XX YY pisze:
> zgodzisz sie chyba , ze majac raw i przesuwajac w trakcie wywolywania
> suwaczek expozycji o + - 0,5 ev nic negatywnego sie nie dzieje . Ten
> zakres jest w zasadzie szerszy , ale przyjmijmy ze dokladnosc
> expozycji jaka potrzebujesz w cyfrze to 1 ev ( dla analogowego
> przezrocza to byalb najczesciej prawie ze tragedia) .

Dla cyfry też bywa:
http://www.cyfrowka.neostrada.pl/histogram.jpg
Różnice 1EV, cienie (środkowy jest z automatu - w tym wypadku sprzęt
olał cały 1EV zapasu).

> do tego dochodzi szalona niewygoda obserwacji ekranu jesli nie jest
> uchylny w sloncu.
> na wyciagnietych rekach trzymajac przed soba ciezki aparat.

Nikt nie każde tak robić zdjęcia. Obserwacja histogramu, a naciśnięcie
spustu to nie ta sama chwila (w krajobrazie).

> Nie zebym twierdzil ze histogram nic nie daje , ale twierdze ze nie
> jest nieodzowny i bez problemu da sie go zastapic poprzez AB.

Jest jeszcze jedna metoda, szczególnie ceniona przez domorosłych
kotleciarzy - walenie ile popadnie. Może coś wyjdzie.
Tylko jest taka stara zasada, że zamiast pstryknąć siedem zdjęć co pół
ev można pstryknąć jedno używając głowy i trzech sekund.

> Do tego
> tzw czynnik ludzki - mozliwosc blednej interpretacji histogramu przez
> fotografa - wcale nie do pominiecia.

No, jeśli ktoś błędnie zinterpretuje wlezienie wykresu na krawędź, to
powinien mieć prawem przysługującego opiekuna.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/aby wybrać opcję pierwszą wciśnij dwójkę/