W dniu 2012-04-09 16:06, Telemach pisze:

> wlasnie z tego powodu jak zauwazylem osoby przygotowujace program
> merytorycznie nie sprawdzily
> materialow zrodlowych i p. Brzozka przekazal widzom informacje
> popularne jednak nieprawdziwe

Co więcej. W programie bzdura goni bzdurę. Nie chciało im się jak widać
sprawdzić elementarnych informacji, również spoza dziedziny, której
dotyczy program...

1) Ktoś jak widzę nie uważał na lekcjach historii/języka polskiego w
podstawówce. Według legendy Filippides biegł do Aten przede wszystkim
nie po to, aby obwieścić wygranie bitwy, ale aby ostrzec mieszkańców
przed zbliżającymi się Persami.
2) Telegraf Hughesa nie był _wersją_ telegrafu Morse'a, ale zupełnie
innym urządzeniem, o zupełnie odmiennej konstrukcji i zasadzie działania.
3) Nieprawdą jest, że w pierwszych telefonach stosowano mikrofony
węglowe. Funkcję mikrofonu pełniła sama wysokoomowa słuchawka. Mikrofon
węglowy pojawił się dopiero po kilku latach.
4) Telefony nie zmieniły się bardzo do lat siedemdziesiątych XX wieku?
ROTFL! A automatyczne centrale? A wzmacniaki? A telefonia wielokrotna?
Co z tego, że końcowy "terminal" wyglądał podobnie?

Pytanie konkursowe na poziomie porannych programów TVN.
Przepis na telefon z papierowych kubeczków na poziomie siedmiolatków. W
porównaniu z takim "Młodym Technikiem" albo "Kalejdoskopem Techniki"...
Żenada. :/


> tak przy okazji to dziwi mnie zachowanie dyrektora muzeum techniki w
> Warszawie; tam byl realizowany program wiec myslalem ze dyrektor
> naprostuje ich troche w kwestii historii ale i tutaj sprawa jest
> martwa bo kiedy lata temu rozmawialem z tym dyrektorem osobiscie,

Nie sądzę, żeby ktokolwiek z pracowników Muzeum miał bezpośredni wpływ
na ostateczny kształt programu...

do góry

Aha, jeszcze jedno.

Nie wiem jak można mówić o historii telefonu i ani słowem nie wspomnieć
o inżynierze Henryku Machalskim...

do góry

W dniu 2012-04-14 23:49, a...@p...pl pisze:

> a propos programu, to dzis (sobota) ogladalem "o Internecie.....". Ja
> sie znam, ale nie wiedzialem o co im chodzi (co chca ludziom
> przekazac? Motali sie jak mucha w miodzie.....

Oglądam i nie mogę uwierzyć jak można takie bzdury opowiadać w programie
(rzekomo) edukacyjnym.

1) Po raz kolejny rozprzestrzenia się mit, jakoby Internet powstał w
wyniku naukowej inicjatywy stworzenia sieci odpornej na zmieszczenie w
trakcie działań wojennych. Fakt. Gdy Baran pisał swoją pracę dla RAND
była to jedna z kwestii wartych podkreślenia.
Jednak podczas praktycznej realizacji w 1969 roku chodziło już przede
wszystkim o dzieleniu mocy obliczeniowej między uniwersytetami. Wojsko
co najwyżej mogło liczyć na to, że przetestowane w ten sposób koncepcje
budowy sieci uda się później zastosować w ich instalacjach.
2) Jak można mówić o początkach Internetu bez wymienia choćby
najważniejszych nazwisk? Baran miał szczęście się pojawić ze względu na
polskie pochodzenie. A taki Licklider, Roberts, Engelbart Metcalfe albo
Cerf?
3) Jak można pominąć BBS-y i Fidonet mówiąc o początkach Sieci w Polsce?
4) TCP/IP powstał w latach osiemdziesiątych!? ;)

