eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 21. Data: 2016-10-27 14:58:04
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 27-10-2016 o 14:40, J.F. pisze:
    >
    > Ja tam mialem porzadny zasilacz laboratoryjny ... wlasnej roboty :-)
    >
    Blokować sobie zasilacz ładowaniem bateryjki :)

    >> A wkręcić mały mosiężny wkręt w drewniany spinacz to była drobnostka.
    >
    > Niby tak, ale na to nie wpadlem.
    > Po co, skoro sa krokodylki :-)
    >

    Wydaje mi się, że sam pomysł to z jakiejś publikacji, więc nie kwestia
    wpadnięcia tylko natknięcia.
    Ja przewierciłem końcówki spinacza na wylot i pod nakrętki po
    zewnętrznych stronach podłożyłem oczka z końcówką do lutowania.
    P.G.


  • 22. Data: 2016-10-27 15:19:31
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nustkr$5sc$...@n...chmurka.net...
    W dniu 27-10-2016 o 14:40, J.F. pisze:
    >> Ja tam mialem porzadny zasilacz laboratoryjny ... wlasnej roboty
    >> :-)
    >
    >Blokować sobie zasilacz ładowaniem bateryjki :)

    Zostawilo sie na noc, a rano byla naladowana :-)


    J.


  • 23. Data: 2016-10-27 16:29:51
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 27-10-2016 o 15:19, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:nustkr$5sc$...@n...chmurka.net...
    > W dniu 27-10-2016 o 14:40, J.F. pisze:
    >>> Ja tam mialem porzadny zasilacz laboratoryjny ... wlasnej roboty :-)
    >>
    >> Blokować sobie zasilacz ładowaniem bateryjki :)
    >
    > Zostawilo sie na noc, a rano byla naladowana :-)
    >
    >
    Kiedyś (pierwszy wyjazd do RFN) padła mi bateria w Zenith-cie. Nie
    chciałem pstrykać slajdów "na czuja".
    Po rozejrzeniu się wkoło stwierdziłem, że jedynym źródłem prądu stałego
    jakim dysponuję jest suszarka do włosów. Miałem tylko scyzoryk i mi się
    udało ją podładować (kilka A, kilka(naście) s).
    Teraz nie kojarzę jak się włączyłem, ale nie odrywałem żadnych drutów,
    bo suszarka potem była dalej sprawna. Może podłączenie do silniczka było
    jakoś rozbieralne i dało się w szereg podpiąć, a może podłączyłem się do
    niego równolegle (tylko nie kojarzę abym miał wtedy jakiś kawałek drutu,
    choć scyzoryk mógł mi go zastąpić).
    P.G.


  • 24. Data: 2016-10-27 16:37:34
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nut30r$7p7$...@n...chmurka.net...
    >Kiedyś (pierwszy wyjazd do RFN) padła mi bateria w Zenith-cie. Nie
    >chciałem pstrykać slajdów "na czuja".
    >Po rozejrzeniu się wkoło stwierdziłem, że jedynym źródłem prądu
    >stałego jakim dysponuję jest suszarka do włosów. Miałem tylko
    >scyzoryk i mi się udało ją podładować (kilka A, kilka(naście) s).

    No, mnie sie gdzies zapodzial kondensator do przepalania paluszkow
    NiCd/MH, wiec sobie kiedys pomyslalem - akumulator w samochodzie tez
    daje duzo pradu.
    Sekundowe dotkniecie ... przepalilo az za bardzo :-)

    Ruchliwosc jonow nie wyklucza jakiegos wieksze podladowania w tak
    krotkim czasie ?

    J.


  • 25. Data: 2016-10-27 16:50:16
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 27-10-2016 o 16:37, J.F. pisze:
    >
    > Ruchliwosc jonow nie wyklucza jakiegos wieksze podladowania w tak
    > krotkim czasie ?
    >
    Nad takimi drobiazgami się nie zastanawiałem.
    Nie mam zielonego pojęcia.
    Czy jak się im przyłoży więcej A to nie zrobią się bardziej ruchliwe. Ja
    bym się zrobił :)

    Zenith w każdym razie wytrzymał co najmniej do powrotu, a może trochę
    dłużej.
    P.G.


  • 26. Data: 2016-10-27 17:59:44
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nut474$86q$...@n...chmurka.net...
    W dniu 27-10-2016 o 16:37, J.F. pisze:
    >> Ruchliwosc jonow nie wyklucza jakiegos wieksze podladowania w tak
    >> krotkim czasie ?
    >
    >Nad takimi drobiazgami się nie zastanawiałem.
    >Nie mam zielonego pojęcia.
    >Czy jak się im przyłoży więcej A to nie zrobią się bardziej ruchliwe.
    >Ja bym się zrobił :)

    Elektrochemia jest dla mnie dziwnie skomplikowana, ale ... ogolnie to
    jakos tak to powinno byc, ale przeciez napiecie nie jest az tak duzo
    wieksze.
    Z silniczka - to raptem kilka V przylozyles, predkosc powinna byc
    jakos tam liniowa.

