bratPit[pr] pisze:
>
> tyle piszą ludzie na forum,
> ja mam się za to zabrać (czyszczenie L reflektora) ale będę go rozklejał
> metodą szuszarkową, a gdy to będzie mało będę miał pod ręką opalarkę z
> regulacją, metoda piekarnikowa też do mnie nie przemawia,
> brat

A jak potem skleić taką rozklejoną lampę?
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

>> tyle piszą ludzie na forum,
>> ja mam się za to zabrać (czyszczenie L reflektora) ale będę go rozklejał
>> metodą szuszarkową, a gdy to będzie mało będę miał pod ręką opalarkę z
>> regulacją, metoda piekarnikowa też do mnie nie przemawia,
>
> A jak potem skleić taką rozklejoną lampę?

masa klejąca zastyga po wystudzeniu, podgrzewa się z powrotem oba elementy -
klosz + obudowę i składa razem, z relacji forumowych ponoć nie ma problemu z
parowaniem po całej operacji - przynajmniej w Astrze G,

brat

do góry

Dnia Tue, 04 May 2010 12:02:16 +0200, G.K. napisał(a):

> Witam,
> Rozumiem, że jest plastikowy przeźroczysty przód i... tylna część z
> lustrem czy też to lustro to jest osobny element i jest jeszcze tył
> plastikowy? Pytam, bo mam reflektor zmatowiony i to lustro pożółknięte.
> Na all... są tanio lampy z wyłamanymi uchwytami ale z ładnym szkłem,
> mógłbym zmienić samo szkło, ale wtedy lustro zostanie pożółknięte. Chyba
> że da się je wyczyścić lub lampa składa się z 3 elementów, ale o to
> pytam właśnie.


Generalnie tak bo zazwyczaj klosz jest z poliwęglanu a odbłyśnik, ze
względu na wysokie temperatury z BMC - tył (obudowa) to już różnie.
Generalnie teoretycznie można kombinować z rozklejaniem reflektora o ile
się da (czasami klej, czasami zgrzewany termicznie, czasami
ultradźwiękami....).
Są firmy które się tym zajmują - niektórzy sami płuczą "ludwikiem" i potem
dobrze suszą ;-)

do góry

Dnia Tue, 4 May 2010 14:33:59 +0200, Cavallino napisał(a):


> Plastikowe klosze też dadzą się rozebrać?
> Ile może tak pi razy drzwi kosztować taka operacja?
> Bo może gra nie warta świeczki wobec auta, które zazwyczaj stoi w garażu.


Da się. Znam magika który odkupił po cenie złomu reflektory z chromowaną
ramką odbłyśnika (chrom schodził) a potem na allegro wisiały z czarną ramką
odbłyśnika (nie pamiętam modelu ale takiej wersji nigdy nie było więc
zawstydził Sonara, Junyana, Eagle Eyes czy Hellę w dziedzinie tuningu
optycznego ;)

do góry

Dnia 2010-05-04 17:18, *bratPit* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>
>>> tyle piszą ludzie na forum,
>>> ja mam się za to zabrać (czyszczenie L reflektora) ale będę go
>>> rozklejał metodą szuszarkową, a gdy to będzie mało będę miał pod ręką
>>> opalarkę z regulacją, metoda piekarnikowa też do mnie nie przemawia,
>>
>> A jak potem skleić taką rozklejoną lampę?
>
> masa klejąca zastyga po wystudzeniu, podgrzewa się z powrotem oba
> elementy - klosz + obudowę i składa razem, z relacji forumowych ponoć
> nie ma problemu z parowaniem po całej operacji - przynajmniej w Astrze G,

Jakby co to mam niepotrzebny prawie nowy reflektor do Astry G - tyle, że
nie bardzo pamiętam który :) - chyba prawy. Miał ułamane zaczepy, ale
skleiłem je poxipolem i wydają się trzymać solidnie.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

On Wed, 05 May 2010 08:08:05 +0200, Mirek Ptak wrote:
>Jakby co to mam niepotrzebny prawie nowy reflektor do Astry G - tyle, że
>nie bardzo pamiętam który :) - chyba prawy. Miał ułamane zaczepy, ale
>skleiłem je poxipolem i wydają się trzymać solidnie.

Klejony plastik nie trzyma solidnie.

No, z niewielkimi wyjatkami - zaraz .. Ty mozesz miec dostep do
dobrego poxipolu :-)

J.

do góry

G.K. pisze:
> Witam,
> Rozumiem, że jest plastikowy przeźroczysty przód i... tylna część z
> lustrem czy też to lustro to jest osobny element i jest jeszcze tył
> plastikowy? Pytam, bo mam reflektor zmatowiony i to lustro pożółknięte.
> Na all... są tanio lampy z wyłamanymi uchwytami ale z ładnym szkłem,
> mógłbym zmienić samo szkło, ale wtedy lustro zostanie pożółknięte. Chyba
> że da się je wyczyścić lub lampa składa się z 3 elementów, ale o to
> pytam właśnie.
> Pozdrawiam,
> Grzegorz

Ta lampa kosztuje 100zł warto się męczyć ? chyba tylko dla własnej
satysfakcji :)

do góry