do góry

Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f8ad3f1$0$1224$6...@n...neostrada
.pl...
>1) Po raz kolejny rozprzestrzenia się mit, jakoby Internet powstał w
>wyniku naukowej inicjatywy stworzenia sieci odpornej na zmieszczenie
>w trakcie działań wojennych. Fakt. Gdy Baran pisał swoją pracę dla
>RAND była to jedna z kwestii wartych podkreślenia.
>Jednak podczas praktycznej realizacji w 1969 roku chodziło już przede
>wszystkim o dzieleniu mocy obliczeniowej między uniwersytetami.
>Wojsko co najwyżej mogło liczyć na to, że przetestowane w ten sposób
>koncepcje budowy sieci uda się później zastosować w ich instalacjach.

A bzdura jest ze DARPA placila za to oprogramowanie ?
Bo jesli nie ... to czemu ?

Konkurencyjny w owych czasach (tzn 80-tych) BITNET mial routing
ustawiony na stale, i tylko jedna sciezke miedzy wezlami.

>3) Jak można pominąć BBS-y i Fidonet mówiąc o początkach Sieci w
>Polsce?

Bo mowimy o Tej Sieci, a nie jakis tam roznych sieciach, np Usenet :-)

J.

do góry

W dniu 2012-04-16 17:52, J.F pisze:

> A bzdura jest ze DARPA placila za to oprogramowanie ?
> Bo jesli nie ... to czemu ?

Badania prowadzone przez NASA także miały dosyć spore znaczenie dla
amerykańskiej armii, ale nie były stricte wojskowym przedsięwzięciem.

(D)ARPA finansowała (i finansuje) badania o potencjalnie dużym znaczeniu
dla obronności USA. Sprawdzenie w praktyce działania sieci rozproszonej
było właśnie takim badaniem.

Nie znaczy to jednak, że sam ARPANET u zarania swojego istnienia miał
jakieś zastosowania wojskowe. Łączył cztery uniwersytety i służył do
dzielenia się mocą obliczeniową. To wypadałoby podkreślać.


> Bo mowimy o Tej Sieci, a nie jakis tam roznych sieciach, np Usenet :-)

BBS-y i Fidonet mają kluczowe znaczenie dla historii Internetu w Polsce.
Zwłaszcza jeśli mowa o historii społecznej. Przecież wokół nich zaczęła
się krystalizować społeczność, która potem powoli przenosiła się do
Internetu.

Zdaje sobie sprawę z technicznej odmienności obydwu sieci. Niemniej
wątek jest na tyle ciekawy, że nie powinno się go pomijać. Pokazują
naukowców, którzy na prymitywnych modemach łączyli się ze światem na
początku lat dziewięćdziesiątych? Ok, ale wypadałoby też pokazać
amatorów, którzy na jeszcze prymitywniejszych modemach robili to nieco
wcześniej. ;)

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>a propos programu, to dzis (sobota) ogladalem "o Internecie.....". Ja
>sie znam, ale nie wiedzialem o co im chodzi (co chca ludziom
>przekazac? Motali sie jak mucha w miodzie.....
>Tak generalnie, to ja wychowalem sie na Sondzie (Kaminski/Kurek) ale
>to co ten Brzoska/Brzuska.....(taki mial scenariusz). Ponizej
>krytyki.

Czlowiek byl mlody, glupi, internetu nie bylo ... to Sonde wspomina
jako wielkie wydarzenie.

http://www.youtube.com/watch?v=PHZVmyjm9v0
http://www.youtube.com/watch?v=nUvQyd8hw5o


... a teraz powiedz - czego sie dowiedziales o oleju ?
Tego ze to skomplikowany produkt, ktorego tajniki sa znane tylko
specjalistom ?

Ale moze choc dzieki temu potrafisz wybrac wlasciwy olej w sklepie,
gdzy jest 20 do wyboru ?


J.

do góry