    No chyba ze - na reakcjach elektrodowych jest ~1.5V, wiec przy 1.6V z
    zasilacza jony napedza 0.1V a przy 6.0V 4.5 ... w koncu skads sie ten
    prad bierze.

    Ale cos mi chodzi po glowie, ze przy wzroscie napiecia moga na
    elektrodach inne reakcje zachodzic ..

    J.


  • 27. Data: 2016-10-27 19:58:12
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 27-10-2016 o 17:59, J.F. pisze:
    >
    > Ale cos mi chodzi po glowie, ze przy wzroscie napiecia moga na
    > elektrodach inne reakcje zachodzic ..
    >
    Dziedzina o której wiem zero, zero, nic :)
    P.G.


  • 28. Data: 2016-10-28 00:28:31
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>

    W dniu 2016-10-27 o 09:29, J.F. pisze:
    > Powiem tak - przy obecnej cenie eneloopow (30zl/4szt) nie widze
    > sensu ladowania baterii.
    >
    To zależy, ile masz różnych szpejów, co to trzeba je zasilić. Ja np mam
    latarkę w każdym pokoju, bo a nóż zgaśnie światło...

    > Ida do zegarkow, pilotow - tam, gdzie i tak pare lat trwa.
    >
    Znaczy pakujesz aku (i to te z najdroższych!) do urządzeń wyż/wym.? Bo
    nie czaję...

    > No chyba, ze ktos ma urzadzenie, ktore NiMH nie toleruje ...
    >
    Z tych ogniw nie za bardzo się powinno ciągnąć duży prąd, baterie
    alkaliczne są do tego lepsze, ale (drobiazg!) nie wtedy, gdy zostały
    "zregenerowane"! Bo wtedy ich wydolność leci na pysk. Ale do LED-latarki
    są wtedy jak znalazł.

    > Czasem tylko Lidl neci akumulatorami po 15zl/4szt - i tu mam dylemat
    > :-)
    >
    Ale przecież nie Eneloopami? Ja tam dla zastosowań mało wymagających
    kupuję aku marki Carefour, 19,50 za 4, a do Lidla mam daleko.

    --
    Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

    "Cokolwiek robisz
    - rób to dobrze!"


  • 29. Data: 2016-10-28 00:57:50
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: JaNus <bez@adresu>

    W dniu 2016-10-27 o 19:58, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 27-10-2016 o 17:59, J.F. pisze:
    >>
    >> Ale cos mi chodzi po glowie, ze przy wzroscie napiecia moga na
    >> elektrodach inne reakcje zachodzic ..
    >>
    > Dziedzina o której wiem zero, zero, nic :) P.G.
    >
    Podepnę się do Waszych rozważań, acz bez mnożenia cytatów.
    1. Podczas ładowania (bez znaczenia, czy to aku, czy inne ogniowo) nie
    wolno przekroczyć ani pewnego natężenia, ani też napięcia (np. chcąc
    zwiększyć amperaż, który może być czasem dość niewielki przy sporym już
    napięciu).
    a) Zbyt duże napięcie może wywołać niepożądane reakcje
    b) Zaś nadmiar amperów może zagotować ogniwo, które potrafi wtedy wybuchnąć.
    2. W przeciwieństwie do aku, gdy chce się podładować bateryjki
    (najlepiej *tylko alkaliczne*!) nie wolno tego robić prądem stałym, lecz
    ,,asymetrycznym prądem przemiennym". Oznacza to, że są one wpierw
    ładowane, przez niezbyt długi okres czasu (rzędu od kilkudziesięciu
    milisekund, do kilku sekund), po czym następuje cykl rozładowania:
    oczywiście ,,odbierać" należy tylko niewielką część tego, co się przed
    chwilą za-ładowało. Czyli ma być mniej (zauważalnie) miliamperów.
    3. Taki właśnie, przemienny sposób ładowania, powoduje powstawanie
    zwartych i cienkich, czyli nie-spuchniętych (,,błyszczących"?) warstw na
    elektrodach (związku odpowiedzialnego za tworzenie napięcia). Przy
    ładowaniu prądem stałym owe warstwy są ,,puszyste", burchlaste, i szybko
    dochodzi do połączenia się anody z katodą. A wtedy zamiast użytecznego
    ogniwa mamy potencjalny fajerwerk.

    To, że koledzy jakoś nie doprowadzili do pożaru, powinniście uznać za
    wynik opieki sił *wyższych*, niż te przyziemne: elektryczne ;-) Ale
    można też dojść do wniosku, że zadziałało coś, co bym określił jako
    ,,czynnik selekcji": tacy ,,eksperymentatorzy", co przekroczyli zakres
    ,,opieki sił wyższych", nie mogą zreferować nam tu swych ,,dokonań", bo
    wyprowadziły one ich z tego łez padołu (8-o !


  • 30. Data: 2016-10-28 08:31:34
    Temat: Re: Jak ładowarka rozpoznaje nieinteligentne ogniwa?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello BaSk,

    Friday, October 28, 2016, 12:28:31 AM, you wrote:

    [...]

    > latarkę w każdym pokoju, bo a nóż zgaśnie światło...

    http://sjp.pwn.pl/szukaj/nu%C5%BC.html

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: