-
51. Data: 2011-02-19 09:40:10
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
RadekNet napisał(a):
> Hmmm toscie mnie panowie troche zasmucili
Zasmucili Cię ci, co nigdy z tym nie mieli doczynienia, i nie mają
bladego pojęcia jak to działa, a mają oczywiście najwięcej do
powiedzenia. Zawsze tak tu było.
I potwierdzam to co powiedział AL, zakładaj, a będziesz bardzo mile
zaskoczony z funkcjonalności. I na bank jak nauczysz sie z tego
korzystać, trochę wachy zaoszczędzisz.
--
Krzysiek
-
52. Data: 2011-02-19 09:44:35
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
tadek napisał(a):
> Opowiem wam rozmowę z moim synkiem.
> Tato na tempomacie ten samochód b. dużo pali, komputer pokazywał 14 l
> a nawet więcej.
> Synku a ile nastawiłeś na tym tempomacie?
> No 160 tato
> Samochód forester 2.0l automat MY09
Fajna rozmowa, no i?
--
Krzysiek
-
53. Data: 2011-02-19 09:51:10
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2011-02-18 22:50, V-Tec pisze:
> czy lepiej na biegu (osiągamy mniejszą prędkość - hamowanie
> silnikiem, ale nie zużywamy paliwa na "podtrzymanie" pracy silnika).
To chyba też zależy od silnika. Kolega mi mówił, że z jego pomiarów
wyszło, iż w VW Bora (ok. 2001r) nawet przy wysokich obrotach przy
jeździe bez gazu wtryskiwacze są otwierane (przy czym teraz ma LPG, nie
wiem czy wcześniej miał). Pewnie wszystkie nowsze samochody już
odcinają, normalnie to chyba powyżej ok. 1300obr./min...
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
54. Data: 2011-02-19 11:45:24
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-02-18 22:48, RadekNet pisze:
> Glowna przyczyna tego pomyslu to planowane czeste podroze Irlandia -
> Polska, wiec z gorkami problemu nie bedzie a komfort jednak tez jest wazny.
Wystarczy, że będziesz rzadziej robił postój na "rozprostowanie kości"?
-
55. Data: 2011-02-19 12:10:34
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: RadekNet <r...@r...com>
W dniu 19.02.2011 09:40, Krzysztof 45 pisze:
> RadekNet napisał(a):
>> Hmmm toscie mnie panowie troche zasmucili
> Zasmucili Cię ci, co nigdy z tym nie mieli doczynienia, i nie mają
> bladego pojęcia jak to działa, a mają oczywiście najwięcej do
> powiedzenia. Zawsze tak tu było.
Czyli cos jak z automatycznymi skrzyniami biegow ;)
> I potwierdzam to co powiedział AL, zakładaj, a będziesz bardzo mile
> zaskoczony z funkcjonalności. I na bank jak nauczysz sie z tego
> korzystać, trochę wachy zaoszczędzisz.
Chyba tak zrobie ... chociazby dla komfortu.
I tak sie zastanawiam czy zwolennicy teorii, ze spala wiecej na
tempomacie uwzgledniaja ZMECZONEGO kierowce. To jest przeszlo 2 tys km.
Nawet zakladajac jeden nocleg po drodze to sie robi kolo 12-15 godzin
jazdy plus czas na promach. Myslicie wtedy o ekonomii jazdy? Bo ja
przestaje ;)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
56. Data: 2011-02-19 12:14:46
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 18 Feb 2011 22:48:59 +0100, RadekNet wrote:
>Hmmm toscie mnie panowie troche zasmucili bo chcialem w serwisie dolozyc
>tempomat do Sharana (Waeco) a wydatek jakos przed kobieta uzsadnic ;) A
>tu nici ;)
>Glowna przyczyna tego pomyslu to planowane czeste podroze Irlandia -
>Polska, wiec z gorkami problemu nie bedzie a komfort jednak tez jest wazny.
A to nie lepiej zaoszczedzone pieniadze wydac na bilety lotnicze ?
J.
