta o 100% (przy dwoch dyskach),

    Tak, to prawda. Każde rozwiązanie ma wady. SSD z kolei mają dwa problemy z
    zapisem: ograniczoną ich ilość a także przy większych plikach są czasem
    wolniejsze od pojedynczego HD. Jak praktyka pokazała - jeden z kolegów w
    tym wątku przeprosił się z talerzami gdy SSD w zastosowaniu bazo-danowym
    (czyli dość skrajnym) padł. Z jednej strony SSD mają wyższą trwałość "na
    papierze" a z drugiej - praktyka czasem pokazuje coś innego. Przypuszczam,
    że jeszcze rok czy dwa należy się wstrzymać ze zmianą technologii. Cały
    czas trwają prace nad zamaskowywaniem problemu zapisu. Metody są
    udoskonalane.

    > trzy - najlepiej
    > miec zewnetrzny kontroler, zeby po zmianie mobo nie miec problemu z
    > odtworzeniem macierzy, a to bardzo podnosi koszt zabawy.

    Hmmm... tego akurat nie brałbym pod uwagę. Ze swojej praktyki wiem, że po
    zmianie płyty głównej zawsze reinstalowałem system od zera nawet przy
    jednym dysku. Często zdarza się, że system na nowej płycie w ogóle nie
    wstanie. Sterowniki nie są kompatybilne, trzeba odinstalować stare aby
    posadzić inne itp. Nie - to nie ma sensu za bardzo. Zainstalowany system od
    zera zawsze zyskiwał na sprawności działania. Nie wiem jak jest z W7 lecz
    XP i Vista tak miały. Po to m.in. robi się kopie bezpieczeństwa aby móc
    sobie pozwolić na reinstalki w razie awarii lub zmiany sprzętu.
    Inwestowanie w kontroler to strata kasy o ile priorytetem nie jest skrajna
    wydajność macierzy dysków. A i z tym różnie bywa - czasem te na płycie
    bywają szybsze od zewnętrzych za np. 1200zł.


  • 153. Data: 2010-05-18 07:18:03
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Marx <M...@n...com>

    W dniu 2010-05-18 00:35, Marek pisze:
    >> trzy - najlepiej
    >> miec zewnetrzny kontroler, zeby po zmianie mobo nie miec problemu z
    >> odtworzeniem macierzy, a to bardzo podnosi koszt zabawy.
    >
    > Hmmm... tego akurat nie brałbym pod uwagę. Ze swojej praktyki wiem, że po
    > zmianie płyty głównej zawsze reinstalowałem system od zera nawet przy
    > jednym dysku. Często zdarza się, że system na nowej płycie w ogóle nie
    > wstanie. Sterowniki nie są kompatybilne, trzeba odinstalować stare aby
    > posadzić inne itp. Nie - to nie ma sensu za bardzo. Zainstalowany system od
    > zera zawsze zyskiwał na sprawności działania.

    jak lubisz...
    ja win2000 mialem na bodajze 3 roznych plytach, kilka razy zmienialem
    grafiki nvidia/ati, chyba z 5 roznych procesorow, w sumie nie robilem
    reinstalacji chyba przez 4 lata
    Reinstalka systemu to mniej wiecej jak przeprowadzka :) czyli masakra,
    konfigurowanie wszystkiego zajmuje chyba z 2 tygodnie...
    Marx


  • 154. Data: 2010-05-18 07:24:34
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Marx <M...@n...com>

    Chodzi o to ze porównanie jest bez sensu. Musisz miec jakies warunki
    startowe, jakas wspolna plaszczyzne porownania
    Albo np porownojesz za ta sama kase rozwiazania, albo o tej samej
    pojemnosci, albo o tej samej szybkosci.
    Czyli np przeznaczasz 2 tys zl i patrzysz co za to moze kupic
    najszybszego, albo np zakladasz ze musisz osiagnac w takim-a-takim
    tescie wynik 2000tys punktow i patrzysz ktore najtansze rozwiazanie da
    ci ten wynik, albo np szukasz najtanszych 2 terabajtów danych. Mozesz
    tez szukac rozwiazania najcichszego albo najbardziej niezawodnego. W
    kazydm z tym podejsc wygrac moze inny sprzet, i wlasnie tak pisane sa
    testy w gazetach ze do konkretego sprzetu dobierany jest zestaw
    parametrow testowych tak aby wygral ten sprzet ktory najwiecej zaplacil
    redakcji :)
    Moim zdaniem SSD sa znacznie za drogie zeby tego uzywac w tym momencie,
    a RAID klopotliwy (ryzykowny, nieprzenaszalny) i 2x drozszy od
    pojedynczego dysku, zeby go uzywac. Ty sobie wybrales RAID i tez jest ok
    - dla kazdego cos milego.
    Marx


  • 155. Data: 2010-05-18 09:23:38
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Marek <b...@e...com>

    Dnia Tue, 18 May 2010 09:18:03 +0200, Marx napisał(a):

    > W dniu 2010-05-18 00:35, Marek pisze:
    > jak lubisz...
    > ja win2000 mialem na bodajze 3 roznych plytach, kilka razy zmienialem
    > grafiki nvidia/ati, chyba z 5 roznych procesorow, w sumie nie robilem
    > reinstalacji chyba przez 4 lata

    No to gratuluję wytrwałości i szczęścia :-D
    Z grafiką to pikuś - gorzej z płyta główną. Mi się w zasadzie nigdy nie
    udało. System mocno się z nią integruje. Albo niebieskie ekrany przy próbie
    wejścia w tryb awaryjny, albo w ogóle Windows robił się "ciemny" po zmianie
    płyty. Chyba ze 2x w sumie udała mi się taka wymiana bez reinstalki.
    Graj w totka :-)

    > Reinstalka systemu to mniej wiecej jak przeprowadzka :) czyli masakra,
    > konfigurowanie wszystkiego zajmuje chyba z 2 tygodnie...

    Zgadza się. Co prawda ja działam jak automat w takich sytuacjach. 24h
    zwykle mi wystarczą. Raz na pół roku do roku bez konkretnej awarii itp.
    reinstalowałem system po to aby przestał mulić. Nie wiem w czym rzecz lecz
    zawsze to bardzo zauważalnie pomagało. Niby ten sam Windows, te same łatki,
    ten sam soft. Do tego dbanie o defragmentację rejestru i dysku ... i
    kiszka. Nic nie poprawiało się. Reinstalka i komputer ożywa. Wiesz o co tu
    chodzić może?

    Właśnie mam przypadek laptopa do przetrenowania, który na XP startuje chyba
    z 10 minut. Nic nie było instalowane poza łatkami - zwykły soft biurowy.
    Kompaktowanie rejestru, defragmentacja nic nie dają. CPU tez niczym nie
    jest obciążone. Odpalenie IE trwa wieki. Laptop ma już ze 4 lata i miał 2
    reinstalki z tego samego powodu - za każdym razem znacznie to pomagało na
    jakiś rok. Masz jakiś patent na odmulenie komputera?


  • 156. Data: 2010-05-18 09:37:59
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Marek <b...@e...com>

    Dnia Tue, 18 May 2010 09:24:34 +0200, Marx napisał(a):

    > Chodzi o to ze porównanie jest bez sensu. Musisz miec jakies warunki
    > startowe, jakas wspolna plaszczyzne porownania
    > Albo np porownojesz za ta sama kase rozwiazania, albo o tej samej
    > pojemnosci, albo o tej samej szybkosci.

    To jest jasne. Dla mnie - o czym pisałem lecz może rozmyło się to w
    dziesiątkach wypowiedzi - jest istotny sprzęt sprawnie reagujący na moje
    poczynania. Czy napcham w niego dyski typu A czy B lub siana zamiast nich -
    nie jest to istotne. Wycofałem się co prawda z nie patrzenia na kasę bo to
    faktycznie dawało za dużą swobodę w tworzeniu koncepcji.
    Mając takie założenie na celu zacząłem czytać o SSD, o RAIDach,
    analizowałem karty katalogowe dziesiątków dysków i zadecydowałem o kupnie
    dwóch konkretnych dysków o konkretnym numerze seryjnym pracujące w RAID 0.
    Pomierzyłem to, stwierdziłem jest lepiej niż zakładałem i napisałem tu ...
    to wszystko.

    > (...) w gazetach ze do konkretego sprzetu dobierany jest zestaw
    > parametrow testowych tak aby wygral ten sprzet ktory najwiecej zaplacil
    > redakcji :)

    Taaa... dlatego studiowałem wypowiedzi userów. W ten sposób odrzucałem
    pewne rozwiązania promowane w jakimś artykule prasowym. Komplikuje to życie
    strasznie. :-(

    > Moim zdaniem SSD sa znacznie za drogie zeby tego uzywac w tym momencie,
    > a RAID klopotliwy (ryzykowny, nieprzenaszalny) i 2x drozszy od
    > pojedynczego dysku, zeby go uzywac. Ty sobie wybrales RAID i tez jest ok
    > - dla kazdego cos milego.

    Pewnie, że tak. :-) Ja nie zachwalam RAID czy SSD bo jedno i drugie ma
    wady. Raczej zależało mi na uzyskaniu odpowiedzi, czy wyniki pomiarów moich
    nie są jakieś fikcyjne bo nie mogłem uwierzyć, że są czasem lepsze niż dla
    SSD - przynajmniej w warunkach w jakich ja pracuję na codzień. Dziwiłem się
    więc czemu ludzie chcą SSD no i dzięki temu wątkowi dowiedziałem się tego
    :-)


  • 157. Data: 2010-05-19 06:56:59
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: "Dexter-Labolatory" <d...@w...pl>

    Użytkownik "Marek" <b...@e...com> napisał:

    [...]
    > Właśnie mam przypadek laptopa do przetrenowania, który na XP startuje
    > chyba
    > z 10 minut. Nic nie było instalowane poza łatkami - zwykły soft biurowy.
    > Kompaktowanie rejestru, defragmentacja nic nie dają. CPU tez niczym nie
    > jest obciążone. Odpalenie IE trwa wieki.
    [...]

