-
21. Data: 2012-03-04 22:26:51
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Przy 60W nie widać aby zbytni się wysilał.
http://www.youtube.com/watch?v=ai-HNhtTMDg&feature=c
hannel
Robert
-
22. Data: 2012-03-05 11:24:19
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Robert Wańkowski <r...@w...pl> napisał(a):
> Przy 60W nie widać aby zbytni się wysilał.
> http://www.youtube.com/watch?v=ai-HNhtTMDg&feature=c
hannel
>
> Robert
>
Za to widać jakie ma łydy. 15 sekund kręci, chciałbym go zobaczyć po godzinie
kręcenia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2012-03-14 09:04:43
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Desoft napisał(a) :
>>>> Tak się przypatruję wyrywkowo tej śmiesznej dyskusji. Fakty są takie:
>>>> moc cieplną jednego człowieka w literaturze fachowej określana jest
>>>> zwykle na około 100W.
>>>
>>> Sporo. Wychodzi 8640 kJ czyli 2066 kcal. Sądziłem, że na samo utrzymanie
>>> bilansu cieplnego (czyli bez wykonywania pracy fizycznej) w ubraniu i w
>>> temperaturze otoczenia około 22 C, wyjdzie nie więcej niż 1000 kcal.
>>
>> Na dobę oczywiście.
>
> Zgadza się. Przyjmuje się dla pewnej średniej (waga, wiek) że
> zapotrzebowanie dzienne wynosi 2000kcal.
Chyba nie do końca 100W.
Jest też takie pojęcie jak Podstawowa Przemiana Materii (PPM). I dla
"średniej" wartości parametrów mężczyzny wynosi ona około 1800kcal
na dobę. To jest przemiana liczona dla śpiącego 24h człowieka. Każda
aktywność zwiększa zużycie kalorii.
Spośród tych 1800kcal jak część energii pójdzie na ogrzewanie? 100%?
Bez żartów. Zasilanie człowieka to nie tylko utrzymanie temperatury.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
-
24. Data: 2012-03-14 09:36:37
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Zbynek Ltd. napisał:
> Jest też takie pojęcie jak Podstawowa Przemiana Materii (PPM). I dla
> "średniej" wartości parametrów mężczyzny wynosi ona około 1800kcal
> na dobę. To jest przemiana liczona dla śpiącego 24h człowieka. Każda
> aktywność zwiększa zużycie kalorii.
> Spośród tych 1800kcal jak część energii pójdzie na ogrzewanie? 100%?
> Bez żartów. Zasilanie człowieka to nie tylko utrzymanie temperatury.
Tak, sto procent. Bez żartów. Bo gdyby mniej, to gdzie się ma podziać
reszta? Jak się człowiek dobrze wyśpi, to by coś zjadł. Gryzie. Jak
spał przez 24 godziny, to bułka nie pierwszej świeżości. Twarda, gryźć
trzeba mocno, aktywność większą przejawić. Ale poza ciepłem, z tej
aktywności nic więcej nie będzie. Potem biegnie na dziesiąte piętro. Ze
szkolnych wzorów można wyliczyć, ile zyskał na tym energii potencjalnej.
Kosztem bułki oczywiście. Ale jak zbiegnie spowrotem na dół, to gówno
z tego będzie, a nie bułka. I znowu się spoci. Kiwa palcem w bucie też
tylko dla rozgrzewki. Nawet jak pracuje mieszając cement we wiadrze, to
z tej pracy tylko ciepło pozostanie. Tu akurat w tym cemencie, ale to
mniejszość w porównaniu z ciepłem, co go przy robocie zagrzewało. (A do
bilansu cieplnego otoczenia to ciepło wlicza się tak samo.)
--
Jarek
-
25. Data: 2012-03-14 18:15:45
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> Pan Zbynek Ltd. napisał:
>
>> Jest też takie pojęcie jak Podstawowa Przemiana Materii (PPM). I dla
>> "średniej" wartości parametrów mężczyzny wynosi ona około 1800kcal
>> na dobę. To jest przemiana liczona dla śpiącego 24h człowieka. Każda
>> aktywność zwiększa zużycie kalorii.
>> Spośród tych 1800kcal jak część energii pójdzie na ogrzewanie? 100%?
>> Bez żartów. Zasilanie człowieka to nie tylko utrzymanie temperatury.
>
> Tak, sto procent. Bez żartów. Bo gdyby mniej, to gdzie się ma podziać
> reszta?
Dziewięćdziesiąt parę. Reszta to praca wentylacji - energia mechaniczna
krążącej krwi przechodzi ostatecznie w ciepło ale pompowanie powietrza
to wykonywanie pracy na czynniku zewnętrznym.
--
Darek
-
26. Data: 2012-03-14 20:21:01
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Karol Y <k...@o...pl>
>> Przy 60W nie widać aby zbytni się wysilał.
>> http://www.youtube.com/watch?v=ai-HNhtTMDg&feature=c
hannel
>>
>> Robert
>>
> Za to widać jakie ma łydy. 15 sekund kręci, chciałbym go zobaczyć po godzinie
> kręcenia.
Kogutek dla mnie jest bliżej prawdy z tymi wartościami. Osobiście zawsze
gdy miałem możliwość podłączenia watomierza do roweru czy innych
urządzeń poruszanych siłą mięśni, utrzymanie mocy na poziomie 50W przez
kilkanaście minut, to nie jest "z palcem w nosie" tylko konkretnie
trzeba się napocić.
--
Mateusz Bogusz
-
27. Data: 2012-03-14 20:28:07
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Karol Y <k...@o...pl>
> jeszcze idzie sporo herbat itp. Można oczywiście nie pić tyle, ale w
Herbata to akurat odwadnia, więc pijesz na litry. Ja po 50 km w 2h po
mieście (i po obrzeżach), zjadam drugi obiad. Ale w między czasie na
1,0l - 1,5l płynów (w upalny) dzień się kończy. Także nie przesadzajmy.
100km na górski z oponami 2,2 to raczej wyprawę na cały dzień bym miał.
--
Mateusz Bogusz