-
57. Data: 2011-02-19 12:50:29
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: Andrzej Jackowicz-Korczynski <a...@w...pl>
W dniu 18.02.2011 21:29, AL pisze:
> W dniu 2011-02-18 20:21, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> Dnia 18-02-2011 o 19:50:24 AL <a...@s...tam> napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-02-18 19:31, RadekNet pisze:
>>
>>> Jazda z wlaczonym tempomatem na zuzycie paliwa ma niewiele wspolnego.
>>
>> Włączony tempomat wpływa na zużycie paliwa i to wyraźnie - zużycie na
>> długie trasie zdecydowanie wzrasta.
>>
> nie zauwazylem(*) :),
> natomiast:
> a/ nie cierpia mi nogi, bo se moge nimi potupac w rytm muzyki ;)
> b/ bez tempomatu czasami zdazalo sie, ze jak sie rozmawialo z pasazerem
> predkosc drastycznie malala - z tempomatem jest zawsze stala
> c/ tempomat pozwala trzymac sie rezimu podroznego (stala predkosc)
> d/ manipulujac odpowiednio samym tempomatem
> (wlacz/wylacz/przyspiesz/zwolnij) mozna przez paredziesiat km nie
> dotykac pedalow noga
Porównanie to żadne, ale jazda z identyczną prędkością po czarnej
austradzie A4 Katowice -> zjazd na Strzelin/Oławę:
zimą przy temperaturach ujemnych -3 i -8 stopni przy prędkości 130 km/h
daje mi równo 1l/100km różnicy na korzyść cierpnącej nogi.
C5 HDi.
--
\./_ Andrzej Jackowicz-Korczynski
\
/| \ mail: a...@w...pl
___|___) http://home.agh.edu.pl/ajk
/ | skype: andrzejjk, gg: #2281310
-
58. Data: 2011-02-19 13:05:56
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: RadekNet <r...@r...com>
W dniu 19.02.2011 12:14, J.F. pisze:
> On Fri, 18 Feb 2011 22:48:59 +0100, RadekNet wrote:
>> Hmmm toscie mnie panowie troche zasmucili bo chcialem w serwisie dolozyc
>> tempomat do Sharana (Waeco) a wydatek jakos przed kobieta uzsadnic ;) A
>> tu nici ;)
>> Glowna przyczyna tego pomyslu to planowane czeste podroze Irlandia -
>> Polska, wiec z gorkami problemu nie bedzie a komfort jednak tez jest wazny.
>
> A to nie lepiej zaoszczedzone pieniadze wydac na bilety lotnicze ?
Tzn? Mam kupic samolot czy jak? ;) Wiesz ile linie lotnicze kasuja za
1kg ... psa?? ;) O nadbagazu nie wspomne.
Pozdr,
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
59. Data: 2011-02-19 14:06:38
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 19 Feb 2011 13:05:56 +0100, RadekNet wrote:
>W dniu 19.02.2011 12:14, J.F. pisze:
>>> Glowna przyczyna tego pomyslu to planowane czeste podroze Irlandia -
>>> Polska, wiec z gorkami problemu nie bedzie a komfort jednak tez jest wazny.
>>
>> A to nie lepiej zaoszczedzone pieniadze wydac na bilety lotnicze ?
>
>Tzn? Mam kupic samolot czy jak? ;)
No wiesz - moze i warto by przemyslec, ale to jednak troche za daleko,
a wiec duze bydle trzeba, a takie juz drogo wychodza :-)
Temat na inna grupe - optymalny samolot na taka trase.
>Wiesz ile linie lotnicze kasuja za 1kg ... psa?? ;)
Wiecej niz promy za samochod ?
>O nadbagazu nie wspomne.
Ograniczyc bagaz, po co to wozic w dwie strony :-)
J.
-
60. Data: 2011-02-19 14:55:43
Temat: Re: Jak to jest z tym tempomatem?
Od: Adam Krawczyk <a...@a...secretkey.eu>
Dnia Sat, 19 Feb 2011 12:14:46 +0100, użytkowmik J.F. napisał(a):
>
> A to nie lepiej zaoszczedzone pieniadze wydac na bilety lotnicze ?
>
To grupa o samochodach czy liniach lotniczych? ;P
--
Pozdrawiam
Adam Krawczyk - Ruda Śląska
Citroen Xantia '93 1.9i (DKZ) + ECU (LFZ) Vizeks Compilation
Toyota Corolla '96 1,3 XLI (4E-FE)