    Zgadzam sie w 100% tylko nigdy nie mam czasu na "trenowanie" roznych
    konfiguracji i szukanie przyczyn.
    Po prostu reinstalka jest szybsza..
    Jesli masz czas na "przetrenowanie" tego laptopa, a standardowa konserwacja
    Tobie nie pomaga (typu defrag itp.) moze wywal antywira i reinstall
    sterownikow od kontrolera dysku na poczatek?


  • 158. Data: 2010-05-19 07:39:31
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Marek <b...@e...com>

    Dnia Wed, 19 May 2010 08:56:59 +0200, Dexter-Labolatory napisał(a):

    > Jesli masz czas na "przetrenowanie" tego laptopa, a standardowa konserwacja
    > Tobie nie pomaga (typu defrag itp.) moze wywal antywira i reinstall
    > sterownikow od kontrolera dysku na poczatek?

    Trafiłeś w sedno. W przypadku Kasperskiego Internet Security zdarza się, że
    komputer jest bardzo spowolniony (permanentnie) mimo iż zajętość CPU wynosi
    np. 1%. Nie pomaga usuwanie raportów, zatrzymanie aplikacji itp. - z czego
    można wyciągnąć mylne wnioski, że to nie ten program jest winowajcą.
    Tymczasem jego całkowite usunięcie i zainstalowanie wnosi istotną różnicę i
    mamy parę miesięcy spokoju. Jednakże oprócz tego zjawiska, które tym razem
    nie wystąpiło, sam Windows też spowalnia ostro. Kiedyś zawziąłem się i
    badałem wydajność dysków - jest OK. Uznałem, że jeśli CPU nie jest
    obciążone, RAMu jest pod dostatkiem, wydajność dysków jest OK a mimo to
    otwarcie np. przeglądarki czy programu pocztowego trwa wieki, to nie
    rozumiem zjawiska i poddaję się. Reinstalka i po kłopocie.

    Chyba, że masz jeszcze jakiś pomysł, który chętnie przetrenuję... Warto
    rozumieć wroga :-)


  • 159. Data: 2010-05-19 11:06:41
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Norbert <n...@r...no>

    Dnia Wed, 19 May 2010 09:39:31 +0200, Marek napisał(a):

    > Chyba, że masz jeszcze jakiś pomysł, który chętnie przetrenuję... Warto
    > rozumieć wroga :-)

    Np. aplikacje zakladajace hooki na funkcje systemowe, co powoduje ze kazdy
    proces w systemie wykonuje dodatkowy kod wszczepiony przez te aplikacje. Np.
    robia tak komunikatory podlaczajac sie pod klawiature, zeby badac jej
    aktywnosc. Choc to akurat jest malo obciazajace, ale na tej zasadzie mozna
    zrobic wszystko. Tak tez dzialaja rootkity.

    --
    pozdrawiam
    Norbert


  • 160. Data: 2010-05-19 12:07:00
    Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
    Od: Marek <b...@e...com>

    Dnia Wed, 19 May 2010 13:06:41 +0200, Norbert napisał(a):


    > Np. aplikacje zakladajace hooki na funkcje systemowe, co powoduje ze kazdy
    > proces w systemie wykonuje dodatkowy kod wszczepiony przez te aplikacje. Np.
    > robia tak komunikatory podlaczajac sie pod klawiature, zeby badac jej
    > aktywnosc. Choc to akurat jest malo obciazajace, ale na tej zasadzie mozna
    > zrobic wszystko. Tak tez dzialaja rootkity.

    Tak, zdaję sobie sprawę z istnienia tych mechanizmów. Jednakże ten komputer
    a także mój własny nie miały kompletnie niczego instalowanego poza patchami
    i innymi uaktualnieniami (głównie systemu). Ciężko więc nawet poszukać
    winowajcy.

    Ponadto nawet zakładając ich wpływ to ciężko jest mi sobie wyobrazić
    dlaczego po zainstalowaniu systemu od zera z bieżącymi wersjami softu (a
    więc ze wszystkimi poprawkami, które i tak wcześniej były zainstalowane)
    wszystko zaczyna normalnie działać. Na wspomnianym laptopie IE ładuje się
    obecnie jakieś 2-3 minuty. Po reinstalce przypuszczam, że będzie to ok. 30s
    jak po reinstalkach bywało (to nie jest szybki komputer).

    Czy sądzisz, że to możliwe aby aż do tego stopnia ewentualne podwieszone
    aplikacje hamowały system? Co się może z nimi dziać po reinstalacji?
    Dlaczego przestają przeszkadzać? ... no i dlaczego obciążenie CPU tego nie
    sygnalizuje?

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: